Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

dzien dobry! ja tak na szybko i krotko, bo lece na maraton fitness!! tak, w koncu nam go zorganizowali i zapowiada sie ciekawie ale poziom wysoki!! step u Piotra, to na szczescie dam rade, bo chodze regularnie ale bedzie dwoch gosci - tamcerzy a ja nie jestem dobra w formach dancowych!! no nic, musze dac z siebie wszystko!!! :) jeszcze tylko kupie jakies maskotki, bo to jest maraton mikolajkowy-charytatywny i byla prosba o przyniesienie zabawek, ksiazek dla dzieci z domu dziecka :) buziaki i prosze od 12 trzymac kciuki, tak gdzies do 16 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam weekend w pracy :) Bosko! Jak dobrze, że nasz zlot już się odbył, bo teraz to bym już żywcem nie miała czasu... Dziś przygotowuję się do poniedziałkowych spotkąn - i jestem w pracy, bo jeszcze konczymy projekty. A jutro konferencja... od 6 rano na nogach... a w poniedzalek na 7 muszę zdążyć na pociąg - masakra! A ja lubie dostawać książk, i lubie dostawać sprzęty do domu- teraz chciałabym sokowirówkę - czy czyta to któs kto mi chce zrobić prezent?? Bo sokowirówka to byłby prezent zdecydowanie dla mnie!! :D Cynamonek - już nadobilam - zobaczymy jak się orientujesz w polskim rynku :) a może powiesz coś ciekawego o produktach w Angli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana, mówisz masz! prześli na maila adres, pod który wysłać, mam dwie :) - bardzo niewiele używana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co ty?? Taką co mogę wrzucić marchewkę, jabłko czy pomarańczę i sok wycieka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze trzeba włączyć do prądu i przycisnąć specjalnym ubijakiem :) ale nie ma takiej mocy, jak kiedyś sowiecka super machina mojej mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham Was :D:D:D a ja urwałam kran w kuchni i nie mogłam się ze śmiechu pozbierać ;) z kranem w garści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowieję, bardzo powoli, ale jednak... Zabójcza dawka czosnku i cytryny chyba robi swoje, choć mysle ze nawet konia postawilaby na nogi :P Na konto zduszenia chorobstwa w zarodku odpuscilam sobie 2 imprezy Andrzejkowe, ale szczerze mowiac jak pomysle o wychodzeniu na ten ziąb, o strojeniu sie i malowaniu... nie nie i jeszcze raz nie :D Poza tym - jestem zestresowana i przepracowana... Pewnie jak ktos uslyszy ze pracuje 8 h dziennie i 5 dni w tygodniu to parsknie smiechem, ale ostatnimi czasy pracuje pod ogromną presją (choc nie wykluczam ze to moja chora wyobraznia lub wybujala ambicja...) i w ciezkich warunkach zewnetrznych, bez wnikania w szczegoly - z ciezkimi indywidualnosciami :P Ech :( Tygrys - podasz mi namiar na ten zestaw Vichy? Moze sprawie sobie jakis prezent na polepszenie nastroju..? Buzki dla Wszystkich ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pralka padła :o a z prezentów... zdecydowanie maskotom (nawet dla dzieci!!!) NIE! ozdóbki i durnostójki tak, ale tylko od siostry i jednej bratowej; na tyle dobrze znają mój gust, że prawie na 100% pasuje :) one dwie też trafiają z biżuterią, jakimiś dodatkami itp. czego bym nie dostała od teściowej i od siostry męża... nie wiadomo co z tym zrobić :D a nie, przepraszam, raz (będąc w ciąży z zosią) dostałam ładną i nie strasznie tandetną koszulę nocną :) prezenty baaaaaaaaaaardzo praktyczne lubię, pod warunkiem, że takie są rzeczywiście a nie wydają się komuś ;) najbardziej lubię prezenty, które robi mi mąż- płacąc za moje allegrowe zachcianki ;) :p za to uuuuuuuwielbiam obdarowywać :D i chyba nawet umiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bylo super!!!!!! chociaz mialam moment zalamania, nie ze zmeczenia, o nie, spokojnie jeszcze ze 2h bym dala rade ale z powodu wlasnej niezgrabnosci... jednym z \"blokow\" na martonie byl sexidance. super sprawa ale ja tak nie umiem! nie umiem sie poruszac zgrabnie i lekko, byc zwiewna i kobieca... step? zaden problem! latino nawet nie zle mi poszlo, chociaz tez mialam moment zwatpienia, ze nie umiem byc taka... taka... no taka latino... tak krecic biodrami i sie wyluzowac... qrde wszystko jak robot robie... zreszta to samo jest na zajeciach z tanca brzucha... kusi mnie zeby sie zrezygnowac ale nie chce sie tak latwo poddawac! za to dzis na koniec byla samba brazylijska i to o dziwo mi wychodzilo :D :D generalnie maraton byl SUPER!!! nie dostalam \"glownego wyroznienia\", bo byli lepsi ode mnie, zwlaszcza na latino :P ale i tak na to nie liczylam, bo najczesciej jest to nagroda dla tych, ktorzy po raz pierwszy biora udzial w maratonie ;) za to wszystkie dostalysmy niespodzianki a jedna z nich jest kupon znizkowy na masaz, wiec znow sie wybiore :) Ghana -> sokowirowka! o musze znow zaczac robic soki, ostatnio co marchewki malo soczyste sa... :) jakbys jednak miala chec sie spotkac w poniedzialek to daj prosze znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubys Mis -> tak, tak dawanie to jest to :) Kach -> ja kupilam zestaw vichy krem na dzien nie byl najtanszy z tych a allegro ale odbior osobisty w wawie mnie skusil, bo bez kosztow wysylki to wychodzilo najtaniej. Widze, ze ten sprzedawca (Uniapteka) juz nie ma w ofercie tego zestawu. Jakoze odbieralam na miejscu to sie spytalam czy moglabym dostac probke kremu na noc, tego nie mieli ale dostalam kilka iinnych :). generalnie na allegro sa tez zestawy z kremem na noc. Zobacz sobie co Ci najbardziej pasuje. Tutaj znalazlam fajny: http://www.allegro.pl/item276020627_vichy_normaderm_krem_na_dzien_super_zestaw_.html z zelem do twarzy! to jest nie zle, sporo dorzucaja: http://www.allegro.pl/item274049821_vichy_normaderm_zestaw_krem_na_dzien_gratisy_.html Kluseczko -> jakto urwalas kran????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Tigr :) Ja Cię podziwiam, skąd Ty masz kobieto tyle energii? :) Jestem pewna, że swoimi umiejętnosciami ruchowymi obdzieliłabyś całkiem sporo ludzi, w tym na pewno mnie :) Dla mnie i tak jestes super i wygralaś :) ❤️ Zaraz oblukam te kremiki. A wiesz, ze nawet sobie chwalą zwyklą oliwkową ziaję za 4 złote? :D Teraz sobie jem brzoskwinki z puszki mniaaaam :) Humor mi sie polepszyl do tego stopnia, że się zawzielam i zaczelam się... UCZYC!!! :) Tak, uczyć :) Musze się nauczyć obslugi pewnego programu, jakie to szczęscie, ze w necie az roi się od wskazowek i tutoriali :) Jesli chodzi o prezenty to zwykle daję ksiązki (mojemu M), kosmetyki lub bizuterie (kobietom). Oczywiscie slodycze są niezastąpione bo kazdy je prawie lubi, a jak nie lubi to kogos poczęstuje ;) Ja dostalam calkiem niedawno od mamy mojego M... bieliznę!!! :D:D:D Śliczną w dodatku, nie jakieś barchanowe majty!!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys - calkiem fajne te zestawy. Poszukam jeszcze czegos w zwyklej aptece i na pewno kupie. Wydaje mi sie ze jesli naprawde pomaga to warto sie szarpnac raz na czas ;) Poza tym jestem juz tak zdesperowana ze za gwarancję skuteczności zaplacilabym znacnzie wiecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kach -> no problem :) niestety nie znalazlam na allegro, tego zestawu w Krakowie... oliwkowa ziaja jest b. fajna, ostatnio mialam matujaca i tez byla super ale postanowilam sprobowac czegos z wyzszej polki i naprawde widze roznice! dzisiaj przed maratonem uzylam tego podkladu i pomimo tego, ze pocilam sie okrutnie to make-up nie zszedl, a wszystko wyglada lekko, jak delikatnie opalona skora a nie tapeta ;) a co do ruchow to naprawde nie jestem w tym dobra, ruszam sie strasznie kanciasto, sztywno, jak robot... i we wlasnej opini podobnie tancze, przez co blokuje sie na wszystkich dancowych formach... nie wiem, moze to tylko tkwi w mojej glowie ale tak siebie widze, nawet jak ogladam filmik z tych zajec... wiec raczej cos w tym jest.... no coz nie musze byc dobra we wszystkim ;) i wcale sie nie dziwie, ze czujesz sie zmeczona w pracy... to co robisz jest naprawde trudne, ciekawe ale co za presja! ja Cie podziwiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa jestem czy mozna na Allegro dostac kosmetyki sprowadzane z zagranicy, bo do nich mam jakos wieksze zaufanie. Slyszalam ze jakosc produktu tej samej marki w dwoch roznych krajach (np. Polska a Niemcy badz Francja) potrafi byc calkiem inna. Na korzysc tych zagranicznych of koz. Podobnie zreszta jak z cichami - jakos te zagraniczne, z komisow czy lumpeksow zawsze mi sie dlugo trzymają i są nie do zdarcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kach, to moze popros najpierw o probe kremu w aptece? jak dla mnie dziala rewelacyjnie. naprawde pieknie i trwale matuje skore, zobaczymy jakie (jesli jakiekolwiek) beda efekty dlugotrwale... licze, ze tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kach, zgadzam sie z Toba w 100% co do produktow spoza Polski... na allegro? oj nie ufalabym do konca... wiem, ze nektorzy sprzedaja produkty z Niemiec... ale jesli chcesz cos z zagranicy to juz chyba lepiej na ebay\'u sprobowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys - w takim razie jestem już przekonana :) Co do pracy - fakt, ciekawe, ale trudne i w pierwszej chwili doznalam wrazenia - nie dam rady, nie potrafię i jestem na to za krotka ;) Ale jakos powoli daje rade, choc uwierz mi że mam okropnie pod górę i nikt ani nic mi nie ułatwia... :o A czemu nie ufalabys do konca produktom na Allegro? Myslisz ze to podroby albo kupione w PL i sprzedawane jako zagraniczne? Na ebayu to pewnie cena przesylki będzie zaporowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym Tygrys, te ceny nie są az tak wysokie, przeciez w tej samej cenie w zwyklej drogerii są kremy czy podklady np. Loreala, do ktorego nie jestem przekonana jakos. Alesmy zaczely temat :D Jak nie fitnes to kosmetyki ;) Hyhy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy nudne i monotematyczne.... czemu bym nie ufa allegro? hmm bo rozne historie slyszalam, jak to ludzie kombinuja... ale z drugiej strony jesli produkt ma tylko napisy w innym jezyku to nie moze byc (zgodnie z ustawa ;)) kupiony w Pl... ale ubraniom sprzedawanym na allegro jako \"kupione w UK\" to nie wierze! tzn tak byly kiedys kupione w UK a potem tutaj w Pl \"na ciuchach\" a na allegro jest ten drobny fakt pominiety ;) no wlasnie cena nie jest az tak wysoka, dlatego sie skusilam! a kremu naprawde wystarczy troche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy nudne i monotematyczne.... czemu bym nie ufa allegro? hmm bo rozne historie slyszalam, jak to ludzie kombinuja... ale z drugiej strony jesli produkt ma tylko napisy w innym jezyku to nie moze byc (zgodnie z ustawa ;)) kupiony w Pl... ale ubraniom sprzedawanym na allegro jako \"kupione w UK\" to nie wierze! tzn tak byly kiedys kupione w UK a potem tutaj w Pl \"na ciuchach\" a na allegro jest ten drobny fakt pominiety ;) no wlasnie cena nie jest az tak wysoka, dlatego sie skusilam! a kremu naprawde wystarczy troche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz rozne rzeczy widzialam... nawet próbki perfum z wyraźnym napisem: NOT FOR SALE, sprzedawane za ciężką kasę w drogeriach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I cisza zapadła po Tygrysowo-Kachowych rozprawach o pierdoletach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej ;) Aaa niedużo mi postów zostało, ale chyba już powinnam iść do łóżeczka :D Gawron świetne pomysły :) A akcja z rogami barana.. hihi. A ja nadal mam jeszcze nie zużyte do końca wszystkie perfumy od Anioła, jedne na urodziny chyba, a ze 3 na Gwiazdki :) Gio hehe a czy tym razem to już na pewno Kubuś? :) Air \"będzie popieprzał po stoku jak terrorysta\" buhahahahahahahahahahahahahahaha :D Ghana musiałam poszukać w necie liczby mieszkańców.. ale i tak nie było to proste, jakby się mogło wydawać.. ;) Gosikka w ogóle mieszkać na 7 piętrze... ;) Ja raz, czy dwa musiałam wyskoczyć, jak była taka mała, to bałam się, że jednak obudzi się i zacznie płakać, bo mnie nie będzie.. :o A ja słodzę kawę mniej więcej dwa razy więcej niż herbatę :) Nina hmm ja też się ostatnio zastanawiałam, że chyba mój ostatnio czesto na mnie warczy.. - może jakieś większe problemy ma.. i się chłopak nie podzieli.. :o ale to moje przypuszczenie tylko.. ;) W ogóle to muszę poruszyć parę tematów, bo mi się pewne rzeczy nie podobają. Może tylko wyolbrzymiam Kluska :D:D A ja kiedyś rozerwałam ręcznik na plecach przy wycieraniu - no trochę się napiełam.. i.. rozpruł się :D:D Stalam tak parę minut ostro zlewając z tego ;) Gruby miś .. chlewik.. hahaha :D Kurcze.. mam kase na prezent giwazdkowy, ale nie na MIkołajki... aaa ;) A moja mama dziś mnie zapytała, co robiliśmy w andrzejki... hehe wiedziałam, że to Andrzeja.. ale o andrzejkach.. zapomniałam :D:D Ja może listy nie mam, ale uważam podobnie jak Ninka, że kuchenno-agd ;) to nie jest dobry pomysł na prezent, zwłaszcza w Boze Narodzenie. Chociaż ostatnio zażyczyłam sobie na urodziny (już wolę dostać i mieć) garnek do gotowania na parze.. ale i tak nie dostałam:) zapomniał... chyba.. Ale niedawno naciągnęłam go na taki tani w markecie, hihi :D I ciuchów dla dziecka, bo to prezent raczej dla rodzica (i jego kieszeni), skarpetek.. itp :) Kiedyś trafiłam na taki super topik o nietrafionych prezentach... no niezły ubaw :D - może topik nadal jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyka :) No jak to, mamy przecież KOBIECY topik ( nagana dla Borewicza na nieobecność!) , Gio nie chce z nami pisac o niczym innym jak o dzieciach ( ;)!) więc sobie spokojnie piszemy tu o kosmetykach, fitnessie i ksiązkach :) A co! Ja mam za sobą samotny wieczór Andrzejkowy, było bardzo miło ! D. pojechał reprezentowac naszą rodzinke na imprezce u znajomych, ja nie pojechałam, bo nie chciałam ciagac Julki po nocy na głośna imprezę. Czasem żałuje, że jestem juz poza obiegiem , jeśli chodzi o imprezowanie, mamy fajna paczke i zawsze jest przezabawnie, ale.....teraz mam czas wychowywania malucha, poczekam aż podrośnie i wtedy bedzie jeździć z nami i spac w pokoju za śniana imprezy ;) Widze, że D. jest \"niedoimprezowany\", bo ja sobie czesto robie babskie wypady, a on nie ....więc niech sobie nadrabia :) Tygrys- gratuluję udanego maratonu! Ja sie też szykuje na podobny, na wiosne ma być u nas w Jeleniej :) Co do braku zwiewności...taaaaa..ty jesteś po prostu typ sportowy, masz mocną, sportową sylwetke i nijak sie ma do ciebie okreslenie \"Zwiewna\"...i co? Przeszkadza ci to? Powiem szczerze, że nie widze cię w innej roli niż twoja osoba-Tygrysek z krwi i kości :) O mnie tez nikt nie powie :zwiewna i kobieca...trudno ;) Zaraz jak młoda sie obudzi jemy obiadek (dziś ryba zapiekana w folii z warzywami) i pedzimy na spacer, bo chwilowo się przejasniło i nawet świeci słońce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa i myślałam ostatnio sporo o wymarzonych prezentach.....mam taka liste....miałam dac ją D. ale stwierdziłam, że facet powinien sie trochę wysilić i jeśli kolejny raz dostane cos co EWIDENTNIE nie jest dla mnie...to znaczy, że mnie wole nie słucha, nie zna i ..... dupa! A marzy mi się na przykład : - zegarek (nie ma juz zegarka od kilku lat, kiedyś nie wyobrażałam sobie bez takowego życia, ale jakoś sobie radze ;)) - bielizna (to co mam w szufladzie woła o pomste do nieba, a mi jakoś ostatnio szkoda kasy na taką rozpustę jak seksi bielizna) - torebka vel torbiszon (wielka, pakowna, taka i na służbowe spotkania, która pomieści kalendatrze, terminarze, notesy i kalkulatory i na prywatne wypady do pubu) - płyty CD (mam kilka typów) - sweterek (kaszmirowy, mięciutki, kobiecy) - biżuteria (tak, tak!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ma tygrys powody do dumy i cenę swą dobrze zna! bo całe ciało ma z gumy i sprężyny na dole ma! skacze, bryka i wiruje braknie mu aż tchu! szaleje bez końca bo widzi i czuje... że nie ma równych MU!!! (tak sobie zaśpiewałam) syn mnie odstawił :p nie chce już mojego mleka! na pociechę zamówiłam sobie właśnie 3(!) biustonosze :) dzięki kafeterii znalazłam sklep internetowy, w którym bez problemu znalazłam mój rozmiar (70 H) i po baaaaaaardzo przyzwoitych cenach :) namioty do karmienia wyrzucę jeszcze dzisiaj :p po siedmiu miesiącach nieustannego użytkowania nie prezentują się najlepiej ;) małżonka mam szczęśliwego - odebrał już wczoraj z poczty swoją mikołajkową \"spodziankę\" komplet gwiezdnych wojen na dvd :) teraz nic nie robi tylko ogląda ;) ja czekam na stepper z tej okazji, ale coś kuriera nie widać :( za to... zamiast prezentów na gwiazdkę... musimy kupić nową pralkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Siedzę z laptopem na kolanach, oglądam \"Idealną panią domu\" na TVN Style i zajadam ser pleśniowy :) kocham kocham kocham niedziele :D Wczoraj byłam na urodzinach mojej cioci, osiemdziesiątych :) Jej dwie córki zamówiły salę w świetnej restauracji, nazywa się Stara Chata, jest przepiękna, zbudowana od podstaw, ale na wzór starych domów krytych gontem, z małymi okieknkami, wielkimi ławami, surowymi ścianami, na zewnątrz stoją stare maszyny rolnicze, jest wielki kominek w środku i mnóstwo staroci wszędzie, świetny klimat, rewelacyjne jedzenie, między innymi chleb z prawdziwym smalcem, ogórki kiszone z wielkiej beczki, mrrrrr świetne miejsce. Sama imprezka była dla cioci niespodzianką, córki jej powiedziały, że idą na obiad do restauracji, rodzina zjawiła się na miejscu wcześniej i jak ciocia dotarła i otworzyła drzwi to zaczęliśmy śpiewać sto lat, ciotka prawie zemdlała...a potem to już wszyscy się wzruszyli i było świetnie! Naprawdę super rodzinne spotkanie, kiedyś mnie zabijały takie spędy, ale im jestem starsza, tym bardziej lubię jak się spotykamy wszyscy :) no i fajnie, że przy takich miłych okazjach, a nie tylko na pogrzebach... Ninka - to ja mam listę prezentów, które bym chciała dostać, podobną do Twojej :) bardzo lubię dostawać kosmetyki, perfumy no i ciuchy, ale to tylko od mamy, która zawsze trafi w 10 i od mojej cioci, która ma firmę krawiecką i od niej zawsze dostaję coś ekstra, czego bym sobie sama nie kupiła, zazwyczaj jakieś eleganckie bluzki, których nie mam gdzie nosić, ale czasami w kryzysowych sytuacjach mam coś w zanadrzu :) Tygrysek - gratuluję wytrwałości na maratonie :) ja też jestem kiepska w układach tanecznych...więc rozumiem, że bardziej Ci pasował step :) Dla mnie zwiewna kobietka jest malutka i chudziutka i taka jakaś patrz i nie dotykaj :P wolę babki z krwi i kości, pełne energii i życia...więc Tygrysek pasuje mi jak najbardziej :D Majorek - no tak, w kominiarce jak terrorysta :) ale już zmieniłam plany, kominiarkę sama sobie kupię :D Całuski dla wszystkich kobitek :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×