Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Hej Wreszcie mielismy pierwszy dzien wiosny, bylo 13stC w cieniu. Wczoraj planowalismy isc na spacer. Ale zaczelismy zdejmowac oswietlenie swiateczne z domu, chowac choinki do garazu, rozwalac zaspy sniegowe, spuszczac nadmiar wody z basenu itp. Bylismy tez u naszej sasiadki Oli, tez polki, ona rozpalila banie, ogien i ten zapach palonego drewna, a wkolo jeszcze snieg i pilismy piwko. To wszystko zajelo nam caly dzien. Tygryski zawszw spadaja na cztery lapki :) cynnamon :) Air strasznie sie ciesze :) kasiek a co u ciebie, dawno ci nie widzialem :) Gosikka hej jaki tam facet, wapniak :) a u ciebie jak? cynnamon macham do ciebie lapka :) dobra_duszyczka_on lapka :)

Znudzony, u mnie wapna (jeszcze) niet, chyba że na wlaśnie rozpoczętej budowie ;):D Ale ty chyba trochę przesadzasz (z tym wapnem), bo tu z założenia wapna nie ma :D To kiedy u ciebie wiosna zwykle przybywa? :)

Znudzony :D :) Wszystkim łagodnego wejścia w nowy tydzień (ponoć idzie ocieplenie, trzeba tylko odpękać parę dni chłodu i deszczu jeszcze - prawie im wierzę :P )

hehehe nieźle, Znudzony dopiero ozdoby bożonarodzeniowe ściąga? :) a u mnie niedługo kurczaki znikną z parapetu :) Tak, trochę z tym słońcem przesadziłam. To znaczy, jak Wam pisałam to nie kłamałam, świeciło i było naprawdę ciepło, ale w ciągu dnia się spsuło...ale i tak było fajnie na powietrzu :D

eh, gdybym musiała gdzieś wyjechać, to tylko kanada... zimowa jestem

Hejka. Dzisiaj zamiast isc na spacer prawie caly dzien skladalem bujak ogrodowy. Swietna sprawa. Mozna sie na nim bujac lub rozlozyc i uzywac jako lozko ogrodowe Gosikka to co ty budujesz dom czy wiezowiec. Uwielbiam te drapacze chmur ze zlotymi szybami i z portierem w garniturze sluzbowym. Z tym wapnem to zartowalem, jestem betonowy z prawdziwego cementu. ha ha. Wracajac do tematu co budujes? Wiosna u nas zawsze rozpoczyna sie z opoznieniem, innymi slowami jest gwaltowne przejscie zimy w lato, ale niestety tracimy taka wiosne jaka jest w Polsce. gruby miś co u ciebie oprucz machania lapka :) ? Kluska wiesz ze mama takie zaleglosci, pomocy :) co u ciebie zmienilo sie przez ostatnie 2-3 lata ???? :) Air ha ha ha na te ozdoby to mam doskonale alibi . Otoz Wysoki Sadzie nie chcialem spasc z drobiny, ktora z natury nie trzyma sie lodu :D saszka zaimponowalas mi z tym zamilowaniem do zimy, definitywnie powinna mieszkac w Kandzie, a szczegolnie na polnocy. Tutaj wszystcy sa zwariowani na temacie pogody i zrobili badania statystyczne i o pogodzie mowi sie czesciej niz o sporcie, polityce a nawet o seksie ha ha ha. Tak wiec saszka lapka :)

pewnie że łapka, a moja Alucha w gadu miewa często opis \"zima we krwi\", może mi się w końcu uda wrzucić jakieś filmiki z nart, może, bo na razie zajmuję się wymianą misek na chipsy na hmm, inne :P (spotkałam tam Grubego Misia)

Dobry :) Znudzony - chyba, że tak, czuj się uniewinniony :P hehehe ta nasza wiosna polska jest jaka jest, czyli kwiecień plecień i w garncu :D Dzisiaj pada deszcz, ale już pachnie wiosenką i takie ciepłe powietrze :) Saszka - \"zima we krwi\" :D zajefajne :) Jakby mi się chciało, tak jak mi się nie chce :P

bry :) fatalnie spalam... nie moglam zasnac, potem sie co chwila budzilam... takze jestem teraz mocno nieprzytomna... do tego rana byla gesta mgla... na szczescie teraz jest juz slicznie i slonecznie :D dzisiaj rozpoczynam kurs nurkowy! od zajec teoretycznych ale i tak juz sie nie moge doczekac :D ps: Dzisiaj mamy Dzien Zdrowia!

zablokowali mi allegro... ło matko... za nie kupienie: sznurówek emo w kropeczki, czapki zimowej z daszkiem, szelek i obudowy do telefonu. Ja mam talent do brutalnego zaciskania rzeczy najprostszych...

I ja macham łapka porannie! My wczoraj wieczorem wróciliśmy z weekendowego wyjazdu do rodzinki. Było bardzo miło, Julka po raz pierwszy bawiła się w piaskownicy, na początku non stop do mnie biegała z brudnymi rączkami i coś nie mogła zakumać, że w piasku ma prawo się pobrudzić, ale jak już zakumała czaczę, to z rykiem ją wyciągałam do domu Julka ma tam 2 kuzynki , 3-latki, bawiły się tak ślicznie, że nie mogłam uwierzyc, bo tym bachorze od moich znajomych, które to tłucze moja Julke....nie mogłam uwierzyc, że dwie o wiele starsze dziewczynki mogą się tak ładnie opiekowac Julką, dawały jej zabawki, ganiały z nią i tańczyły...rewelka! Wybieram się tam na długi weekend majowy, ten z Bożym Ciałem czyli od 22-25.05. Tylko wtedy zabieram mojego tate, a małżon zostaje pilnowac psa Jedyny mankament to spanie, bo niestety \"gościnna\" wersalka skrzypi niemiłosiernie i jest cała pokrzywiona Na dodatek mają tak gorąco w mieszkaniu, a my nieprzyzywyczajeni, bo w nocy mamy 17-18 stopni i żadne z nas sie nie wyspało. Wstałam z bólem głowy i cała zapuchnięta.... Julka w jedną strone spała tylko 40 minut i jak zaczęla marudzić to odpaliłam jej laptopa z Teletubisiami i ....dziecka nie było! Wpadliśmy na pomysł, by na allegro kupic taki specjalny panel do zawieszania w aucie na zagłówku, podłączymy go do laptopa i mała będzie sobie ogladac bajki To jest już standard w Niemczech, u nas to jeszcze jest stosunkowo drogie, ale jak się uda to kupię sobie tam taki zestaw. W drodze powrotnej spała ponad 2 godziny, więc mielismy luzik. Dziś mam doła, bo od wczoraj na ustach mi wyrosło wielgachne zimno vel opryszczka i boli jak cholera, jak już się wykluje to za późno na wszystkie specyfiki i teraz musze się męczyć az odpadnie. Poza tym Julka strasznie płakała, gdy oddawałam ją do żłobka.... Weszła do budynku, ale jak tylko wyczaiła, gdzie idzie to wpadła w histerię.... Na szczęście jej ulubiona opiekunka zaraz ją namierzyła i szybko ją zabrała, jak postałam z 10 minut pod salą to już jej nie słyszałam...pewnie za kilka dni już się znowu przyzwyczai, ale....i tak mam fatalne samopoczucie! Ona jest taka delikatna. U rodziny na próbę zostawiłam ją w piaskownicy z dziewczynkami i moja ciocią, ale jak tylko się zorientowała, że mnie nie ma to był lament i musiałam szybko do niej iść.... Mam przed oczami jej dwie kuzynki: mają po 3 lata i od początku sa z mamami w domu...wesole i bezstresowe dzieciństwo...a ja moją Juleczke juz narażam na tyle stresów i chorób Mam dola przez to.... A do tego ta pogoda: za oknem leje i jest zimno.... Eh.....

Nina...ja widze to inaczej, nie narażasz Małej na stresy tylko przyzwyczajasz, że kiedyś bedzie musiała pójśc do przedszkola i szkoły, a poza tym w gronie dzieci chyba uczą się najwiecej ;) ale nie wiem, fachowcem nie jestem, ja lubiłam być z dziećmi...ze żłobka nic nie pamietam ale mama mówiła, że marudziłam czasem dla zasady tylko a poza tym z chęcia dreptałam, z przedszkola pamietam rewelacyjną panią Ewę :) Znudzony...wyszłam za mąż, a poza tym po staremu...z wyjątkiem koloru włosów :) a u was sielanka której mozna pozazdrościć :) Tigre...co za nierówne podzielenie energią - zabrałas chyba całą energie świata ;) Saszka...a co to, czyżby się nie płaciło za zakupki? :p trzy upomnienia i jest faktycznie blokada na allegro

sie nie płaciło... za sznurowadła i szelki :P wylicytowane przez młodą , a zorientowalimy sie, ze coś nie tak, jak sie nie dało klapy do bagażnika kupić, łeee.. jak ja siebie nie lubie....

jaka energia? nie mam ani odrobiny energii... a dzisiaj jest mi niezbedna, bo musze pare wyliczen porobic a zupelnie mi to nie idzie :O Ninka -> zgadzam sie z Kasiek... zlobek to nie jest taka straszna krzywda dla Julci... tez ma swoje zalety i wady, jak kazda opcja... podsylam duzo slonca, moze pomoze? i koniecznie daj znac, jak minal Julencji dzien w zlobku...

hej Mam na co sie cieszyć! W weekend bożocielny - a raczej na cały bożocielny tydzień jade do Prowansji :) co prawda sama - tzn ze znajomymi, ale bez aniola, ale coz, trak to bym nigdzie nie pojechala... Juz sobie wyobrazam te klimaty, widoki i wino :) Nina - nie smutkuj, ja podobno robilam tak, ze jak mama widziala i wychodzila to ryczalam, ale jak tylko jej nie bylo to juz sie bawilam- czyli tez tak tylko na pokaz :) Znudzony - u nas wiosna, są już pąki na magnoliach - nie mogę sie doczekać jak zakwitną. A ja miałam weekend pełen wrażeń: piątek - malowanie - odświeżyłąm zielone ściany - zrobię wam zdjęcia sobota - sadzenie kwiatków niedziela - praca w magazynie - kleliliśmy wielkie tekturowe elemnty, nie miał kto tego robić, a terminy nas gonią :) No i z tego wszystkiego jestem zmęczona po weekendzie! :D

Znudzony, budujemy dom - własny. Portiera i zlotych szyb siłą rzeczy nie ędzie :D:P Właściwie to my opłacamy pracę, a budują ci, co się na tym znają ;):D Ale frajda jest taka, jakby się samemu ganiało z taczką :D Wiosna u nas ostatnio też bywa sporadycznie. Tak jak u ciebie od razu po zimie jest lato :D No, w tym roku może mniej... :) Tygrysku, a co w ramach Dnia Zdrowia? Ja 2 h fitnessu. Gdyby nie kurs, to ty pewnie byś ze cztery wyskakała ;):D Saszka, o kurde..:O Nawet nie wiedziałam, ze tak moze być z allegro. Niby się akceptuje jakiś regulamin, ale... ;) jak przyjdzie co do czego, to nie wiedziałam, ze jest taki punkt :) Odkręcisz :) Jak nie ty, to kto ;):D

w ramach dnia zdrowia bede miec pierwszy wyklad o nurkowaniu, na pewno cos o zdrowiu powiedza ;)

padam na mordke ze zmeczenie i cos czuje, ze tak bedzie wygladal caly kwiecien... ale warto!!! zajecia basenowo bede miec w srody a nie czwartki (zglosilam na ochotnika na srody, zeby szybciej zaczac ;))... chociaz i tak ze dwa czwartki bede musiala zaliczyc, bo musze skonczyc kurs przed 26.IV. zeby moc z nimi (ekipa nurkow) jechac na Chorwacje! wyjazd tez juz zaklepalam! mam takze pletwy i buty do nich (maja lepsze ceny niz na allegro a sprzet duzo lepszej jakosci!!!) a jeszcze ani zlotowki za to wszystko nie zaplacilam :P hyhyhy w kazdym razie ludzie sa super a instruktor the best :D

miś nie jest jak tygrys :( miś nie umie pływać :( za to na fitnessie :) lepiej, lepiej i więcej :D :D super jest! o, saszko :( bez allegro to troszkę żal... heh, włąsnie policzyłam, na ile przesyłek czekamy :p dużo! w tym dwie TYLKO dla mnie :)

dzien dobry :) kto zabral wiosne? uprzejmie prosze oddac!

10 stopni i troszkę deszczu to też wiosna :) jakbyś miała taki płaszcz przeciwdeszczowy jak tonia (czerwony, biedronkowy i pasujące kaloszki- w biedronkowe groszki) z takiego oblicza wiosny, też byłabyś zadowolona :D

Wiosnę mam ja - to rekompensata za wczorajszy deszcz! Tygrysek - zapowiada się super :)Pracowity kwiecień, ale za to jaka nagroda - wyjazd do Chorwacji! a podobno tam piękne tereny do nurkowania!! Saszka - ojoj ależ masz zrgyza, jestem ciekawa jak to się odkręca?? nie przychodziły jakieś maile z przypomnieniem??? Miś - pływać się trzeba nauczyć a można w każdym wieku. A podobno jak już się jest dorosłym to najłatwiej uczyć się w jakiś cuiepłych wysokozasolonych morzach :) czyli trzeba jechać na wakacje! Powiedz mężowi :))))))

taa... są dwie opcje, albo jadę sama ;) i ktoś mnie nauczy pływać, albo jedziemy wszyscy i zamiast nauki jest pilnowanie trolląt, by się nie potopiły :p w każdym razie pierwszy krok zrobiłam :) udało mi się nabyć strój kąpielowy w misiowym rozmiarze :D zanim zalęgły się trollęta, to chadzaliśmy z mężem na basen a pewne postępy już były... bo przestałam się b. bać!

Jedno jest pewne, ja wiosny nie zabrałam :) bo też mam deszcz i wiatr jak na dworze. Wychodząc z domu miałam włosy proste, teraz mam loki, więc to mówi samo za siebie :P Tygrysek - wiii ale masz fajnie :) spełniają się noworoczne postanowienia. Gruby Miś - nie wiem jak z nauką pływania w dorosłym wieku, bo ja pływam odkąd pamiętam i uwielbiam to :) polecam, jakoś dasz radę się nauczyć, na przykład jak Trollęta podrosną i zaczną pływać to przecież nie będziesz ich z brzegu pilnować. Ja z Allegro przystopowałam, ale był czas, że co tydzień latałam na pocztę po jakąś paczkę, pani w okienku już się ze mnie śmiała :P

kolejny dowód na istnienie wiosny, air z muchami rozmawia! (patrz stopka :p) nauczę się, nauczę!

:D :) :D

co do allegro to wlasnie szukam sobie pianki do nurkowania ;) nie potrzebuje na poczatek nowej, a po wczorajszym wykladzie juz wiem jakie musi spelniac normy :) takze kilka aukcji obserwuje, cena to ok 20%-30% tego co nam (i tak po duzych znizkach) na kursie zaoferowali ;) w kwestii wyjazdu do Chorwacji martwi mnie tylko jedna rzecz - zwiedzanie! ja lubei i chce zwiedzac a ekipa nastawia sie na nurkowanie, wczoraj nam instutor opowiadal, ze w Egipcie byl kilkanascie razy a piramidy widzial ostatnio, bo musial nocowac w Kairze... ech ja bym bardzo chciala przy okazji pobytu w innym kraju poznac cos wiecej niz podwodny swiat... Air -> jeszcze mnie czeka prawko w tym roku :P marzenia sa po to zeby je realizowac a nie odkladac na pozniej ;) Ghana -> tereny sa cudne do nurkowanie, w koncu po to tam jedziemy ;) Misiu -> zapraszam na weekend majowy do Chorwacji, jade nie tylko osoby nurkujace, woda ma odpowiednie zasolenie a ja z przyjemnoscia podszkole Cie w kwestii plywania :D a co do temperatury to u mnie bylo +1...

Hej diabły! Wrrrr! U mnie słonecznie, ale zimno i wiatr masakryczny :( Ja już drugi dzień siedze w domu nad papierami, mam kilka ważnych projektów do zrobienia i nie chce mi sie tego robic po nocach ( bo niby z jakiej paki?) więc odpuściłam sobie klientów i siedzę przy kompie.... Wkurza mnie ta cała akcja z brakiem prądu w Szczecinie, media tak do rozdmuchały jakby to był koniec świata co najmniej! Przez takie zamieszanie jakie tworza media , które grobowym głosem nawołują: nie wychodźcie z domu o ile nie musie itp....- ludzie sa jeszcze bardziej nakręceni, ale pocieszające jest to, że tego medialnego jazgotu nie słyszą mieszkańcy tamtych miejscowości, bo...NIE MAJĄ PRĄDU! Miałam wam tyle napisac.....ale jakos nie mam weny...jestem jakaś taka ROZLAPCIAŁA.....

Ninka - mnie media też wkurzają, rozdmuchiwaniem każdej sprawy do rangi wielkiej tragedii...szczury pierdzielone, rzucające się na każdą okazję, żeby zdobyć oglądalność, poczytność itp... no i panowie dziennikarze wszystkowiedzący, kurde, panowie świata, mądrale, które niczego pożytecznego nie robią, tylko komentują to, co robią inni, a najczęściej oczywiście wszystko w ciemnych barwach. W Radiu Złote Przeboje przed chwilą się użalali nad mieszkańcami Szczecina, że nie mogą słuchać Radia Złote Przeboje :P hehehe to rozumiem, ale nie wychodzić jak nie ma potrzeby? bo co? bo brak prądu spowoduje co? że coś im na głowę? masz rację ,to glupie.