Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Air=> No właśnie, palcem lepiej ;):P:D Majorek=> Zgadzam się z Kasiek co do delikatnych dodatków. Wiązanka z róż, czy eustomy też byłaby fajna. Ja się będę tylko upierać,przy dodatkach w delikatnym różu (makijaż róż ze złotem). Ta różowa poświata w sukience jest taka \"nieoczywista\" ;), a róż w maijażu (delikatny!) i wiązance by ją wydobył. Co do wiązanki, wiasz, jak się cenią te \"sławy\" (fryzjerskie, florystyczne). Ja podobną mialam za 120zł :D Kasiek dobrze radzi - eustoma! Jest niedroga, delikatna z wyglądu, a trwała (my mieliśmy z niejn dekrację na samochód)....i może być różowa :D:P Link nie wchodzi...wklej jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrde, qrde, qrde no... chorobsko postepuje zamiast ustepowac ale ja sie nie dam, o niee!! cirrus - jest! maxgrip - jest! rutinoscorbin - jest! i do czwartku przejdzie :D aha juz wiem o ktorej wylatuje, niestety nie rano a dopiero o 16 :( szkoda, bo trace przez to jeden dzien... no ale co poczac? trudno... licze na to, ze powrot tez bedzie popoludniu (to sie okaze na dwa dni przed) :D Majorek -> mysle, ze taka makijazystka to nie zajmuje duzo wiecej czasu niz sama bys sobie zrobila makijaz... ubieram sie cieplo, ubieram... w pracy nawet w polarze siedzialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, która jeszcze nie widziała zdjęcia? ;) Gosikka taak, tak pewnie zrobię :) Tygrysek ja mam tylko nadzieję, że te leki nie mają międz sobą jakiś interakcji..? Okazało się, że mój narzeczony (heh jak to brzmi - jeszcze się nie przyzwyczaiłam :o a tu niedługo już inaczej będę mówić) :) wybierał się właśnie do Galerii, to i ja skorzystałam. Niestety przeszliśmy połowę. Zajrzałam do dwóch sklepów: Sephory i Douglasa i... troszku mnie te ceny... rozbiły :) A po drodze rzuciłam okiem na sklepy prz ryneczku i okazało się, że tam wszystko jest :) Jutro zrobię sobie tour :) po nich ;) bielizna, rajstopki, kwiaciarnia, kosmetyczny, jubiler.. i.. kupię też włoszczyznę na rynku :D :P Aaa i nie napisałam Wam wcześniej, że kupiłam Gosieńce nową fajową (i już taką bardziej normalną) szczoteczkę do zębów i pierwszą pastę:D - zaszalałam, bo kupiłam droższą, ale przynajmniej ma bardzo mało fluoru (bo bez nie znalazłam). Przy myciu była niezła jazda, bo ona chciała jeszcze i pasty, i myć.. itp :D Nawet pozwala mi umyć jej ząbki, co do tej pory nie zawsze było proste, bo mi nie pozwalała (sama tylko chciała :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hello :D Majorek - ja też bym się zastanowiła nad makijażystką, taki profesjonalny makijaż wygląda zupełnie inaczej, pomyśl o tym. A przy Gosi Ci nikt w dniu ślubu nie pomoże? Mama może albo ktoś z rodziny, no bo kurczę, umęczysz się dziewczyno...stres przedślubny a do tego nerwy przy Małej. Grunt to dobra organizacja. Tygrysek - :D lecz się, lecz, Cirus pomoże na pewno, a potem słoneczko i ciepełko na pewno Cię szybko wyleczy :) szkoda faktycznie, że wylot po południu, ale w końcu cała noc na miejscu przed wami :D Ale się uśmiałam na Szymonie dzisiaj...Magda M. 20 lat później mnie zwala z nóg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze.. zajrzałam na stronę producenta a oni tam piszą, że tego fluorku jest tyle samo, co w tych tańszych pastach :o bo na opakowaniu nie były te ppm tylko procenty ;) A i jeszcze tam piszą, żeby nie płukać buzi wodą po myciu tylko wypluć resztki pasty ;) Jest tu kto ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek=> jest pasta całkowicie bez fluoru, nazywa się nenedent (niemiecka) i można ją kupić w aptece. K. kupil Jaśkowi po wyjsciu pierwszego ząbka (czyli jak mały mial 4,5mca :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Air - a jak sprawdzałam przed wysłaniem, czy są nowe posty, to nie było :D Ok, zastanowię się :) ale.. z drugiej strony i tak przydałyby mi się nowe kosmetyki, na pewno szminka, cienie też są w rozsypce.. tusz mam taki zwykły .. ;) A z Gosią.. nikt pewnych rzeczy nie zrobi tak jak jej własna mama :) Zresztą wolałabym, żeby mi się za dużo ludzi nie pętało po domu :) A Małgosia tymbardziej przy gościach będzie mniej skora do współpracy, np. spania :) Oczywiście, gdzie się da, zastąpi mnie tata ;) A w ogóle to przecież 25go Małgosia kończy dwa latka! :D I też muszę coś wykombinować :) Dziś poszłyśmy w dział zabawek i pytałam jej, czy się to, czy tamto podoba :D Stawiam na kucyki w stylu Pony :) I jakąś droższą książeczkę :) Chociaż myślałam też o laleczce, którą mogłaby rozbierać i ubierać :D ale ni tam ciekawego nie znalazłam :) No i.. jakiś tort muszę \"wymyśleć\" :) Gosikka aa no właśnie, ja taką bez fluoru widziałam, ale Małgosia wtedy jeszcze nie miała ząbków .. ;) A w aptece nie mieli takiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Ja pociągnę babski temat jeśli pozowolicie :D Majorku - widzialam suknię! Jestem za makijażem w kolorze bardzo delikatnego różu. Dodatki również - delikatny róż. Żadnych zieleni, żadnego złota, plis :D Suknia jest już dość mocnym akcentem (fajna, ale nie przesadź z resztą... czy ten różowy to nie jest bardziej lososiowy...?). I z całego serca polecam Ci makijaż porfesjonalny. Zaplacisz 50-60 zł (jestem na bieżąco), a zrobią Ci go dobrymi kosmetykami, będzie się trzymał do końca imprezy, i zostanie Ci sporo kasy w kieszeni. To cena dobrego podkładu, badzmy szczerzy! :D Nie warto pakowac tyle kasy w kosmetyki na jeden raz! Makijażystka przyjedzie do Ciebie za friko, jeśli znajdziesz jakąś ze swojego miasta. Będziesz zadowolona i bedziesz chciala częsciej! :) Mówię z własnego doświadczenia - sama maluję się tylko na codzień, a na większy dzwon zawsze wychodzi mi lipa :o Podklad spływa, wychodzą wszystkie niedoskonałości cery, a jak się wzruszę na ślubie czy chrzcie to wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie :P Kiedyś zaufalam zawodowcowi i bylam zachwycona, czulam sie calkiem inna niz zwykle i... atrakcyjna :D :P Makijażystka popatrzy na Ciebie obiektywnie, z rezerwą... i wydobędzie Twoje największe atuty, serio :D Do samoopalaczy nie mam sily ani czasu - zakupilam raz Dove, ale spieszylo mi sie strasznie i na posmarowane nogi wlozylam rajstopy... czy muszę opisywać efekt? :P Czulam się jak Bridget Jones doslownie :D:D:D Jedyny zabieg kosmetyczny do ktorego sie przekonalam to henna na rzesy - dziala zabojczo, zwlaszcza u blondynek! :D Tygrys - kiedy jedziesz? Zdążysz wygonić choróbsko? Wymocz nogi w gorrrrącej wodzie - pomaga! Ale tak gorącej żeby Ci para uszami buchala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tigre...no dobra, jestem niewielka, zmieszcze się do twojej torby podróżnej?? :D ;) Majorek...no ja też sie przyłącze do namawiających na makijazystkę, bo ona pomaluje cię pewnie, profesjonalnie i szybko i wysokiej jakości kosmetykami - makijazystka zrobi to raz dwa i bedziesz miała wiecej czasu dla Małgos niż gdybyś to zrobiła sama ;), ty w stresie bedziesz to robić napewno wolniej i dodatkowo bedziesz się tym jeszcze stresować... no ale chyba ktoś się zajmie Małą w tak ważnym dla ciebie dniu. Pozwól sobie na wyjątkwość tego dnia, niech inni zajmują się tobą (a nie ty wszystkimi dookoła, nie martw sie Małgosia poradzi sobie z babcią tylko daj się jej wykazać) i niech się zachwycają bo wy jesteście najważniejsi w tym dniu - to jeden taki dzień w zyciu ;) Z tymi różami nie bede się sprzeczać, może faktycznie, to już by musiał profesjonalista ocenić - ale bukiet w różu tak sobie mi sie komponuje :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Diabelska Brać! troche pozniej sie dzisiaj melduje, bo musialam z samego rana kilka pilnych spraw pozalatwiac.... czuje sie lepiej ale z lekka otumaniona po tych wszystkich lekach ;) co wazne, cirrus pomaga i katar jest znacznie mniejszy ale za to gardlo mam mocno wysuszone (ktos zna sposob na to??) i mam sexi glos... ale swoj glos z chrypka lubie, wiec nie narzekam ;) Air -> cirrus odkrylam w tamtym roku i bede wielbic po wieki - w 24h juz jest znacznie lepiej a po 28h nie ma ani sladu kataru!!! Kach -> wylatuje w czwartek o 16 i uda sie wygonic chorobsko, nie ma innej opcji!! co najwyzej zostanie mi sexi chrypka :D nogi wczoraj moczylam, dzisiaj powtorze :) Kasiek -> torbe mam mala i juz w niej miejsca nie ma... chyba, ze zmiescisz sie do podrecznego?? ;) Majorek -> podoba mi sie to: kosmetyki, rajstopy i... wloszczyzne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze dni września... jak ja to lubię... plany lekcji, trampki, koszulki, składeczki, zajęcia pozalekcyjne, zeszyty, piórniki... maaamoooooo skarpetek nie mam! (ja też nie mam i się nie drę) - to se kup, już jesteś na tyle duży żebyś mi skarpetkami głowy nie truł... Ala do Bartka: ale ta twoja gitara kurduplasto wygląda przy mojej wiolonczelli :) Jeszcze tylko musimy zdecydowac, co ze szkółką narciarską, bo tam sam drobiazg został, Alucha jest największa... więc - nie czarujmy się - niczego jej więcej nie nauczymy... a szkoda, bo... autobus na narty przejeżdża pod naszym domem i jak zaśpię to nas spod chaty zabierają :P na piątą lekcję mamo musisz byc mundurki mierzyc... no i jeszcze angielski, muszę im gdzieś angielski zarządzi, tylko gdzie?????? nie mam pomysłu. No i kurtka dla Aliny, bo się , hmmm, w cyckach nie dopina. I Tośka dostała cieczki (wczoraj z tego wszystkiego normalnie dostałam biegunki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry cześć i czołem :D Saszka - ❤️ kocham te Twoje opowieści rodzinne :D jak Ty to ogarniasz to ja nie panimaju...ale wyjścia nie ma :) Karuzela normalnie. Powodzenia 🌻 Tygrysek - ta suchość w gardle to jest niestety minus tych specyfików na katar, wysuszają wszystko. Ja na to piję wodę, nic mądrzejszego nie wymyśliłam, ale pamiętam, że jak jeszcze pracowałam w magazynie, miałam sucho w gardle od kurzu, poszłam do apteki i się spytałam babki czy coś mi może na to poradzić, to mi sprzedała Capivit A+E i faktycznie trochę pomogło, bo to takie tłuste jest jak się rozpuści. Kachni - :D piękna historia z samoopalaczem :) ale ja też mam fajną :) mama mi kupiła kiedyś taki samoopalacz w sprayu, moja koleżanka mi powiedziała, że mam go rozpylić na skórę z pewnej odległości i nie rozsmarowywać...nie wiem co miała na myśli, czy mi źle wytłumaczyła, czy ja debilka źle zrozumiałam :P hehehe rozpyliłam i nie rozsmarowywałam, więc po paru godzinach miałam brązowe kropki, wielki koła i zacieki :D hehehe kilka dni wcale nie wychodziłam ze spodni, a było ciepłe lato nad morzem :D dzięki Bogu, że nie zastosowałam tego na twarz :) nigdy więcej czegoś takiego. Gosikka - :) Majorek - koniecznie zafunduj sobie odrobinę luksusu...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do koleżanek nauczycielek: czy widział ktoś dofinansowania do wycieczek giertychowskich \"podróże historyczno-kulturowe w czasie i przestsrzeni\" ? jako że moje dzieci w klasach które teoretycznie się na to załapują, a ja robię Kresy Wschodnie (Wilno, Lwów i dalej w dzikie pola) to chciałabym przeforsowac takie wyjazdy, tylko czy warto w ogóle licyc na tą kasę? czy to tylko pobożne życzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dupy sa te gorace \"uzdrawiacze\" do picia :P czlowiek sie poci jak mysz... w nocy to jeszcze luz... ale w pracy? do tego musialam jechac do MF, wiec w polarze a specifyk zaczal dzialac i mam teraz plecy mokre :P Przy okazji zajrzalam do Triady i juz wiem o ktorej wracamy: wylot o 12, wiec pewnie kolo 9,10 zabiora nas z hotelu... wiele na tym nie zyskuje, tyle ze, bedzie mozna chwile sie przespac po dyskotece ;) ale nadal mi sie nie podoba ten pozny przylot... dopiero kolo 20 bedziemy w hotelu!! i kolejnosc zwiedzania tez nie wiadoma, na miejscu sie dowiemy czy najpierw jest objazdowka (Libia) czy byczenie sie w Tunezji... grrrr Air -> cos slyszalam o tej A+E ale to nie jest na recepte? ja tez duzo pije.. a teraz jem jablko i tez mi nawilza ;) Gio -> cebule w kostke, posypac cukrem i zostawic w cieple? lubie etn syropek! zrobie, jak tylko wroce do domu, ale zdazy mi sok puscic? Saszka -> cudowne opowiesci! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D Dziewczyny, powiedzcie mi proszę jedno! Jeszcze a\'propos slubow i wesel... Jak to jest, ze z kim nie rozmawiam to slysze, ze slub i wesele trzeba zaplanowac z CONAJMNIEJ rocznym wyprzedzeniem, a teraz w Krakowie to juz nawet lokale na przyjęcia weselne porezerwowane są na 2009 rok! Ciągle slysze że ciężko o termin, wszyscy znajomi planowali duuuzo wczesniej, bo nawet krawcowe mają napięte terminy, nie mowiąc o kapelach, wodzirejach, fotografach, kamerzystach , kosciloach nawet!!!... a tu slysze ze Gio praktycznie z dnia na dzien urządza imprezę. Czy ktos mnie oświeci ? :D:D:D Saszka - kocham Cię, kocham z ukrycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, Majorku, pytalas o lakiery do paznokci między innymi - ja polecam Inglota ;) Czy ktos mi powie kiedy wreszcie bedzie pogoda, u nas dalej do tyłka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aaaaaaaaaaaa ale dzisiaj zajob!!! a nie mówiłam, że nie ma co jęczeć, że nie mam co robić, bo potem będę płakać? ja wiedziałam, że tak będzie... :P Tygrysek - Capivit nie jest na receptę. Kachni - coś się szykuje :P hehehe taram taram taram taram (to miał być Mendelson jakby co) :P Gio - zawsze się da wszystko zrobić jak się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć KAchni=> To ty też blondi jesteś? Wiem, henna robi tak fajnie oko Ja bez niej mam...niewidoczne brwi Co do wesel - ten tłok jest dlatego, że wyż z przełomu lat 70tych i 80tych ślubuje. Każdy chce wybraną salę, wybrany zespół, itd. Stąd te kolejki i terminy. Ale jak trzeba szybko zorganizować, to tez da radę nam to zajęło 10mcy, ale na poczatku \"klepnęliśmy\" sobie terminy, a potem bylismy na już luzie Mam czegoś gratulaować? Tigre=> na suche gardło rozgryzaj kapsulkę wit e (czy a+e), nie pamiętam w aptece ci doradzą która to). Tylko nie popijaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa jest gorzej!!! Nie dobrze... ponoc to widac a takze slychac... glos mam coraz \"piekniejszy\"... pal licho glos ale ja nie chce miec zadnej glupiej temperatury!!!! chcialam isc na step wieczorem ale sobie daruje... zamiast tego zrobie ciasto na jutrzejsze pozegnanie :( tez mam \"zajob\" ale na wlasne zyczenie, tzn zeby odciazyc innych, porobilam sporo rzeczy.. glupio mi siedziec bezczynnie, wole popracowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - Ty dzisiaj nigdzie nie łaź, tylko po pracy zaraz do domu, ciepłe rzeczy załóż, ciasto szybko upiecz i po wypiciu pysznych syropków z cebuli w te pędy do łóżka...życzę nagłego ozdrowienia, Afryka Dzika czeka :) Mój tata dostał wczoraj od swoich kolegów, którzy wrócili z RPA piękną rzeźbę Zuluskiego wodza z drzewa żelaznego, jest przepięknie wyrzeźbiony i bardzo ciężki, że go zmieścili w limicie bagażu :P Gosikka - Ty też radzisz Tygrysowi ten Capivi A+E :) O! ja jestem przełom lat 70. i 80. moje roczniki slubują :D buuuuuu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzownilam do klubu powiedziec, ze nie przyjde i dostalam \"opiepsz\", ze w ogole mi do glowy przyszlo cwiczenie, mam siedziec w domu i zdrowiec, bo glos mam tragiczny :P jak to milo jak czlowieka podbuduja :P dresy zalozylam, ciasto upieklam, herbata naciaga... a o soku z cebuli zapomnialam, juz robie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szukałam po pracy bluzki na wesele. Byłam w Factory, otwartym w zeszłym tygodniu i na razie to tam nie wszystko otwarte a to co jest to sklepy sportowe i męskie, jedna bluzka mnie nawet zainteresowała, ale nie było z czym porównać, a ja nie lubię brać jak leci, dlatego w czwartek zrobię kolejne podejście w innym centrum handlowym. Najgorsze, że nie mam żadnego pomysłu co to by miało być, liczę na miłość od pierwszego wejrzenia, bo tak uwielbiam kupować, wchodzę do sklepu, coś mi wpada w oko, jest mój rozmiar, kupuję i jestem zadowolona :D Tygrysek - mam nadzieję, że już śpisz :D Gio - pozdrów Gwiazdę :) Robi się cieplej, słońce dzisiaj było, jeszcze będzie fajnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello :) Dziewczyny, ja nic nie planuję, póki co :) Tak pytam, z ciekawości :D A na Mendelsonie zawsze się wzruszam jak stara babcia :P Nie ukrywam, że baaardzo potrzebuję już stabilizacji i spokoju, ale najpierw wyprowadzka z chaty, a potem śluby i ewentualne wesela ;) Już wiem jak sie zalatwia te nauki, u nas u Dominikanów podobno jest OK :) Jeśli chodzi o kościół, to jak wiadomo - Krakow kościołami stoi, na jednej ulicy można ich spotkać nawet kilka, więc myślę, że problemu nie będzie :) Jeśli będę już brała kościelny, to koniecznie w jakimś maciupkim kościółku, już nawet mam kandydata ;) Gosikka - tak, ja też jestem blondi, naturalna, z tych popielato - złotych latem, a szaro-mysich zimą :o Ja konkretnie pisalam o hennie na rzęsy, bo brwi Bozia dała na szczęscie widoczne, ku memu utrapieniu dość szerokie i ciemne :P Dziewczyny, czy któraś z Was czytała \"Dom nad rozlewiskiem\" bądź \"Powroty nad rozlewiskiem\"? :) Mam ochotę na literacką dysputę, bo kończę właśnie te drugą pozycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OSTATNI DZIEN W PRACY!!!!!!! Sok z cebuli jest okey, ale mam nadzieje, ze nie powale wszystkich oddechem... ;) profilaktycznie zaaplikowalam go sobie rano, umylam zeby, sniadanie jem teraz, potem znow umyje zeby i moze bedzie dobrze.... czuje sie lepiej, katar mniejszy, za to gorzej z gardlem i glosem ale to juz drobnostka ;) Air -> o 22:20 bylam z Dzekim na spacerze... zasnelam kolo 2... wczoraj tak samo... a najciekawsze jest to, ze nie jestem niewyspana ani senna w pracy.... Kach -> slyszalam, ze w wawie u Domikanow nauki sa naprawde z sensem, ciekawe, madre... tak slyszalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Gio - no to bardzo się cieszę, że Pati coś po mnie odziedziczyła :P hehehehe nogi są ważne :) Tygrysek - głos ja też lubię jak jest taki zachrypnięty :D Co tam upiekłaś do pracy? jestem teraz bardzo zainteresowana wypiekami po mojej pierwszej udanej próbie :D Kachni - ja też zawsze ryczę na ślubach, organy zaczynają grać, a ja już poryczana, a u mojej koleżanki była skrzypaczka, więc to już w ogóle był hardcore :P A Dominikanie chyba wszędzie są w porządku, w Poznaniu też tłumy to nich walą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, myślcie o m nie ciepło, o 11 odkręcam bardzo zaciśniętą sprawę.... jak się nie uda to.... 2 następne lata w plecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli myslicie, ze ostatniego dnia pracy mam mniej roboty, to jestescie w bledzie... :P musze wszystko ladnie pozapinac na ostatni guzik... Air -> zrobilam domek, czyli taki sernik na zimno (z sera bialego, a \"sciany\" z herbatnikow), proste a smaczne oraz placek ze sliwkami :) Saszka -> o 11 robie imprezke pozegnalna ale bez najmniejszych problemow bede mocno i cieplo myslec o Tobie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×