Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nóvka

przyjęcie weselne

Polecane posty

Gość nóvka

Ile należy przeznaczyć pieniędzy na przyjęcie dla 40-50 osób? Impreza od 16:00- 1:00 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
od tego gdzie robicie, jakie dania?u mnie np odm osoby płaci się 100-120 zł ale impreza do 4 rano. a czemu u ciebie takie krótkie to wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
bo to nie ma być wesele a przyjęcie. Oboje nie lubimy wesel, nie ma być dla gości a dla nas. Nie chcemy być zrujnowani i finansowo i fizycznie po takiej imprezie. No właśnie, skoro wesele do rana kosztuje 100 zł na osobę, to czy 60zł na osbę na przyjęcie to jest odpowiednia cena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała w błękitach
ja też tak myślałam ale skoro nie wesele: to musisz zadbać o gości, skoro nie będzie tańców i hulanek, to musi być dobre jedzenie, a z doświadczenia wiem, że 60 PLN to kosztuje obiad z przystawkami. co zrobisz z goścmi po obiedzie?????skonczą jeść o 18, a potem?????znów wypada ich karmić, zimne przysatwki nie wystarczą, jeszcze musi być jeden albo nawet dwa ciepłe posiłki i koszt się robi podobny:( sama to przerabiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
Wiesz cała w błękitach chyba masz rację. Ale skoro oboje nie chcemy tych tańców i hulańców do białego rana to jest jednyne wyjście i tak z tej całej sytuacji. Czy możesz mi przybliżyć jak wyglądało Twoje przyjęcie? Cena sali, czy całej imprezy, ilu mieliście gości i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę tego
Sorry ale to jakieś takie ni przypiął ni przyłatał. A co zrobisz o tej 1:00 jak goście będą się dobrze bawić? Powiesz -Won, koniec imprezy? A poza tym - wywalasz ich z imprezy a oni po nocy mają się pałętać po mieście, żeby do domu wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się też wydawało
że nie lubię wesel, ale w sobotę byłam na takim weselu (dwudniowym), jeszcze dzisiaj żałuję, że się skończyło :( Goście bawili się przy muzyce świetnego zespołu, nikogo na siłę na parkiet nie wyciągano a mimo to wszyscy się bawili, nie było żadnych głupich weselnych zabaw typu pompowanie tyłkiem balonów, ubierania damskiej bielizny itp. , nie było żebraniny wśród gości, zbierania na wózek, zbierania na taniec z młodymi i innych dupereli. Zespół przez dwa dni grał do czasu aż na parkiet żaden z gości nie miał już siły się wyczołgać - do piątej rano. Młodzi zadbali o każdego z gości odpowiednimi podziękowaniami wyrażonymi wzruszającymi wierszami, bukietami kwiatów. Przy podziękowaniu dla rodziców płakała cała sala a nawet jak zauważyłam część obsługi. Są pieniądze, których wydania się nie żałuje i to wesele było tego dowodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
goście będą wczęśniej poinformowani od której do której jest impreza. Na weselach też dobrze się bawią a jest do tej a nie dłużej. Zresztą moi goście to przyjezdni. Będą jechać daleką drogę, nie należą do najmłodszej imprezowej ekipy, więc chętnie o tej 1 pójdą wypocząć, tym bardziej, że czeka ich daleka powrotna droga. Oczywiście zapewniamy im nocleg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
-> mnie się wydawało piszesz, że są pieniądze których się nie żałuje. Czy rzeczywiście stać Cię na tak wielką imprezę? Mnie nie stać. Takie są realia. My nie bierzemy kredytów, nie naciągamy rodziców- sami sobie fundujemy takie przyjęcie na jakie nas stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się też wydawało
nie było moim zamiarem namawiać cię do imprezy typu zastaw się a postaw się, jedynie chciałam powiedzieć to co napisałam. Piszesz, że nie chcecie naciągać rodziców, a może oni poczują się przez was odrzuceni i niepotrzebni, może chętnie wspomogli by was finansowo w organizowaniu przyjęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
Wiem, ze nie chciałaś. A ja chciałam tylko wyjaśnić dlaczego nie wesele :) Rodzice nie poczują się obrżeni.Znają nasze zamiary nie od dziś Moi są już na emeryturze , mojego narzeczonego też nie należą do bogatych obecnie w tej chwili. Nie jesteśmy też jacyś młodzi nastolatkowie. Mamy swoje lata, wiemy co i jak chcemy i nasi goście też wiedzą o tym, ze to nie ma być żadne wielkie wesele, a porządne z klasą , kameralne przyjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała w błękitach
u mnie skończyło się na regularnym weselu, z poprawinami też nie lubię wesel, więc nie miałam części luudyczno-etnologiznej oczepiny: rzucanie bukietem i krawatem zabawa z krzesłami i KONIEC bo też nie lubię z weselami też się idzie na kompropomis, żeby nam w miarę odpowiadało, ale też żeby goście mieli uczucie, że to wesele, anie np nasiadówa dlatego bardzo dobrze robisz pisząc w zaproszeniach o czasie trwania imprezy pomyśl mimo wszystko nad tańcami wystarczy DJ, ewentualnie komptuterek z masą MP3, nie musi od razu "ciąc kapela" ( u mnie stanęlo na orkiestrze, ale konczą wydział jazzowy, wiec będzie weselny main stream i to co obydwoje naprwawde lubimy-duzo swingu) gosci jest 70 + 6 dzieci zastanówcie się, żeby gościom się podobało, wam też i was nie zrujnowało, wiem, że za menu (wy możecie mieć nieco bardziej okrojone) zapłacice 90-100 odo osoby jak nic takie mamy realia:( nóvka, skąd jesteś?????? może ci cos podpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się też wydawało
do jednego jednak Cię namawiam, nie rezygnujcie z żywej muzyki, żaden DJ czy muzyka z płyty nie poderwą gości do tańca tak jak prawdziwy świetnie brzmiący zespół muzyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała w błękitach
jest jeszcze opcja obiadu tylko dla rodziny w kanjpie powinniscie sie wyrobic w godz 16-22(23) ale tylko obiadu z tortem i jednym jedynym tancem mlodych tez fajna sprawa ja nawet juz rozpoczelam przygotowania, kiedy rodzice oswiadczyli ze plłacą za wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała w błękitach
mnie też się wydawało muzyka żywo jest bardzo fajna ale nóvka chce mieć przyjęcie, a nie wesele typowe, a właśnie tam jest miejsce orkiestry a moim zdaniem jezeli bedzie to takie przyjecie o jakim ona pisze a orkiestra z prawdziwego wesela:P to goscie wpadna w dysonans poznawczy o jaka konwencje chodzi czy to wesele czy bankiet-obaid -przyjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
jestem z okolic Poznania. Tak muzyka będzie: nie wiem jeszcze czy DJ czy może właśnie tylko MP3 tańce też będą ale więcej takich wolnych, z klasą, żadnych biesiadnych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caa w błękitach
fajne miejsce to zamek w rokosowie kolo pudliszek tylko tyle znam ja jestem ze zdolnego sląska:P wiesz, tylko miej na uwadze, żeby goście sie nie nudzili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
właśnie myślimy o pewnym pałacu. Tyle, że tam za same sale chcą 2300zł - myślę, że trochę drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała w błękitach
no coś za coś:P nic za darmo może zdecyduj się tylko na obiad z przysawkami i ciastami skoro mówisz NIE weselu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biesia
Nie piszcie już na tym topiku, jak dobrze się bawiłyście na swoich czy cudzych weselach -bo przecież bawiąc się przy biesiadnych pokazałyście brak klasy, a tu Wersal i wyższe sfery ;-) Naprawdę szanuję cudze wybory, dotyczące tego ważnego dnia, uważam że każdy powinien spędzić dzień własnego ślubu tak, jak mu to odpowiada. Dlatego, że to szanuję, nie próbowałabym nigdy umniejszać wartości wyborów innych ludzi, którzy mają inne upodobania, jak to robi autorka. Jej przyjęcie będzie z klasą, nie będzie utworów biesiadnych tylko zapewne walce wiedeńskie, stąd wniosek, że innego typu przyjęcia weselne (bo wesele to też przyjęcie weselne, droga pani :-) ) to coś przeciwnego - bez klasy. Nie lubisz wesel - nie rób wesela. Ale nie stawiaj się PONAD wszystkich tych, którzy akurat taki sposób na spędzenie tego Ich Dnia sobie wymarzyli. Bo takim podejsciem do innych wykazujesz... brak klasy :) Uwierz mi, że nawet tradycyjne wesele z tańcami do \"Sokołów\" i wujkiem - wokalistą amatorem śpiewąjacym przyśpiewki przy stole też może mieć klasę. Klasę okazują państwo młodzi, dbając o to, zeby ich goście czuli się dobrze. Klasę okazują goscie, którzy postępują tak, aby nie zakłócić swoim zachowaniem tego uroczystego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yvet
nieznosze wesel. nieznosze biesiadnych tancow, orkiestry ktora gra tylko jak sie nawali, oczepin i innych pierdol, a najbardziej nie znosze jak goscie zaleja sie w trupa. bylam ostatnio na weselu- panna mloda zataczala sie o krzesla a pan mlody wyladowal pod stolem spiac... super to ja juz wole zjesc obiadek i do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
dużo w tym racji co piszesz, ale jakoś nie wyoberażam sobie jakieś tam Disco Polo miało klasę o jakiej ja myślę ;) ale tak jak mówisz dla kazdego klasa oznacza coś innego. Prawdopodobnie będzie: obiad, kawa, przystawki, kawa, kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yvet
nóvka chetnie na takie przyjecie jak proponujesz bym poszla:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała w błękitach
fajne tylko juz nie pisz ze klasa to klasa tamto bo klasa to jest szkolna :P tylko ze jezeli wybralabys taki uklad - zaplacisz pewnie 100 za głowę na pewni nie te 60 PLN :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nóvka
masz rację. Pewnie tyle wyniesie... no będziemy liczyć ;) pozdrawiam na mnie na dziś już czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsna kulka
A ja sobie myślę , że jakbym sama miała mieć wesele , to chciałabym , żeby były tańce przede wszystkim .Najlepiej coś w konwencji oktoberfestu , tak z grubej rury , żeby goście się nie cyndolili , że wielkie bale i etykieta dworska , tylko w byle jakiej sali przy stołach i ławach albo i pod namiotem weselnym , żadnych kelnerów , tylko na ławach dookołach wyłożone żarcie typu sałatki i kanapki, na ciepło serwowane ze trzy dania , którch sama bym nagotowała - jakiś bigos , prosiak z rusztu czy coś w tym stylu - i samoobsługa. A nacisk położony na tańce , tańce , tańce. Chciałabym pójść na takie wesele , naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięsna kulka
No i oczywiście gremialne śpiewy przy stole !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek
witam! jeśli szuka pani zespołu na wesele to polecam blue heaven rewelacja w zespole śpiewa również dziewczyna szeczegóły na e-mail który jest u góry lub telefonicznie 606450920 naprawdę warto pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue heaven
A struny w gitarach macie ? I wiecie co to interwal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×