Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Labirynt2

Gastroskopia!!Kto ja mial?

Polecane posty

Gość Lori123
Ciężko to wymiotami nazwać, ale jakiś odruch moim zdaniem jest prawie zawsze. Z resztą wiadomo jaki efekt jak się wsadzi paluch do buzi, teraz jest cieńszy ale leci do żołądka i znów muszę przyznać że znieczulenie jest bardzo dobre. Długo działa, drętwieje gardło że tak powiem ale daje jakieś poczucie bezpeiczeństwa, bo podczas badania jest wrażenie "A to przecież tak bardzo nie boli".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo witam;) mialam dzisiaj rano robiaona gastroskopie.Całkiem spoko sprawa , było nie przyjemne ale całkowicie ok moge miec nawet jeszcze raz wyszłam z usmiechem na twarzy ;) terz jedynie czuje dziwny posmak od tego znieczulenia i troche boli mnie przełyk dziwne uczucie :D ale gastroskopia zupełnie do przezycia !! wogole nie ma się czego bać ;)u mnie wykryto wrzody i helikobaktera i sie ciesze bo teraz juz moge to wyleczyc a tak długo sie meczylam z bolem brzucha a teraz po miesiacu bd miała w koncu spokoj !:)) Pozdrawiam wszystkich i pamietajcie że kompletnie sie nie ma o co martwic idąc na badania, zawsze spoko i trzeba isc na luzie ;DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam gastr. mialam rowniez badania na hiv przy okazji gastr. wyszlo ze zarazam. Mam dziecko ale wole siedziec na kafe boje sie ze zaraze je:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka1708
Witam.Ja tez miałam gastroskopie i to dwukrotnie.Badanie faktycznie nie jest przyjemne,ale nie boli.Co prawda lecą łzy i ma sie odruchy wymiotne, ale to jest naturalna reakcja na tego typu badanie.Wiec nie ma co sie zamartwiac.Dlatego trzymam kciuki ktorzy sa przed badaniem i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś za 3 godziny mam gastroskopie. Już miałem 4 lata temu bo wykryli u mnie refluksowe zapalenie przełyku, kontrolnie znów muszę zrobić. Ale cholernie się boje bo pamiętam poprzednia gastroskopie. Jakoś przeżyłem ale po gastroskopii miałem parę dni dziwne uczucie w przełyku i w żołądku przez co bałem się jeść :/ Znajomi mnie zapraszają na popijawę wieczorem ale nie wiem czy mogę się nawet napić małe piwo po gastroskopii? Ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szyfra
Gastroskopia nie jest wcale taka straszna, badanie miałam robione kilka dni temu, trwało zaledwie kilka minut i stosując się do zaleceń lekarza wcale nie jest aż tak złe.Najlepiej jest zamknąć oczy i myśleć o czymś przyjmym :) wszystko zależy tez od lekarza, mój na szczęście umiał rozladowac stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okrutne
to badanie. Miałam tydzień temu i jeszcze mi niedobrze. Mam wrażenie, że tą grubą rurą przebił mi żołądek :-( a w trakcie samego badania wymiotowałam kilka razy. Nigdy więcej gastroskopii. Nigdy !.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diler
Gdy pobierane są wycinki histopatologiczne to masz znieczulenie ogóle, wtedy nic nie pamiętasz, natomiast jeśli nie są pobierane dostajesz znieczulenie miejscowe. Nieprzyjemne, ale bezbolesne. Miałem robioną 7 razy więc wiem :D Z czego najdłuższa 55 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam już raz gastroskopie, jutro mam następną..:( Pierwszą robili mi w szpitalu...nie było zbyt kolorowo, w ogóle nie miałam znieczulenia...:(ale jakoś przeżyłam;/ strasznie się boje jutrzejszego dnia..ale teraz idę do poradni specjalistycznej i tam mają lepszy sprzęt...dadzą mi głupiego jasia i mam nadzieje że nie będzie tak źlel jak za pierwszym razem:| To prawda podczas tego badania trzeba być spokojnym bo to dużo ułatwia..a to że ktoś się boi to rzecz normalna;/ 3majcie jutro za mnie kciuki...napisze jak było;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dziś gastroskopie i dałam rade było lepiej niż w szpitalu...dużo też zależy od lekarza i od nas samych...da się przeżyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fidziu
Jak by tak wziąć zebrać wszystkie wypowiedzi, to by wyszło, że gastroskopia to masakra. Polska to taki chory kraj, że na wszystko brakuje a my musimy cierpieć. Miałem mieć robioną gastroskopię i kolonoskopię na szczęście jak poszedłem i zrobili mi tylko kolonoskopię(pikuś). Piszę "na szczęście" bo chwilę przede mną była badana kobieta, która leżała w szpitalu i na samo badanie przyszła o własnych siłach niestety po badaniu około 30min. wyjechała na łóżku, na którym to zadała pytanie "panie doktorze kiedy ja umrę" tak jak by już na to czekała, więc dla mnie gastroskopia przezprzełykowa jest i będzie masakrą. Może jest tu ktoś, kto miał gastroskopię przez nos, robią może gdzieś w Poznaniu? Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1416
ej..ja mam gastroskopie we wtorek.. i boje sie bardzo..chociaz wszyscy mowia ze nie ma czego..pytalam roznych osob i kazdy mowil co innego..dlatego tez sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz przerąbane
nie dość, że ból, wymioty to jeszcze mogą uszkodzić żołądek i przełyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałem 2
a jutro mam kolejną, z tego co pamiętam to dość nieprzyjemne badanie, strasznie męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam jutro o 8 rano i tak panikuje ze szok, jestem straszna panikara, boje sie, ze sie tak rozplacze albo zemdleje ze strachu, bo ja nawet na tomografii cala sie trzeslam, wiec mam nadzieje, ze dam rade trzymajcie kciuki, jak ktos bedzie chcial moge zdac relacje, pojutrze czeka mnie kolonoskopia, a potem biopsja, wiec masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awalineczka
Mialam gastroskopie we wtorek, jest do przezycia alke nie bylo zbyt przyjemnie poniewaz wiekszosc z Was miala znieczulenie mijscowe, ja natomiast nie mialam zadnego,ponieaz podobno wtedy badanie ma wiarygodniejszy wynik. Badanie do przeżycia ale nic milego.bez znieczulenia nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wczoraj robioną gastroskopię. Cóż, muszę się niestety zgodzić z przedmówcami, że badanie jest niesamowicie nieprzyjemne, to idealne określenie. Najgorzej jest na odcinku gardła, nie tylko w momencie przechodzenia, ale w ciągu całego badania strasznie uciska. Przynajmniej ja tak miałam. Cóż, jest to po prostu badanie które trzeba przeżyć. Chciałabym powiedzieć, że nie jest wcale tak źle, ale nie byłaby to do końca prawda. Nie wiem czy to kwestia lekarza, czy tego że ludzie przesadzają, ale w moim przypadku nie było żadnego odruchu wymiotnego, ani samych wymiotów, ani innych dolegliwości o jakich się naczytałam w internecie. Ogólnie po badaniu nic mi nie dolegało, oprócz bólu gardła. No ale piszę tutaj przede wszystkim dlatego, że z całego serca mogę polecić dr Janiak w ośrodku Endoterapia NZOZ w Łodzi przy ulicy Kopernika. Przesympatyczna kobieta, z wielkim poczuciem humoru, zawsze sprawia że pacjenci wychodzą z gabinetu z uśmiechem na ustach pomimo tak nieprzyjemnego badania, no a przede wszystkim to najlepszy gastrolog w mieście. U mnie badanie trwało góra 2 minuty, pani doktor była delikatna, ciągle do mnie mówiła i informowała mnie o wszystkim co robi. To zdecydowanie mi pomagało. Jednak są jeszcze w Polsce normalni i sympatyczni lekarze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotronka87
Witam a ja się chciałam zapytać czy wiecie ile kosztuje takie badanie ale prywatnie??? dziękuje za odpisanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trani
witajcie Ja dzisiaj z dosc optymistycznym nastawieniem poszlam na to badanie, bo podobno nie takie strasznie, gabinet ma najnowsza aparature wiec OK pomyslalam, w dziecinstwie mialam robione sondy wiec tak jakby wiedzialam o co comeon.....niestety...badanie ni eudalo sie bo ja mialam taki odruch ze wyrywalam pielegniarce reke z rurka...kazali mi ni eprzelykac sliny!! masakra no i w koncu wyprosili...mam isc na gastroskopie jeszcze raz ale juz uspia mnie na te kilka chwil....choc nie wiem czy sie na to zdecyduje... badanie kosztuje ok 150 zl, z glupim jasiem chyba 350 pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda857
Witam, ja jutro będę miała robioną gastroskopie przez nos, podobno jest mniej drażliwa dla pacjenta niż robiona przez gardło. Czy ktoś miał robioną gastroskopie przez nos? Jeśli tak to opowiedzcie swoje wrażenia. Ja się trochę stresuję, ale mam nadzieje że nie będzie aż tak źle. Na pewno opisze jak będę już po. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda857
Witam ponownie już po :-) Dzisiaj miałam robiona gastroskopie przez nos i powiem szczerze, że chce mi sie teraz śmiac z samej siebie, że sie tak stresowałam. To naprawdę nic strasznego i wcale nie jest aż tak nieprzyjemne.Opowiem dokładnie:weszłam do gabinetu, najpierw załatwialiśmy z doktorem jakieś formalności, następnie kazał mi usiąśc na łóżku, włożył no nosa patyczek ze znieczuleniem i kazał wciągnąc, nastepnie do tej samej dziurki włożył gumową rurke czy cos tam, nie wiem dokładnie co to było i posiedziałam z tą rurką ze dwie minuty, to chyba po to zeby może dziurke rozszeżyc, nastepnie pielęgniarka kazała mi sie położyc na boku z nogami podkulonymi, ręką pod głową i lekarz wyciągną tą gumową rurke,no i pomyslałam zaczyna sie, ale nie było wcale źle, doktor włożył sondę przez nos gdy już była w gardle kazał połknąc, połknełam i włożył dalej i kiazał oddychac.Nie miałam żadnych odruchów wymiotnych, jednak czułam lekki dyskomfort,mogłam normalnie przełykac sline i rozmawiac, najlepiej jest lezec spokojnie i głeboko oddychac, badanie trwało ok. 5 min.Badanie nie jest naprawde straszne, jest bezbolesne jedynie jest dziwne uczucie gdy lekarz rusza sondą.Ja bardzo serdecznie polecam szpital MSWIA na Wołoskiej w Warszawie i dr Bednarczuka, specjalista pierwsza klasa, sympatyczny, delikatny. Wszyscy< którzy jestescie przed nie bójcie się bo naprawde nie ma czego! I o czywiscie polecam badanie przez nos niz klasyczna metoda, sonda jest cienka, nie ma sie odruchów wymiotnych i wogóle wszystko jest ok i naprawde nie czego sie bac! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orc
Witam Miałem 3 gastroskopie w życiu. Pierwsza - długa z 20 minut z pobieranymi wycinkami. Wieczorem mega ból żołądka - jeśli się komuś zdarzy, to polecam bekać na maksa:). To pomoże Druga - krótka z 3-4 minuty, bez komplikacji tylko, jak to po gastro, ból krtani, gardła. Trzecia - wczoraj, bez znieczulenia nawet gardła - mega krótka, z 2 minuty, gardło bardzo zjechane boli do dzisiaj. Nie rozumiem dlaczego nie dali znieczulenia, choć się upominałem - NFZ. Samo badanie jednak zawsze było bezbolesne, choć bardzo nieprzyjemne. Ważne jest by słuchać doktora/ki i pomocników, czyli spokojnie oddychać przez usta i starać się powstrzymywać od odruchów wymiotnych. I trzeba pamiętać uduszenie się jest niemożliwe - prawa fizyki - rura wchodzi w przełyk. Każdy!! może przejść przez takie badanie. Ważne jest tylko, żeby wynik był dobry:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario23
Witam, Gastroskopie miałem robioną w ubiegłym tygodniu. Przyznam, że byłem wystraszony jak Zelter:) Wszyscy mi powtarzali, że to najgorsze z możliwych badań. Musiałem jednak poddać się badaniu bo z moim brzusiem było już kiepsko. umówiłem się na prywatna wizytę, za którą trzeba było niestety zapłacić 180zł. i chyba ta kwota bardziej mnie przerażała od samego badania, ale do rzeczy. Ważna wskazówka, przed samym zabiegiem przez 13 godzin nic nie jadłem ani nie piłem. druga ważna sprawa podano mi znieczulenie w aerozolu co skutkowało odrętwieniem gardła i przy okazji języka w efekcie opóźniło to odruch wymiotny i trzecia chyba najważniejsza sprawa nie należy panikować jak nie możemy złapać oddechu, to jest stan chwilowy i jak go przetrzymamy to już potem idzie jak po maśle. Oczywiście są odruchy wymiotne ale po niektórych imprezach bywało gorzej:) Cieszę się, że w końcu odważyłem się na to badanie, przynajmniej wiem co mi dolega. Pozdrawiam i życzę odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario23
Witam, Gastroskopie miałem robioną w ubiegłym tygodniu. Przyznam, że byłem wystraszony jak Zelter:) Wszyscy mi powtarzali, że to najgorsze z możliwych badań. Musiałem jednak poddać się badaniu bo z moim brzusiem było już kiepsko. umówiłem się na prywatna wizytę, za którą trzeba było niestety zapłacić 180zł. i chyba ta kwota bardziej mnie przerażała od samego badania, ale do rzeczy. Ważna wskazówka, przed samym zabiegiem przez 13 godzin nic nie jadłem ani nie piłem. druga ważna sprawa podano mi znieczulenie w aerozolu co skutkowało odrętwieniem gardła i przy okazji języka w efekcie opóźniło to odruch wymiotny i trzecia chyba najważniejsza sprawa nie należy panikować jak nie możemy złapać oddechu, to jest stan chwilowy i jak go przetrzymamy to już potem idzie jak po maśle. Oczywiście są odruchy wymiotne ale po niektórych imprezach bywało gorzej:) Cieszę się, że w końcu odważyłem się na to badanie, przynajmniej wiem co mi dolega. Pozdrawiam i życzę odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario23
Witam, Gastroskopie miałem robioną w ubiegłym tygodniu. Przyznam, że byłem wystraszony jak Zelter:) Wszyscy mi powtarzali, że to najgorsze z możliwych badań. Musiałem jednak poddać się badaniu bo z moim brzusiem było już kiepsko. umówiłem się na prywatna wizytę, za którą trzeba było niestety zapłacić 180zł. i chyba ta kwota bardziej mnie przerażała od samego badania, ale do rzeczy. Ważna wskazówka, przed samym zabiegiem przez 13 godzin nic nie jadłem ani nie piłem. druga ważna sprawa podano mi znieczulenie w aerozolu co skutkowało odrętwieniem gardła i przy okazji języka w efekcie opóźniło to odruch wymiotny i trzecia chyba najważniejsza sprawa nie należy panikować jak nie możemy złapać oddechu, to jest stan chwilowy i jak go przetrzymamy to już potem idzie jak po maśle. Oczywiście są odruchy wymiotne ale po niektórych imprezach bywało gorzej:) Cieszę się, że w końcu odważyłem się na to badanie, przynajmniej wiem co mi dolega. Pozdrawiam i życzę odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario23
Witam, Gastroskopie miałem robioną w ubiegłym tygodniu. Przyznam, że byłem wystraszony jak Zelter:) Wszyscy mi powtarzali, że to najgorsze z możliwych badań. Musiałem jednak poddać się badaniu bo z moim brzusiem było już kiepsko. umówiłem się na prywatna wizytę, za którą trzeba było niestety zapłacić 180zł. i chyba ta kwota bardziej mnie przerażała od samego badania, ale do rzeczy. Ważna wskazówka, przed samym zabiegiem przez 13 godzin nic nie jadłem ani nie piłem. druga ważna sprawa podano mi znieczulenie w aerozolu co skutkowało odrętwieniem gardła i przy okazji języka w efekcie opóźniło to odruch wymiotny i trzecia chyba najważniejsza sprawa nie należy panikować jak nie możemy złapać oddechu, to jest stan chwilowy i jak go przetrzymamy to już potem idzie jak po maśle. Oczywiście są odruchy wymiotne ale po niektórych imprezach bywało gorzej:) Cieszę się, że w końcu odważyłem się na to badanie, przynajmniej wiem co mi dolega. Pozdrawiam i życzę odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario23
Witam, Gastroskopie miałem robioną w ubiegłym tygodniu. Przyznam, że byłem wystraszony jak Zelter:) Wszyscy mi powtarzali, że to najgorsze z możliwych badań. Musiałem jednak poddać się badaniu bo z moim brzusiem było już kiepsko. umówiłem się na prywatna wizytę, za którą trzeba było niestety zapłacić 180zł. i chyba ta kwota bardziej mnie przerażała od samego badania, ale do rzeczy. Ważna wskazówka, przed samym zabiegiem przez 13 godzin nic nie jadłem ani nie piłem. druga ważna sprawa podano mi znieczulenie w aerozolu co skutkowało odrętwieniem gardła i przy okazji języka w efekcie opóźniło to odruch wymiotny i trzecia chyba najważniejsza sprawa nie należy panikować jak nie możemy złapać oddechu, to jest stan chwilowy i jak go przetrzymamy to już potem idzie jak po maśle. Oczywiście są odruchy wymiotne ale po niektórych imprezach bywało gorzej:) Cieszę się, że w końcu odważyłem się na to badanie, przynajmniej wiem co mi dolega. Pozdrawiam i życzę odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konstan
Witam! Dzisiaj miałem robioną gastroskopie i odrazu wam mówie nie ma się czego bać!! Wiadomo zabieg nie należy do przyjemnych ale bez problemu da się wytrzymać. Miałem robiony zabieg prywatnie w P-ń koszt 200 zl ale jak ktoś załatwi skierowanie od lekarza rodzinnego to za darmo. Niestety mi się nie udało załapać bo moja pani doktor rodzinna nie chciała wystawić mi skierowania :// Grr Nie wiedzieć czemu na ale cóżzz ... Tak jak wczesniej kolega napisał dają znieczulenie w aerozolu co znacznie ułatwia połknięcie tej rury : P Czas zabiegu to okolo 10 min wiec naprawde nie ma sie czego bać. Pozdrawiam i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokusx33
Mam 13 lat a co rok mam robioną Gastroskopie oraz w ten poniedziałek jadę na Gastroskopię ja sie już Do tego przyzwyczaiłam bo miałam robioną 8 razy ; ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×