nickaaa 0 Napisano Czerwiec 5, 2012 Co do narkozy przy gastro- pytałam lekarza i u mnie w szpitalu nie robią :( Dlatego zapytałam gastrologa czy da mi skierowanie na gastro w narkozie ,którą robią w innym mieście. Ten mi odmówił bo to w warunkach ambulatoryjnych,a jakby coś się stało to i on poniesie jakąś tam odpowiedzialność za to,że mi dał takie skierowanie. No i niestety nie mogę zrobić gastro w narkozie,a wolałabym. O tych kapsułkach z kamerką słyszałam już dawno no ale u nas w Polsce nie wiem czy gdzieś to jest dostępne,a jeśli jest to koszt od razu może zniechęcić :( Co do ziółek i takich tam- Ja piję siemię ale właśnie odtłuszczone, 2 x dziennie. A czy jest jakaś duża różnica w działaniu tego odtłuszczonego od nieodtłuszczonego? Poza tym piję rumianek,już od dawna,zanim mnie zaczął boleć żołądek. Co do mięty- ona ma działanie które wspomaga wydzielanie soku w żołądku a te wszystkie leki które biorę mają działanie odwrotne-hamują wydzielanie soku,więc chyba nie ma sensu brać dwóch rzeczy o przeciwnym działaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 5, 2012 Witam wszystkich! Rubin - pytasz czy się czy się nie zdziwili - nie,otóż ja zadzwoniłam,gdyż koleżanka co miała robioną gastro ma za m-c iść ponownie i powiedziała,że bez narkozy już nie zrobi. Ja w życiu bym narkozy nie wzięła do badania.Przeszłam kolonoskopię spokojnie,urodziłam 3 dzieci - żaden ból,miałam operację tarczycy - także ja się bólu nie obawiam lecz tej qewskiej nerwicy,że się nakręcam niepotrzebnie.Raczej należę do rozsądnych pacjentek,ale jak piszesz,że strach ma wielkie oczy. Rozmawiałam dziś z kolegą,co ma 3-4 gastroskopie w ciągu roku,powiedział,że to badanie jest dla niego po prostu śmieszne,nawet nie dziwne tylko to wiercenie endoskopem - motyle w brzuchu czuje i się śmiał.Mówił mi,że nawet nie warto brać psychotropa na wyciszenie. Madziunia pisze,że człowiek naczyta się w interecie,a dla znerwicowanych to początek jazdy psychiki. Pozdrawiam Ela Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 11, 2012 Jestem po gastroskopii,co prawda poszłam na nią wcześniej o godzinę i wcześniej mi to badanie wykonano. Wieczorem zaaplikowałam sobie tabletkę nasenną,żeby być wyspaną i rano nie brałam tabletki uspokajającej,gdyż nastawiłam się psychicznie,że po prostu muszę mieć wykonane to badanie i basta. Człowiek jest zielony pierwszy raz idąc no ale....zawsze ten pierwszy raz musi być.... I napiszę Wam,że gdybym miała drugi raz powtórzyć ani minuty bym sobie głowy tym badaniem nie zawracała i nie myślała - poszłabym nawet i teraz.Podłożono mi legninę,znieczulono gardło,włożono korek plastikowy do ust i leżę i czekam na lekarza-przyszedł,nie patrzałam na rurę,zreszt ą lekarz tak dyskretnie ją wziął za moimi plecami i poczułam wślizg,wówczas miałam odruch wymiotny gdyż zapomniałam oddychać a lekarz mi powiedział,żeby się skupić się na oddychaniu,bo przedłużam mu oglądanie ścian i ja już w strachu,że mogę dłużej leżeć zaczęłam oddychać i w pewnym momencie mówi,że już się wycofuje.Badanie trwało może 10 minut,a może 7 - naprawdę krótko.Tylko raz mi kazał przełknąć rurę jak wprowadzał,a ja myślałam,że muszę ją połykać i tu tkwił błąd,bo wówczas odruch wymiotny powstaje.Już piję kawunię i piszę do Was. Tak jak RUBIN pisał,strach ma wielkie oczy,to badanie naprawdę nie boli,żaden nawet dyskomfort nie występuje,trochę gardełko czuję teraz. W opisie wszystko prawidłowo,jedynie błona śluzowa trzonu i części przedodźwiernikowej żołądka zaczerwieniona i obrzeknięta,dwunastnica bez zmian,test uerazowy ujemny. Mam pytanie do wtajemniczonych - napisano:gastroskopia RUMIENIOWA - co to znaczy? Pobrano 2 wycinki i wynik za 2 tygodnie - więc po co to wycinki? żeby co stwierdzić? Także,Ci co mają iść na badanie - nie denerwujcie się niepotrzebnie,szkoda Waszych nerwów,a ja się bałam,że wpadnę na nowo w nerwicę i po co??? Pozdrawiam Wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBIN1228 Napisano Czerwiec 11, 2012 Jedna bojąca się mniej haha. Zarejestruj się http://carbomedicus.pl/ i zadaj pytanie. Mi nie raz pomogli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 11, 2012 Robin Twoje i madziuni posty czyta sie b.przyjemnie,podnoszące wręcz na duchu i pozwalające strach zostawić gdzieś za nami. Pozdrawiam cieplutko.Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBIN1228 Napisano Czerwiec 11, 2012 Dzięki ANIA. Piszę prawdę i staram się pomagać. Pamiętam, jak sam się kiedyś bałem. Zdrowia życzę i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziunia97 0 Napisano Czerwiec 11, 2012 ja mam juz narazie postawiona diagnoze dyspepsja,biore nolpaze i jest ok,nie musze powtarzac gastroskopii,dobrze ze masz to za soba ,teraz iesz jak to jest, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 12, 2012 madziuniu,a czy pobierali Ci wycinki,które stwierdziły dyspepsje,czy też już po badaniu stwierdzono Ci tą przypadłość? Czekam teraz na opis wycinków i też jestem w nerwach. Jaki miałaś opis po gastroskopii,bo z tego co pamiętam,pisałaś,że się obawiasz "powtórki z rozrywki". ROBIN podał fajną stronkę na forum spraw gastrycznych. Odpisz proszę.Pozdrawiam Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madziunia97 0 Napisano Czerwiec 12, 2012 wycinkow nie mialam robionych bo nic w zoladku nie bylo,objawy mam tylko jak nie biore tabletek,robilam test z krwi w labolatorium wyszlo ze nie mam heliko,poprostu dyspepsa to zle trawienie,i musze uwazac na to co jem , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 12, 2012 życzę madziunia zdrówka,a ja muszę być cierpliwa do 3 tygodni. Wszystkiego dobrego życzę Tobie,odezwę się jak przyjdzie opis bada,hist.pat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kana90 Napisano Czerwiec 13, 2012 Cześć Wam. Jutro mam mieć robioną gastroskopię.. i się boję. Czuję, że dam radę, ale panika już jest. Od jakiegoś czasu dusi mnie jakby w gardle i mam problemy z jedzeniem czasem, bo czuję jakby mi się oddech zatrzymywał. Mam chyba nerwicę lękową. Poradźcie jak do tego podejść, czytam wiele Waszych pozytywnych postów.. ale mimo to i tak się boję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nickaaa 0 Napisano Czerwiec 13, 2012 Ania, fajnie ci,że masz już to za sobą. A ja dalej biorę nolpazę a żołądek i tak pobolewa. A dzisiaj jeszcze dostałam gorączki i nie wiem czy to z żołądka czy tak mnie coś bierze,jakaś 3-dniówka albo inne choróbsko :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nickaaa 0 Napisano Czerwiec 13, 2012 Kana,ja to jestem panikara,też czytam czasami ten topik żeby się jakoś pozytywnie nastawić przed gastro,która mnie na pewno nie minie ale strach i tak jest.Tzn.ja najbardziej boję się odruchu wymiotnego i że mnie zatka przy wkładaniu rury i nie będę mogła oddychać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kana90 Napisano Czerwiec 13, 2012 No właśnie ja się tego najbardziej obawiam, że zacznę się dusić... a obawiam się że mam alergię lub niedajboże astmę. Mam problemy z oddychaniem od dłuższego czasu. To moja największa bolączka. Czasem to tak mnie przytyka że myślę że już koniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kana90 Napisano Czerwiec 14, 2012 Wlasnie przeczytalam ze niewydolność oddechowa to przeciwskazanie do badania. Nie wiem juz co myśleć. Moze zadzwonię i sie spytam czy jak mnie dusi to czy mi zrobia. Dusi mnie tak jakbym miala astme i nie mogę w pełni oddychać nosem, bo mam powiekszone małzowiny nosowe z którymi chodzę do laryngologa od pól roku :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nickaaa 0 Napisano Czerwiec 14, 2012 Kana,ale ty masz postawioną jakąś konkretną diagnozę co do tych twoich duszności? A informowałaś o tym gastrologa kiedy dawał ci skierowanie na gastroskopię? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 14, 2012 nickaa - poszłabym nawet teraz na gstro - ale już bym wiedziała,że trzeba oddychać,a ja zapomniałam i wówczas chciałam przełykać ślinę,a naprawdę wystarczy oddychać,nie połykać śliny i badanie trwa wówczas krótko. Nawet tego endoskopu nie widziałam,bo zamknęłam oczy,a kazał mi lekarz raz przełknąć i nawet nie wiem kiedy był w żołądku,a ja się naczytałam w internecie,że trzeba przełykać - nieprawda,endoskop wchodzi jak po maśle do środka bez dalszego połykania.Także nie bójcie się,naprawdę to nic strasznego,zwykłe badanie,a stresowałam się aż 3 tygodnie przed badaniem - NIEPOTRZEBNIE!! Bardziej się boję wyniku histopatologicznego,pobrano 2 wycinki i stwierdzono zapalenie i obrzęk błony śluzowej żołądka.Teraz to jest nerwówka dopiero. Także muszę znowu być cierpliwa,ale te nerwy są gorsze niż przed gastro. Trzymajcie się cieplutko.Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kana90 Napisano Czerwiec 14, 2012 nickaaa nie mam postawionej żadnej diagnozy, może mam jakieś zmiany w przełyku, a może alergię.. bo astmę to chyba nie.. nie znam się na tym. Skierowanie na gastroskopie dostalam od rodzinnego nie od gastrologa. Za godzine mam badanie i czuje ze jak lekarz uslyszy ze mam problemy z oddychaniem to nie zrobi mi badania. Jestem już taka głodna. Normalnie jem co 2-3h niewielkie ilości i dużo piję (co najmniej 2L wody dziennie).. a zaraz minie 6h jak nie jem i nie piję.. więc już czuję się osłabiona.. ale jeszcze wytrzymam te 1,5h.. mam nadzieję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nickaaa 0 Napisano Czerwiec 14, 2012 Kana trochę się dziwię,że borykasz się z tymi dolegliwościami już długi czas-tak napisałaś, i jeszcze nie poszłaś z tym do lekarza . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kana90 Napisano Czerwiec 14, 2012 nickaaa byłam u laryngologa z tym, powiedział że to chyba alergia i dał mi leki, pozniej sie niby poprawilo i kazal odstawic leki.. jadę na badanie. trzymajcie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nickaaa 0 Napisano Czerwiec 14, 2012 No ja 3mam kciuki :) A wracając do twoich dolegliwości-laryngolog powiedział,że to CHYBA alergia. Powinien dać ci skierowanie na testy alergiczne a nie tak leczyć na Chyba. Ale niestety ,często lekarze tak "leczą" objawy nie robiąc badań diagnostycznych.Niestety!!!!Sama wiem coś o tym :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kana90 Napisano Czerwiec 14, 2012 Juz po badaniu. Bylo srednio ze względu na to ze sie denerwowałam. Badanie nic nie wykrylo, ani bakterii, ani wrzodow ani stanu zapalnego. Pod tym kątem jestem zdrowa. Wiec jutro ide do rodzinnego z wynikiem i bede go męczyła zeby dał mi skierowanie na testy alergologiczne. Odnoszac sie do Twojego pytania nickaaa laryngolog leczył mnie na "chyba" alergia.. I mu powiedziałam ze moze zrobimy mi testy a on na to ze testy robi sie w październiku. Juz nie dam tak im lecieć w ciu**la. Powodzenia innym którzy mają przejść to badanie. Dacie rade, ja jestem panikara i dałam rade ;-) moje badanie licząc od momentu złożenia endoskopu trwało 3 min chyba. Teraz trochę mnie boli przelyk ale juz zjadłam i chyba zasnę ;-) pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nickaaa 0 Napisano Czerwiec 14, 2012 Kana,no to super.już po :) Ja mam leki jeszcze na 3 dni a potem idę do gastrologa bo i tak żołądek mnie nadal boli więc sądzę że da mi skierowanie na gstro. Pewnie się jeszcze tu odezwę :) Pozdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bylinek Napisano Czerwiec 15, 2012 dzisiaj miałem badanie w "biegańskim". Jestem bardzo mało odporny na te zabawy, podczas badania gardła lekarz nie może nawet włożyć mi patyczka... a tu pełen profesjonalizm. Znieczulenie gardła może i niewystarczające ale największy problem dla lekarza to nerwy pacjenta. Pan doktór był jednak bardzo cierpliwy wszystko tłumaczył co robi i jak będę to odczuwał..Kiedy włozył już rurkę poniżej gardła wtedy tak się spiołem, że przewód nie chciał przejść dalej...dopiero po chwili , na sugestie lekarza, odprężyłem się całkowicie i rurka poszła jak po maśle...wytłumaczyłem sobie, że jak chcę szybko to muszę być "otwarty". Badanie z pobraniem próbek trwało kilkanaście minut. Żadnego bólu, zednych sensacji...daje siię przeżyć tylko trzeba się pozytywnie nastawić...wiem to trudne ale innej rady nie ma...pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 16, 2012 Bylinek - Ty się spociłeś,a ja zapomniałam oddychać i jak lekarz kazał mi oddychać,to ja chciałam zacząć od przełknięcia śliny i wówczas odruch wymiotny,a to trzeba być naprawdę wyluzowanym i wystarczy współpracować z lekarzem. Nic strasznego,jak niektórzy opisują. Biorąc wycinek - co Ci lekarz powiedział? Co masz w wyniku napisane? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anuuuullaaa Napisano Czerwiec 19, 2012 Hej ja miałam dzisiaj rano to badanie i po wszystkich przeczytanych opiniach to myślałam, że tam nie pójdę ale wiedziałam, że tylko przesunę to w czasie. Byłam bardzo wystraszona ale poszłam badanie miałam szpitalu na NFZ czekałam ok 2 tyg. badanie trwało max 5 minut nie dostałam żadnego znieczulenia i naprawdę dało się je przeżyć. Oczywiście nie obeszło się bez łez, odbijania i dławienia które pod wpływem wkładania kamery się pojawiły ale naprawdę przeżyłam i dałam rade potem pójść do pracy jak i bez problemu poprowadzić auto. Nie ma co się nastawiać tak pesymistycznie bo ta wiedza czasami przeszkadza a my się tylko mocno stresujemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ania58 Napisano Czerwiec 21, 2012 ROBIN1228 - jak bardzo jestem Ci wdzięczna za link,który mi podałeś na forum medyczne. "Medicus",który udzieka odpowiedzi,wydaje mi się być lekarzem,aczkolwiek czytając Jego posty, po prostu bije z nich ciepłość i serdeczność no i merytoryka przypadłości przede wszystkim Są jeszcze ludzie "o ogromnym sercu" na tym padole co pomagają bezinteresownie. U mnie badanie histpatologiczne wykazało zapalenie żołądka. Pragnę tu na tej stronce, gdzie stawiałam pierwsze kroki zalękniona,wystraszona - podziękować jeszcze raz za rady i podanie mi wspomnianej stronki. Serdecznie i ciepło Cię pozdrawiam.Ania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ROBIN1228 Napisano Czerwiec 22, 2012 Serdeczne dzięki Ania 58. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mama-dama Napisano Czerwiec 22, 2012 ja miałam gastroskopie wczoraj o 19nastej. byłam nastawiona pozytywnie, myślałam sobie, że wszyscy przesadzają.. Niestety, to był KOSZMAR. nie mogłam połknąć rurki więc lekarz na siłę mi ją wsadził do gardła bez tego ustnika. Krztusiłam się , dławiłam i myślałam że się uduszę. Badanie trwało 15 minut, lekarz nie odezwał się ani słowem. Wyszło mi , że mam ściany żołądka podatne na rozciągnie, błone śluzową zmienioną nieżytowo, wpust na wprost w inwersji nieszczelny i bakterie. Dostałam torebkę leków i tyle. Koszmar, koszmar, koszmar. Tak na prawdę to nawet nie wiem co ten wynik znaczy, bo lekarz się spieszył do następnego pacjenta. Wiem, ze ma przyjść za miesiąc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość meitar Napisano Czerwiec 22, 2012 miałam dzisiaj gastroskopię. naprawdę nie ma czego się bać. u mnie to były 2 minuty i po krzyku. nic nie boli, choć jest nieprzyjemne. jeszcze chwila dyskomfortu, kiedy poczułam gastroskop w żołądku, i koniec. wystarczy głęboko oddychać przez usta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach