Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Labirynt2

Gastroskopia!!Kto ja mial?

Polecane posty

Gość gość
jestem dziś po gastro, jestem panikarą więc emocjonalnie podeszłam do badania, niestety nie udało się na żywca, wyciągnęłam endoskop prawie z żołądka, uczucie jakbyś połknęła kija trzeba być bardzo spokojnym aby swobodnie oddychać to zwiększa szanse na lepszy przebieg badania, dla mnie to był koszmarrr, wzięłam znieczulenie ogólne krótkotrwałe 5 min śpisz i nic nie czujesz-rewelacja, budzisz się i już po badaniu, teraz już wiem, że na przyszłość będe robić tylko ze znieczuleniem bez stresu :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Http://j.gs/4Xlw tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez robilam gastro w krakowie przez nos next time tylko TAK , wczesniej mialam 3 gastro normalnie przez otowr gebowy MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michasiek
Witam! Miałem robioną gastroskopię w ostatni poniedziałek. Bardzo się denerwowałem lecz jest to do przeżycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Chciałam też dodać swoja opinię na temat gastroskopii, Fakt że wszystko zależy jaki lekarz ja robi, ja miałam ja robioną 2 razy, za pierwszym razem była do przeżycia choć wiadomo do przyjemności nie należała miałam tez pobierane wycinki ale prawie nic nie bolało, za drugim razem trafiłam gorzej, lekarz był bardzo niedelikatny, miałam wrażenie że na siłę wpycha mi rurę w gardło, potem zabrał się do pobierania wycinków, miotał się bardzo bo nie miał odpowiednich narzędzi nie wiem czym pobrał mi wycinki z kilku polipów ale ból był nie do wytrzymania, serce waliło jak oszalałe, a ja nie mogłam nawet powiedzieć że mam już dość,potem przez 5 dni nie mogłam przełknąć żadnego stałego pokarmu tak bolało mnie gardło, po tym doświadczeniu gastroskopię zrobię tylko w narkozie lub przez nos bo przynajmniej można coś powiedzieć. A tak na marginesie to słyszałam że w cywilizowanych krajach takie badania robią tylko w narkozie ale cóż Polska rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgarnijiphone5.pl/aaab7e231d wygraj iPhone 5S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam gastroskopie PRZEZNOSOWĄ!!!! polecam wszystkim! zero odruchów wymiotnych, zero stresu! jedyny mikro dyskomfort to taki, że czuć lekkie rozpychanie w nosie ale to nic nie boli!! Oczywiście taka gastroskopia robiona jest cieńszą rurką !! Polecam! Ja prywatnie płaciłam coś ok. 200 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dzisiaj miałam robioną byłam przerażona, nie potrzebnie to nic nie boli ! Pani pielęgniarka spryskała mi gardło czymś co je znieczuliło. Przy wkladaniu trochę dziwne uczucie i oczywiście odruch wymioty ale tak naprawdę to do przeżycia. Także bez strachu ludziska :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj miałem pierwszy raz robioną gastroskopię, całe szczęście mieszkam zagranicą. Tutaj gastroskopię robi się pod narkozą i powiem Wam było super!!! Dostałem zastrzyk i obudziłem się dokładnie 20 min później, bez bólu i traumy. Byłem podpiety również pod monitor, który obserwował moją pracę serca oraz na ręce miałem ciśnieniomierz, który automatycznie badał mi co chwileczkę ciśnienie. Niestety przepaść między leczeniem w Polsce a w Niemczech jest tak wielka, że można byłoby to mierzyc w latach świetlnych. Nie chciałabym chorowac w Polsce. Nie dziwię się, że macie wszyscy obawy i strach przed tym badaniem, bo ja bałbym się tak samo jak Wy gdyby ktoś mi swiadomie wciskał sondę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialem dzisiaj w szpitalu Zeromskiego w Nowej Hucie poza odruchem wymiotnym nic nie czulem badanie trwalo 1moze 2 min wiec nie przesadzajcie ze to jest bolesne badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aalinka
Ja miałam dziś gastroskopie. Dla mnie to było niemiłe przeżycie. Mam bardzo silny odruch wymiotny więc się krztusiłam. Przy pierwszej próbie wejścia w przełyk tak machałam rękoma że sama wyciągnęłam rurke z gardła- za co zostałam delikatnie mowiąc upomniana( co jest zrozumiałe- mogłam sobie zaszkodzić). próba druga udana ale myślałam że się uduszę. uczucie rozpierania w żołądku to nic strasznego. Niestety akurat na mnie swoje praktyki miała stażystka więc może dlatego tak nieporadnie jej szło. Ale już jestem po. Tylko teraz boli mnie mocno gardło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny! Dobra rada:) W trakcie badania pomyślcie, że przełykacie ,,coś" miłego ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli oli
Witam :) Miałam robioną gastroskopię miesiąc temu. Przed zabiegiem byłam dosłownie przerażona myślałam że zwariuje ale po przejściu przez próg gabinetu wiedziałam że nie ma już odwrotu. Kiedy już położyłam się na leżance serce zaczęło bić mocniej. Myślałam że najgorsze będzie połknięcie rurki ale to wcale nie było takie straszne chociaż miałam tylko znieczulenie miejscowe gardła. Całe badanie trwało około 5 minut i było głupie uczucie w brzuchu takie łaskotki i merdanie od środka. Nie miałam odruchów wymiotnych chociaż przy mnie to święto.. Po wszystkim tylko łzy.troszkę leciały ale gdybym wiedziała że tak będzie to nie byłabym się praktycznie w ogóle :) JEŚLI JA TO PRZEŻYŁAM TO KAŻDY TO PRZEŻYJE :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ja miałam dziś. Od tygodni chodziłam z sercem w krtani ze strachu. Naczytałam się różności, znajomi opowiadali straszne przeżycia a tu niespoqdzianka. Ja panika w oczach poszłam jak na skazanie. pani psiknela w gardło lekiem poprosiła by połknąć ślinę bo to znieczulenie - dziwne uczucie jakby język był nieaktywny. następnie poproszono bym położyła się na lewym boku. Przyszedł lekarz wsadził mi kółko plastikowe w usta potem te rurkę i musiałam przełknąć silnę lekko lekarz docisną i juz było w środku. Miałam cofki hi hi hi teraz się śmieje ale strach miałam. Nie oddychalam przez nos a to podstawa. Jeśli wykonujesz wszystkie zalecenia lekarza to podobno nawet nie jest nieprzyjemne. Trwało to może 3 do 4 minut max. Pszeszlam i juz zapomniałam. Godzinę po tym jeść nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olasz003
Najgorsze badanie jakie może być. Niby ból odczuwa się tylko gdy poruszy się rurka, ale na ogół jest bardzo nieprzyjemne. Ja osobiście wymiotowałam całe badanie i odczuwałam wszystkie ruchy w żołądku. Mam nadzieję, że mnie to już nigdy nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymiotowałaś....? To nie byłaś na czczo...? Jeśli się stosujesz do zaleceń to nie miałaś prawa wymiotować. hmmmm - dziwne . Ja miałam tylko odruchy wymioty tzw. rwanie ... ale to nie bolało - przynajmniej mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1996
Cześć, czytam te wszystkie wypowiedzi na temat gastroskopii i mogę powiedzieć szczerze że oczy mam w łzach a serce biję jak szalone. Mam straszne odruchy wymiotne a co dopiero będzie jak włożą mi tą rurkę do buzi.. Strasznie się boję a to już jutro. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gastroskopia nie jest przyjemna, ale też nie jest bolesna. Pacjent jest znieczulany, początkowo podczas wprowadzania gastroskopu ma się odruch wymiotny, ale wszystko później mija. Badanie trwa kilka minut. Mnie np. po badaniu bolało gardło, ale to podobno normalne. Badanie to miałam przeprowadzane w Inter-med w Katowicach. Bardzo się bałam, ale personel cierpliwie wytłumaczył mi na czym polega badanie i jakie mogę mieć dolegliwości z nim związane. Więcej możesz poczytać o tym badaniu tu http://twoja-endoskopia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molotek
"Gastroskopia nie jest przyjemna, ale też nie jest bolesna" – to różnie bywa – jest bolesna i nieprzyjemna jeśli wykonuje to badanie lekarz bez doświadczenia. Raz miałem takie badanie, bardzo nieprzyjemne było. Ostatnio robiłem u doktora Kielka w Koninie prywatnie i było zupełnie inaczej. To jest badanie, które wymaga precyzji i delikatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjuzdosc
Za pierwszym razem było ok. Nieprzyjemne badanie, ale miałam fajną doktor i pielęgniarkę. Nie bałam się w ogole drugiego razu, ale niestety mimo ze lekarz był miły to było mocno nieprzyjemnie i troszeczkę bolało. Muszę zrobic niebawem kolejną gastrosk.i tym razem pojde na prywatną przez nos,z wycinkami będzie to ok. 400zł. W chwili obecnej nie mam siły na normalną gastroskopię. Myslę ze za kilka lat powtorzę normalną. No chyba ze się okaze ze warto oszczędzac na bezstresową i się nie męczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam, okropnie bylo, lzy mi same lecialy, bo bardzo bolalo i co chwile mialam odruch wymiotny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpogastro
Co do przeznosowej(bezstresowej) - odruch wymiotny zdecydowanie mniejszy -badanie zdecydowanie mniej nieprzyjemne -jeżeli trzeba pobrać wycinki niestety trwa sporo dłużej niż klasyczna -można rozmawiać z lekarzem w trakcie badania, co daje duży komfort i zwiększa poczucie bezpieczeństwa Gastroskopia przenosowa (bezstresowa) to badań bezstresowych nie należy (tak samo boli żołądek od wpompowanego powietrza), ale jest zdecydowanie bardziej do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie wróciłam z gastroskopii, podstawa to sluchac lekarza, czyli miarowo oddychać a da się przejść, moja gastroskopia trwała 3 minuty :-) oczywiście badanie do przyjemnych nie należy ale grunt to spokój i miarowy oddech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najważniejsze to współpracować z lekarzem a wtedy badanie przebiegnie naprawdę szybko. Ważne jest spokojne oddychanie, odpowiednia pozycja i odprężenie. Najgorsze są na początku odruchy wymiotne, kiedy lekarz wkłada gastroskop do przełyku. Na szczęście trafiłam na naprawdę miłego i delikatnego lekarza w będzińskim intermedzie. Nie ma czego się bać kochani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam robioną 3 tygodnie temu.Dostałam głupiego Jasia..pamiętam pierwsze 3 minuty a reszte nic...Trwała ok 30 min..miałam opaskowane żylaki przełyku:( Jednak na żywca wiem że bym nie dała rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo przydatnych informacji o kolonoskopii i gastroskopii mozna znalezc na http://www.euro-klinika.pl/artykul/pracownia-kolonoskopii To w jakiej atmosferze bedzie przebiegal sam zabieg zalezy wlasciwie od lekarza - jesli jest dobrym specjalista z podejsciem do pacjentow to obejdzie sie bez dramatow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
informacje o badaniu w pigułce: twoja-endoskopia.pl . Gastroskopia nie jest przyjemna, ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu, nastawieniu i wspólpracy z lekarzem- na pewno jest badaniem do przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dziś wróciłam z gastroskopii. Szczerze? Nie wiem przez kogo mieliście robione te badania ale gratuluję, jeżeli ktoś nie czuł jakiegokolwiek dyskomfortu... Może moje złe doświadczenia wynikają z tego, iż badanie robił mi praktykant pod nadzorem lekarza i trwało to około 15-20 minut, a naczytałam się wcześniej, że dużo krócej i tak też się nastawiłam. Jest to mega nieprzyjemne badanie. Dobrze, że nie da się nic powiedzieć, bo dawno bym powiedziała, żeby przerwali :). Odruch wymiotny miałam przez cały czas trwania badania. Modliłam się, żeby zaczął już wyjmować tę rurę :/. Znieczulenie dostałam dopiero, gdy się o nie upomniałam, więc chyba normalne są praktyki "na żywca". Obym nigdy więcej nie musiała powtarzać tego badania... Tak jak mówię, da się przeżyć. I jeszcze raz zaznaczam, że być może moje nieprzyjemne doświadczenia wiążą się z osobą wykonującą badanie, niewprawną. Kilka osób przede mną miały robione to badanie przez lekarza, i na nic się nie uskarżali. Najważniejsze to pamiętać, że jest to czasem jedyny sposób żeby dowiedzieć się, co nam dolega. Powodzenia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×