Czy chcemy i mozemy pomoc?

klik poniedziałkowy Dziąsełko od piątkowej nocy budzi się co chwila i płacze. Kati jak długo Franusiowi wychodził ząbek? Miał gorączkę i inne objawy etc? Wciąż jest u nas śnieg... i zimno :( Byle od wiosny :)

mgla, mgla, mgla otula cale miasto... Kamorku, biedna Pola tak sie meczy z zabkiem? a ktory to?

ten pierwszy :)

Kamorek - ale fajnie masz z tymi roślinkami, może i ja jakąś pestkę zasadzę - chyba cytrynę bo lubie zapach nawet liście pachną cytryną :-) Mgła juz schodzi, ale rano nic nie było widać!

Ghana :) mnie się podoba jak coś wyrośnie z czegoś zasadzonego własnoręcznie ;) Listki pachną cytryną ale trzeba je potrzeć palcami (przynajmniej mnie tak to działa). Doczytałem się wzmianki, że cytryna która wyrosła z pestki nie owocuje (przynajmniej nie zauważono tego faktu) tylko owocuje posadzona z szczepki owocującej. Zapomniałem, że mam też kawę w doniczce :) Tylko jakoś powoli rośnie.

Kamorek - tak jak się je potrze :-) ale ładnie pachną :-) Niech mi ktoś naprostuje plecy, bo bolą jak cholera!

nie wiem czy mnie wypada ale jestem chętny :)

Kamorek - jak tylko pomoże to napewno wypada!!

Klik wtorkowy :) Wczoraj miałam niezły kołowrót w pracy, a dzis od rana też się sporo działo. Kamorku nie wiem jak długo mu wychodzą ząbki, bo on nie ma żadnych objawów: nie płącze, nie ma gorączki itp. Ekspresowo i bezbolesnie ;) Teraz wychodzi już siódmy ;)

dobry :-) Hmm to moze i ja posadze cos z pestki? a jak to sie robi w przypadku kawy? zwykle ziarenko z kawy ziarnistej do ziemi i już??

i już klik środowy a w niedzielę śpimy dłużej :) kto jak kto sobie pośpi ;P Tygrysku pewno wystarczy tyle, że musiałabyś mieć ziarenko nie palonej kawy. Ja kupiłem taką 1 roczną kawę w doniczce. Pola już sama wstaje i śmiga na około mebli oczywiście trzymając się ich :) Uwielbia wspinać się, poza tym ząbki jeszcze nie przedarły się na zewnątrz. Polubiła chleb razowy pokrojony w małe kosteczki z masłem i do tego biały serek. Szczególnie jak może sama sobie go brać i do buzi wkładać. Jedzenie z słoików zeszło na dalszy plan, woli "normalnie" ugotowane albo kanapki.

Klik środowy :) Kolejny bardzo pracowity dzien... czasem nie wiem w co rece wlozyc... Kamorku u nas dominuje jedzenie ze sloiczkow (poza biszkoptami i flipsami, ktore F uwielbia) bo nie mam kiedy gotowac; checi zreszta tez niewiele po 12 godzinach poza domem...

klik...

to juz w TEN weekend jest przestawienie czasu?????

yyy nie wiem...

:)

Klik czwartkowy. Kolejny dzień megaharówki :P Powoli mam dość i chcę się wyspać, szczególnie, że pan F domagał się dziś o 3 nad ranem butelki. Mały dyktator :P Tak, to chyba w ten weekend śpimy dłużej :D

ja się emerytką zupełnie nie czuje :p

Klik piątkowy :) Wreszcie weekend :) Cały tydzień harówy, a do tego Bobo dziś znowu obudził się w nocy o jakiejś chorej porze i domagał mleka. Ja chcę spać!!!! Weekend podobno ma być chłodny i deszczowy, ale mam to w nosie - będę odsypiać :P

i jak tam Kati, odsypiasz?? ;-) u mnie chlodno nie jest, ale rzeczywiscie zrobilo sie deszczowo :O

mam mega niedzielnego lenia... dobrze, że rano jeszcze mi sie chcialo to zaliczylam 2h fitnessu i zrobilam zakupy ;-)

klik słoneczny :) Poli już wyszedł pierwszy ząbek :D Mówi tata :D Tylko nadal dużo jeść nie chce... Jeszcze miesiąc + jeden dzień i będzie miała skończony roczek :D :D Rano zerwałem się z łóżka i z przerażeniem spojrzałem która to godzina i ze zgrozą stwierdziłem, że budzik nie zadzwonił i że się spóźniłem do pracy... Potem zapytałem jaki jest dzisiaj dzień i się okazało, że jest sobota :) No tak, już to mam za sobą bo jest już poniedziałek.

Klik poniedziałkowy :) W weekend odpoczywaliśmy i odsypialiśmy :) Pogoda była niezbyt ciekawa - w sobotę nie zdążyliśmy wyjść na spacer, bo zaczęło padać jeszcze przed 11, a w niedzielę deszcz nas złapał w trakcie spacerku i to był koniec naszych wojaży ;)

a ja sie od poniedzialku szkole :D tylko okropna kawa jest na tym szkoleniu :P

Zbolały klik! Boli jak jasna cholera, kręgosłup boli!

Klik mega deszczowy :)

Ghana -> a chodzisz na masaze/rehabilitacje?????? Kati -> u mnie dopiero co zaczelo siapiac a rano to nawet slonce bylo!

klik pomiędzy przerwami deszczu :) a my jesteśmy już od wczoraj dwa lata po ślubie ;)

jakiego deszczu????? ;-) Kamorku -> gratulacje i wszystkiego dobrego Wam życze!!

PIĄTEK!!!