Czy chcemy i mozemy pomoc?

śnieg śnieg :)

Kamorek, zachowaj snieg u siebie, ja go tutaj nie chce :P o nie.... juz pada mokre cos :(

fuuj a już tak było ładnie, trawa zielona, tulipany wychodziły z ziemi... Mam nadzieję, że zaraz wszystko stopnieje. dzisiaj jest ponoć dzień teściowej... błeeee

a ja miałem super odwiedziny w pracy :D dwie moje kobiety przyjechały :)

jak weekend Wam minal? tutaj, pogoda dopisala i pieknie slonce swiecilo. Jak mi brakuje slonca, ciepla i zieleni...

hop, hop poniedzialku?

mroźny bo rano było -14 brrr Weekend minął szybko, ale żeby o 1 godzinie w sobotnią noc odgrzewać córce rosół to pfff..... :) Za to w niedzielę podeszła Pola do komody z swoimi ubrankami, wybrała sobie sukienkę, przyniosła i chciała by jej ubrać. Potem poszła z sypialni do garderoby, żeby przeglądnąć się w lustrze :) Szok :) To chyba ostatnie podrygi tej zimy?

wszystkiego najlepszego kobiety z okazji dnia waszego święta :) p.s. ale wybaczcie mam dość kobiet, wychodzą mi już bokiem :) w pracy same kobiety i w domu pff wysiadam.

klik

dzisiaj Dzien Mezczyzn - wszystkiego najlepszego Kamorku!!!!

Ależ mnie ni było!! W między czasie Nina skończyła rok, a teraz jest chora bidusia i siedzę z nią w domu i ja też powoli zaczynam chorować. Kamorek - wszystkiego najlepszego!!!

dziękuję, dziękuję :) a już myślałem, że sam tu zaglądam ;) Ghana a u mnie Pola też coś choruje, kaszle i z noska zaczęło się lać. Cały czas chce by ją nosić na rękach. Ale ten czas leci :) wszystkiego naj dla Niny!!

zatem zdrowia i dla malych i dla duzych zycze!! A gdzie Kati? i co u Bezki??

Polcia była właśnie u lekarza. Oskrzela i płuca ma czyste tylko gardło zaczerwienione i katar ma. Dostała syrop, do nosa ma Oxalin i możemy podawać Ibufen. A i może być senna i mniej jeść. NIe znacznie przybrała, ma teraz 7,4 kg :D

Klik czwartkowy :) Wróciłam z krótkiego urlopu :) W weekend byliśmy w trójkę na Półwyspie, a potem 3 dni spędziłam z moim małym brzdącem :) Byłam z nim u lekarza i na badaniach (biegunka się skończyła, ale nadal coś jest nie tak :O ) - może jutro będą wyniki...

klik piątkowy

Kati, chcialam powiedziec, że fajny urlop ale jak widze, to nie bylo nic przyjemnego. Zdrowka zycze i dla Franusia i dla Poli.

Klik piatkowy :) Tajgerku nie było tak źle ;) W sumie było całkiem przyjemnie, tylko ja sie nienajlepiej czułam ;) Poza tym wreszcie mamy piatek :D

to byl imprezowy weekend, takze niedziela bedzie przeznaczona na regeneracja sil ;-)

klik poniedziałkowy :) P już się ciut lepiej czuje za to coś A się choroba rozkłada. Ha, ponoć zima już się kończy i w czwartek/piątek pewno w krótkich rękawkach będzie można chodzić ;)

Klik poniedziałkowy :) Dziś dotarłam do pracy później, bo byliśmy z Franusiem u lekarza (nadal coś mi się nie podoba z jego kupkami). Na razie wyniki badań (rotawirusy i inne), które zrobiliśmy są ok, ale pani doktor profilaktycznie zleciła kolejne, bo trochę długo się to ciągnęło. Poza tym Franek był wczoraj na pierwszym w swoim życiu wernisażu :D Znajomy robi fajne grafiki i pojechaliśmy obejrzeć. Niestety byliśmy bardzo krótko, bo impreza odbywała się w pubie, a u nas niestety pali się w pubach papierosy na potęgę :O

Jakoś tak z rozpędu chciałam z=napisać "klik piątkowy", a to dopiero wtorek... :D Wobec tego miłego wtorku życzę Wszystkim :)

piątkowy :D a ja przygotowuję się psychicznie na jutrzejsze kolejne własne urodziny ufff ;-) Coś ta zima mocno finiszuje. Powiedźcie mi czy wasze dzieciaki garną się do swoich ojców? Moja P coś nie bardzo... :/

Kamorku jakbym zapomniała, to już dziś życzę Ci wszystkiego najlepszego :D Mój Franio szaleje za tatusiem ;) I vice versa zresztą ;)

to ja już nie wiem co i jak jest. Pola owszem szaleje za A potem są moi teściowie. A mi mówi, że ponoć się za mało z nią wygłupiam. Nie wydaje mi się, żeby to było to... fcuk... jak co to mam plana zamieszkać na chwilę w Cz-Dz. Sam :) Dziękuję serdecznie za życzenia :) ech bliżej mi już czterdziestki niż dalej :( ;)

w krotkim rekawku? oj chcialabym, chcialabym.... Kamorku -> w duszy czujesz sie mlody? to sie liczy!!! Kati -> a co to byly za opisy o nowym biurze? czy też coś pokreciłam?

Tygrysku co mi w duszy gra :) Najgorsze, że dają mi na oko 25 lat, ponoć masz tyle na ile się czujesz :D a ja chcę siwe włosy :P Właśnie, Kati czyżby jakiś awans? Może to skuli tych szampanów ;)

Klik środowy :) Kamorku życzenia wszystkiego najlepszego raz jeszcze :) Tajgerku nowe biura są, rozbudowaliśmy się :) A co do awansu to raczej wyżej się nie da (chyba, że na prezesa firmy, ale to niemożliwe, a poza tym zdecydowanie odmawiam :) )

ależ Kati wtedy zwracalibysmy sie do Ciebie Pani Prezes Katarino ;-) Kamorku -> siwe wlosy? dlaczego je chcesz?? o tak, czlowiek ma tyle lat, na ile sie czuje, czyli ja ciagle jestem kolo 20 :D

Kati na prezydenta :D dziękuję :D nawet koleżanka z pracy się wystroiła i była u fryzjera dla mnie z tej okazji :D :D aż się zaczerwieniłem :)