Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tygrysek

Czy chcemy i mozemy pomoc?

Polecane posty

nie lubie takiego mrozu, nie lubie zimna, no ale jeszcze tylko 19 dni i URLOP!!! Kati -> jak powrot do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik poniedzialkowy :) U nas tez mrozno - tak z -5 :) Bylam dzis z Franusiem na spacerku nad morzem :) Powrot do pracy dopiero w srode - dzis i jutro jeszcze sie bawimy z Frankiem. A tak z nowosci to moj Maly Brzdac juz sam chodzi :D W Wigilie zrobil pierwsze 3 kroki, potem codziennie coraz wiecej, a teraz sam juz biega po domu (jak tajfun :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urlop czy nie Bobo wstał przed 6 i domagał się "ćwiartuni" ;) Mleczka oczywiście :D Dziś mamy sporo spraw do załatwienia. Zaczęłam od przekręcenia gałek u niego w komodzie na drugą stronę, bo roznosił wszystko po całym domu. Miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamorek -> trzeba bylo majtki zalozyc to by w tylek nic nie szczypalo ;-) Kati -> gratulacja dla Franusia, teraz to sie zacznie bieganie po calym domu i na spacerach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku :-) miałem ino takie na s :-) dzisiaj stosunkowo lepiej bo tylko -5 Pola wczoraj zajadała z nami pizzę aż uszy się jej trzęsły ;) Noc za to była spokojna więc zastanawiamy się czy aby nie płacze w nocy z powodu pustego brzuszka. Tylko, że nie chce jeść :( W czwartek idzie na szczepienie, jak na razie jeszcze nie chodzi w pozycji stojącej a widzę, że Franuś biega ;) stan uzębienia nadal dwie jedynki dolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi blisko Tygrysku, jak to ktoś kiedyś nazwał "nici w rzyci" ;) dzisiaj Pola sama zostaje z babcią aż nie wrócę z pracy a A z wojaży zakupowych 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati -> i jak sie udalo przetrwac dzien w pracy? kiedy kolejny urlop? ;-) Kamorek -> wiem, wiem, specjalnie sie z Toba drocze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku wieeem ;) miałem nadzieję, że poprosisz o zdjęcie poglądowe ;) ;) a ja potem o zwrotne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym roku! Bezka - Gratulacje! Czyli dobrze przeczuwaliśmy :-) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik czwartkowy :) Jeszcze jutro i wolne ;) Już się stęskniłam za Małym Misiem :) Zima trzyma na całego... w taka pogode to nic tylko w łóżku leżeć z grzanym winkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klik piątkowy przed weekendowy :D wioooooosna nadchodzi :) już bliżej niż dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sie nie moge doczekac ciepla i slonca :-) Kamorek -> kombinujesz cos, oj kombinujesz ;-) Kati -> a jakie plany weekendowe? Ghana -> 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombinuj dziewczyno nim twe wdzięki przeminą... ;) Pola ma ok 70 cm, i prawie 7,2 kg zatem urosła i przybrała (niewiele ale dobrze ze na plus). Dzisiaj jechała pierwszy raz sankami bo dostała od Tajnera (bo mieszka nie opodal nas) :) bardzo jej się podobała przejażdżka 🌻 Ma łykać witaminę C i jakiś syrop bo ma chrypkę i zaczerwienione gardło. Za to idzie ząb z góry :D Dzisiaj nie była szczepiona skuli chrypki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Nina powoli dobija do 10 kg... i ma już ok 73cm - mierzone przeze mnie - gdy mała glista się ruszała, więc niedokładnie :-) A sanki żeśmy zaliczyli pierwszy raz w zeszłym tygodniu! A jutro chcę ją wziąć na rynek - na orkiestrę, mam nadzieję, że nie będzie padać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak sie udal weekend?? byly sanki i sniezne szalenstwa?? ja skakalam po zaspach sniegu - fajne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze sanki by się przydały -- bop wczoraj przebijałam się przez śnieżne zaspy wózkiem :-) Ręce mnie bolały :-) Ależ jest pięknie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myśmy byli na sankach a potem lepiliśmy bałwana :) żyć nie umierać :D tylko czemu weekend taki krótki zawsze jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że sanki są fajne :-) i lepienie bałwana też! Znowu śnieg pada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klik chorobowy... Leżę w domu z jakimś wirusem i lekami na ah1n1 :P Masakra. ZLe czulam sie juz w piatek, ale w weekend się polepszyło więc w poniedziałek poszłam do pracy i to był błąd. Mam "wolne" do końca tygodnia. A W ma od piątku anginę ;) Hehe tylko Bobo się trzyma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj , Kati to zdrowia zycze. a F. pewnie szczesliwy, ze mama znow w domu z nim jest ;-) oby na niego zarazki nie przeszly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×