drogie żony - sprawdźcie na sympatii.onet

nie zamierzam wchodzić, dla mnie to bez znaczenia, co mi da taka wiedza? albo się ufa albo nie:) delikatny filtr jeszcze nikomu nie zaszkodził, nie wymagam wyłączności

to prawda mój tez znalazł kochanice młodana na" sympatii "onet.pl ,napisał tam że jest żonaty i ma dzieci i szuka bliskiej przyjaciółki. bylismy dość długo małżenstwem teraz jesteśmy w seperacji , a z tą młodą zdzirą sie prowadza kiedyś patrzył w dzieci teraz w nią ładuje kase . naprawde bardzo byliśmy kiedyś szczęśliwi ...:(

http://satysfakcja12.sympatia.onet.pl/?q=6941a3ce777fae2c62bc4babdff5a999&ord=5&showtype=st&r=%26p%3DK%26wod%3D29%26wdo%3D35%26kr%3Dpol%26mi%3D%26buno%3DT%26bulp%3DT%26bupu%3DT%26wzod%3D%26wzdo%3D%26cyzz%3DT%26d_c%3DO%26d_m%3DO%26zd%3DT%26l_l%3D604800&offset=4&lp=33

:)

tacy szczesliwi jak piszecie skoro szukali kochanek

mnie się wydaje że faceci podejmują decyzje pod wpływem spermy, zapominają co mogą stracic :spokojne i dobre życie, potem przez jakiś czas takie zdziry owijają i wysaczają takiego faceta wiadomo sex i wygląd wyuzdanej panienki podnosi facetowi to i owo do czasu az się nie opamięta co stracił.i tej fascynacji nie mają młodzi małżonkowie,lecz tacy już ze stażem ,mój błagał o powrót więc musiał być szczęśliwy żyjąc przed tym incydentem ze mną ....ale ja za dużo przeszłam, poniżył mnie przed tą wywłoką nie potrafie wybaczyć narazie seperacja ...ale i rozwód będzie tym bardziej że ja teraz wyjedżam za 3 miesiące zagranice i inaczej już myśle....chyba zmądżałam w wieku 38 lat

On kogoś szukał (szukał, sam, nikt go nie owijał i nie uwodził). Z tego wniosek, że przyjęłaś błędne założenie - nie WY byliście szczęśliwi, tylko raczej TY byłaś szczęśliwa.

On kogoś szukał (szukał, sam, nikt go nie owijał i nie uwodził). Z tego wniosek, że przyjęłaś błędne założenie - nie WY byliście szczęśliwi, tylko raczej TY byłaś szczęśliwa.

szukał niezłej przygody to i ją znalazł,a czy bylismy szczęsliwi razem -to chyba ja i on wiemy najlepiej i nasi bliscy od wielu lat znajomi i przyjaciele wybacz ale przez 15 lat to trudno udawac szczęście ,,,już po tym jego romansidle ze suczką poznaną na sympatii przejżał na oczy ( wiem to bo go znam na wylot )......".mam teraz takie życie jakie sobie na własne życzenie zgotowałem" -takie były słowa mojego byłego męża do mojej przyjaciółki jakies 3 tygodnie temu,zresztą i razem też już rozmawialiśmy i wiem że jest podłamany ale da sobie rade znam go ma zresztą taką fajną laske koło siebie :) napewno mu pomoże ---my potrafiliśmy sie zawsze wspierać w małżeństwie on ma dużą walizke wiedzy i pojętną dziwe niech ją dokształca w zakresie partnerstwa ...:)

ja też sie nie zgadzam z krążącą opinią, że facet jak zdradza to z nieszczęścia w związku. nikomu nie przychodzi do głowy, że facetowi jest za dobrze? i zdradza z głupoty? mój też w sympatii poszalał. to "nie było nic takiego". kazałam mu się wyprowadzić i kupić sobie nowy komputer, bo nasz dotychczasowy skonfiskowałam.

a nawet gdy biedny nieszczęśliwy facet zdradza, bo źle mu w związku, to tez jest mendą. są inne metody rozwiązywania problemów. może wreszcie przestaniemy traktować facetów jak niedorozwiniętych, którzy mogą sie puszczać na lewo i prawo, winy mamy szukać w sobie? :) niestety prawda jest taka, że sympatia i inne portale tak sie rozpaszonyły, że faceci przestają myśleć czym trzeba

a tak poza tym pisze do mnie mnóstwo facetów gdyż wystawiłam koło moejego zdjęcia cennik w którym oferuje sex analny w zamian za piwo żubr :) tylko dlaczego nie zalezy im na stałym związku? :(

drogie Panie ale dlaczego zadna z was nie pisze ze to jest i wasza wina ? po czesci bo po co on sie pchal to tej drugoej . chodzi o to ze taka codziennosc moze czlowieka dobic (zona codzien w garach zamiast na spacerek do kina pubu ? ) . mialem podobna sytuacje i jakos zonka zrozumiala z czasem ze w jakims stopniu ona tez zaniedbala malzenstwo nasz zwiazek ? ! i niepiszcie ze kazdy facet to pies na baby - na odwrot tez jest podobnie gdy facet nic nierobie a kobietka chce to leci do drugiego

do danielgrand .......ja nie uważam że to jest tylko i wyłącznie wina facetów bo to takie głupie bezmózgowe kobiety dają swoje ogłoszenia i bez zachomowan i z jakimś tam swoim tokiem myślącym ewidentnie wiedza że rozbijają rodzine (bo w większości faceci podają że sa żonaci ) jest takie przysłowie" jak s... nie da to pies nie weżmie "ja się z tym zgadzam ale nie do końca, faceci czasami myślą chwilą nie umieją wyjść troche dalej a co będzie pózniej ( ja mężczyzn nie usprawiedliwiam ooo napewno nie ).... myślą sobie a może sie uda żona się nie dowie i jedno spotkanie ,,jakaś tam fascynacja a potem facet sie zatraca a kiedy sie obudzi to jest różnie jedna żona wybaczy druga nie potrafi,,,zawsze wina małżonków jest obopulna bo różne sa sytuacje w małżeństwach,ale niech mi pan wierzy nie każda kobieta szuka pocieszenia na sympatii czy podobnych tego typu stronek,kobieta mimo jakiś wiekszych problemów w małżeństwie ma jeszcze wiele innych obowiązków typu: dom,dzieci, nie jest taka beztroska jak jej partner szukający odskoczni i pocieszenia.nie będe się wymądżac ale z tego wynika że macie państwo krótki staż małzeństwa 25 lat i dwoje dzieci i już pan miał skok w bok....nono podziwiam pańską żone .tyle tylko że przed wami jeszcze dużo lat wspólnych zobaczymy jak będzie po 15 ...? ja z mojej strony życze dużo ciepłych wspólnych chwil w waszym małżeństwie :)

załamka37 tak się składa,że ja swojego idiote tez znalazłam na portalu randkowym, wywaliłam go z domu, odpieprzyło jemu z nudów i kasy, a teraz chce wracac ten idiota

no no no to on ciagle mną pomiatał, dlatego tak sie o nim wyraziłam, bo mam zwyczjnie dośc jego rękoczynów, czy teraz rozumiesz???????????

kobitki!!! ja znalazłam tam mojego kolegę z pracy-TEŻ ŻONATY

DANIELKU ja bardzo chciałam, żeby mój mnie zastąpił w kuchni :) ale jakoś mu się nie paliło. ten argument jest przestarzały kotku :)))))) my się juz nie dajemy wpędzić w jakąś chorę historię o naszych związkach nieszczęśliwych, jak mu źle to niech zrobi coś, żeby ten związek był lepszy, nikt mu nie broni. jak mu nie odpowiadam - niech znajdzie inną :))))

facet nieszczęśliwy szuka kochanki - pranie mózgu wam robili od dziecka, że to kobieta ma się bez przerwy starać i skakać na jednej nodze wokół swojego pana, któremu brzuchol z nicnierobienia tylko się powieksza. panowie, obudźcie się!!

że oni się nie hamują chociaż są żonaci. I tak w razie wpadki żonka jego wybieli a gromy będzie ciskać na te "zdziry" które on podrywa. Od nich sie nie wymaga żeby nie zdradzali więc używają panowie ile mogą :-( Widzisz, nawet tu masz przykład - ta cała zalamka. To jej mąż zalożył konto na jakimś portalu a zobacz kogo ona obrzuca blotem - dziewczynę którą on, on własnoręcznie i z własnej woli wyhaczył w necie. Same sobie kobiety bat na siebie kręcicie nie wymagając lojalności od mężów tylko od obcych bab.

i kto tu tekstu nie umie czytać ,ja nie skakałam na kobiety tylko na takie głupie suczki a to nie kobiety dla mnie wyżej jest link takiej która mnie rozbawia , i nie miałam złości do niej tylko do siebie że go od razu w dupe nie kopnęłam tylko byłam cierpliwa i to do niego miałam żal bo on był mi bliski i mnie zranił a zresztą to już przeszłośc ..........DO ..... no no no " co ty wiesz o zabijaniu " chciałaś (eś) czymś błysnąć jakimś tekstem ale co to za wypowiedz doszukujesz się błędów u kogoś a popatrz na siebie buraczyno

myśle, ze faceci czasami maja po prostu dość prymitywnych, do bólu, zon, takich jak załamka 37

myślę, że czasami faceci mają po prostu dośc prymitywnych żon, takich jak załamka37, stąd ich poszukiwania na różnych portalach

ja rozstalam sie z moim facetem wlasnie przez takowe biura matrymonialne! przypadkowo odkrylam jesli to mialaby byc jaja tak jak mowil to po co podaje korzystniejsze dane?niech zaznaczy ze wazy 130 kg,ma 160 wzrostu i skonczyl podstawowke-to sa jaja albo xiekawosc a nie to co on tam wypisywal. dla mnie to zdrada

całe mnostwo-ciezko sprawdzic wszytskie! moj facet byl zalogowany w : ilove,sympatia,fotka. juz nie jestesmy razem-skuriwel podobno tak powaznie o mnie myslal a tu na boku takie oszustwa :(

zamulone jesteście czy co o co wam chodzi że napisałam prawde i jestem szczęsliwa tak was to teraz razi lepiej jak bym robiła Maryche i jęczała z płaczu ,ex-wife od razu prymitywna ojojoj :) dobrze by było gdybys uzasadniła z czego wywnioskowałaś że jestem według ciebie prymitywna ....a tak na marginesie gdyby mój były mąż miał mnie dosyć to po pierwsze wcześniej by szukał sobie kochanicy a nie po 15 latach a po drugie już w trakcie tego romansowania prosił o wybaczenie :)

do sonic 37....tak jak własnie napisałaś ciągnie tych ich na te stronki to z nudów a to za dużo kasy, dużo wolnego czasu ...potem to tak się sytuacja szybko rozwija ze facet się zatraca ,jest taka fascynacja (ale nie na długo )że nawet rozmawiać nie chce ,pokazuje jaki to on teraz szczęśliwy i zakochany do czasu.... kiedy widzi że popełnił błąd ,no ale jeszcze jest ta jego duma która mu nie pozwala przed żoną pokazac że coś jest nie tak w tym jego gniazdku miłości a potem to już zależy od obrotu sytuacji od żony..od okolczności i.t.p. Ja bardzo to wszystko przeżyłam i było strasznie ale postawiłam wszystko na jedną karte tak jak pisałam że decyzji o rozwodzie nie zmienie mimo próśb i nalegań nie tylko byłego męża ...., a Ty co zamierzasz zrobić ?? bo napisałaś że były chce wrócić do domu.

ja tez mam swoje fotki na tych portalach a jestem z jedna dziewczyna juz 6 lat i jest cudownie, nie wyobrazam sobie zycia z inna, moja dziewczyna widziala te fotki i wcale sie nie zloscila. to ze zamiesiclem tam swoje fokti to tylko zwykla ciekawosc tego jak odbieraja mnie inne kobiety !!! na prawde nei kazdy facet szuka tam jakiegos seksu na boku !!! ujme to tak: jak ladna dziewcyzna idzie ulica to faceci sie do nich usmiechaja ogladaja i ona to czuje !!! jak idzei facet ulica to dziewcyzny wcale az tak sie za nimi nie ogaldaja bo z reguly dziewcyzny sa mniej smiale !!! wiec dajcie nam facetom terz sie troszke dowartosciowac !!! bo przez taki portal dzieczywny sa bardziej smiale w wyrazeniu swojej opini !!! jakies histeryczki jestescie zrobilyscie z igly WIDLY !!! widzicie drzazge w oku swoich partnerow a wielkiej belki w swoim nie dostrzegacie !

tak sie zaczyna.nakpierw lisciki,maile, potem spotkanie w realu itd. facet tak sie zatraca w tym ze przestaje to kontrolowac choc rzeczywiscie naprawde bylo tylko z ciekawosci dla mnie jak jestem z kims to nie umawiam sie z nikim innym ani nie wchodze do BIUR MATRYMONIALNYCH-w koncu to do czegos słuzy

ale ja juz tak od kilku lat !!! i jakos nigdy sie nic takiego nie zdazylo !!! bo to nie o to przeciesz chodiz zeby kogos poznac zeby sie z nim spotykac po katach