Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooonnnaaa

bez zaufania w związku...

Polecane posty

Gość Babciunia Wala
Ostatni mój post: Jeżeli będziecie na każdym kroku o to robic awantury, to facet dla świętego spokoju powie Wam, że z tym już koniec, że nie bedzie czatował, oglądał gołych tyłków, etc. Bo i tak po kryjomu będzie czatował, robił na kompie te same rzeczy, co dotąd, tylko po co macie być oszukiwane?? Przykład założycielki topiku- obiecał, ze juz więcej nie i co???????Lepiej byc oszukiwaną??? Nie róbcie z" igły wideł", co nie znaczy, że nie macie kontrolowac sytuacji........by nie posunęła sie za daleko......Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonnnaaa
wczoraj zwiałam bo myślałam, ze już nike nie napisze! jestem wkurzona na niego jak cholera! ostatnio mu powiedziałam że albo z tym skończy, albo koniec z nami, nie skończył, myslał, że się nie dowiem!!! nie udało mu się, powinnam być konsekwentna, ale tak trudno powiedzieć KONIEC! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonnnaaa
to nie chodzi o to, że on oglądał gołą babkę czy tam roznegliżowaną to chodzi o to, że kłamał, obiecał, oszukiwał... skąd mam wiedzieć, że to były tylko zdjęcia, może ma jakąś inną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonnnaaa
dlaczego jak jestem to nikt nie pisze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhej
nie martw się...rozumiem, co czujesz, serio. sama ostatnio weszłam na poczte mojego faceta (żałuje- nigdy tego nie róbcie!) no i okazało się... tzn nie zdradza mnie, ale nie mówił mi o wszystkim itp... jakoś to przełknęłam,i póki co jest w miare ok. nie wiem po co to robi (tzn Twoj facet), ale pewnie to forma rozrywki...nie przekreslaj od razu związku tylko z nim pogadaj i niech Ci racjonalnie to wytlumaczy, co takiego daje mu wysylanie i odbieranie takich fotek. aaahh, no i o czym tak rozmawia z tymi laskami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
dzis znowu sie zalogował.......nic nie mowiłam...nie pytałam.....poprostu sie boje poruszyc ten temat.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowany o co chodzi
Babciunia Wala>> wierz mi że really nie musiała zarobkować w taki sposób, ona to po prostu lubiła. Standardowe symptomy takiego zachowania to między innymi mnóstwo różnego rodzaju tajnych skrzynek pocztowych, smsy o dziwnej porze natychiast kasowane, wyłączony telefon w mieszkaniu, kamerka przy kompie i namiętne przesiadywanie na czatach i serwisach randkowych w czasie nieobecności drugiej połówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babciunia Wala
Do "zorientowany o co chodzi". No, to juz było podejrzane, te ciągłe czaty i osprzęt do kompa......Przegapiłes chyba cos, co sie rozkręcało u ex. Ja tylko chciałam uwrażliwić niektóre Panie, że od wirtualnej znajomości do fizycznej zdrady jest pewna odległość. Moze powiem tak: Niewinne wirtualne "zaloty"-----> TAK i na tym koniec. Szukanie celowe partnera do zdrady ---> stanowcze NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowany o co chodzi
Masz rację, przegapiłem ale uważałem że czat to nic złego. Ponadto przecież była moją żoną i ufałem jej bezgranicznie. Okazała się najzwyklejszą dziwką, szukającą erotycznych przygód i nowych miłości. Chyba znalazła. Dwa dni temu mój kolega, oznajmił mi że również rostaje się ze swoją żoną, bowiem przez net spotkał "prawdziwą miłość" swojego życia. To nic że są 6 lat po ślubie i mają dwóch synów. Takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka 5
Wychodzi na to, że internet przynosi więcej szkód, niż pożytku:( Pozdro dla "Zorientowanego..." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babciunia Wala
Czyli prosty wniosek....."co za dużo to nie zdrowo"!!!!!I się sprawdza w tym wypadku.....ale nie ma złotego srodka. Ale szuka, ten co chce.....ten kto umie korzystać z internetu, robi to w innym celu. ale, to nie wina tych czasów "internetowych", samego netu, to poprostu siedzi w człowieku......!!!Czy na ulicy, czy w pubie, czy pójdzie wynieść śmieci---> zawsze znajdzie sposobnośc, by zdradzić. A i takie tam przemyślenia babciuni......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka 5
Co tu dużo mówić, dziś ludzie w większym stopniu są narażeni na potok różnych seksualnych bodźców, a morale także jest jakby swobodniejsze:( Kiedyś, gdy nie było komórek ani netu, nie było tylu okazji do zdrad. Tak mi się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popieram wypowiedzi
Babuni...wiecej wiary w siebie kobitki, a zobaczycie jak beda oni za Wami szalec...a moze poogladajcie takie zdjecia razem? Wcale nie znaczy ze robi dobrze kryjac zdjecia sciagniete z netu, najprawdopodobniej gdyby Tobie ktos czegos "zabronil" tez bys sie z tym kryla zeby nie robic przykrosci...porozmawiaj z nim, powiedz co Cie boli, sprobojcie znalez wspolny grunt...idzcie oboje na ustepstwa...jezeli nie bedzie chcial Cie wysluchac to niczego nie zdzialasz, a on i tak bedzie robic to na co ma ochote... Odnosze czasami wrazenie ze zycie kobiet opiera sie na kontrolowaniu mezczyzn, jaka strata czasu, mozna by w tym czasie cos fajnego dla siebie zrobic;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babciunia Wala
Ta kafeteria to też taki pub z tymi co" łowią"....kto jest chętny, to da sie złowić.....pełno tu takich topików, na czaty nie trzeba wchodzić....i dużo chetnych na te "sprawy".Wystarczy poczytać.....i Wy zazdrosne kobitki tu też siedzicie....."Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem" czy jakos tak to było........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
weszłam dzis na Jego gg.....przeczytałam rozmowy z jakas babką (tak na marginesie czuje sie podle z tego powodu). Niby sa niewinne .....ale po co to robi? I skad ją zna? Tysiac mysli w głowie...Powiedzial ze to kolezanka, ja sie zadreczam i ciagle o tym mysle.To nie były rozmowy tak jak sie gada z kolezanka , chociaz jak wspomniałam niewinne.Chociaz ona troche przegina. Nie wiem co myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy Wy macie
nutke sadyzmu w sobie dziewczyny? No i gdzie u Was uszanowanie drugiej osoby...na to wychodzi ze jezeli on nie szanuje Was to i Wy jego nie musicie...nigdy nie wpadlabym na pomysl zeby szperac w mailach mojego meza lub otwierac jego listy.bez zaufania nie ma zwiazku i nie ma co sie oszukiwac, zobacz jak Wy sie teraz czujecie, a ..przeciez taki zdruzgotany to powinnien czuc sie "winowajca"...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mal_a
wczoraj jak byłam u Niego ona znowu pisała na gg do Niego.Zapytałam kto to, odpowiedzial ze znajoma z pracy, z filii w innym miescie.Tylko dlaczego ona z nim flirtuje, pisze takie rzeczy? ona jest mezatka i ma dzieci...Nie odpisał wczoraj jej nic.Powiedzial ze nie ma ochoty rozmawiac. Byc moze robie z igły widły ale meczy mnie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni w większości zdradzają żony, dziewczyny, przyzwyczajcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×