Endometrioza- jakie badania, objawy...

Kamakajka ja jestem po laparoskopii.

viola, napisz cos wiecej prosze, jak sie czujesz>? da sie przezyc?

heloł :)

Dziewczyny! Objawy endometriozy mam od ok. 5 lat, a mam lat 22. Oczywiście żaden lekarz nie zasugerował mi nawet, że to może być to. Zaczęłam robić prywatnie wszystkie badania, bo WIEDZIAŁAM, że to nie jest normalne. Wykryto torbiel czekoladowoą 9cm. Laparo, próba zajścia w ciąże. Ta, nawet nie zdązyłam spróbować, nowa torbiel, też zmusiłam ich do badania, bo sama już sobie to wyczułam. Teraz biorę Danazol, pytałam mnóstwo osób, podobno na dłuższą metę jest skuteczniejszy niż Zoladex. Skutki uboczne mnie przerażały, ale skorzystałam z medycyny tybetańskiej ( mój tata uniknął dzięki niej operacji, która podobno była jedyną szansą na życie, a jakoż czuje się teraz świetnie). Bardzo polecam- zniknęło mnóstwo objawów endometriozy, ze skutków ubocznych danazolu jedynie skurcze mięśni, przewód pokarmowy doskonale, samopoczucie świetne. Nie wiem czemu, ale po prostu nagle uwierzyłam, że wszystko będzie ok. Naprawdę wierzę, że te wszystkie zioła plus danazol mnie wyleczą, a przynajmniej zaleczą na tyle, żebym zaszła w ciąże i miała na jakis czas spokój. Prosze nie poddawajcie się! ja byłam zrozpaczona, czułam się okropnie i pewnego dnia po prostu postanowiłam, że będę zdrowa, bo tak chcę. Pozdrawiam was wszystkie ciepło.

A czy któras z Was ma gruczolistość w obrębie zagłębienia odbytniczo - macicznego i boli wa jelito, jakby odbyt w srodku?

Kamakajka laporkopie da sie przezyc :)Robia 3 naciecia i powiem Ci ze blizny sa prawie nie widoczne:)ja mialam pierwsza laparoskopie i pozniej mi endo sie odnowilo i mialam kolejna operacje mam blizne tak jak robia cesarke po niej gorzej dochodzilam do siebie bo brzuch ciagnelo.Najgorzej chyba bylo jak wymiotowalam po narkozie. Udalo Nam sie!!!! Jestem w ciazy!!!! Jak chcesz cos wiecej wiedziec to pytaj chetnie odpowiem:) Pozdrawiam

Violaa -GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tchnęłas nadzieją wszystkie dziewczyny z endo ,ktore zmagają sie z problemem bezpłodnosci . Uważaj na siebie !! Gorąco pozdrawiam Ciebie i Twoją malutką "fasolkę".

Przeciwniczko Danazalu :) dziekuje za gratulacje.Moj 3 post ktory pisalam tutaj nawet nie wiedzialam ze jestem w ciazy:)@ powinnam dostac 27 pazdziernika i nie dostalam :)30 listopada zrobilam test i ujrzalam piekne 2 czerwone kreseczki na ktore tak dlugo czekalismy,ten dzien zostanie Nam w pamieci do konca zycia :) dodam ze udalo Nam sie po ponad 4 latach walki. Dlatego dziewczyny nie poddawajcie sie!!!!Trzeba wierzyc ze sie uda!!!!

Ja również -gratuluję ! Spokojnych 9 miesięcy życzę !

Witaj violaa Szczerze gratuluje ,że Wam sie udało. Ja miałam pierwszą laparo w maju, potem 3 miesiące danazolu, potem 4 miesiące starania sie o dziecko, niestety bez skutku, nadal mam bardzo bolesne miesiączki, dziś dzwoniłam do mojego ginekologa , żeby umówić się na kontrole , jak powiedziałam jakie mam objawy, powiedział,że musimy powtórzyć laparo. Jade do niego teraz w piątek i bardzo sie boje. Nie tyle przeraża mne kolena laparoskopia co powtórne leczenie po laparo.... przeraża mnie to jak przypomne sobie jak czułam sie po danazolu i,że bede musiała do tego wrócić....a jeszcze niedawno po pierwszej laparoskopii marzyłąm,że teraz uda mi się zajść w ciąże:( Chciałabym tylko wiedzieć, jakie mam szanse na to,że urodzę kiedyś dziecko...ale wiemże nikt mi tego nie powie. Pozdraiam wszystkie dziewczyny borykające sie z tym dylematem.

jogobela- wiedz o tym że nie tylko Danazol leczy endometrioze ,jest wiele leków lepszych a przedewszystkim nowszej generacji . a jak jest naprawdę z tym danazolem to jest wielki znak zapytania . Moj gin twierdzi że cyt .jego slowa " LECZYC SIĘ DANAZOLEM TO TAK JAKBY NIE LECZYŁO SIĘ WCALE " . Pamiętaj że wybób leczenia zawsze należy do Ciebie .

W takim razie c proponujesz Przeciwniczko Danazolu? Niedługo druga laparoskopia więc i kolejne leczenie przede mną. Jeśli możesz mi coś polecić to z góry dziękuję za radę. Jeśli możesz to napiosz prosze czym Ty sie leczyłaś . Pozdrawiam.

Do :bóle jelita: : tez tak mam, , przed miesiączka tez boli w całym podbrzuszu.

Do jogobela oczywiscie proponuję zoladex w leczeniu endometriozy jest to lek który nie ma sobie równych. Jesli o nim nie słyszałas to proszę bardzo kilka linkow :http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&q=zoladex&revid=1342992443&sa=X&oi=revisions_inline&resnum=0&ct=broad-revision&cd=5

Słyszałam o zoladexie.....słyszałam też,że jest bardzo drogi. A jeśli chdzi o sktutki uboczne zoladexu?

skutki uboczne sa praktycznie nieodczuwalne umnie jedynie uderzenia gorąca zdarzały się bardzo często i problemy ze snem w ostatnich dawkach nic pozatym . Myslę że warto w niego zainwestowac i miec chorobę z głowy na dlugi czas ,tak przynajmniej jest u mnie ..................................

Zdaje sobie z tego sprawe Przeciwniczko Danazolu, jeśli okaże sę,że bedę musiała przejść kolejne leczenie to napewno zdecyduje się na zastrzyki. Dziewczyny, czy którejś z Was oprócz VIOLAA udało sę zajść w ciążę z endo? przed lub po leczeniu? Strasznie mnie to dręczy bo bardzo chciałabym mieć dziecko i to jaknajszybciej..... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę wytrwałości.

Jogobela ja jestem tego samego zdania co Przeciwniczka Danazolu,danazol szkoda czasu na ta terapie moj obecny gin powiedzial ze teraz sa bardziej skuteczniejsze leki na przyklad takim lekiem jest zoladex fakt jest drogi bo jak dobrze pamietam to placilam 370 zl za jeden zastrzyk.Skutki uboczne jako takich to nie mialam tylko dokuczaly mi uderzenia goraca ale to da sie zniesc:)w lutym 2007 roku wzielam ostatni zastrzyk a mialam kracje 6 miesieczna.Bardziej mialam skutki uboczne po danazolu i niestety endo wrocilo:(Powiem Ci tylko tyle ze jezeli masz wybor to polecam zoladex mi mimo tego ze mam jeden jajnik to udalo sie zajsc w ciaze a poswiecasz sie dla swojego upragnionego marzenia!!!! Trzymam kciuki!!!!

Witaj Violaa Dziękuję za słowa otuchy nawet nie wiesz jak mi się ciepło na sercu zrobiło....

Ja rownież polecam zoladex z czystym sumieniem ,jestem rok po leczeniu zoladexem dzięki niemu uniknęłam kolejnej operacji a choroba jest zahamowana do dnia dzisiejszego .

Dziewczyny, tak Was czytam i czytam i zastanawiam się. Sama mam endo, tzn. miałam 2 razy torbiele, 2 razy laparoskopie i odkąd biorę tabletki anty to (odpukać) nie pojawiają się nowe torbiele. Ale nie mam pojęcia czy dobrze się lecze, bo Wy piszecie o jakiś zastrzykach, zolatex, danazol itd, a ja nie biore czegoś takiego. I nie wiem czym to jest spowodowane. Boje się odstawić tabletki, bo znowu może sie jakaś torbiel pojawić (tak sie działo), ale w ciąży tez chciałabym zajść, a nawet nie wiem jak duże jest ryzyko że nie będę mogła??? Możecie mi powiedzieć, czemu akurat te leki bierzecie a nie tabletki anty? Przez to że staracie się o dziecko? Nie rozumiem. Chyba będe musiała przeprowadzić poważna rozmowę z moim gin :). A tak serio.... czy to jest reguła? ... wiele dziewczyn po endo ma problemy z zajściem? Jest to aż takie powazne? Mam 27 lat... i myśle o dziecku... a zaczęłam teraz panikowac.... mój gin mówi że musze próbować.... nic nie wiem na pewno. Poradźcie.

up up up :)

Ciasteczko - wybór leczenia zależy od stopnia zaawansowania choroby. Leczenie hormonalne tabletkami anty .stosuje się zazwyczaj wtedy gdy chorobę mamy już opanowaną \"uspioną\" ,po wczesniejszym zabiegu operacyjnym lub leczeniu (wlasnie dipheleryną lub zoladexem ). Są to leki z grupy analogow ,ktore mają bardzo silne dzialanie ,powodują wchlonięcie się torbieli ,obrzmiala sluzówka endometrium ulega wysuszeniu (zanika) a dolegliwosci chorobowe ustępuja.Leki te dzialaja na przysadkę mózgową wprowadzają kobietę w sztuczną menopauzę ,wywołują wiele skutkow ubocznych takich jak: uderzenia gorąca,zaburzenia snu,spadek libido,zmniejszenie masy kostnej. Jesli dokładnie czytalas wszystko co tu piszemy to powinnas wiedziec że tabletki też leczą endometrioze , tylko tą \"opanowaną\" ja sama od prawie roku jestem leczona tabletkami anty z bardzo dobrym efektem .

Mała oo, dzięki za informację. Zapomniałam że po pierwszej laparo brałam zastrzyki (1 na 3 miesiące) zatrzymujące okres. O ile sie nie myle to zatrzymany miałam na 9, 10 miesięcy (a powinno się na 6 zatrzymać), potem była 2 laparoskopia żeby sprawdzić czy ok i było czyściutko, no a potem, po roku znowu cysta, znowu laparo a teraz tabletki anty. Boje sie tylko tego co z dzieckiem... bardzo bym chciała - jestem w sumie w "świeżym" związku - ponad 4 miesiace, ale już powoli wprowadzam sie do niego i zaczynam myślec o dziecku - wiesz... nie wiem czy mu powiedzieć że moge mieć problemy, nie wiem czy ten związek jest na tyle powazny żeby o tym mówić, on mówi że ma w związku ze mną "poważne" plany... a tak wogóle to i tak już mam swoje lata... a dziecka chce mi się coraz bardziej, może jeszcze nie już, ale zaniedługo napewno. nie wiem jakie trudności będę miała - szczerze - nie panikowałam, nie wpędzałam się w stan paniki dopóki nie zaczęłam czytac tego postu. Czy Ty odstawiasz wogóle tabletki anty? Bo ja sama nie wiem czy po odstawieniu musze coiś innego brać żeby nie mieć torbieli, czy moge starać się o dziecko itd... Ych.

- Pytasz o zajscie w ciąże przy endo a więc są kobiety które rodzą dzieci z endometriozą a są też takie które nigdy nie urodzą . Choroba ta ma 4 st zaawansowania wiążą się one scisle z oceną funkcjonowania narządu rodnego . IV st swiadczy o dużym uszkodzeniu a wręcz uniemożliwieniu naturalnego zajscia w ciązę ale czasem zdaża się tak że kobieta ma rozsianą endometrioze po całej jamie brzusznej a narząd rodny prawie nie tknięty .Dlatego niektórym udaje się urodzic a innym nie ,rozwój choroby u każdej z nas jest bardzo indywidualny .Na możliwosc naturalnego poczęcia przy endo sklada się wiele rzeczy np. gospodarka hormonalna , drożnosc jajowodów , zdolnosc jajowodów do wytważania jajeczka , kondycja macicy i wiele innych. zapytaj swojego lekarza jaki masz stopien choroby i jakie są szanse na zajscie w ciąże . Pamiętaj że kobiety z rozpoznaną endometriozą które mają zamiar urodzic dziecko ,muszą to zrobic jak naj szybciej ,ponieważ aż do menopauzy choroba stopniowo postępuje i nawet po zabiegu chirurgicznym może nawracac ( ja mialam nawrót endo już po 6 miesiącach po operacji) . A wszystkie leki jakimi jestesmy leczone tak naprawdę nie leczą endo tylko wywołują czasową remisję . Moje leczenie jest bezustanne ciąża nie wchodzi w grę ( mam 2 dzieci ).

MAŁA OO Dzięki za info. Porozmawiam z nim, chociaż nigdy mi nie odpowiedział i tego pewnie nie zrobi - czy będe mogła czy nie. Nie wiedziałam że można tak się tym zadręczać. Powodzenia życzę i cieszę się że masz pociechy.

Pod 4 linkiem jest forum dyskusyjne ,tam znajdziesz wszystkie informacje na temat endo . Milej lektury życzę . http://www.google.pl/search?hl=pl&q=endometrioza&btnG=Szukaj+w+Google&lr=

http://www.endometrioza.sos.pl/ dziecwczynki aby pozanć beznadziejną endometriozę trzeba czytać natrafiłam niedawno na stronę http://www.endometrioza.sos.pl/ i bardzo się ciesze że mogę ją Wam polecić, na forum polecamy sobie lekarzy oraz wymieniamy sie doświadczeniami! po za tym wiele informacji które rozwieją nie jedne wątpliwości chcoaciaż nikomu nie życzę tego paskudengo chwasta!!!

Witajcie kobietki! No więc byłam dziś na kontroli i dzięki Bogu na chwile obecną jest dobrze. Jajniki czyste, czyli to "coś" co było ostatnio na prawym to najprawdopodobniej było jajeczkowanie z dwóch pęcherzyków. Ale lekarz oczywiście nie gwarantuje , że będzie wszystko ok. Także mamy starać się o dzidzie i na razie tyle. Póki co kamień spadł mi z serca,ale wiem ,że to nie koniec i ,że może wrócić w każdy momencie. Pozdrawiam Was ciepło.

byłam na stronce http://www.endometrioza.sos.pl/ i faktycznie tam forumowiczki są wysoko wyspecjalizowane, zastanawiałam się czy mam endo na dr trafic nie mogłam dobrego a teraz nie dosc że wiem do kogo mam iść to w dodatku juz wiem czym się leczyć :-)))))