Kto ma ochote dzis na kawke?

Tanczaca---> Mnie swiat wkurza tez :( Cos smiesznego... hmmm moze kawal jakis, czy cus... Przyszla baba do lekarza, a lekarz tez baba :D Dobre, nie? :P

No - widzę. Hita poproszę na pocztę ! :D

Flowka WYMYŚLIŁAŚ ??????????????????:p Zwyczajnie ODGAPIŁAŚ od wszechstronnie uzdolnionej TWA :D

Już dawno masz!!!!!!!!!!!!!!!!! obudź się Flowka!!!:p

Tyle gadałaś na temat łajzanek a wczoraj smarkata przyniosła do pracy i ... smaka dostałam ! Więc wymyśliłam ! :D KAMA, KAMA w radiu RMF FM ! :D

Poczty nie sprawdzałam teraz bo tylko na chwilkę zajrzałam. Zaopatrzeniowiec poszedł po węgiel i czekam. Czarna robota mnie czeka ! :D

Znowu będę dzisiaj krwawa TWA, nóż ostry jak brzytwa...zaraz będzie rozcinanie bebechów... i ...:P

Morderstwo na naszych oczach ! Trzeba gdzieś zadzwonić - może to Ptaszysko ? :D Ptaszysko żyjesz ? :D TWA morduje niewinne cuś ! Ok, mam węgla więc znikam ! Bawcie się grzecznie ! :D

Flowka nie siej wrogiej propagandy!!!:P Ślicznego 2-kilowego kogucika kroiłam:D, jedzonko dla pieseczka szykuje:D, przecież wiesz jak dużo stworzeń bożych jest ode zależnych...:P

Ptaszysko ja też kocham Wrocek, szczególnie wtedy bardzo, jak z niego wyjeżdzam:P Dziurkami się zajmuje... i guziczkiem:D

Tanczaca---> Jak mozesz!!! Ja lokalna patriotka jestem!! Zlego slowa nie dam powiedziec!!! (no ale jak powstanie jeszcze jedna cholerna, beznadziejna Galeria, kolejny hiper, super market i jak mi wyburza Poltegor... to moze zmienie zdanie... :O )

O to ja wiem, że Ty jesteś! Natomiast ja nigdy nie ukrywałam, że blokowisko nie jest miejscem moich marzeń, za dużo ludzi, ża duży hałas, za mało zieleni...zdecydowanie poszłam bym mieszkać pod Wrocek, tak jak kiedyś...:D A klimat to już parszywy mamy :(

Klimat jest parszywy!!! Zgadzam sie!!! Malaryczny... :O

No a powinnam mieć domek nad rzeczką... blisko lasu... w lesie grzybki i jagódki i poziomki... zwierzyniec wokół - pieseczki i kotki i strusia i klaczkę i kózkę i krówkę, no i oczywiscie grzebiące-gdakające na świeżutkie jajca... i kominek i jedzonko gotowane winno być na kuchni węglowej i... i... i... ach....:D Ptaszysko mogłabyś przyjeżdzać bryczką na ognisko...:D

Obiadek zjedzony. Włoski umyte. Pazury zaraz będę robić. Jestem gotowa ... stawić czoło przeznaczeniu ! :D Kimkolwiek będzie !

Zamów największy puchar pyszności, jaki dają w tej knajpie:D

Tanczaca---> Na ognisko??!! Bryczka??!! Chyba z zaprzegiem konnym!! Nigdy w zyciu na ognisko nie pojade jako kierowca!! Chocbym miala popylac pare kilometrow z buta!! :P

Ptaszysko autkiem można przyjechać i za dwa tygodnie odjechajać:p

To ile Ty bys drewna spalila podczas tego odgniska O_O Lo matko!! dwutygodniowe ognisko!!! To bylby rekord swiata... A kielbaski to by nam juz uszami wychodzily :P

A dlaczego tylko kiełbaski? Można gotować obiadki, piec mięseczko i śpiewać piosenki:p

To ja bym sie z takiego ogniska wytoczyla z zachrypnietym gardlem!! Do autka bym sie nie zmiescila :P A z ogniska to ja jednak najbardziej kielbaski lubie :D

A co ty byś chciała przez cały czas las zagłuszać?:p Oj Ptaszysko wszystkiego po troszkę!!! Ja lubię jeszcze kukurydzę z grilla i żeberka...:D

Uff wreszcie żarło dla psiury zapakowane!!! Teraz czesanie mnie czeka, bo kłaków cała chałupa, nawet w zamrażarce znalazłam..:P

Z jakiego grila!!!!???? Ja sie na zadnego grila nie pisze!!! Dlaczego jak ostatnio mowie OGNISKO, to wszyscy maja na mysli grila... :( Ja bym chciala takie z patyczkami na ziemi, plonacymi i kielbaski nadziane na kijki :D Zeberek nie lubie... A kukurycze to gotowana ;) A wiesz, ze las to nie tak trudno zagluszyc...?? Zwlaszcza po ktoryms tam piwie :P Wtedy ani melodia, ani slowa nie przeszkadzaja w spiewaniu :P

Ptaszysko u ciebie to albo białe albo czarne! :P Ty nic wyobraźni nie masz!! Za grosz!!! Wiadomo, że mam na myśli prawdziwe ognisko, dookoła którego się siedzi...a obok góra suchych gałązek i pieńków!! Ale kiełbaski i piwo tylko, to zbyt pospolite!!! :P Myślę, co jeszcze można by usmażyć na ogniu czy w ogniu? :D Może jakieś ptaszysko:P

Skąd ja biorę tyle cierpliwości do KRWAWEJ ORLICY? :P Sama wychodzę z podziwu!:D

Ja tam lubie pospolicie... :) Nie lubie wydziwiac :O Kielbaski i piwo to jest to... I ja mam bujna wyobraznie... ale chcialabym zobaczyc jak bedziesz nadziewac kukurydze na kijek... :P A moze prazona mialas na mysli!!?? Wezmiemy wsypieny w ogien i bedziemy lapac prosto do buzi to co zacznie wyskakiwac :P

Normalnie!!:D Scyzoryk masz? masz!:P, nóż mogę jeszcze zabrać...kijki przygotujesz odpowiednio, co by dwa bolce miały:P Większy problem jest, bo jak się kawki napiję? :( Chyba z termosu?:P A inne jedzenie? A sałatka?

No wlasnie!!! I to juz nie jest prawdziwe ognisko!!! Salatki mozna zrec w domu!!! Na ognisku wpieprza sie chamsko kielbase z chlebem (ewentualnie keczup dozwolony :P albo musztarda :P ) i popija kulturalnie piwem!! A nie wydziwianie...

O w mordę!!! To moja kawka to wydziwianie??? :P Ja wyjątkowo kulturalna i dobrze wychowana jestem i muszę pić z filiżanki ze spodeczkiem :P!!!