Kto ma ochote dzis na kawke?

flow---> Zawsze to mowilam!! Dla mnie sen to wrecz swietosc!! Biada temu co go przerwie... :P

Taak Ptaszysko biada...! Nie chce wskazywać palcem kto tu kawkę opuścił :P

Ja \"biada\" to mowie o desperacie co by smial mi sen przerywac ;) Jesli do mnie pijesz to wiedz, ze zadne cuda techniki mi kawki nie zastapia... A ze czasem czlowiek ma inne sprawy na glowie to juz nie moja wina :P

Cuda cudami ale na kawce zawsze się melduję ! :D

Jezeli chodzi o meldowanie sie to ja tez przeciez :D Codziennie \"witam o poranku\" bylo? Bylo!! :D

Hej laseczki u mnie wymiana podtrzymywacza i tym samym ostatni etap domowego remontu... {TWA skacze z radości]

Wymiane podtrzymywacza zaliczasz do domowego remontu...? :O JA nie cierpie remontow! Wszelkich :P

Napilabym sie czegos Ale w lodowce mam swiatelko tylko :( Moze i dobrze... Za konstruktywna robote trza sie wziasc :) Bo filma wieczorem chce ogladnac :D

Tak Ptaszysko trzeba uzupełnić zapasy w lodówce :D Wybieram się do K ! Przystojny nocą przyniósł 4 piwa pępkowe, procenty już dawno tatuś z wujkiem wychlali... wygoniłam na zbity pysk... piwo mogę wykorzystać do mycia włosów bo zawiera dużo witaminy B :P

A ja łeb umyłam i teraz na zakupy - uzupełnić lodówkę ! Trzeba się śpieszyć - tak szybko się opróżnia. :D

Tanczaca---> To profanacja!!! Nawet ja nie zuzywam kawy do masazu :P

Wcale nie profanacja, tylko wszechstronne zastosowanie jednego produktu :P Polecam Ci masaż fusami, cudownie jedwabiste jest po tym ciało :D

Alez ja stosowalam kiedys... Znaczy probowalam... Cialo to nie wiem czy mialam jedwabiste, natomiast wanna raczej rzesko nie wygladala :P A piwo nadaje sie tylko do jednego!!! :P

Nie wiem co Cię dziwi? To, że wanna w fusach?, normalne...bierzesz słuchawkę i spłukujesz...zawsze tak jest, kiedy się człek kąpie w czymś oryginalnym !! [mondra rozmowa, bo przypomniała TWA, że musi mydło kupić]

przecie nie moge fusow do rury zepchnac bo sie zatka bidaczka, przypustowosc jej sie zmniejszy, szorstkosc zwiekszy i dlugo nie trzeba bedzie czekac az mi sie wszystko zacznie wysiusiowywac na posadzke :P Najpierw zebrac, potem do siteczka, potem zebrac i znow i znow... Babrania wiecej niz to warte :P

[zbaraniała na myśl o tym siteczku w Ptaszyska ręku, zdziwiona wielce co też za wąskie ma rury KO na południu?]

Ptaszysko jak zwykle wymyślasz! ;) Z 5 łyżeczek kawy wcale nie ma duzo fusów, jak się je rozetrze po całym ciele i stopniowo spukuje nic się nie zatka:P [TWA doszla do wniosku, że musi KO zrobić pilinga kawowego]

Zaraz tam waskie... Stare. Wszystko co stare to zarasta :D Poza tym lepiej dbac o przepustowosc ;) Siteczko i te sprawy :D Kuldelki sie zatrzymuja :P

Jak nie ma duzo fusow?! O_O STrasznie duzo jest!!! Fusy wszedzie, na mnie, w wannie... Fuj!!! Robilam i robilabym jakbym widziala efekty. A efektow nie bylo :P Stara, pomarszczona i chropowata jestem i bede :P A fusy mam tam gdzie slonce nie dociera :D

Juz nie wspominajac o szybszym zuzywaniu sie gabeczek :P i srodkow myjacych :P

To dobrze, że Ty młoda jesteś Krwawa Orlico :P

Ale smoczka juz nie ciumkam :P

Co innego teraz do buzi wsadzam i ciagne :D

a w ogole to ja dosc dlugo uzywalam gumki hehehe...

Od tego gadania to mi sie jeszcze bardziej chce

[TWA patrzy raz w monitor, raz w talerz polewki i próbuje zrozumieć o jakich gumkach mowa? jedyne jakie używała to gumka do włosów, gumka myszka do mazania, gumeczki od pęczków do różnych celów kuchennych]:P

No mowa o smoczku byla, nie...?? Dlugo ciagnelam smoka :)

jakie gumeczki od peczkow? O_O

Sorry kiedyś jeszcze majty były na wciaganą gumkę ale się kupowało 6 metrów i potem były podskoki na podwórku :D

A... no tak... to byly gumy :D Ja to od babci pozyczalam :P Krzyczeli na mnie wszyscy za te gumy :P