Kto ma ochote dzis na kawke?

Phi.... :D Ta sama co.... \"W parku, wkoło jakiegoś nudnego popiersia zakwitły bzy jedwabne, ciężkie -cała Persja! Posąg szepce do siebie! Bzy kwitną. Jestem wieszcz. Żałuję bardzo. Czego? Wiosno, ty już wiesz...\" Zgadza się???

i jeszcze raz i można bez końca... Usta twoje: ocean różowy. Spojrzenie: fala wzburzona. A twoje szerokie ramiona: Pas ratunkowy...

Aleście siem romantyczne zrobiły ? :D No ... wiosna ... wiadomo ... TWA --> czy jak se zrobiem PRZEPRASZAM to zapytasz do kogo to piszem ?

Pan zmiękł ;) ale Pani niczym gwiazda na niebie, piękna lecz...zimna w środku ;)

Zapytam :P

Patrz! Łabędź jak znak zapytania wypłynął na staw przeźroczy... Świat czeka i patrzy ci w oczy pełne wahania... Grypa mnie dopadła :-( Chorujem se, sesemeski mi wysłać aby nie było tak nudno pod kołderką :-)

Słońce stanęło w zenicie: oglądam się na przebytą drogę: to ma być moje życie? Patrzeć się na to nie mogę! zielono mi i _KL_ tesz :D

Niech Pani rozgrzeje trochę swoje serce ... coby potem nie żałowała, że szansa przeszła obok ! :D

Pani Ciem tera Poszukaczko informuje, że moje MB zapełniło siem w 18,8% ;)

Czy to oznacza, że równo pijemy Prezeska ? :D

to oznacza że .... flowka jest tak danone ...oddaje Tobie co kryje w sobie ;)

624/18691

Dziś na obiad u TWA pierwsze danie: polewka pomidorowa firmowa prezesowa najlepsza:D drugie danie: PB -----> HURRA

Oryginalny jadłospis Prezeska ! :D Ja juz jadłam : tortellini z sosem śmietanowo-pieczarkowym ! Zrobię ci jak przyjadę ! :D Na deser : MB oczywiście ! :D

Co jeszce mi zrobisz jak przyjedziesz? ;)

Co tam reputacja.... kiedy ON sam WIELKI MISTRZ do mnie pisze ;)

Wielki Mistrz zaraz ci przyśle dwa miecze ! :D Nie maślij mu oczu Prezeska bo ci reputacja spadnie na minus ! :D

Idem włożyć głowem pod kran :P

Pijem klejnom kafkem a ON nadal pragnie mych słuf ;)

PB jest takie Flowka, że nie oddychałam, zamarłam a nogami i rencami tak przebierałam, że wykrencone som ;) pora na myślenie o wszechświecie :D wśrut traf:D

Się zwlokłam z wyra.... Ucha mnie piekom, obgadujom mnie te babolce :O

No wiesz Moniał...nawet o Tobie nie pomyślalam :P Ile cmoluchuf wypalasz ? ;) Mój umysł pochłania tera myśl o tym, że biorem siem za sernik na zimno z galaretkami i owocami...P Y C H O T A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D

A ja zjadłam na kolację odgrzewane w mikrofali kotlety ! :D

Oto polewka , którom zamierzam ugotować...miałam dzisaj poł godziny zadymy w podwójnym sklepie przy półce z śmieciami... Fakes - zupa z soczewicy Składniki: - 250 g zielonej soczewicy - 250 g dojrzałych pomidorów lub puszka pomidorów bez skórki - 1/2 szklanki oliwy - 2 marchewki pokrojone w kostkę - 2 cebule pokrojone w kostkę - 2 utarte ząbki czosnku - łyżka koncentratu pomidorowego - listek laurowy - sól - pieprz - oregano - 2 łyżki czerwonego octu winnego Sposób przyrządzania: Na rozgrzanej oliwie w garnku chwilę przesmażyć pokrojoną w kostkę cebulę i utarty czosnek. Dodać marchew, listek laurowy i opłukaną soczewicę. Zalać zimną wodą (ok.1 l) i gotować pół godziny, aż zmięknie. Dodać posiekane pomidory bez skórki, koncentrat, sól, pieprz i oregano, gotować dalsze 15 minut. Przed podaniem doprawić octem. ryż albo ziemniaczki.

Magda Miziana lada moment a tymczasem przypominamy sobie znane piosenki...mi najbardziej siem kojarzy z serialem Tramwaj lup jak kto woli Telewizor ;)

Śliczny był koncercik ! :D A jak zajebiście wyglądała Kora !

28 marca 845 roku Paryż został złupiony przez Wikingów... innego świenta nie ma ;)

Jeszcze mi huczy w głowie od kuszenia sernikiem ! :D I z tą myśla idę spać ! O Wikingach jutro ! DOBRANOC !!!

Witam o poranku. Prezeska --> czyżby sernik ci zaszkodził ? :D

witam o poranku !!! Pani zrobila sernik na zimno z strawberkami. Pani zadzowniła do pana . Pan zaproszenie przyjął i przyszedł. Zapowiadała się upojna noc Pani i Pana. Ale, że IQ Pani i Pana różni się zdecydowanie, niegocjacje były przerywane sporami o nic. Pan był jest i będzie ciołkiem. Kulminacyjnym punktem spotkania było to, iż Pani uświadomila sobie, że stosuje poradę _Kobiety Luksowej_ co napełniło Paniom smutkiem, bo wrażliwość Pani jest wielka jak wszystkie oceany w kupie. ;)