Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaaaaa

21 dni -7 kg super dietka

Polecane posty

Gość aniaaaaa

Dziewczyny, napisze wam o mojej dietce. Jest to dieta oczyszczajaca organizm z toksyn i poprawiajaca metabolizm. Jej tworca jest byly trener reprezentacji ukrainy w plywaniu. Podstawa tej diety jest wypracowanie trwalej zmiany nawykow zywieniowych i twierdzenie, iz organizm ludzki wydala toksyny w godzinach od 4 rano do 12. Tyle tytulem wstepu, teraz zasady: 1 dzien- tylko warzywa i owoce plus woda!!! ew. jedna herbata/kawa/lub szklanka soku 2,3 dzien- to co jesz normalnie tylko, ze o polowe mniej 4 dzien- tylko nabial plus woda ew. jedna herbata/kawa np. rano zsiadle mleko, na obiad bialy ser, kolacja kefir- wszystko mozna przyprawic do smaku ale nie solic 5 dzien-to co jesz normalnie tylko, ze o polowe mniej 6 dzien- tylko warzywa i owoce plus woda!!! ew. jedna herbata/kawa/lub szklanka soku 7 dzien- glodowka i duuuuzo wody, dopiero ok, godz 18 dwie lyzki miodu, a na nastepny dzien od razu zjesc 3-4 surowe marchewki!!! I tak 3 tygodnie, uwierzcie to nie problem, najgorszy jest 1-szy tydzien. Wlasnie jestem na 4 dniu, zoladek sie skurczyl, nie jestem glodna, mam motywacje w postaci mojej przyjaciolki, ktora na tej diecie stracila 9 kg. Gwarantowane minimum- 7 kg, spadek zlego cholesterolu min -50 jednostek, duzo lepsze samopoczucie :) i brak efektu jojo !!!!- po ok. 10 dniach przybieramy do 1.5kg, a potem waga jeszcze spada ok -3 kg- efekt finalny maksymalnie do 2 mies to nminus 9 kg!!! Oczywiscie trzeba po zakonczeniu diety stosowac wszystkim znane zasady- unikac slodyczy, bialego pieczywa, dosalania, sosow, pic wode, ale to wszystkie wiemy, prawda? :) Po zakonczeniu tych 3 tyg autor diety poleca spozywanie 4 umiarkowanych posilkow dziennie pomiedzy godzina 11 a 19, pomiedzy mozna przegrysc owoc lub naturalny jogurt albo kefir, ale to juz kwestia indywidualna. Teraz troche o mnie- 22 lata, 177 cm, ok.75 kg, przed kilkoma dniami bylo 78, ale to nie tylko zasluga tej diety, lecz rowniez l-karnityny, ktora biore pol godziny przed cwiczeniami 2 razy dziennie. Nie wiem jak na was, ale na mnie swietnie dziala, choc nie jest tania niestety. Dziewczatka, mam nadzieje, ze ta dieta pomoze ktorejs z was w walce z balastem, trzymajcie sie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
aniaaaaaa!! a ile tych warzyw, owoców i w ogóle wszystkiego, jakie proporcje? powiedz twój jadłospis, tzn co i jak jesz ilościowo dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa
glodowka to tylko jeden dzien- ja tak sobie to rozplanowalam, ze przypada akurat na taki w miare wolny dzionek, zreszta mozesz sobie ta diete troche zmodyfikowac i przeprowadzic glodowke sokowa np albo jesc tylko owoce i warzywa. Jezeli chodzi o mnie to glodowka mnie nie przeraza- pol roku temu przeprowadzilam sobie 7-dniowa calkowita glodowke- tylko woda, oczywiscie z odpowiednim wprowadzeniem i zakonczeniem. Najdluzszy tydzien mojego zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa
jezeli chodzi o warzywa i owoce- w granicach rozsadku- 4 razy dziennie staram sie nie przekroczyc normy 500 kcl- mozesz jesc zarowno surowe jak i gotowane, bez dosalania jezeli chodzi o dzien-polowe tego co zwykle-jem ok 1000kcl, staram sie unikac slodyczy, ale jezeli wpadnie jakies ciasteczko to nie rozpaczam, jezeli zjem troche wiecej to spalam to na rowerku albo cwicze dluzej joge. Najwazniejsze to to aby nie zalamac sie ze sie troche wiecej zjadlo niz sobie postanowilysmy i nie przerywac diety- kazdemu trafia sie gorszy dzien- nie o to chodzi zeby nie upadac ale o to zeby sie podnosic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
dzięki aniaaa🌻 ja jak na razie stosuję dietę 1000kcal, jest ona dla mnie najlepsza, bo mogę jeść wszystko i nie ograniczam się do jakichś składników, poza tym 5 małych posiłków jest super, bo lepsze trawienie i nie czekasz długo do następnego posiłku, dzięki temu tez nie głoduję. byłam kiedś na diecie 1000kcal, schudłam 10kg w trzy miesiące, czyli bardzo zdrowy sposób chudnięcia, ok 1kg na tydzień i bez efektu jojo ostatnio niestety byłam za granicą i trochę sobie pofolgowałam z moich 48kg przy 160 zrobiło się 58 kg, więc walczę i walczę:) ale wiem jakich efektow sie spodziewać, co jest dla mnie dobre i tego się tzrymam twoja propozycja mnie zainteresowała:) myślisz, ze jakbym zaczęła twoją dietkę a po zakonczeniu dalej kontynuowała 1000kcal to bedzie ok? bo chyba tk uczynię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa
Olunieczka- Moja przyjaciolka po zakonczeniu tej diety przeszla na 1000kcl bo wg niej nadal ma z czego schudnac- ja tak nie uwazam- i chudnie... wiec to chyba dobry pomysl... Oj, ja tez sobie pofolgowalam za granica- wiadomo, inne jedzenie, troche stresu, troche za duzo alkoholu, brak kompleksow porownujac sie do Angielek i... efekty sa ;) Ale jestem juz na 4 dniu, wszystko na dobrej drodze, zycze powodzenia i wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka 14
aniu czy mozesz cos zaproponowac w tym dniu w ,którym mamy jesc normalnie tyulko połowe mniej. jakiś pzrykładowy jadłospis pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
aniaaaa, no ja też byłam w anglii i to samo miałam w sprawie kompleksów jak porównywałam sie z angielkami...gorzej było jak wróciłam do polski:O czyli od poniedziałku zaczynam twoją dietkę:) teraz cały czas 1000kcal, no i jak skończę to znowu 1000 no i sport sport sport:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa
ok, to taki typowy dzien o polowe mniej: od razu po wstaniu z lozka- jakis owoc, albo dwa (owoce nalezy jesc rano, bo fermentuja z innymi pokarmami w zoladku) pol godz potem-kawa z mlekiem i zalezy na co mam ochote, do wyboru - owsianka na mleku odtluszczonym - 4 kawalki wasy lub chleb pelnoziarnisty/razowy z twarozkiem farmerskim, szynka, pomidorem -omlet z 2 jajek, pomidora i odrobiny startego zoltego sera ok. 12- jogurt/ kefir/ goracy kubek/ warzywa/ bialy ser- to na co masz ochote. tylko nie przekroczyc 100-150 kcl obiad- pieczona piers z kurczaka/ ryba/ inne chude mieso z duuuuza iloscia gotowanych lub surowych warzyw lub brazowy ryz albo makaron graham z jogurtem owocowym lub jajka z warzywami kolacja-najpozniej 3 godz przed snem-to co na sniadanie albo talez zupy-mrozonka warzywna albo kefir z grahamka. Oczywiscie w ciagu dnia duuuzo wody, herbatek i oczywiscie duzo ruchu bo bez tego ani rusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa
Olunieczka, Miska 14- damy rade :) Nie mozemy tracic naszej mlodosci na uzalaniu sie nad soba i zaczynaniu "od jutra" Trzymam kciuki za nas wszystkie i mocno wierze w sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
no właśnie to zaczynanie od jutra zawsze mnie dobijało, no i dziwne diety, ale 1000kcal jest chyba dla mnie najlepsza bo to jest tak: każdy musi znaleźć dla siebie dietę, jedna pomoże tobie ale koleżance nie ale z tego co widze, twoja dieta jest podobna do 1000kcal, tylko kieruje się ciut innymi zasadami, ale nie zaszkodzi wypróbować...a wy dziewczyny z jakiej wagi schodzicie i przy jakim wzroście? bo ja już pisałam, moim celem jest powrót do 48 przy moim160cm wtedy czułam sie naprawdę świetnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
dziewczyny, jesteście jeszcze tu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evee
laseczki ta dieta to jakis dziwoląg ..absurd znajdzcie jakas normalna bo po takich bzdetach organizm sie rozreguluje jestem po dietetyce wiec...cos nieco wiedzy posiadam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaa
Alo, alo :) Olunieczka, masz racje- nie na kazdego dziala to samo, dla mnie ta dieta jest super wiec ja polecam. Nie tylko ladnie chudne, ale tez niezle skurczyl sie zoladek, mam wiecej energii, potrzebuje mniej snu, zero problemow z cera itd wiec chyba jestem chodzacyn przykladem na to, ze ta dieta nie jest az taka zla ;) Dzis juz 5-ty dzien, nie chodze glodna, zla ani nic takiego. Gdy jestem na dniach owocowych i jest dosyc ciezko uswiadamiam sobie, ze juz za 1,2 dni bedzie dzien "o polowe mniej" i wtedy zjem to na co bede miala ochote, flustracja mija, rano sie budze i jem pyszne sniadanko pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
hej aniaaaa:) ale do jakiej wagi dążysz? i przy jakim wzroście? ja zacznę twoją dietkę w poniedziałek, żeby przeprowadzić w systemie 7-dniowym, chyba tak najlepiej póki co trzymam równe 1000kcal i też jest ok, już czuję, że jest mnie mniej, spódniczki latają w pasie:) w ogóle nie jestem głodna (5 posiłków) ani osłabiona...tylko nie mam chęci do sportu, co mnie martwi...staram sie przynajmniej chodzić na pieszo, zamiast autobusami, nie jeżdżę windą, ale żeby zmusić się do ćwiczeń...jakoś nie mogę i strasznie nad tym boleję:( a nie mam czasu na siłownie i takie tam, bo studia, praca....ehhh pozdro i trzymajcie się, na pewno wytrwamy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaa
hej :) 177 cm/ 74 kg :) Schudlam przez 1,5 tygodnia 4 kg i sama nie moge sie temu nadziwic. Od 5 dni jestem na tej diecie, wczesniej sie po prostu ograniczalam + bardzo duzo sportu. 2 razy dziennie biore l-karnityne(i pewnie stad te -4 kg :)) rano przed wyjsciem z domu-mam niezl dystans do pracy i wieczorem-15 min aerobiku+ pol godziny jogi. Wiem ze to nie jest dobre tepo chudniecia i ze take efekty sa tylko na poczatku- szok organizmu ;) ale ze mna jest tak, ze gdy szybko nie zauwazam rezultatow to sie zniechecam i caly wysilek idzie na marne. Jestem teraz w Anglii- tak mi sie w wakacje spodobalo, ze wzielam dziekanke :) Mam pelna lodowke salatek, owocow, cottage cheese- mniam :) do tego cola diet i jakos leci :) I grube Angielki, ktore wczesniej byly moja wymowka aby wszamac kolejne ciasteczko albo peanut butter& jelly-(kto jadl ten zrozumie) teraz sa moja motywacja--wiadomo jak angole reaguja jak widza dziewczyne bez nadwagi--achhhh, jak ja to uwielbiam! Prozna kobita! ;) Zamierzam schudnac jeszcze ok 9 kg, jak bede juz wazyc ok. 65 bede przeszczesliwa :) Nothing's gonna stop me now!!!! :) Olunieczka- jaki masz wzrost i wage i ile chcesz schudnac? "spodniczki lataja w pasie"....oj slonko- skoro nosisz spodniczki to chyba nie jest zle! ;) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mangaa
znów jakas absurdalna dieta...co z tego ze schudniecie 10 kg w miesiac jak potem dwa razy tyle przytyjecie...durne myslenie...codziennie przybywa na kafe mnóstwo takich tematów...chyba zaczne myslec ze same grubasy tu siedzą...zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
już pisałam, że mam 160 i obecnie ważę 56 kg, a dążę do 48:) jezuu, pamiętam jedzenie w Anglii, ale muszę przyznać, że u nas większy wybór serków typu "wiejski" czy w ogóle białego serka, który kooocham:D ale tam mieli dobre jogurty mueller light, pamiętam że kupowałam:) no i nasze polskie jabłuszka i inne owoce, bez porównania, prawda? a co do tych spódniczek, to nie są to oczywiście miniówki:p tylko takie ciut za kolano, łydki mam bardzo szzczupłe, więc jest ok najgorzej ze mną jest w okolicy bioder i ud, masakra, dlategow spódnicy wyglądam korzystniej, bo przykrywam niedoskonałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaa
magaaa- Jezeli chodzi o kwestie odchudzania to jestem wprawiona, ze ho, ho! :) Wstyd sie przyznac, ale 2 lata temu wazylam ponad 90 kg, na szczescie to juz przeszlosc ;) Schudlam, nadal chudne...to, ze teraz jestem na tej diecie nie znaczy, ze po jej zakonczeniu rzuce sie na jedzenie- co jakis czas funduje sobie cos szybszego, zeby zrzucic w krotkim czasie to i owo, a potem znowu racjonalne odzywianie sie i ruch. Chudne, utrzymuje wage, potemznow chudne itd. Wygladalam juz jak slon, wiecej tak wygladac nie zamierzam ;) I sadze, ze ta dieta jest o wiele bardziej racjonalna niz np 600-700 kcl praktykowane przez wiele dziewczyn i co najwazniejsze trwa tylko 3 tyg i jest ulozona przez specjaliste a nie jakiegos domoroslego pseudo-dietetyka. Dla kazdego co innego- mnie ta dieta odpowiada, poziom cukru nie skacze, nie ma napadow pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka
na dziś muszę już kończyć, ale obiecuję tu wpadać:) może się nawet zaczernię na te okazję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaa
Olunieczka- mueller light o smaku sernika, to jest to! :) A jadlas Doritos albo scotch egs? To z tych zakazanych ;) Najwazniejsze, ze zaczynam sie czuc sie coraz lepiej w swojej skorze :) Jezeli chodzi o moja figure to biodra i uda mam ok, gorzej z tzw opona, ktorej dorobilam sie ze 3 lata temu i ktora podobno najgorzej zrzucic- ale dla chcacego... :) Mamy do zrzucenia mniej wiecej tyle samo: 8-9 kg To jeszcze nie jest koniec swiata, prawda? Daje sobie na to z 1,5- 2 mies. Ze mna jest tak, ze jak juz osiagne zamierzony efekt to on mnie na tyle mobilizuje, ze boje sie jesc zeby tego nie zepsuc. Schudlam juz b. duzo, jojo mnie nie dopada, wiec mysle, ze bedzie dobrze :) Olunieczka, ile masz lat? Pewnie podobnie do mnie, ja mam 22. Podobno juz po 25 roku zycia diedy nie dzialaja az tak dobrze jak przed wiec trzeba sie spieszyc ;) puki czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasiolka
podoba mi sie ta dieta ja mam 170 wrostu i waze 56 kilo, chce zrzucic 6 :) od poniedzialku zaczyna, trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam jeszcze na moment też mam 22 lata!:D i te deserki...ale szaa!;) na razie nic mnie nie kusi i jest ok:) dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasiolka
hehe ja tez mam 22 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lee*
o co chodzi z tym miodem i marchewkami? Nie lubię ani tego ani tego:( aniaaaaa, czy to konieczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaa
olenieczka, fasiolka- wpadajcie, bedziemy sie wspierac w naszej walce z kilogramami :) ho, ho, same 22-latki :) lee- nie ja wymyslilam ta diete, ale chyba ten miod i te marchewki potrzebne sa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lee*
hehe, ja też 22!! :) Zaczynam tą dietkę!:) bez miodu i marchewki:P może nie wpłynie to zbytnio na efekt, reszta bardzo mi pasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lee*
ps. może powinnyśmy założyć jakiś klub 22latek na diecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×