Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

no dobra mam nadzieje,ze teraz sie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz juz mam nadzieje,ze jest cacy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede - - - > jest git!!!!!! buziaki i miłego końca niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :D dede - śliczny suwaczek, pozazdrościłam Wam i mój też się już robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki:) dzis kolejny dzien siedzenia w domku zwolnienie mam do 12 czerwca i wielka nadzieje ze mi je przedluza Piekne te Wasze Maluszki, ja juz nie moge sie doczekac naszego synusia chociaz jesczze nic nie gotowe, mam tylko to co dostalam czyli 2 pary slicznych spioszkow i kocyk:) w ten weekend bede miala juz wózek.Troche sie boje ze nie zdaze ze wszystkim, czeka nas jeszcze troche roboty w domu, ale ja akurat bede sie tylko pzryglądac:) chcialabym juz miec wszystko gotowe i tylko czekac na Malego...:) pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daf - zdążysz bez problemu :) nie martw się a myśmy wczoraj wpadli na fajny pomysł - zrobiliśmy Julce stanowisko na dywanie, rozłożyliśmy jej kocyk, obłożyliśmy zabawkami i tak sobie szaleje za naszymi plecami jak siedzimy przy kompie :) a teraz mi chyba podsypia wśród misiów i grających gwazdek :) luzik bo sobota w jej wykonaniu - rany!!!!!!!! miałam jej dość :o nawet misiek, oaza cierpliwości zagroził, że ją zaraz wyniesie do łóżeczka w drugim pokoju i niech sobie kwęka, stęka, jojka i krzyczy :o cały dzień, za wyjątkiem godziny na spacerze, calusieńki dzień dała nam strasznie w kość :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja zastanawiam sie jak bedzie u nas-nasza suczka to wielka milosniczka zabawek, zastnawiam sie jak nasz Maly bedzie sie bawil...chyba bede musiala mu sprawic jakis kojec. ..tzn synkowi:) do zabawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem jak idę do mamy - mój piesek już kiedyś chwycił delikatnie misia julki za uszko i skradając się ucieka, takim cichaczem za moimi plecami :D dobrze diabeł wiedział że robi źle :) cwaniaczek ale tak to nie podbiera, tylko muszę pilnować żeby jej nie wlazł na kocyk :) no i jest zazdrosny :) wogóle jakby mógł to by ją zalizał, tak się cieszy jak przychodzę, a zaraz potem wpada do pokoju jak burza ze swoją zabawką, np. kółeczkiem i lata jak głupi, usiłuje zwrócić naszą uwagę na siebie i zmusić do zabawy z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie u nas było dzisiaj kwękanie od 6 rano. Ale teraz książę wreszcie usnął,a ja mogę się nareszcie rozebrać z piżamy :-) Dobra wpadłam się przywitać i lecę pod prysznic póki dziecię śpi do zobaczonka później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super:) jeszcze jak masz kogos pewnego do opieki nad córcią:) ja niestety nie bede miala z kim dziecka zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej, że jeśli przejdę jutro rozmowę to już jutro będzie wyjazd na rozmowę z dyrektorem w wawie :o no trudno, jeden dzień mała będzie jadła bebilon, w nocy ściągnę jedną butelkę, rano nakarmię, misiek już wziął urlop na jutro. a mała zostanie w czerwcu z mężem a od lipca do końca września z moją siostrą, w tym czasie poszukam niani. a pracować muszę, bo nas nie stać na moje siedzenie z dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmiana planów - rozmowa o pracę jeszcze dzisiaj pod wieczór, idę się przygotować, trzymać kciuki mocno proszę!!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA-prosze zdac relacje jak wrocisz:) szczerze mowiąc to ja sie troche stesknilam za normalna praca z ludźmi (normalną, bo to śleczenie w biurze przez ostatnie miesiace w firmie meza to byly koszmarne nudy a nie praca) ale nie mam tez z kim dziecka zostawic! Niani nie wynajme-oboje z mezem sie na to rozwiązanie nie zgadzamy.,..zastanawiam sie od jakiego wieku mozna maluszka dac spokojnie do zlobka, zeby nie ucierpial..no i zebym ja byla spokojna. Chyba bedzie mi ciezko oddac maluszka komus pod opieke! z rok to pewnie jednak w domku posiedze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was moje kochane. Troszkę mnie nie było, a to dlatego, że w sobote był już TEN dzień :) i już opowiadam wszytsko W domu przed wyjściem do kościoła byłam strasznie zdenerwowana, bałam się o wszytsko, ale jak już zaczęła się msza jakoś się uspokoiłam i cała ceremonia przebiegła już spokojnie Prócz małej wpadki ( mój mąż chciał założyć mi swoją ogromną obrączę, zamiast mojej malutkiej ), był bardziej zdenerwowany ode mnie, ale wszystko było dobrze Poźniej zabawa na sali, też myslałam, że będzie dużo gorzej, jakieś tradycyjne zabawy, głupoty w tylu \"gorzko, gorzko\" ale nie było tak źle. Zespół grał fajnie, wszyscy się bawili, obsługa na sali i kuchnia też wyszły w porządku. Jesteśmy zadowoleni że już po wszytskim Impreza nie była zaplanowana na całą noc, tylko tak do 12, na szczęście nikt nie marudził, że za krótko, a ja się cieszę, bo przynajmniej była prawdziwa zabawa, a nie przysypianie pod stołami i czekanie kiedy będzie rano Skończyło się po 1, i poźniej pojechaliśmy z moim ukochanym do małego przytulnego hoteliku No a teraz wszytsko powoli wraca do normy, z tym, że na razie w dowym domku mam mniejszy dostęp do kompa, tak więc wybaczcie, moje nieobecności Pozdrawiam cieplutko młoda żoneczka eszirka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi dzisiaj moje dziecko dało popalić !!! Słuchajcie cały dzień płakał non stop. W końcu sama nie wiedziałam co jest grane. Wieczorem uspokoiła go kąpiel i dałam mu też dzisiaj pierwszy raz mleko sztuczne, bo nie byłam już sama pewna z czego te płacze - może mam mało pokarmu ?? Trzeba wypróbować różne sposoby - jutro kupuję laktator elektryczny bo muszę sprawdzić ile pokarmu produkuję :-( Agniecha, czemu nie wyszło nic z tego ?? Opowiedz coś więcej. Eszira - wszystkiego najlepszego z okazji zamążpójścia Życzę ci (nieskromnie) żebyś była przynajmniej tak szczęśliwą mężatką jak ja :-) a będziesz miała raj na ziemi... No a teraz młody śpi, a mamusia na nocną zmianę wzięła się za pracę - padam na pysk ale termin jest termin i trzeba wykonac zlecenie :-) dobranoc - miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim! eszira gratuluję!!! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!Pamiętam swój ślub, też było fajnie, dużo stresów a najmilej ogląda się zdjęcia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha_79 Wszystko będzie w porządku, napewno znajdziesz jeszcze lepszą pracę! będe trzymać kciuki!! przynajmniej dłużej będziesz ze swoim dzidziem a teraz ono jest najważniejsze.. taki ten czas, że planuje się swoje życie z myślą o pieniądzach, pracy i innych rzeczach, zamiast decyzję o dziecku podejmować gdy rodzice są na to gotowi i b.tego chcą... Taki \"chory ten świat\" na szczęście zdecydowaliśmy sie na te nasze dzidzia i one dostarczają nam mnóstwa radości i pociechy!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Eszira - witaj Żonko:) Aga jaka szkoda:( ale glowa do góry,nie mieszkasz w jakiejs pipidówce,gdzie nie ma ofert.Na pewno zaraz znajdziesz cos nowego:) A my jestesmy chore:( bylam wczoraj u lekarza i obie dostalysmy antybiotyk:( ja juz łykam,a dla Julity wykupilam zapobiegawczo antybiotyk w syropie i mam jej podac jak tylko wzrosnie jej temperatura,bo ona tak dziwnie--- miala paskudny katar,teraz pokasluje,ale goraczki nie ma:( Dostala tez jakis syrop,ale w ulotce jest napisane,ze podawać od roku i nie wiem co robić,bo lekarz nic mi nie powiedział:( nawet nie wiedzialam,ze wypisał jeszcze jakis syrop,mowil tylko o tym antybiotyku w syropie Do piątku chciałabym,zeby sie u nas polepszylo,bo jedziemy na weekend do Gołębia i ja już się cieszyłam na szaleństwa w Tropicanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co - jestem poprostu wściekła 😡 na kolejny etap dzisiaj do wawki pojechała moja koleżanka - spotkałyśmy się wczoraj na rozmowie - która najpierw pracowała w tesco, układała towar na półkach, a teraz pracuje w firmie rozprowadzającej prasę - sorki, lubię ją, ale uważam, i mówię to zupełnie obiektywnie, że moje kwalifikacje są wyższe, tym bardziej, że z wczorajszej rozmowy wynikło, że miałabym dokładnie takie same obowiązki jak do tej pory, tylko w innej branży :( znam bardzo dobrze angielski, mam certyfikat BEC, cały pakiet szkoleń, obsługę komputera w małym palcu, a przede wszystkim duże doświadczenie w prowadzeniu biura i kontakcie z klientami, wewnętrznymi i zewnętrznymi, zwyczajnie mnie to wkurza, że pracodawcy wolą kobiety bez dzieci - jakby myśleli, to by wzięli kogoś z dzieckiem, a nie kogoś kto się chwali, że dziecka nie ma, a za rok czy pół zajdzie w ciążę i będą mieli pracownika na macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mnie tez przeraza to,że juz na starcie bedę na straconej pozycji jak zaczne szukac pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha_79 MASZ wysokie wkalifikację, następny pracodawca to doceni a skoro nie udało sie tutaj widać nie byli ciebie warci, skoro zdecydowali sie na tamtą dziewczynę do następnego etapu, może ta praca wcale nie jest taka ciekawa i odpowiedzialna skoro ją wzieli do następnego etapu, zasługujesz na coś lepszego!!! u mnie w pracy ja i dwie moje koleżanki jesteśmy w ciąży jedna rodzi w lipcu a my we dwie we wrześniu, szef jest w miarę normalny. teraz przyjął do pracy dziewczyne, która ma 2 dzieci, trochę chyba ma dość tych macierzyńskich :-) ale myśle że ale niego i dla wielu innych pracodawców liczy się poprostu człowiek i jego kwalifikację, więc głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięi za pocieszenie, bo normalnie dopadła mnie dzisiaj chandra z powodu tej pracy, a robota na prawdę była ciekawa w bardzo dużej zagranicznej firmie, więc pewnie i zarobki przyzwoite :( ale cóż, niech się cmokną w nos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA-ja tez mysle ze znajdziesz dobra prace!! Wiem co mowie-sama nie raz szukalam. Teraz sie nie udalo ale predzej czy później na pewno sie powiedzie. To prawda, ze w dzisiejszych czasach ciezko o etat, ale wiem tez ze ciezko znaleźć dobrego pracownika. Ty akurat trafilas na jakis wstretnych szowinistow. Takich niestety nie brakuje. Sama wiele razy odczulam, ze mnie nie chcą wlasnie dlatego ze jestem kobietą no i nie mam dzieci! Czesto slyszalam pytania typu: kiedy bede miala dzieci, co wtedy zrobie itd...wiec zawsze myslalam ze jak juz bede miala dziecko to bedzie latwiej. Pamietaj ze kazde \"nie\" zbliza Cie do \"tak\". masz doswiadczenie a to czasem liczy sie najbardziej badź dobrej mysli! Pamietaj-poniedzialek gazeta wyborcza i wysylać jak najwiecej podań:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×