Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

czesc:) chimero---> moje GRATULACJE jejku jak ja juz bym chciala miec swoja pocieche przy sobie i moc z wami rozmawiac o brodawkach i smokach, kremach itp! wszystko wskazuje na to ze sie wypakuje w czwartek - w piatek najdalej bo nie wiem jak sie ten moj wywolywany porod bedzie rozwijac... a co do masowania brodawek zeby przyspieszyc porod to tez o tym czytalam, ale podono zdaje to egzamin jesli sie to robi systematycznie od 29tc - wtedy prawdopodobienstwo przenoszenia jest mniejsze... hmm nie wiem ile w tym prawdy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
Kaasia! ja tez czekam na porod. dzis przywiezli lozeczko turystyczne, niby fajne, ale wydaje mi sie niestabilne...chcielismy kupic firmy Graco, ale bylo b. drogie, wiec za polowe ceny kupilismy to http://allegro.pl/item102516372_lozeczk_turystyczne_pelne_wyposazenie_hit_.html ten materac wydaje mi sie za twardy, chyba trzeba bedzie jakis bardziej miekki dokupic, chociaz dzidzie powinny spac na twardym, nie? brodawki zostawilam, ale zaczelam sie martwic rozstepami, kurde, cala ciąze sie ukrywaly, a teraz sie zaczynaja robic tam, gdzie maly glowke wystawia, na razie sa male i czerwone...smaruje sie 3 razy dziennie, masuje, ale chyba nic z tego. szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferka a na kiedy masz lub mialas termin? ja tez kupilam zamiast zwyklego lozeczka - lozeczko turystyczne, ktore od tygodnia juz powinno byc uzytkowane przez malenstwo:) mysle ze sie sprawdzi:D a juz na pewno sie przyda jadac z malcem do rodziny - nam bardzo na takim zalezalo:) poza tym widze, ze nie tylko mnie dopadly rozstepy:/ ja sie trzymalam prawie do samego konca, chyba w polowie 8mca sie pojawily i juz dupa, jest ich tyle ze nic tylko plakac... kupilam jakies mazidlo i tez sie smaruje - zobaczymy jakie beda efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja Julicie dawałam Bebiko bardzo krotko i tylko raz dziennie,bo mi brakowało pokarmu na jedno karmienie.Jakos specjalnie tego nie odchorowała.Pierwszy raz jak jej dałam to zrobiła zdziwioną minę,ale tylko na sekundę.Nic innego nie zaobserwowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dede, ja nie wiem czy moja nie odchorowuje, a może to tylko zmiana pogody... dałam jej raptem dwa razy... Kaasia - na pocieszenie, pamiętasz może jak pisałam że mi wyszły rozstępy na biuście? otóż zbladły mi :) i niczym nie smarowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim :) fajne to łózeczko :) a ja mam za sobą kolejną przespaną noc :) nie licząc krótkiej przerwy na ściąganie :( ale niestety muszę, jak ostatnio podarowałam, to miałam zastój :( ale teraz się wcześnie kładę, więc nie jest tak źle :) aaa, i jeszcze jedno - wczoraj mieliśmy specjalną kąpiel - znaczy mała ze mną w wannie :D ale obie miałyśmy frajdę :D ona się cieszyła, unoiła na wodzie, ja tylko jej główkę nad powierzchnią trzymałam :D machała nóżkami i śmiała się do mamy :D rewela, polecam chociaż raz tak sobie zafudować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej śpiochy :) wstawać :) my zaraz idziemy na spacerek :) tylko niech sobie troszkę pośpi, jak wstanie dam jej jeść i w drogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Piszecie tutaj, że przy porodach pośladkowych robią cesarki, a wiecie, że moja mama urodziła mnie sama, a też właśnie byłam tak przekręcona i to był jej pierwszy poród:) Może to kwesia tego, że kiedyś nie robili tak często cesarek, no w każdym razie da sie tak rodzić:P U mnie wszytsko dobrze, kurcze zaczełabym juz kupować ciuszki, takie słodkie te maleńkie ubranka:) Ale zaczne po ślubie, jak już się przeprowadzę, po za tym nie wiem niebieskie czy różowe:) Choć i tak nie jestem zwolenniczką tych standardowych kolorków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eszira bo można przy tym położeniu rodzić naturalnie, ale poród jest ciężki i może czasami być zagrożeniem dla dziecka i matki, więc teraz się nie ryzykuje tylko raczej rozwiązuje cesarskim. szczególne przy pierwszym porodzie, no chyba że się uprzesz, jak mi mówił mój gin, ale jednocześnie odradzał drogę naturalną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wam wszystkim Moje wielkie gratulacje dla Chimery !!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudownie, bardzo się cieszę :-) Co do cycuchów, to z tego co wnioskuję, bepanthen czyni cuda, bo i ja nie mam pogryzionych brodawek. Troszeńkę mnie pobolewają od czasu do czasu, ale to chyba wynik samego ssania, które jest częste i intensywne. Jak widzę, nie tylko ja mam wrażenie, że dziecko cały czas mi wisi na cycku. Miejmy nadzieję,że to się jako tako wyreguluje, bo przecież trzeba normalnie powrócic do zycia !!!!!! Co do nocy, to nie jest najgorzej, przeważnie tak się godziny układają, że wstajemy tylko raz. Nocne karmienie trwa około godziny (zwykle podzielone jest na 2-3 etapy). Za to w dzień zawsze zdarza sie tak, ze Dominik wisi mi przez kilka godzin na cycku. Dzisiaj prawie bez przerwy od 6:20 do 10:30. Co myślałam, ze to koniec i oddawałam go ojcu na bekanie :D to musiałam zawracać z łazienki i go dokarmiać. Pocieszające jest to co pisze Dede, że po miesiącu jej małej przeszło - może i mojemu przejdzie. A teraz troszke popracuję, wykorzystujac okazję że ta mała pijawka śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
Kaasia, termin mam za miesiac, ale ciagle mi sie wydaje ze urodze na dniach:)ja mam brzuch-gigant...coraz czesciej czuje takie parcie w dol, jak bole miesiaczkowe, jade dzis do gina, zapytam o co biega. eszira-moja mama sie rodzila posladkowo, to byly takie czasy, ze dziadek babcie wozem wiozl do szpitala, mojej babci przy porodzie sie kosc ogonowa zlamala i od razu ja w gips zamontowali i wywyiezli 100 km dalej, a moja mamaurodzila sie prawie martwa, jakas babka ze wsi zaczela ja nacierac wodka i zacvzela plakac...dobra, nie pisze o tych horrorach, bo to daaawno bylo, lata 50' ja mam full ciuszkow, duzo mama kupila, babcia wyprawke, no i na allegro kupilismy pake dla chlopaka, takie rzeczy http://allegro.pl/item101555184_paka_58_szt_firmowek_dla_chlopaka_62_86_od_1zl.htmln jak Wam sie podobaja???;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eszira duzo kobiet kiedys rodzilo jak mialo posladkowe ułożenie i do dzisiaj niektore mają uraz z tego powodu:( kiedys nie robiono przeciez usg i czesto dopiero w trakcie porodu widac bylo ulozenie dziecka Aga czytalam,ze zmianę mleka niektore maluszki mogą odchorować min. kolkami,wzdęciami,zaparciami i ulewaniem.Byc moze tak sie dzieje jak juz przechodzi sie na sztuczne karmienie - calkowite,a nie takie jednorazowe ratowanie sie mlekiem modyfikowanym jak w naszym przypadku:) Ja wlasnie wczoraj dostalam materialy reklamowe dotyczące karmienia małego dziecka i powiem Wam,ze z przerazeniem o tym mysle jak sie zaczna zupki,przecierki,kaszki,deserki.Karmienie naturalne jest takie wygodne i relaksujace..... Kasia gdzie jestes melduj się:) Julita wczoraj dostala od swoich przyszlych chrzestnych mate edukacyjna Fisher Price - jest nią oczarowana a ja mam ją z głowy:) najbardziej podoba sie jej szeleszczaca biedronka i lusterko.Mata jest super (jak chyba wszystkie zabawki tej firmy),bo można ją ustawiac w kilku pozycjach. U nas pogoda paskudna - wyszlysmy tylko na chwilę z psem,małą wzięłam na ręce,bo na tą chwilę nie opłacało się targać wózka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i jak to ujela dede - melduje sie:) dede takie maty co dostala Julita sa super i wcale sie nie dziwie ze mala jest nimi oczarowana:) aga no to Julia miala fajna kapiel - taka \"basenowa\":) zaraz ide z mezem na spacer - dluugi azeby spalic ta adrenaline co od rana nam spokoju nie daje... jednak jak sie wie z gory ze godzina \"0\" jest w danym dniu to ciezko byc spokojnym i zrelaksowanym, inaczej jak godzina \"0\" przychodzi z nienacka:D nie wiem jak ja dzis zasne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
podciagne jeszcze na troche watek o rozstepach. jak czytalam, to one zawsze bledna po jakims czasie, ale tez tym samym zamieniaja sie w biale prążki, widac je najbardziej po opalaniu. uwzielam sie na nie od kilku dni i znowu smaruje Fissanem-uzywalam go w 4,5 i 6 miesiacu i bylo ok, ale smierdzial strasznie, wiec go zostawilam dla "Foliacti" Erisu. Pieknie pachnial, ale dobrze nie nawilzal. wczoraj sie prawie pol godziny masowalam Fissanem-smierdziuchem , dzis rano widze poprawe, powaznie, sa jakby bledsze i jest ich mniej. ale zaczelam sie zastanawiac nad konsekwencjami masazu brzucha-czy wiecie cos na ten temat, nie wywolam wczesnego porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌼 Mąż jak zwykle o tej porze na spacerze z Amelką a ja mam chwile dla siebie. :D Dzisiaj była u nas położna z drugą i ostatnią wiztytą. Poradziła żeby kupić do smarowania pupci Tormeninol - zna ktoś ??? Do tej pory uzywaliśmy sudocremu ale wyskoczyly jakieś krostki :( Rozstępy w ciązy omineły mnie, za to teraz moje piersi to jednen wielki rozstęp :( kto ma jakieś dobry kremik na cycuchy ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera my uzyliśmy 1 raz sudocremu i całe dupsko i siusiak się wysuszyły. Dominik ma bardzo wrażliwą skórę - do tej pory od urodzenia obłazi jak jaszczurka :D Podobno to oznaka przenoszenia ciązy, ale ileż ja ją przenosiłam ! 3 dni raptem - wg mnie taka jego natura. A my do pupy używamy tego samego co na sutki - czyli bepanthenu i jest wszystko ok. tormentiol znam ale nie w uzyciu do małych dzieci. Używałam go jako nastolatka na zmiany skórne syfki, wypryski itd. a teraz ja zadam wam pytanie - czy karmiąc powinnam (lub czy mogę) brać jakieś witaminy ?? i właśnie a propos rozstępów - czy mogę używać już "normalnych" kremow czy nadal tylko te ciązowe ?? zapomniałam cholerka spytać o to panią pediatrę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bralam witaminy,ktore bralam w ciazy,a jak mi sie skonczyly to zaczelam lykac falwit i jak dlugo bede karmila to bede je brala,a moze wejdzie mi to juz w nawyk i połykam trochę dłużej:) moja julita tez obłaziła skórą na poczatku:) i tez mi powiedziano,ze to efekt przenoszenia i ja tą przesuszona skórkę właśnie sudokremem wyleczylam.Ja na pupe i odparzenia na prawde nie oge narzekac.Julita jak wiecie spi po 13 godzin i to w jednym pampersie - nie jedno dziecko mialoby juz odparzoną pupę,a ona nie. Mojej kolezanki synek mial problem z odparzeniami i ona musiala przejsc z pampersa na huggies,bo te podobno są mniej \"szczelne\" i tak nie odparzają.. oczywiście wszysto trzeba przetestować na swoim dziecku:) co do kremow i balsamow,to ja uzywam balsamow dla dzieci,bo mi bardzo one pasuja.Julita je dostala od jednej cioci w ilosci hurtowej,ale smaruje ja oliwką Nivea,wiec balsamy sama używam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z baaaaaaaaardzo długiego spaceru :) nogi mi włażą nie powiem gdzie ;) ale słońce tam nie dociera :) ręce odpadają, łaziłam po pagórkowatej części rzeszowa, a pchanie wózka to ciężka robota :) ja do pupci julki używałam kremu alantan i maści pentacrem - ta druga jest fajna, ale julka nie miała odparzeń, smarowałam nią tylko na początku i tylko profilaktycznie co 2-3 przebieranie. teraz mam chusteczki bambino, a one są fajowo nasączone, więc dodatkowy krem jest zbędny. bambino są lepiej nasączone od pampers dodam :) porównywaliśmy i wróciliśmy do bambino, dobre były też nivea na samym początku, ale wydaje mi się że bambino lepsze, a na pewno tańsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
Elff! ja sie pytalam dermatolog, mozesz uzywac normalnych kremow po porodzie, ale niestety jak karmisz, nie wolno niczym smarowac piersi-tylko masciami brodawki, jesli chodzi o witaminy, to moja szwagierka karmi juz rok i lyka Feminatal, w czasie ciazy brala Materne, ale jej synek jest uczulony na nia, wiec gin polecil jej Feminatal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale macie teraz ciekawie mamuski tylko pozazdrościc:) a łóżeczka fajne my już też oglądamy, ale jednak bardziej jestem skłonna do tych drewnianych a cenowo też można znaleźc ciekawe oferty na allegro oczywiście od producentów, no ale to jeszcze czas, a i tych ciuszków sporo jest fajnych, ale ja jeszcze nie wiem co będzie :(?? więc muszę poczekac bo już bym kupowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mysiu, ja też mam właśnie tak samo z ciuszkami:) Ale wiesz jestem za tym żeby kupować takie neutralne kolorki - biały żółty, zielony, wtedy będzię pasował i na dziewczynke i na chłopca:) Pozdrawiam cieplutko wszytskie kobietki i dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro idę z małą do szczepienia i zapytam się o jakieś witaminy dla siebie, bo mi włosy zaczęły wypadać :o do tej pory nic nie brałam, jak zaczęłam łykać na początku feminatal to zbiegło się to ze wzdęcami u małej, w sumie przyczyna pewnie była inna, ale tego też nie mogę do końca wykluczyć, bo teraz nie łykam i nie mamy tego problemu, może pani doktor coś mi poradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy nad jeziorkiem pospacerowac i sie zrelaksowac - czy sie udalo... hmmm moze chwilowo:) a z kupowaniem ciuszkow w neutralnych kolorach to mi sie udalo w polowie bo wiekszosc to i tak przewaga koloru niebieskiego;) choc ja mam przeczucie ze jednak bedzie Amelka:) zobaczymy jutro:) Aga koniecznie powiedz lekarce o wypadaniu wlosow!!! nie bagatelizuj tylko tego... no to dziewczyny trzymajcie jutro za nas kciuki:) rano stawiamy sie w szpitalu i zaczynamy:D oby poszlo jak po masle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno wypadanie włosów w naszym przypadku to normalka.Ja się trzymałam dzielnie do skończenia przez małą 4 miesięcy,a teraz zaczęły mi wypadać mimo łykania witamin.Nie są to jakieś ogromne ilości,ale przez całą ciążę i jak wspomniałam do 4 miesiąca nic mi z głowy nie spadło:) co do ciuszków,to ja zaczęłam kupować dopiero ok.33 -34 tygodnia,kiedy poznałam płeć dziecka.Oczywiście na początku był szał na różowe i mała po urodzeniu wyglądała jak różowa landrynka:) teraz unikam różowych kolorów - lubię małą w żółtym,zielonym,morelowym,czerwonym i niebieskim. Ja byłam z Julitą na szczepieniu w zeszłym tygodniu.Zanim Julita załapała,że coś ją kłuje to już było po wszystkim.Żal mi było dzieciaczków,które musiały znieść 3 lub 2 kłucia-na prawdę warto kupić taką szczepionkę 5 czy nawet 6 w1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy moze ktoras z przyszlych mam bylaby zainteresowana kupnem ebooka \"ABC Mądrego Rodzica: Droga do Sukcesu\"? Opis: Jesteś już rodzicem? A może dopiero będziesz? Opowiem Ci więc pewną historię. Doczytaj ją do końca, a dowiesz się, jak \"ABC Mądrego Rodzica: Droga do Sukcesu\" zmieni życie zarówno Twoje, jak i Twojego dziecka. Wyobraź sobie korytarz, którym idą On i Ona, trzymając za rękę swoje dziecko. Beztroskie i szczęśliwe. Dochodzą do otwartych drzwi z napisem \"DOROSŁOŚĆ\". Rodzice zapalają światło i wspólnie z maluchem przekraczają próg. A tam - cudowny świat... bujna, zielona łąka. Tu i ówdzie przepiękne, bajkowe kwiaty, które zachwycają swym czarem i bogatą paletą żywych kolorów. W powietrzu trzepoczą delikatne, tęczowe motyle. Dziecko jest zachwycone, wyrywa się z ręki, by jak najszybciej poznać tę ekscytującą krainę. Rodzice wskazują mu ścieżkę, wijącą się łagodnie wśród traw. Maluch na nią wkracza i z entuzjazmem przygląda się rozmaitym celom widniejącym na horyzoncie. Po przejściu kilkunastu kroków z rodzicami, młody człowiek jest gotów iść sam. Wybrał już cel. Wie, dokąd zmierza i zna drogę. Czasem się potyka, ale nawet tego nie zauważa, bo jego uwagę przykuwają wielobarwne motyle i wyraźny cel na widnokręgu... Piękny obraz, prawda? Ale bywa też inaczej. Spójrz... Oto kolejna para z dzieckiem - także gotowym, by zawojować świat. Podchodzą do drzwi i wchodzą do środka. Nie zapalają jednak światła. Dlaczego? Może rodzice nie wiedzą, gdzie jest kontakt, a może ich również wprowadzono przed laty w mrok i myślą że tak trzeba. Dziecko obserwuje z lękiem nieuchwytne, złowrogie cienie falujące w powietrzu. Wszystko wydaje się bezbarwne, tajemnicze i budzi w nim lęk. Maluch nie widzi przed sobą drogi, więc często się potyka, \"lądując\" na ostrych kamieniach. Po kolejnych upadkach wstaje już niechętnie. Bo i po co? Świat jest mroczny, ponury, pełno w nim pułapek. Na dodatek nie wie, dokąd iść. Życie jest bez sensu... A wystarczyło przecież zapalić światło. Zainteresowanym mamom moge przeslac darmowy fragment tego ebooka. Wszelkie prosby i zapytania prosze kierowac na emaila: jkola@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ferka
dziewczyny! cala noc nie czulam ruchow mojego malego, teraz tez, ja dlugo czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferka zapytaj moze mamy położnej.... spróbuj obudzic malucha-powinien zareagowac na Twoj dotyk.Maluszek ma teraz ciasno i dlatego rzadziej sie rusza,ale jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to zapytaj fachowcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. W domu mam burdel niemiłosierny a ja sobie siedze na kafe :). Kurcze mojej małej wyskoczyły na buzi pryszcze :( wyglądają jak trądzik. Wczoraj zjadłam winogrona więc to może z tego ??? Muszę kupić jakiś kremik na te wypryski- biedna Amelka Ferka a w którym jesteś tygodniu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×