dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

chimera - jak ma gorączkę, to ja bym nie szła... teraz jest zdradliwe powietrze... ubierz ją najwyżej cieplej i otwórz okno szerzej, ale też nie na ościerz :) 3majcie się cieplutko :)

czesc!! no, powietrze sie zrobilo zdradliwe, rano temp 0 stopni!, poluje na fajna czapeczke, buciki babcia kupila u gorali-super cieple i mieciutkie futrzaki, polecam. Marcelek dostal wczoraj kleiku i ostrzegam przed nim-moga pojawic sie zatwardzenia, wiec najlepiej podac z jabluszkiem lub zamiast kleiku ryzowego-kukurydziany, ale zawsze dobrze podac jakis owoc-jablko, gruszka...nie skrobie sama, tylko kupuje sloiczki-bo Bobowicie mial lekkie uczulenie, Hipp jest super, strasznie drogi, ale coz... natomiast herbatka Hipp od 4 miesiaca malinowa nie-jest pyszna, ale w trakcie picia na moich oczach zaczely mu wychodzic malenkie czerwone plamki, po 3 godzinach juz ich nie bylo, ale herbatki juz nie dostanie. chcialabym Marcelkowi dawac soczkow, ale ma totalna awersje, kupilam ostatnio Hippa gruszkowy-slodziutki, moze sie przekona... Marcelek je ladnie, piers doi pare razy dziennie do konca i jeszcze w nocy i rano. oby tak bylo najdluzej... Aga, wszystkiego naj z okazji 8 miecha, Chimera-trzymaj sie z Amelka i nie dajcie sie chorobsku, a jak bedzie 3dniowka-zacisij zęby, to ponoc pospolite, choc groznie wyglada. pozdrawiam cieplo

cześć ferka słyszałam że twój miał problemy z kupką i mówisz że od kleiku?? ja mojemu dałam ale nie chciał bo na wodzie ale dawałam mu kaszki ryzowo-bananowe może od tego?? Aga mowi ze od marchewki a jadał z hippa obiadek marchewka młoda z ziemniakami lub z dynią więc moze od tego?? w każdym razie co zrobiłaś żeby nie miała tych problemów i robiłą bardziej rzadką??

furszula od kaszek tez,bo tam jest tez kleik ryzowy:), ponoc lepiej zrobic kukurydziany, bo wiecej blonnika, ja rozrabiam kleik mlekiem-albo modyfikowanym, albo swoim-jak mam akurat:) ogolnie to zaczynalam od kaszek, ale Marcelkowi pare wypiekow sie porobilo, wiec chce sprawdzic po czym i zamienlam kaszke na kleik i wprowadzam pojedynczo owoce-dzis byly jablka-dodalam do kleiku, a maly wsunal poltora porcji:) Aga ma racje-od marchewki tez kupki robia sie bardziej zwarte, nasze mamy nam dawaly marchwianke przy luznych kupkach, nawet kiedys pediatrzy tak zalecali...

to i ja melduje sie w urodziny Julity - dzisiaj o 7:45 skończyła 10 miesięcy - jak to pani doktor wczoraj stwierdziła - duża baba już z niej:) Julita w 11 miesiąc weszła z katarem i antybiotykiem:( tym razem dostała słabszy,a na poprzedni jest najwyraźniej czulona,bo miała takie biegunki,że kupa była dosłownie wszędzie - i w rękawie i w skarpetce:) czesc Furka:) jak sprawa a kupkami??? a próbowałaś dawać mniej miarek mleka do wody? bo Julitę chyba zatwardzało mleko - ona do 6 miesięcy nie dostawała nic innego.No i czy Mateusz pije duzo herbatek?W ogóle to zauważyłam,że jak wprowadziłam do diety Danonki,to Julita zaczela sie lepiej wypróżniać. Jeszcze chciałam napisać o nocniku.Są różne szkoły sadzania dzieci na nocnik.Niektórzy mówia,żeby do 3 lat nie zmuszać dziecka.Moja szwagierka zrobiła ten błąd i posadziła dziecko pierwszy raz jakos tak 3 miesiace przed skonczeniem 2 lat i mały nie chce siedzieć.Ja zaczęłam sadzać JUlitę jak tylko zaczęła pewnie siedzieć i nie kiwać się na boki i mówię Wam teraz każda kupka ląduje w nocniku:) Mamy takie swoje rytuały i np. teraz Julita siedzi na nocniku obłożona zabawkami i oglada Teletubisie a ja mam chwilę na komputer i poranną kawę:) no to tyle chyba pisac pisac:)

tak czytam co napisałam i aż się śmieję,bo cały post zdominował temat KUPY Agniecha górne chyba wychodzą jednocześnie,bo Julicie też pojawiły się jedynki i niemal jednocześnie dwójki.Julita ma juz 6 zębów i widzę,że teraz dolne dwójki się zarysowują

cześć dede ;) ja to w ogóle mam kołomyje z tym jedzeniem małego :( bo nie mogłam ściągać pokarmu więc musieliśmy wprowadzić stałe pokarmy z jednoczesnym karmieniem cycem bo z tego nie chciałam zrezygnować. Więc odpowiedziałam ci na jedno pytanie: nie podaje mleka modyfikowanego. Co do herbatek to dopiero mu kupiłam i właśnie nie wiem jak często mu je podawać, bo lekarka powiedziała że jak już wcina stałe jedzenie to trzeba dopajać, tylko ja nie wiem czy dopajanie to tylko wodą czy herbatki i soczki to też dopajanie czy raczej posiłek? i tak na prawde to nie wiem ile ma tego pić. A kupki dalej nie ma od niedzieli wiem że się zbliża bo dalej się pręży ale juz tak nie płacze może mu się rozzedziło bo nie podaje marchewki i poje go soczkami i karmie jabłuszkiem.

JUlita będąc na piersi potrafila przez tydzien NIC nie zrobić a jesli chodzi o herbatki to dziecko powinno wypijac tyle ile jest dla niego w danym wieku przewidziana jednorazowa porcja mleka - dla 4 miesiecznego dziecka ok 150 ml mozesz tez podawac soczki,ale na początek rozcieńczaj z wodą

ja jak juz na prawde widziałam,że Julita się męczy do dawałam jej czopek glicerynowy dla dzieci - dzielilam to na pół,a czasem nawet na 3 - efekt natychmiastowy

dede jak ja karmilam go tylko cycem to tez robił raz na tydzieć, ale nie ze się męczył tylko tak miał. Ale czasem miał problem jak coś zjadłam nie takiego to na początku pomagaliśmy my właśnie albo czopkiem albo termometrem ale dostaliśmy opiernicz od lekarki ze przyzwyczaimy jelita i będzie miał problemy w ogóle z robieniem samodzielnie kupki. Ja juz się tez zastanawiałam nad czopkiem tylko myślę czy jak on ma takiego zbitego który nie moze przejsc przezd upke to czopek rozluźni go?? czyli dzienna dawka picia dla dziecka 5 miesiecznego to 150 ml i herbatki z soczkami to traktować jako dopajanie??

Ufff na szczęście moje pobolewania brzucha to normalka ... no i widziałam malutką kropeczkę na USG :) pozdrawiam Was

Furka tak mysle,ze mozesz to traktowac jako dopajanie.Julita czasem wypija wiecej niz jest przewidziana dla niej norma,ale to dlatego,ze mamy strasznie goraco w mieszkaniu Czopek ma za zadanie pobudzic jelita i z tym jak ze wszystkim nie mozna przesadzac ja jej daje na prawde tylko w podbramkowych sytuacjach.Nawet jesli to tylko twarde u Was jest,to byc może to po prostu korkuje Matiego - zobaczysz po tym czopku caly przegląd ostatnich dni w tej kupie:P Płomień ciesze sie,ze wszystko OK

a jak to jest z tymi normami w piciu do 100 ml dodaje się po 10 za kazdy miesiąc?? ja się torch obawiam poić go tymi soczkami wolałabym wodą ale skubanic w ogóle nie chce no chyba jak ma dobry humor to z łyżeczki wypije trochę. Jak to się mów soczek do wypicia a woda do popicia i tak chciałabym, bo jak bedzie starszy to nie chce zeby cały dzień soczki popijał . dede a tak powiem ci ze zaintrygowałas mnie tym nocniczkiem. Powiedz kochana jak wytłumaczyłaś jeszcze niekumatemu dziecku ze tam się upi ee i sisi ??

na pomysl z nocnikiem wpadłam właśnie przy okazji tych twardych kup Julity - stwierdzilam,ze pozycja na nocniku znacznie ułatwi jej wypróżnienie i jak tylko zaczynała stękać,spinać się i jęczeć (tak to wyglądało) to sadzałam ją na nocnik na razie ona robi to nieświadomie,ale np. jak uda jej się zrobić to bijemy jej brawo:) na pewno trochę czasu minie zanim zakuma o co w tym wszystkim chodzi:) najwazniejsze,ze chce siedziec i nie złazi z nocnika:) aha kupilam jej najzwyklejszy nocnik - żadne grające cuda,sedesiki,klapki - to jest przyrząd a nie zabawka Jesli chodzi o soczki to w tv wypowiadał się lekarz,że jesli sie daje dziecku soczek to tylko w takiej ilosci ile wypija na raz.Czyli np. zauwazylaś,że Mati wypija za jednym podejsciem 30-40 ml i tyle mu dajesz.Bo ta norma o ktorej piszesz to dotyczy całego dnia.Chodzi o to,ze w soczku jest cukier,ktory jak wiadomo syci i jak dziecko sobie przez caly dzien popija,to jest nasycone (osrodek sytosci w mózgu daje znac,ze jest wystarczajacy poziom cukru) i pozniej dziecko nie chce jesc. Ja soczki daje rzadko i nadal Julicie rozcienczam-częsciej daje herbatki Hippa.Wode dawałam latem w te upały i jak sie jej mocno chciało pić to piła.Chociaz dobrze by bylo wypracowac w niej nawyk picia wody jak odczuwa pragnienie

a ta norma to chyba jest 110 ml plus 10 ml za każdy miesiąc

ja wiem że w soczkach jest cukier dlatego chciałam go nauczyc pić wode ale skubaniec stawia się ;) a za jednym posiedzeniem wypija 100 ml i to nie rozcieńczonego bo nie wiedziałam że trzeba, ale zaczne rozcieńczać jak tak mówisz. Kupiłam tez herbatkę z hippa jabłko z melisą i to też pije i chyba bede mu częściej dawała herbatkę. Ja tez bym chciała matiego nauczyc na nocnik wiem ze małe się szybciej uczą i daja sie kierować bo im starsze tym oporniejsze ale na razie czekam az samodzielnie bedzie siedzieć. ja jestem przed szczepieniem i jak pomyśle że mam wywalić znowy 400 zł to mnie bierze. Dobrzez że następna jest juz za darmo ;)

jaka masz szczepionkę??? ja płaciłam ok 130 zł za taką 5 w 1 tez właśnie wczoraj otworzyłam jabłko z melisą:) ta z owocami leśnymi też nie jest zła i orzeźwiająca jabłkowa niezła:) Jak Julita miała 5 mies to wysłałam Krisa do apteki,bo jakąs herbatkę i wrócił z taką czereśniową dla dzieci,ale parzoną w torebkach - tą to dopiero mała pluła:)

to ty miałąś chyba ta co ja skojarzoną tylko u mnie ona jest po 105 zł ale jak byliśmy na drugim szczepieniu w połowie sierpnia to pojawiła się szczepionka na rotawirusy i była ostatnia szansa na zaszczepienie, tylko że ta szczepionka jes tpo 300 zł i trzeba dwa razy nią zaszczepić czy li 300 X 2

hej :) u nas gorączka trwa nadal :( mam nadzieję że 3 dniówka trawa trzy dni bo inaczej zwariuję !!! burdel w domu, nie ma obiadu a do tego ciągle ten placz :( teraz sobie zasneła i mam nadzieję ze pośpi przynajmniej godzinę. Dede mi też się wydaje ze sadzanie dziecka pierwszy raz na nocniku jak dziecko ma prawie 3 lata to przesada. Ja i moje rodzeństwo byliśmy sadzani od około 10 miesiąca a po 4 miesiącach moja mama już nie wiedziala co to są kupy w pieluszce. Dzięki temu jak jeszcze raczkowałam sama wyciągalam nocnik spod łóżeczka i pokazywałam że mi się chce :D super, ja też gdzieś za 3 miesiące zaczne używać nocnika :) Wydaje mi się że im dziecko starsze tym bardziej świadome i idzie na łatwiznę, to samo dotyczy piersi. Płomień moje gratulacje dla ciebie i twojej kropeczki :)

czesc dede, furszula i plomien(super, ze juz ok), ale sie rozpisalyscie...:) ciagnac temat kup :), to u nas znowu ok, dalam wczoraj po cycu lyzeczke jablka i rano kupka jak marzenie, tylko maly problem-jakies dziwne male kropeczki wokol ust, znikaja szybko, ale to chyba po jablku, bo zastosowalam eliminacje i na to wypada...ciekawe, na jakie jeszcze owoce bedzie tak reagowal. szkoda tych jablek, bo fajnie regulowaly kupy, no i ponoc sa najmniej alergenne...co o tym sądzicie?-podawac raz na jakis czas(pomimo tych kropeczek) czy przetestowac inny owoc? fajna u nas pogoda, jak tylko sie zbudzi-jedziemy do parku.pa

no i czesc chimera, jakos razem musialysmy pisac:)

Furka dobrze,ze szczepisz przeciwko rota!! ja na rotawirusa leżałam z Julitą przez 5 dni w szpitalu jak miala 3,5 miesiąca Chimera dawaj małej herbatkę i jakoś musicie to przeczekac:( właśnie syn mojej szwagierki traktuje nocnik jak zabawke - wstal z niego,a siku zrobil obok na dywan:) jak dalsze jego postepy nie pytalam,bo odczuwam,ze jej jest glupio,ze julita siedzi na nocniku,a jej syn nie.Pamietam,ze jak jej mały siedział już stabilnie to pytałam kiedy zacznie sadzac na nocnik,to mówiła,że za wcześnie

a pierdoły gada. to tak jak z kubkiem niekapkiem: śmiali się ze mnie jak kupiłam małemy (a ma skończone 4 miesiące), a jak mu podałam w tym soczek to pięknie wypił i miał niezłą zabawę bo jest na etapie koordynowania ruchów i próbami trafiania do buzi z różnymi rzeczami :D więc przyjemnie z pozytecznym. a jak kupiłam swojej chrześnicy kubek niekapek na roczek bo cały czas doiłą z butli to skubana nie umiała i ne chciała i teraz ma 2 lta i dalej ciągnie z butli takie maluchy są strasznie podatne i chętne do nowości więc nalezy wszystkiego uczyć jak najszybciej

kupilam na allegro taki bujak dla Julity http://www.allegro.pl/item132781422_super_konik_bujak_little_tikes_hustawka_wys_0zl_.html dzisiaj przyszedl i jest nim po prostu oczarowana:)

a ak sobie przypomniałam a z jakiej firmy jest ten kleik czy kaszka kukurydziana bo bobovita tego nie ma

furszula z nestle wstała już :( spała pół godziny, ło matko !!! właśnie dostałam w pdf książkę \" uśnij wreszcie\" podobno działa. Jak już wyzdrowieje to będę ją testować może się uda :) i wreszcie będzie przesypiać noce bez dojadania . :)

chimera a mozesz przesłać mi też ta książkę??

pewnie, ale wpisz adres e-mail w preferencjach albo wyślij mi na pocztę :) Lepiej nie pisz na forum ogólnym bo CIę zasypią spamami i wirusami :)

wysyłąm ci maila ;)

to ja tez chce:)