Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

Mysia to nie rodzisz jeszcze??? Bogu dzięki!!! Nie chce tu tak sama zostać... A jak u ciebie z samopoczuciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę sie wyrażać ale ch......... to przez tą pogode chcieliśmy dzisiaj wyjść na trochę bo ja siedzę w tej chałupie jak pustelnik, ale przecież do południa było ładnie a teraz czarne chmurya a jedna zaraz się oberwie, szkoda gadać, już mnie łeb zaczyna bolec nie martw się jeszcze nie rodzę a kiedy też nikt nie wie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka!!!!!!!!!!!!!!!!!!! urodziłas czy co?!!!!!!!!!!!!!!!! a mi kazałaś czekać wrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) u nas niedziela też nie była ładna :o dzisiaj też różnie - teraz np. świeci słońce z pomiędzy czarnych chmur :o nie chce mi się pracować :( rajuśku, jakby mnie tylko było stać, to bym siedziała z julką w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, rzeczywiście, pogoda pod psem, aż się nie chce na spacer wychodzić. U nas juz po chrzcie. Denerwowalam się za wszystkich, a marcel poszedł w kimę, gdy tylko zaczęła się msza, a obudził się pod koniec. Zero reakcji na polewanie i namaszczanie:) W kościele bylo lekkie zamieszanie, bo chrzono 13 dzieciaków, ktore troche się wydzierały. teraz mój syncio marudzi, a najedzony, kupka zrobiona, wyspany...wszystko pakuje do buzi,może te ząbki go tak męczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) chimera gratuluje odstawienia od cyca - mi sie jeszcze nie udalo:(((((( buuu nie wiem co robic,bo julita sie domaga usilnie - wtrząchnie butle 240ml i jeszcze odwraca sie na bok i wędruje za cyckiem:( nigdy nie przestane karmic:( o ile to w ogóle mozna nazwac karmieniem - ona sobie tylko ciumka i traktuje pierś jak usypiacz.Wczoraj jak robilam obiad to mąż ją karmił i jemu wypila grzecznie i zasnęła i cyca nie szukała.Musze chyba wyjechac na 3 dni i zostawic ich samych-moze sie oduczy????? było pytanie o okres - ja dostalam po 8 miesiącach a w ogole to chce do pracy,bo w domu dostaje piiii wiecie co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chimera jak to zrobiłaś bo ja nie mogę, moja sie nie daje, drze sie pkropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś ty Mysia!!!-jeszcze nie urodziłam!Nie martw sie ty będziesz pierwsza! Ale od 2 godzin mam skurcze co 8-10-12 min tak różnie-troche bolą.Może to jakieś przepowiadające?Albo za dużo dziś chodziłam.A ciebie bierze już coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!!!! Mam do Was pytanko,czy zawsze na poczotku ciazy pojawiaja sie uplawy,bo ja powinnam dostac trzy dni temu okres ale mam such,a inne objawy mam takie jak ból piersi,brzucha.Prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) ja juz nie wyobrażam sobie karmienia Julki - nijak. chyba skończyłam w najlepszym możliwym momencie :) dzisiaj ciężki poranek i chyba będzie ciężka nocka - po pierwsze zęby idą, po drugi - KATAR (!) o zgrozo. miała dzisiaj nad ranem straaasznie zawalony nos. ciekawe, czy niańka da sobie radę z nią dzisiaj :o bo marudzi i płacze. Agnieszka - jak masz wątpliwości - zrób test i wszystko będzie jasne :) ja juz nie pamiętam takich szczegółów. nawet nie wiem czy zwracałam na nie uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede - popieram pomysł z wyjazdem - możesz wpaść do mnie na weekend :) tylko nie ten, bo muszę skoczyć do warszawy :D ale następny już jestem w domu :) zapraszam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ja tez powoli szykuje się do odstawienia Marcela od cyca. Na razie ograniczyłam ilość karmień do 3 na dzień. Niestety w nocy uwielbia pić i po prostu się przytulić. Będzie trudno, a ja jestem za leniwa, żeby po każdym karmieniu w nocy go odstawiać do łóżeczka.Może uda się do Sylwestra?????????? a właśnie, próbowałyście zamiast mleka dawać wodę lub herbatke w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha i 😘 dla Julci Ferka🌻 i 😘 dla Marcelka Natka - - - > ty przynajmniej jakieś skurcze odczuwasz, a ja miśka mi się wierci i tyle rozciąga się łokciami albo stópkami i nie ma zamiaru pakowac walizek, a dziś nasz wyznaczony termin, poczekamy zobaczymy..........tylko co z tą wizytą u lekarza, po wyjściu ze szpitala to było 30.10. nie byłam jeszcze u gina bo nie było takiej potrzeby, teraz zastanawiam się co jak przenoszę, chyba trzeba by było sprawdzić co tam na dole się dzieje dziewczyny przeterminowane, dajcie radę zielonej matce, kiedy po terminie udać się do lekarza zaraz na drugi dzień czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeszcze mnie wkur............, Misiek był dziś sprawdzić jak to jest z jego ubezpieczeniem zdrowotnym no i okazało się że nic nie dostanie za śmierć ojca, bo niedawno zmarł i za urodzenie dziecka też nic mu się nie należy , rozumiecie to a składka w zakłądzie 40 zł , jakas porażka, po co to wogóle sie płaci?? takie wieści jakoś nie wskazane dla mnie chyba bo jestem zła, no jak to mówią to tylko pieniądze przezyjemy, tylko że przykro sie dowiadywac że nic Ci nie przysługuje.w2rrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobtki 🌼 już wam szybciutko piszę jak u nas poszło to odstawienie A więc na początku bylo baardzo dramatycznie, ponieważ Amelka wogole nie tolerowala butelki. Zaczełam od rano tzn ostatni raz dostała piers o 5 rano i koniec. Na początku tzn od rana latałam za nią z butelką, mala się prężyła, wyla ... i nie chciała jeść . Wkońcu zjadła 30 ml mleka i to było wsjo :P popołudniu zjadła owocki i dalej nie chciała butli. Na drzemkach płakała i zasypiała z głodu i zmęczenia . Między czasie zjadła jeszcze 60 ml mleka a na kolacje dostała kaszkę łyzeczką. W nocy latałam do niej z butelką i coś jej wcisłam przez sen :) Za to na następny dzień rano zjadła 180 ml mleka za jednym zamachem :) potem podałam jej moje w butelce i tak już na przemian. Przez pierwsze dni podawałam jej miesznane tzn modyfikowane z moim, samo modyfikowane lub samo moje. Dzisiaj minął tydzień i kozula juz bardzo ładnie je z butelki/ Ale naprawde trzeba miec dużo siły i samozaparcia. MYślę ze warto, niestety jeszcze nie przesypiamy nocy, ale pracujemy nad tym :) całuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście trzeba zacisnąć zeby, no ale masz już za sobą.naprawdę Ci gratuluję, w ogole Ty to masz samozaparcie, z zasypianiem też Ci tak fajnie poszło. dede-buszowalam trochę rano po sieci , szukalam o odstawianiu, może Ci się przyda, tam jest o starszych dzieciach. http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54926,1329737.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj naprawde trzeba mieć dużo samozaparcia, ale ja już miałam dość zresztą Amelka przestała przybierać na wadze. Przez dwa miesiące przytyła tylko 500 gram :( pomimo ze była dokarmiana kaszkami i zupkami. Dede czy to możliwe że Julita jest nienajedzona po takiej butli ? kurcze ona to pewnie robi z przyzwyczajenia, trudno mi powiedzieć bo przecież dzieci starsze są bardziej świadome i wiedzą czego chcą. Moja już o cycu nie pamięta, ostatnio tak ją przytuliłam mocno do piersi i odruchu w postaci otwartego dzioba nie było :) Fajny ten link co dała Ferka :) A jeżeli chodzi o 6 waidera to postaram się wkleić linka jutro całuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Julita na pewno jest najedzona - ona chce sie bardziej przytulic i tak jak w dzien jeszcze udaje mi sie ją jakoś oszukać,tak w nocy po prostu wrzeszczy jak jej nie chcę dac.Ja popełniam ten błąd,że w nocy,po pierwszym wybudzeniu biorę ją do siebie do łóżka i jak zaśnie,to nawet nie wiem kiedy mi się do cyca dobierze.Kilka razy obudziłam się,bo ona próbowała się przyssać do piersi przez koszulkę i jej nie leciało i się niecierpliwiła.Dziewczyny nie róbcie tego błędu co ja...Muszę się zebrać w sobie i poświęcić kilka nocy.I tak od 2 nocy z kolei jak się wybudza to daję jej butelkę i ona leżąc w łóżeczku wypija to mleko i zasypia,ale i tak po 3 godzinach się wybudza i chce do nas. zaraz poczytam linka,którego podałyście chimera - ja dzisiaj robię 21 dzień Widera,ale nie chudnę:( słyszałam,że to są tylko ćwiczenia na mięśnie brzucha,a żeby spalić tkankę tłuszczową (a tej u mnie w sporym nadmiarze) to jednak trzeba ćwiczenia aerobowe... pytanie do Agniechy - zakładasz małej buty do nauki chodzenia??? ja upieram się,żeby założyć dopiero jak mała zacznie sama chodzic,ale wszyscy mi tutaj gadają,że powinnam jej juz zakładać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha,ktore zęby idą Julce???? u nas na szzcęscie wszystkie na razie bezobjawowo,chociaz pani doktor powiedziala,ze przy nastepnych moze byc gorzej a ja mam nadzieje,ze jednak nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) dede - idą górne jedynki - chyba obie na raz. chociaż spodziewałam się, że jej wyjdą już ponad 2 tyg. temu - są tak mocno zarysowane pod spodem, że tylko przebić. ale na razie jeszcze się nie przebiły. na szczęście u nas też bez większych objawów - troszkę marudzenia, potoki śliny i gryzienie dosłownie wszystkiego. co do butów - dede - NIE SŁUCHAJ!!!!!!!!!! specjalnie niedawno kupiłam sobie gazetę z artykułami na temat butów. wszyscy specjaliści i moja siostra (hehe, szkolona w szpitalach) twierdzą, że buty jak najpóźniej. wogóle radzą, żeby łaziło dziecko na bosaczka, bo wtedy stopka najlepiej pracuje. jeśli już chodzi samodzielnie to można pomyśleć o butach. ale! nie powinny to być buty za kostkę, raczej przed i bardzo miękkie. po czym poznać dobrze dobranego buta? że zapiętek porusza się razem z piętą, nie pozostaje sztywny i nieruchomy. poza tym podeszwa powinna być mięciutka. za kostkę, wysokie buty mogą mieć dzieci, które w zimie dużo chodzą po śniegu, więc żby się nie sypał do środka, ale tak normalnie i na codzień buty miękkie i przed kostkę. co do zapiętka - ma być usztywniony, to się zgadza, ale ma się swobodnie poruszać z piętą dziecka. to wszystko było w tych artykułach. poza tym dziecko i tak przez kilka lat ma tzw. fizjologiczne płaskostopie i właśnie żeby stopka się dobrze rozwijała powinno jak najwięcej chodzić na bosaka, tudzież w skarpetkach :) ja julce żadnych butów nie kupuję, mimo, że już lata jak mały perszing wzdłuż mebli, sama zaczyna stać i zaczyna chodzić za ręce - wszystko w skarpetkach z abs-em :) aaaa, no i od przedwczoraj mówi mamamama nana mama mamamma. dada i tata już zaliczyła ponad tydzień temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysia jeśli jeszcze jestes z nami to ja za pierwszym razem byłam u lekarza w dzień terminu i tydzień po a potem dała mi skierowanie do szpiatala i 9 dnia po terminie mnie przyjeli.Teraz też mi tak mówiła, ale nie martw sie napewno weźmie Cie na dniach.Ile kobiet rodzi dokładnie w wyznaczonym dniu 5 % ? Pewnie masz teraz cisze przed burzą...I nie denerwuj sie bo urodzisz takiego nerwusa jak ja :] Pociesze Cie że mój mąż też nie dostanie nic na dziecko bo podpisał inne ubezpieczenie-grupowe i niestety :[ A przydałby sie tysiączek... Moje skurcze sie wyciszyły, ale i tak troche bolą. Ale mam nadzieje że to jeszcze troche potrwa bo nie jestem w nastroju do rodzenia jakoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja tez uwazam,ze buty dopiero jak sie nauczy chodzic na bosaka,ale wszystkie \"ciotki\" są mądrzejsze przecież nawet na zime nie kupilam Julicie butów do chodzenia tylko takie sztruksowe,długie,ocieplane \"paputki\" z H&M dzisiaj Julita zrobila mi numer i przespala całą noc w łóżeczku,bez budzenia na jedzenie - wstała o 8:30:)))) to szczegół,że zasnęła o 22:30 - najważniejsze,że dała się mamie wyspać:) co do zębów,to julicie po dolnych jedynkach najpierw wyszla górna jedynka i jak wyszła do połowy,to od razu wyszla druga górna jedynka i 2 dwójki - szły tak sobie trzy na raz,ale nic sie nie działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa mialam jeszcze napisac jak to u mnie bylo,bo ja tez urodzilam po terminie. No wiec u mnie termin mijał we wtorek,a na czwartek mialam jakby co umowioną wizytę (od któregoś tygodnia chodzilam juz co tydzień do kontroli).No więc przyszedł czwartek - 2 dni po terminie a ja nic.Lekarz na wizycie stwierdzil,ze w sobote bedzie mial dyżur w szpitalu,wiec mnie zaprasza,przy czym stwierdzil,ze nic na sile:) tak mysle sobie,ze moze gdyby nie zblizajace sie Święta to by mnie nie ściągał do szpitala.Pozniej jak rozmawialam z polozna to powiedziala,ze to nie byl dobry pomysl,bo to nie byl moj czas na rodzenie - jak mnie przyjmowali na porodowke to mialam rozwarcie na 0,5 cm i dluga szyjke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede i agniecha gratuluję ząbali :) u nas narazie nie ma, codziennie zaglądam jej do dzioba a tu nic, już nie mogę się doczekac :) Od kilku dni moja Amelka podnosi się i wspina w łóżeczku :) ale nie wiem czy jej wolno ? dede co to znaczy ćwiczenie aerobowe ??? Dzisiaj w nocy dostałam w dupę że teraz ledwo żywa jestem :P obudziła się o 23.00 potem chyba o 1.30 o 4.30 wreszcie wstała o 6.55 normalnie wykituje wkońcu :P . Boszeeee kiedy ona wreszcie prześpi mi noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no super:) chyba czop mi odchodzi, jeśli to wogóle jest czop, mówią ze taki czop może odejść 2 tyg przed porodem, no nie nawet nie chcę tego słuchać, jeszcze nie dzwoiniłam do gina bo myslę ze może jakoś dogadam się z moją gwiazdą w brzuszku i za dzień dwa będziemy sie pchać na świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka:):) no to nas wy.....strzelili w kosmos z tym ubezpieczeniem, i jeszcze teraz jak kasa potrzebna, no ale co możemy, przyszło nam życ w takim kraju i ttyle dziś kumpela do mnie napisła że nie dziwi sie że dziecko nie pcha się na świat, jak tu krajobraz nędzy i rozpaczy i chyba coś w tym jest, ale trzeba tez znaleźć coś przyjemnego o kurka obiad się chyba przypala lecę, tzn. turlam się........;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki, jest fajny numer specjalny miesięcznika \"Dziecko\" pt. \"Dobra dieta twojego dziecka\", kosztuje 4.90, ale naprawdę warto kupić, Dużo rad, przepisów, informacji o sztucznym żywieniu. mysiu, trzymaj się kochana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×