Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betti1981

już nic nie rozumiem

Polecane posty

Poznałam go przez przypadek hmm dziwny zbieg okoliczności. Był to dla mnie ciężki okres parę miesięcy po nieudanym związku . Zostawił mnie chłopak po 4 latach. Długo nie mogłam dojść do siebie. I pojawił się on... niby zwyczajny , napoczątku dobry znajomy tylko z netu , później przyjaciel . Rozmawialiśmy prawie codziennie , pisaliśmy do siebie smsy , nigdy wcześniej nie rozmawiałam z nikim jak z nim. On też po zawodzie miłosny, hmm zawsze służacy dobrą radą . Oboje sobie byliśmy potrzebni , nie przekraczaliśmy tej lini czysta internetowa przyjaźń. Aż zaczął naciskać by wymienić się zdjęciami , spotkać umówić na kawę. Mówił że nie liczy sie dla niego wyglad ze to nie najwazniejsze , ze podobam mu sie taka jaka jestem . Moj charakter, sposob na zycie , wrazliwosc. Wyslalismy do siebie zdjecia ... oboje sie sobie spodobalismy. Nasza znajomosc dziwnie pedziła do przodu . Codzienne smsy , telefony , rozmowy . O niczym i o wszystkim. Wkoncu naszedl dzien ze spotkalismy sie on nalegał , ja nie chciałam. Podchodziłam do tej znaomosci z wielkim dystansem , bałam się męzczyzn , ale w glebi gdzies pragnełam tej znajomosci. Jego przyjazni , moze miałam nadzieje ze cos z tego bedzie. Ale balam sie przyznac sama przed soba ze tak jest ze mi na nim zalezy. Wkoncu to chore jak moze zalezec na kims kogo tak naprawde sie nie zna. Spotkalismy sie bylo cudownie , nastepnie znow pelno smsow , kolejne spotkanie , i nastepne telefony , rozmowy na gg , smsy :) Komplementy z jego strony z mojej wielki dystans. Az cos we mnie drgnelo zrozumialam ze brakuje mi jego kiedy nie pisze , kiedy go nie ma . Spotkalismy sie 5 razy za kazdym razem bylo tak samo fantastycznie . Ale ostatnio jakos jest dziwnie ....najpierw mowil ze mu zalezy , teraz juz nie zabiega o te spotkania. Nagle powoli wszystko cichnie. Juz nie ma tylu smsow , owszem kontaktujemy sie codziennie ale juz nie tak. Kiedy przekonałam sie ze mi zalezy on nagle stał sie dziwny. Nie wiem co zrobic nie chce stracic tej przyjazni , ale chce tez jego. Wiem ze to dziwne zeby to wiedziec . Ale ja to czuje :) Nie wiem jak mam postapic ? czy powiedziec mu co czuje ? nie chce go stracic i tez przestraszyc . Czy tez czekac i byc cierpliwa co bedzie dalej. Tylko ....ze ja juz nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sammm
Może na razie nic nie rób, tylko przeczekaj. Faceci nie lubia, gdy babki im się narzucają. Może zrobiłaś coś nie tak i powiedziałaś słowo za dużo! Nie żądaj od niego tłumaczeń, bo jeszcze bardziej się wystraszy.Obserwuj bieg wydarzeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifikon
może chciał sobie poseksić a tu kicha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifikon
no, moze i dobre ale tak już jest, że można przegadaćwłaściwy moment na zbliżenie fizyczne - niekoniecznie od razu na full - i wtedy wszystko się rozłazi ... 5 platonicznych spotkań bez pocałunku nawet to był błąd i prawdopodobie nie do naprawienia. ludzkie emocje mają swoją dynamikę wieć nie można się ani nadmiernie pospieszyc, ani spóźnic z właczeniem kontaktu fizycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo może tylko co ja miałam niby zrobić rzucić się na niego? przecież to on powinien wykazać incjatywę i przejść do dalszych poczynań haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleffka
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifikon
oczywiście, że to on powinien wykazać inicjatywę ale ona musi "zagęścić atmosferę", musi polkazać mu, że jest otwarta na kontakt fizyczny. Kobiety wiedzą jak to się robi intuicyjnie: odpowiednio się ubierają, starają się być blisko faceta, prowokują do dotknięcia lub same dotykają pierwsze, stają sie słodkimi kruszynkami, rozchylają wargi, starają się zwrócićuwagę na swoj tyłeczek czy biust ... itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fifikon- a jak ja to wszystko robiłam i wydawało mi się że wszystko idzie w dobrym kierunku i nagle się zrobił dziwnie ? i teraz to już nie wiem jak on mnei traktował czy jak koleżankę tylko po co prawił te głupie komplementy i mówił ze mu zalezy i ze mu sie podobam? Szczerze mam juz dosc tej sytuacji , nie chce stracic go jako przyjaciela ale nie moge tak zyc . Bo sie wykanczam , denerwuje mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleffka
powiedz mu to po prostu. a jak sie poznaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleffka
wiesz ten koles bardzo mi kogos przypomina, ciekawa jestem czy to nie ten sam... Moglabys zdradzic jakis charakterystyczny szczegol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleffka
np. z ilu cyfr sklada sie imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja moge zaproponowac
szczegolik to bardzo malutki fiutek! wlasciwie to cos na ksztalt mikropenisa, albo sam juz nie wiem, jakiejs wypustki czy cos:) a skad wiem? bo ten facet wystepowal na discovery channell!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleffka
daj spokoj.. to samo co u Ciebie, tylko chyba bardzie powaznie wygladalo :-( a teraz zupelnie zniknal :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleffka
to na pewno nie on.. bo moj ma fajnego penisa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety niestety
to typowa banalna, nudna śmiertelnie historia.Tu nie ma czego ratować, daj sobie spokój i zajmij czym innym.Tak typowe , że aż strach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja moge zaproponowac
zeby bylo zabawniej uw mikropenis jest ozdobiony watpliwej jakosc jajkami o blizej nieokreslonym bordowym kolorze przywodzacym na mysl ciezkie pobicie, to napewno on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×