Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość miśśka

Miał ktoś kamienie na nerkach?

Polecane posty

Gość Alicja1985
Czy ktos moze mi pomoc w znalezieniu naturalnych sposubow zwalczania kamieni nerkowych? ja mam kamienie juz 5 lat mialam rozbijane je 7 razy i raz usowane operacyjnie kiedy moj kamien mial 2 cm, ale juz po 3 iesiacach po operacji mialam nowy kamien 0.5 cm ktory teraz jest wiekszy, znowu chodze na rozbijania, ale szkam naturalnych sposobow na zwalczenie narastania nowych kamieni bo lekarze nie umieja mi pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla202
W czwartek "urodzilam" kamienie w domu,to byl bol nie z tej ziemi,nie wiem jakie duze bo ich nie widzialam,poprostu spuscilam je w toalecie.Nawet nie wiedzialam,ze je mam.Rok temu urodzilam synka i mialam robione usg i wszystko podobno bylo w porzadku.Czy to normalne,ze w ciagu roku zrobil mi sie kamien?I czy one sie odnawiaja,jak tak to ile mniej wiecej zostalo mi czasu do nastepnego kamienia.Nic na ten temat nie wiem.I ile utrzymuje sie bol po wydaleniu kamienia?Jezeli ktos bedzie mi w stanie odpowiedziec na moje pytania bede bardzo wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindza
do szpitala trafilam z powodu watroby tam dowiedzialam sie z badania moczu ze mam krew w moczu to jest wynikiem kamienia w nerkach i dostalam antybiotyk na zapalenie a watroba zle pracuje przez te nerki mam pytanie czy jest mozliwe zle funkcjowowanie watroby przez nerki badz ich zapalenie dodam ze czuje w okolicy ledzwiowej tepy bol ktory czasem jest szczegolnie wieczorem niedokuczliwy po antybiotyku wszystko bylo wporzadku jakis czas ale teraz znowu czuje to miejsce ale bardziej intensywnie no i jestem na diecie wattrobowej i jakos sie trzymam bo barzo zle wygladalam ja juz sama nie wiem co leczyc watrobe czy nerki prosze o kakiekolwiek rady zrobiono mi rtg nerek i probki krwi ale wyniki jeszcze nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korna
do nindzi.mieszkam w niemczech i pracuje w klinice.tez mam kamienie,a wiec nerki sa takim samym filtrem jak i watroba ale nie maja ze soba nic wspolnego bo filtruja co innego.odcinek ledzwiowy boli cie od nerek a nie od watroby najskuteczniej dziala na to akupunktura.popros lekarza rodzinnego aby ci ja przepisal.przy kamieniach mozna z niej kozystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eskal
witam,w listopadzie tamtego roku dostałam pierwszego ataku kolki,na usg wyszło że miałam 2 kamienie,dostałam leki rozkurczowe,po miesiącu złapał mnie kolejny atak,dostałam skierowanie do szpitala,tam po wszystkich badaniach lekarze zdecydowali,że natychmiast muszą zrobic zabieg,żeby uratowac nerkę, w tym czasie,w ciągu miesiąca od poprzedniego ataku ilośc kamieni powiększyła się z dwóch do siedmiu... także w samego sylwestra miałam rozbijane kamienie metodą ursl,niby wszystko było ok,do czasu...od kilku dni zaczęły się bóle na nowo,nie są to bóle tzw.kolki,które pamiętam ponieważ,bo teraz po zażyciu przeważnie nospy,ból z reguły znika,ale na nowo powraca następnego dnia i tak w kółko...ból jest raczej inny niż miałam w czasie kolki,jak to nazwac...teraz czuję jakby opuchliznę,która gniecie mi żebra,dosłownie,czuję jak to się zaczyna od kręgosłupa i kończy pod żebrem,czasami czuję też w dole brzucha,ale najgorzej boli właśnie pod żebrem. Jak myślicie,czy to jest powrót kamieni? tak szybko,po zaledwie czterech miesiącach?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebolki
Witam wszystkich mi pomogły tabletki które zakupiłem w zielarskim schilinktong.tylko nie radze kupić ich w internecie.bo różnie z nimi bywa.miałem dwa kamienie jeden który miał 7mm a drugi 5mm.ten pierwszy rodziłem 2miesiące nie wiedziałem o tych tabletkach nic dopiero jakiś koleś na forum mi napisał że biorąc je urodził kamienia 1,5cm.nie wiezyłem w to ale miałem takie bóle że bez zastanowienia poszedłem i kupiłem.ludzie brałem 3 razy dziennie po 10 tabletek i po tygodniu urodziłem drugiego bardzo łagodnie to przeżyłem.polecam i wszyscy do zielarskiego zasuwajcie.bo ten ból jest jak wiecie masakra.pozdro z gorzowa wielkopolskiegoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindza
a jak te tablletki shilinghton wygladaja bo bylam u zielarza chinczyka w anglii i dostalam ziola na infekcje ukl moczowego i tabletki nazywaja sie jia wei xiao yao moze o te chodzi tylko to chinska nazwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindza
tabletki schilinktong oczywiscie zle napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebolki
witam te tabletki są małe koloru żółtego.naprawde polecam mi pomogły.pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindza
a jakiego rodzaju kamienie miales i czy na wszystkie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindza
od 3 tyg pije 2 litry plynow woda i cherbatki ziolowe + od 3 dni urosept i nospa i czuje po tym czesciej cos w nerkach bol ale niedokuczliwy ale najgorzej ma sie moja skora na twarzy same wypryski wypelnione ropa to samo rece gdyby nie to to wogole zapomnialabym o nerkach wyniki bede znala w przyszlym tygodniu wczesniej wykryli mi krew w moczu mam nadzieje ze to nic powaznego no i ciagle jestem zmeczona mimo ze spie cala noc macie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindza
zapomnialam dodac mialam tez rwarz napuchnieta oczy podkrazone i sine to byl koszmar ale teraz jakos sie trzyma przyzwyczailam sie pic te 2 litry czasami z gorka ale i one przestaly dzialc to dolaczylam tabletki i teraz ok tylko jak dlugo no i te wypryski do lekarza ide dopiero w czwaretek wczesniej bylam u innego to mnie 'olal'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek123
witam serdecznie!mam do was pytanko.otoz od kilku dni strasznie boli mnie podbrzusze,nasila sie przy oddawaniu moczu.takze bol w okolicy ledzwiowej i z prawej strony pod zebrami.mam zdiagnozowany jeden kamien na prawej nerce,ale wielki okolo1,5cm,lub tez jest to skupisko malych kamieni.na18maja jestem zapisana na eswl i lykam rowatinex.czy martwi mnie ten bol podbrzusza i zaczelam sobie wkrecac ze to rak szyjki.bylam u ginekologa,tam wszystko ok,oprocz cytologii,ktora dala wynik 3a,ale ginekolog twierdzi, ze bol na pewno nie jest od tego.dziewczyny czy was przy ataku nerek tez bolalo podbrzusze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa 777
mam zastój w prawej nerce bardzo sie boję czy ktoś a was miał podobny problem? LEKARZ WŁAŚCIWIE NIC KONKRETNEGFO MI nie poradził wczesniej miałam kamienie teraz po urografii i usg podobno ich nie ma cały czas odczuwam niewielki ból po prawej stronie łykam ginjal wczesniej rowatinex i wstretne pasty do picia bardzo prosze jeśli ktoś może coś poradzic bo umieram z niepokoju!byłam na konsultacji w Suchej ale tam też niewiele mi poradzono czy mam czekać aż będzie gorzej to podobno może uszkodzić nerke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aduleńka
Hej ;] Pisałam już kiedyś tu o mojej operacji. Rok temu miałam ESWL. I wciąż nie usuneli mi tego kamienia. We wrześniu mam mieć drugie ESWL. Lekarz powiedział, że jeśli zabieg się nie uda może skończyć się drugą operacją. Ja nie wiem czemu nie mogą mi zrobić zabiegu metodą PNCL ( przezskórna nefrolitotrypsja(nakłuwanie igłą kamienia)). Mam jeszcze pytanie. Czy znacie jakieś sposoby na kolki nerkowe?? Bardzo często je mam. Nawet 5-6 razy w miesiącu. Iteż tyle razy w miesiącu bywam w szpitalu. Mam dopiero 13 lat i bardzo się z tym męcze. POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nullgreg
Ja miałem już 4 ataki do tej pory: pierwszy w 94r: – pogotowie, szpital kroplówki, nie wiedziałem ze to są nerki, udało mi się zrzuci kamienie w szpitalu samemu, rozmiar 6 8 mm ale były one bardzo ostre tak ze ból był straszny, Trwało to 7 dni. Najgorsze są noce ponieważ nie da się usnąć, strasznie to wykańcza. Duzo się ruszałem , biegałem po schodach w dzień i w nocy (to pomaga znieść ból i zrzucić kamienie. Do leczenia szpitalnego stosowałem jeszcze dodatkowo napar ze skrzypu. Gorące kąpiele dają ulgę lub termofor. Ja wyposażyłem się w elektryczny termofor. Kolejny atak w 2000r wyciągałem się sam w domu: dużo naparu ze skrzypu, no-spa , pyralgina, rowatinex , gorące kąpiele ze słomy owsianej , dużo ruchu.(staram się stosować mix dostępnych środków) W krytycznym momencie kamień utknął w moczowodzie I nastąpił mocny wzrost temperatury mojego ciała. Zgłosiłem się na tzw pogotowie potraktowano mnie tam bardzo źle tak ze zdenerwowałem się bardzo I prawdopodobnie adrenalina spowodowała ze kamień zeszedł sam, temperatura trochę opadła wiec wróciłem do domu. Zrzuciłem wtedy 2 lub 3 kamienie 6-8 mm bardzo ostre + takie czarne ostre łuski. Trwało to około 2 tygodni. Kolejny atak dopadł mnie w pewien zimowy wieczór 2003 ale wystarczyła no-spa + pyralgina pojechałem do lasku pobiegać I kamień zszedł w ciągu jednego wieczoru. Kolejny atak dopadł mnie w 2004r w trakcie pobytu w Korei Południowej ale miałem dużo szczęścia bo udało mi się zrzucić kamień pod gorącym prysznicem w ciągu jednej nocy +no-spa + pyralgina. O tej pory zmieniłem styl życia na bardziej zdrowy i prace tez, biegam 2-3km dziennie, dodatkowo magnez+B6 w tabletkach , ćwiczenia na skakance. Nie używać windy tylko chodzę po schodach. Jak najmniej używam samochodu, chodzę dużo piechota, dużo płynów szczególnie na noc. Brak kolacji, mało albo brak mięsa, jeśli już mięso to w małych ilościach I wysokiej jakości, nie jadam wyrobów wedlinopodobnych z supermaketow. Słyszałem tez o wodzie Jan od kolegi który tez ma ten sam problem, jest bardzo moczopędna. Zbieram ziele skrzypu na piaszczystych suchych lakach I od czasu do czasu przyrządzam napar profilaktycznie. Trzeba unikać mocnej herbaty I kawy. Niestety ja to uwielbiam bardzo mocna herbatę. Pozdrawiam wszystkich i nie dajcie się tej chorobie!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Czy mial ktos z was robione badanie , cystoskopia ? Na czym ono polega i czy jest bolesne ? Mam kamyk 7 mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam na temat.....
odp. marc Cystoskopia jest wziernikowaniem pęcherza i dróg moczowych. Cystoskop wprowadza się przez cewkę moczową do środka pęcherza. Przed wpowadzeniem do środka cewki wszczykuje się środek znieczulający. Jest trochę nie komfortowo, ale daje się wytrzymać. Podobne jest do cewnikowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam kamicę nerkową :|. Niestety w minionym roku z powodu silnego bólu pleców promieniujących do podbrzusza trafiłam na Szpitalny Oddział Ratunkowy - kroplówka z przeciwbólowymi - guzik pomogła - piasek w moczu i wysłali do domu zalecenia jak u Nullgreg - płyny przede wszystkim i ruch. Atak trwał kilka dni - później zaczęły się wizyty u Nefrologa. Przepisywał Furagin i dawał skierowanie na badania. Tak było miesiąc w miesiąc. Po ponad 8 miesiącach wykonał mi badanie USG - kamień na nerce prawej. Jakichś wskazówek mi nie mówił - zalecał tylko w razie silnego bólu No-Spa i ciepłą kąpiel. Nie pomagało. Po prawie roku od pierwszego ataku znów mnie to dopadło. Na początku myślałam, że na drugi dzień przejdzie - niestety nie pomogło. Zwijałam się z bólu. Rodzinna przepisała mi Furagin i No Spa Forte. Zażywałam tą No-Spe tylko cholercia nic nie działało. Bolało tak samo. Po 3 dniach dostałam się dziwnym trafem na konsultację w Szpitalu do Urologa - anioł nie lekarz. Od razu zaczął działać. Uznał po pierwsze, że zostałam źle skierowana - bo nefrolog zajmuje się leczeniem nie inwazyjnym, a tu trzeba było jakoś działać! Wysłał mnie do rodzinnej, żeby tylko przyjść do niego ze skierowaniem na szpital i wykonać urografię. Właśnie we wtorek na nią idę - mam nadzieje, że wszystko będzie ok, bo bardziej martwię się innym schorzeniem, a te nerki to tak na doczepkę. W sumie doszłam do wniosku, że problemy z nerkami zaczęły się od tego, że zbyt często antybiotyki zażywam i to mi je powoli niszczy! Trzymać się dzielnie. Pozdrawiam, K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam na temat.....
Do muska. nie wiedziałaś, że urolog jest od spraw moczowych, bo płciowych dla kobiet jest ginekolog dla mężczyzny urolog. Drogi moczowe i schorzenia niczym się ni różnią z wyjątkiem dwóch rzeczy mężczyzna ma dłuższą cewkę moczową i gruczoł krokowy czego ni ma kobieta, ale leczenie kamicy jest takie same, nawet lepiej schodzą kobiecie kamyki, niż mężczyźnie. Zaraz po usg trzeba było iść po skierowanie od rodzinnego, lub ginekologa aby dał do poradni urologicznej. Musisz lekarzowi o wszystkich chorobach mówić, bo jedno leczysz drugie uszkadzasz. Od antybiotyków kamieni się nie dostaje, jest takie forum o kamicy nerkowej, które opisuję na ponad 90 stronach przyczyn powstawania kamyków i leczenia nazywa się kamica nerkowa adres linka dam Ci jak odnajdę. Wszystkiego się dowiesz więcej, niż w tym temacie dyskusji. Jeśli chcesz więcej wiedzieć pytaj zawsze od powiem, bo mam tą przypadłość ponad 30 lat i jakoś żyję. Życzę Ci zdrowia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale właśnie najwazniejsza w tych problemach jest dieta:P.Ja mogę podac swioją-chyba nie miałem z tym żadnych problemów:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietę znam - małosolna (czy jakoś tak) zakaz jedzenia czekolady, kakao i wód zawierających szczawiany :-) Ale antybiotyki też w jakimś stopniu uszkadzają nerki - mówię tu o schorzeniach orl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, o tym nie wiedziałam, bo więcej wiem z innej specjalizacji! Tą przypadłość mam od roku i niewiele o niej wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"muska Dietę znam - małosolna (czy jakoś tak) zakaz jedzenia czekolady, kakao i wód zawierających szczawiany Ale antybiotyki też w jakimś stopniu uszkadzają nerki - mówię tu o schorzeniach orl " To za mało:P.Jeszcze należy unikać mięcha:P.Generalnie radzę zastosować coś w tym stylu: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263# :classic_cool:.Lewatywę też polecam ale myślę że jeżeli to nie jest tak groźna choroba jak nowotwór złośliwty to wystarczy raz dziennie:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz i masz
poproś urologa o skierowanie do szpitala gdzie mają aparaturę do rozbijania kamieni falą akustyczną. Na rozpuszczenie kamienia przy pomocy ziół nie licz, jest za duży i jeszcze nie wiadomo z czego zbudowany. poproś urologa o skierowanie do szpitala gdzie mają aparaturę do rozbijania kamieni falą akustyczną. Na rozpuszczenie kamienia przy pomocy ziół nie licz, jest za duży i jeszcze nie wiadomo z czego zbudowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cd.....
po ew. wyleczeniu, żeby nie było nawrotów kamicy nerkowej systematycznie oczyszczaj organizm z toksyn, link do edukacyjnego filmu znajdziesz w internecie pod hasłem "Terapia Gersona-film" Równolegle prowadź zdrowy tryb życia, wskazówki znajdziesz pod hasłem "Vademecun zdrowia-jak żyć żeby żyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aduleńka
wielkie dzięki, poszukam i zastosuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota kwiatkowska
Nazywam się Dorota mam 22 lata i jestem po operacji. Potrzebuję zastrzyków w kolano za 150 zł, i obecnie brakuje mi jeszcze 70 zł na pierwszy zastrzyk a ma być ich 3. Jeśli jest ktoś kto może mi pomóc bardzo prosze o przelanie każdej sumy. to ważne gdyż nie stać mnie na te zastrzyki a muszę je kupić do końca tego tygodnia. mój mail dorotakwiatkowska5@o2.pl Prosze o pomoc i dzięuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi222
Witam. Mam dopiero 15 lat. Ostatnio załatwiam się z krwią, i to nie tylko mocz... Brzuch mnie nie boli przy tym, ale bardzo mnie to niepokoi. Dzisiaj załatwiałam się już bez krwi. Nie chcę mówić o tym rodzicom... Boję się, że to może byc kamica. Wydawało mi się, że 15 lat to trochę za wcześnie, ale czytając całe forum, straciłam nadzieję, gdyż zobaczyłam, że osoby w wieku 12 lat już miały kamicę. Moje życie to teraz jakiś horror. Może ktoś zna sposoby zwalczania kamicy bezboleśnie, i najlepiej takie, że osobie zdrowej nie mającej kamicy nie zaszkodzą, gdyż nie jestem pewna czy ją mam... Błagam pomóżcie, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi222
Witam. Mam dopiero 15 lat. Ostatnio załatwiam się z krwią, i to nie tylko mocz... Brzuch mnie nie boli przy tym, ale bardzo mnie to niepokoi. Dzisiaj załatwiałam się już bez krwi. Nie chcę mówić o tym rodzicom... Boję się, że to może byc kamica. Wydawało mi się, że 15 lat to trochę za wcześnie, ale czytając całe forum, straciłam nadzieję, gdyż zobaczyłam, że osoby w wieku 12 lat już miały kamicę. Moje życie to teraz jakiś horror. Może ktoś zna sposoby zwalczania kamicy bezboleśnie, i najlepiej takie, że osobie zdrowej nie mającej kamicy nie zaszkodzą, gdyż nie jestem pewna czy ją mam... Błagam pomóżcie, bo nie umiem sobie z tym poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×