Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Ja tak z doskoku, bo się wzięłam za sprzątanie. Kathrin - sprawdzę później, bo pewnie skoro tak namawiasz, jest warto ;) Jeśli mi się nie uda już zaglądnąć, to zyczę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ!!! Wstyd, wstyd, wstyd!!! Z której to strony musiałam nas odgrzebać, co?????? Juz przez moment myslałam, że skasowali nasz topik!!! Dalej się tu meldować, bo nie napiszę nic więcej!!! Katie terrorystka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia ............ur. 6.03 2005 ..................... 9200 - 70 cm Marysia .............ur. 17.10. 2002 Qba..................ur. 7.02. 2005 .......................9100 - 78 cm Klaudia ..............ur. 8.02. 2005 .......................8700 - 70 cm Kosma ...............ur. 3.01. 2005 ......................10200 - 78 cm Brayan ..............ur. 21.02. 2005 .......................9300 - 75 cm Kubuś ...............ur.12.04. 2005 ....................... ?????????? E.l.f. ..................................... 15.07.1977 Czadunia ............................... 01.04.1976 Mmałgosia ............................... 08.07.1976 Katie .................................... 15.10.1979 Kathrin ...................................05.02.1980 Mama Ania ................................ ?????????? Skopiowałam tabelkę, żeby nie trzeba było daleko szukać i oczywiście po to, żebyśmy czegoś nie przegapily. Niebawem czeka nas prawie \"trzydniówka\", jeśli chodzi o świętowanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja się chyba załamię :( Wczoraj był lekarz do Klaudii, bardzo konkretny i mi podpasował, no ale zaniepokoił się tym, że Klaudia się nie porusza na własnych nogach. Kazał mi się zgłosić do Ośrodka Wczesnej Interwencji. Zadzwoniłam - termin na 9 luty! A ja potrzebuję już!!! W dodatku mam poczucie, że to wszystko z mojej winy!!! Jedynym pocieszeniem jest to, że Klaudia wcale nie ma atopowego zapalenia skóry. Jest to alergia tak jak u 90 % dzieci, prawdopodobnie na konserwanty, nic z tym nie da rady zrobić, bo się tego nie uniknie. Nie dawać jej tego, na co zauważyłam, że jest uczulona. I to jej przeziębienie było alergiczne, nie była chora, tylko to objaw alergii! Chyba naprawdę zmienie pediatrę! Do tego u mojego taty nie bardzo ze zdrowiem, dzisiaj się dowiemy, jak będzie wyglądało jego leczenie :( A na to wszystko mój brat się rozchorował! Dobrze, że chociaż mogę wyjść z Klaudią z domu! Póki co świeci piękne słońce i mam nadzieję, że jeszcze kilka godz. się taka pogoda utrzyma! Sorki, że Wam tak marudzę, ale musiałam się \"wygadać\", tak mi smutno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - jesteś kochaną terrorystką :) Buźka za skopiowanie tabelki!!! A u nas na pocieszenie kolejny 5 ząbek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmałgosiu trzymaj się, zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Klaudia może poprostu póxniej zacząć chodzić, dzieci mojej koleżanki, a mam ich troje,dopiero w 14 miesiącu zaczynały chodzić,a raczkowały dopiero koło 10-11 miesiąca. sprawdzic warto żeby nie było \"plucia na brodę\" jakby trzeba jej było pomóc, ale nie ma sie co martwic na zapas. tak się przejęłam Wami że zapomniałam sie zameldować: jestem juz i bede nadrabiać zaległości. Mmałgosiu nie dawaj sie panice i nie myśl chociaz że to Twoja wina, bo juz sobie wyobrazam co myslisz jestem złą matka bo to moja wina.jak zaraz nie bedzie usmiechu to przyjde i ci wleje.znam to uczucie i dlatego tak pisze, nieraz myslałam że to moja wina a to przeciez nie prawda, ja juz dorosłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie ale super się was czyta.... tego mi brakowało.... zaczynam komentowac bo chyba umrę jak się nie wygadam ;-) farbki - kupiliśmy też farbki jak się Qba urodził by odcisnąc mu stópki i rączki (mamy tylko nóżki w ramce na ścianie bo paluszków u rąk nie można było mu rozprostowac i odbic) i miec na pamiątkę - zmyło się bez problemu zwykłą wodą. Dołączone są też kredki do malowania twarzy - Qbuś miał umalowany nosek na balu i też ze zmyciem nie było problemów. A dokładnie starł sobie moje malunki podczas zabawy :-) Mmałgosia - zmien lepiej lekarza i nie przejmuj się - przecież nie jesteś w stanie zmuszac małą do dreptania. Prawdopodobnie trzeba będzie Klaudi wprowadzic jakieś cwiczenia i niedługo nie będziesz mogła jej zatrzymac :-) Trzymamy kciuki !! i gratulujemy ząbka nr 5 !! katie 79 i Kosmo, e.l.f. i dziewczynki, kathrin i Brayan, oraz Mama Aniu i Kubusiu ------- POZDROWIENIA Z ZAMARZNIĘTEGO KŁODZKA ( dziś było -29 :-( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę jak było nad morzem i na zabawie jak tylko ogarnę troszkę mieszkanko bo jest tragedia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulujemy zabka, wielki buziak 👄 Katie ktos musi czuwać żeby wszystko szło dobrze. Małgosia chodzi po domu i wszystkim dziekuje, nauczyła się kiwac głową mówić de de, oznacza to dziekuje i za wszystko mozna usłyszec de de. wczoraj mimo ze było -11 musiełysmy wyjsc na dwór na chwilke bo dziewczynki stały pod drzwiami i nie było mocnych zeby wytrzymać, od trzech dni nie były na dworze i juz nie wytrzymały wiecej. mimo ,że mróz dawał sie we znaki obie protestowały gdy kazałam wracać, Małgosia to nawet płakała żeby jej nie rozbieać a zazwyczaj przy ubieraniu był krzyk.jak ja ubierałam to zadowolona smiała się, taką siłę ma silne pragnienie wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Czadunia, temperature na dworze mamy taka sama dobrze, że serca gorące. dzis już nie zaryzykuje wyjścia z domu. a Ty pisz jak było, mozna było nos wychylić z domu czy wiatr nad morzem mocno dawał sie we znaki??? jakos mama Ania nie zaglada. gdzie jesteś hej heeeejjj! odezwij się!!! Kathrin zdjecia super a ten koleś pierwsza klasa, ciekawa jestem czy rozmiar buta taki duzy czy tylko sie tak wydaje;) Małgosia przed chwilka zasnęła, a Marysia temperowała kredki i teraz wszystko jest na podłodze a ona zbiera i przesypuje z jednego pudełeczka do drugiego i jeszcze mówi że jej głowa pęka jak jej każe zbierać. nie wytrzymam normalnie wyjdę z siebie za chwile. żeby się nie denerwować posiedze przy komputerze a pójdę jak mi przejdzie, jestem cierpliwa ale nie wiem jak na jasnej wykładzinie wyczyszczę teraz to. ale co tam grunt to rodzinka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dziękuję że mnie tak pocieszacie! Elf - masz rację, że nie wolno tak myśleć, ale teraz puściły mi już nerwy. Czadunia i Qbuś- witamy!!! Farbki...może zależy jakiej są firmy. Nasze są bliżej nieznanej Aero. Szczerze mówiąc, wcześniej zastanawiałam się nad zwykłymi plakatówkami, te by na pewno zeszły, ale wyszło że kupiłam te ;) Idziemy na spacer, ale jak wrócę, chcę mieć co czytać z Waszych wypraw i zabawy Qby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam jeszcze chciałam Was zapytać. czy wiecie czy to urządzenie SITA do nauki języków przynosi skutki czy rzeczywiście mozna sie nauczyć, bo ja juz jestem totalnym analfabetą, nie mam czasu na powtarzanie jezyków, chciałam jakis prostszy sposób tylko nie wiem czy jest skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki, brawo!!! Toście się rozpisały!!! Mmałgosiu - trzymamy kciuki za zdrowie taty ❤️ a z Klaudią wszystko się dobrze ułoży - jestem pewna - nie każde dziecko w wieku prawie roku musi chodzić!!! A dziewczyny mają rację - skontrolować trzeba, dla własnego spokoju. Gratukujemy kolejnego ząbka!!! Czadunia - witamy ❤️ i czekamy na relację. Bałagan w domu? Przecież nie było Was tydzień ;-) Macie współlokatorów??? ;-) E.l.f - jak dobrze Cię rozumiem - ja na kanapie dziś rano miałam chleb z masłem - dokładnie Kosma wcierał masełko w kanapę. Tak to niestety rano u nas wyglada - pozwalam mu na wszystko, byle tylko mieć czas przygotować się do wyjścia do pracy i zjeść śniadanie;-) A potem jest wielki pisk, jak próbuję mu coś zabrać z rączki - przecież on się tak dobrze bawi. Generalnie mam poczucie że żyjemy w jednym wielkim syfie, ciągle trzeba po tym moim małym szkodniku sprzątać. Mój mąż nawet stwierdził nie tak dawno, że lepiej by było gdybyśmy mieszkali w odkurzaczu :-) Zawalona jestem dziś praca tak że hej, a do tego ten przeraźliwy mróz - nie wiecie przypadkiem przy jakiej temperaturze zamykają instytucje? ;-) Zajrzę za chwilę, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - dzięki za maila!!! Nieźle, nieźle ;-) Ja też Wam coś wyślę - będzie to sesja mojego męża ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Mmalgosiu:chcialabym na pocieszenie opowiedziec ci jak to bylo gdy Brayan sie urodzil;a wiec lekarz stwierdzil ze Brayan nie bedzie slyszal-wiesz jak bylismy zalamani?!mezowi snily sie dzieci z aparatami w uszkach a ja co spojrzalam na Brayanka to plakalam-bylismy zalamani!lekarze powiedzieli mi ze nie wypuszcza mnie do domu w takim stanie,ale jak tu sie uspokoic jak wlasne dziecko moze byc gluche?!termin na nastepne badanie mielismy dopiero za pare dni,byly to najgorsze dni w moim zyciu,kazdego dnia plakalam,az wreszcie nadszedl dzien wizyty w poradni:po bardzo dokladnych badaniach lekarz stwierdzil ze diagnoza wczesniej postawiona byla zle wykonana tzn.nie dokladnie,Brayan byl za malutki,mial za male uszka i urzadzenie nie wykonalo pomiaru dokladnie.Teraz wiem ze nie wszystko co powie lekarz musi byc prawda. Brayanek slyszy dobrze zobaczysz twoje malenstwo bedzie biegac a Ty bedziesz wspominac czasy jak siedziala sobie w jednym miejscu i nie psocila.Glowa do gory wszystko bedzie dobrze!!!!!!! No to teraz mnie reszta dziewczyn za to rozpisanie sie zamorduje, dziewczyny fajnie ze jestescie!Jest przynajmniej co czytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin to przeszliscie swoje. wszystko sie dobrze skończyło to najwazniejsze. ja tez nie batdzo wierze lekarzom bo znam to srodowisko troche od srodka i sama juz kilka razy przejechałam sie. Małgonia juz wstała idziemy na obiadek. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkaXXXXXXX
popieram Kathrin;) własnie przesłałam mojemu mężowi z propozycja takiej sesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi widze że nie tylko ja odebrałam zdjecia od katie79 w \"ten\" sposób hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko, a skąd masz te zdjecia, skoro wyslalam je tylko moim znajomym z forum??????????????????????????????????? Dziewczyny to oczywiście żart że to sesja mojego meża. Zaraz mogę Wam jeszcze przysłać moją ;-) ;-) ;-) sesyjke ;-) Ale jak to będzie podobnie odebrane przez niektóre to chyba spasuję, bo jeszcze oskarżą mnie o pornografię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kto tu nam się wcina?????? Katie sesja pierwsza klasa, ciekawe czy mój dałby sie namówic na taką sesję, jak wróci z pracy przystępuję do ataku. Czadunia to zbiorowa sesja wieczorem??? pisz już jak było!!! Małgosia terroryzuje mnie teraz przy zasypianiu, dziadziuś śpiewał jej taka piosenkę pada deszczyk po drobnej leszczynie i teraz musze też tak spiewac bo inaczej nie zaśnie, dzwoniłam juz po lekcje bo nie pamiętałam jak to idzie. zawsze mam takie niespodzianki jak wracam od rodziców, tam małgosia zasypia w dzień z dziadziusiem,bo ten zakochany nie pozwala nikomu a marysia siedzi obok niego i czeka z książka. a potem biedna matka nie moze dac rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie wysyłaj to może sesja bedzie mieszana??;););) a tam pornografia, dobra zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kathrin - jeju, współczuję tego, co przeżyłaś z mężem! Faktycznie zdarzają się różni lekarze! Elf - kiedyś też się zastanawiałam nad Sita, ale nic bliżej w tym temacie nie wiem, nie znam żadnych opinii. Hmm, muszę zajrzeć, co to za sesja, bo widzę jakieś zamieszanie powstało w tym temacie, a ja nic nie wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam wam moją sesję, niestety jest dużo gorsza niż poprzednia, natomiast nie ma przynajmniej wątpliwości że dotyczy mnie (pierwsze zdjęcie ;-) )!!! Miłego oglądania. Acha, studentko, jak dostaniesz, to podziel się wrażeniami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f - jak ktoś chce, to niech się wcina czy dołącza, ale niech ma odwagę zabłysnąć na czarno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - ale sesja :D :D :D Czekamy na więcej :) A kim jest studentka??? Uważam, że taka domowa sesja jest niezbędna! Ciekawe, co na to nasi mężowie :) Moje dziecko siedzi na podłodze i je samodzielnie danonka - masakra ;) Je rączką, żeby nie było wątpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dostalam na bobasach komentarz od Xaviera wisniewskiego-syna tego michala z ich troje ale to chyba wyslala jakas osoba ktora dla nich pracuje bo cos mi sie nie chce wierzyc zeby rodzice Xaviera mieli czas na ogladanie innych dzieci. A co do sesji Katie to musze zajzec do skrzynki,maz ma sesje super pewno TY Katie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale w jaki sposób do studentki mogły dojść maile Katie, skoro wysłała tylko do nas??? Zaraz sprawdzam sesję Katie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×