Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mankapanka

SMOTNOŚC W SIECI......WIELU WAS JEST?WIELU NAS JEST?...

Polecane posty

Gość JA ZOSTAWIŁAM WSZYSTKO
PRZYJACIÓŁ PRACE,ŚRODOWISKO I POJECHAŁAM DO NIEGO. WARTO BYŁO.CHOCIAZ CIĘŻKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okulary ajurwedyjskie
tego wszystkiego zreszta, o czym piszesz nie sprawdzisz via internet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no takale jesli sie nie spróbu
to sie nie dowie nigdy jaki On mógłby byc,,,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam Jakubka .......na necie szalelismy prze moment ale on hmm zadecydowal ze to by nie bylo sensu ,jestem z kims od 2 lat (tez z netu)kochany i umie sie kochac, ale zawsze tesknie do tamtego mimo ze tak mnie odrzuca zawsze jak rozmawiamy.... mowi nie ma przyszlosci , ok jesli tak to dlaczego mi nie da szansy go poznac zadecydowac, czy jest cos czy nic???? I NAJWAZNIEJSZE DLACZEGO OD 4 LAT JA MAM GO W SERCU NA TYM SAMYM MIEJSCU?? MIMO ZE NA JAKIS CZAS GO ZAGLUSZALAM ALE WIERZCIE MI NIE MOGLAM ZAPOMNIEC TAK NA ZAWSZE ILE JESZCZE LAT MAM SIE Z NIM MECZYC I DLACZEGO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plazza
a ja tam mysle ze to bujda,ze ta ksiązka ma za zadanie podysfianie egzaltowanych panienek,zeby zaczeły sie zastanawiac czy zostac czy odejsc... jedno mądre zdanie w tej książce:wi glo jest ciągle tak samoze zimno ze szaro?ale przynajmniej bezpiecznie-a po płomieniach zostaje tylko popiół" -sens był w akzdym razie taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manakpanka
ja tez nie poznałam osobiscie Jego tylko telefon listy meile.... czy mozna za kims tęsknic nawet nie znającjego zapachu????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie on tak mi mowi ale jesli kiedys rozbudzil twoje uczucia to co?? po co to robil??? my czesto i po 5 godzin rozmawialismy ach szkoda slow...tesknie choc mam net teraz w domu i zaczellam znow z nim gadac nie potrafie go traktowac jak znajomego, dlaczego tak jest???? mowia ze sie mozna zakochac wiele razy ale prawdziwie kochac mozna tylko raz, to prawda .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno mi sie bylo pozbierac po przeczytaniu tej ksiazki... Pierwsza nad ktora plakalem jak dziecko... nie lubie samotnosci, nie lubie rozstan. Zawsze wtedy placze, no moze prawie zawsze... Ale to smutne, ze cos sie konczy... Nie wiem jak to nazwac... Nie biore tego do siebie, nie mialem zenskiego odpowiednika sieciowego Jakubka, ale boli mnie fakt rozstania bohaterow... Dlaczego tak cudowne rzeczy musza sie konczyc? nie rozumiem... i placze ciagle... Nadal mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *skorpionek*
ja chyba spotkałam swojego Jakubka:-) od kiedy sie znamy życie jest piękniejsze, a poranki nie tak okrutne, ciekawa jestem co się z nami stanie po spotkaniu... tesknię za nim nieprzerwanie, czy to możliwe? przecież nigdy go nie czułam... Jak w ksiażce. Oby koniec ksiazki nie był naszym. Wierze w nas. Życzę wszystkim takiej s@motności w sieci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też płakałam czytając samotność... kilka razy w trakcie, a potem zawsze płaczę na końcu, chociaż przecież niczym nie jestem zaskoczona - wiem jak ta historia się skończy... A powinno skończyć się inaczej... cierpię, nawet wiedząc, że to fikcja... czemu? chyba dlatego, że za bardzo przypomina życie... :( \"Życie przeważnie jest smutne. A zaraz potem się umiera...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _KaMyszka_
\"Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość.\" \"Życie przeważnie jest smutne. A zaraz potem się umiera...\" \"„Jeżeli nie wiesz, co odpowiedzieć, mów prawdę\"\" \"Sen, każdy sen, jest jak psychoza. Ze wszystkim, co do niej należy: pomieszaniem zmysłów, szaleństwem, absurdem. Taka krótkotrwała psychoza. Nieszkodliwa, wprowadzana za zgodą i kończona z własnej woli poprzez przebudzenie. Oczyszczająca.\" \"Boże, pomóż mi być takim czło­wiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.\" \"Bądź mądrzejszy od innych i nie okazuj im tego... \" \"Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie...\" \"ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej\" \"Anioły przecież nie umierają...\" \"Jeśli naprawdę Bóg stworzył ludzi, to przy nim spędził trochę wię­cej czasu.\" \"samotność to najgorszy rodzaj cierpienia!\" \"Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół \" Ona miała wybór... dokonała go. Mi jest żal Natalii.... i Jakuba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manakpanka
witam was....cudny mrozny poniedziałek wp pracy,dostałam meila od "mojego Jakuba"jakis link-nawet nie otworzyłam.stram sie nie myslec o nim,wyrzucic go z głowy z wspomnien(z drugiej strony są to "tylko"wpsomnienia telefonów,całonocnych rozmów,różnych komputerów) ..........mam prozpozycje opisujecie SIEB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
ON własnie napisał"czy zdąże cie zobaczyc przed twoim ślubem"? nie odpisze mu. ale wciąż czekam na Was ,na tych którzy przezyli podobna historie,przezywają ją nadal,zapraszam do dyskusji Tych którzy stchórzyli i tych którzy postawili wszystko na jedna karte,,,,a takze tcyh w których"s@motnosc"wzbudziła jakiekolwiek emocje.... CZEKAM.I POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CRUZ30
A JA TAM WOLE REAL...WSZYSTKO JEST JASNE I PROSTE,IE MOZNA NIKOGO OSZUKAC,NICZEGO POMINĄC....A TAK ROBIMY Z SIEBIE LUDZI KTÓRYMI NIE JESTESMY-UDAJEMY-I "ZAKOCHUJEMY"SIE W ILUZJII KTÓRĄ SAMI WYMYSLELISMY.... ŻENADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam szczerze, ze ksiazke te przeczytalam kilka lat temu i absolutnie nie wywarla na mnie wrazenia :) Zupelnie odwrotnie do wiekszosci opinii na forum. Jest to zapewne problem pojawiajacy sie coraz czesciej w czasach globalnej wioski, fakt, lecz wlasnie iluzja i odgrywanie rol, wreszcie nawet wiara w te role... Tak jak swietne aktorstwo, ktore wymaga, aby aktor przerobil role, utozsamil sie z nia, wyzwolil najglebsze uczucia, poprzez empatie a potem internalizacje. To wlasnie cala esencja wirtualnych romansow :) Nie przecze jednak, ze fajnie jest przezywac tego typu historie, jak zreszta wszystko w zyciu co nas doswiadcza, zbieramy do kuferka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
nie wiem dlaczego utrzymuje ten topik przy zyciu skoro nikt nie chce przyłączyc sie do rozmowy.... szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisssssa
hallo!@ rewalacyjny topik!!! "nagle tak cicho się zrobiło w moim świecie bez ciebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rii
czesc tyle czasu szukałam tego topiku...słyszałam ze jest... ja biore slub w wielkanoc-ale po głowie chodzi mi On...On mówi ze gdybym tylko powiedziała słowo ze chce...ze go potrzebuje... szkoda mi siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toooooom
ja mam zone i 2kochanych dzieci. i codziennie sprawdzam skrzynke czy nie ma czegos odniej. choc Jej niema juz 3lata. i wiem ze nie napisze,ze sie nie odezwije!!! ale to tylko przez moje tchórzostwo i wygodnictwo!!! ludzie łapcie własne szczeście. bo głupio przegracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
czy tez Ktokolwiek z was tak ma ze czuje to iz prowadzi jakby podwójne zycie?ze czasem myslami jest gdzie indziej,ze czasem kiedy wybucha kolejna kłótnia którą zdązyliscie juz przerobic(jak zwykle moja wina:),jak druga osoba jest tak zimna i daleka ze sie ma wrazenie ze jest na odległym biegunie-to wtedy tez tesknicie/? do drenia adorowania albo do zwykłego zrozumienia? wiem ze zaraz posypia sie gromy o to ze jestem niestabilną emocjonalnie panienka wygodnicką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśle że JEST NAS bardzo wielu
,,,,i tych którzy w zaciszu własnego pokoju snuja mrzenia co by było gdyby i tych którzy nigdy nie odwazą sie powiedziec ze marzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakotaq
ale wy dyrne naiwniaczki jestescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltanka
Dawno czytałam ten topik.Dziś zajrzałam przypadkiem. Proszę nie uciekaj makapanka. Dawno chciałam tu pogadać .O czym? O samotności. O koszmarnej samotnosci we dwoje. O marzeniach, które nigdy sie nie spełnią. O "Samotności...."książce która wywołała we mnie wstrząs...co ja tu jeszcze robię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
nie uciekam/tylko czsem nie mam czasu.... staram sie bywac tak czesto jak moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
maltank daj mi swój adres meilowy----napisze napewno p.s rozumiem doskonale taki rodzaj samotnosci...i współczuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiersz dla Was:) Musisz potrafić nurkować, musisz się nauczyć, raz będzie wielkie szczęście a raz wielka hańba, nie rezygnuj, nie wolno ci bezmyślnie tchórzyć, kiedy krótkiej godzinie braknie nagle światła. Musisz wytrzymać, przetrwać, chociaż raz upadłeś, raz dławiła cię woda, raz wielkie milczenie, dziwne prawo, to nie są przecież zwykłe iskry, w każdym razie nie tylko, odwróć się za siebie: Przyroda chce, by w lecie dojrzewały wiśnie i nawet jeżeli wiosną było kwiatów mało, przez mrozy i wichury chroni w pestkach życie, po to, by drzewo w słońcu znów owocowało. Nikt nie wie, gdzie się żywią delikatne kiełki, nikt, czy korona drzewa będzie białym cudem. Musisz wytrzymać, przetrwać, musisz mieć nadzieję przez ciemność i przez starość, aż do apreslude. G. Benn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
czesc. dziekuje za wiersz....w naszym wspólnym imieiu:) dzis R.jeszcze sie nie odezwał-ale mam przeczucie ze znów wysle mi mms ze swoim kolejnym obrazkiem namalowanym dlamnie....a ja znów nie bede odbierac telefonów od niego....w imie chyba źle pojetej lojalnosci wobec mojego przyszłego męża. czekam na Was.i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to weźcie swój los we własne r
ręce!mankapanka-wygladasz na niegłupia kobietke...nie rozumiem cie zupełnie1!!poco tkwisz w dziwnym związku-zerwji go najszybciej jak mozesz-domniemam ze jestes młoda osbą-i że ten R wiele dlaciebie znaczy-więc co stoi n aprzeszkodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mankapanka
zawsze kazdemu łatwo jest mówc,,,,kiedy sie patrzy z boku. wiem ze jestem wygodnym tchórzem-boje sie rozczarowania-i tego ze ja moge kogos rozczarowac-zapytałam R ostatni czy aby nie wyidelizował mnie w swojej głowie?;;;?że jestem zwyczajna napewno wieszkosc cech mojego chcrakteru przeszkadzałoby mu.A on że jesli tylko pozole mu mnie kochac ,zblizyc sie domnie-to jest w stanie zakceptowac wszystkie moje ady.wiem ze tak łatwo to sie tylko mówi-ale R jest jedynym znanym mi człowiekiem z którym moge rozmawiac o wszystkim i ma dokładnie takie zainteresowania jak ja.i słuch mnie z uwagą.i pyta o wszystko.absolutnie wszystko.i jest tak strasznie daleko....z drugiej strony mam sój Dom-który tworzyłam przez ponad 5lat z mężczyzną który niedawno poprosił mnie o ręke...trudne to wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrrrrrrrrrr
wicie co mysle?ze zamiast skupic sie na teraxniejszosci na umacnianiu waszysch rzeczyswitych związków bujacie w obłokach jak egzaltowane 16 latki.... myslicie ze co was TAM czeka?RAJ?wieczna namietnosc i doskonałe zrozumienie? wrócicie z podkulonymi ogonami do "normalnych"parterów. a ja mam nadzieje ze oni wtedy oleja was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×