Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylviii

Mimo że mam męża i dwoje dzieci... cz.2

Polecane posty

i ja już jestem, miałam fajny dzionek. po pracy polatałam po sklepach i wynik jest zadowolający. Wkońcu mam płaszczyk :) Cari 100 miło że wróciaś :) Dziekuje Wam za miłe słowa ja sie ciesze ze topik wciąż istnieje i że niektórzy nie śpią :P Monia już widziałam to zdjęcie, ale... nadal jest ..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sylvii , ja juz nie latam po sklepie. Ania zabrała mi miotłę.....:D Poleciałam za to dzis do stomatologa. Znów pozbyłam się tego i owego w kłapaczce. Cari .....jak bym mogła o tobie zapomnieć?????nie zapominam o żadnej z was:D Nawet o jedynym osobniku płci przeciwnej( sie masz Buber:D miło cię słyszeć:D) Buziaczki dla wszystkich🖐️😘❤️ paaaaaaa słoneczka moje zbieram sie do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie była burza dzisiaj rano!! serio!! mała co prawda ale za to jestem mokra jak bóbr! DO pracy mam kawałek drogi i to na sktóty takimi ścieżkami ciemnymi z pięknym błotkiem i małymi jeziorkami...brrrr! Synek ma problemy emocjonalne! Jest coraz gorzej, do przedszkola chodzi chętnie, ale tam zdarza się że bardzo krzyczy, wpada w jakiś szał , popycha i bije dzieci.... wychowawczymi cały czas ma pretensje i twierdzi że z nim coś nie tak. Natomiast w sytuacji jak jego ktoś jego bije to on wtedy nie oddaje tylko leci na skargę. Poza tym to potrafi się również super bawić, sam lub z innym dzieckiem. Pani Dyrektor twierdzi natomiast że to minie, mały ma barzo silną więź emocjonalną z ojcem , uważam że aż za bardzo okręcił sobie tatę wokół palca...robi z nim w zasadzie co chce.... W przedszkolu wpada w szał czasem w różnych momentach. Nawet myslałam że zrezygnuję ale dyrektorka całkowicie nie pozwala. Jedna dołuje, druga podnosi na duchu.Jedna pracowała z dziećmi w przedeszkolu (dyrektor), druga pracowała w szkole i w oazie z dziećmi. Mówi do mnie ża jak mały wpadł w szał to ona aż się trzęsła bo nie wiedziała co robić! Czy łapać dzieci które popchnął, czy trzymać małego żeby przestał.To wszystko w fonmie pretencji! dyrektorka widziała tą sytuację i sama uspokajała moje dziecko...rozmawiałam z nią w tym dniu ... to są trzylatkowie, to małe dzieci.. A wczoraj synek rzucił się na mnie ze złością.... Pójdę z nim prywatnie do psychologa bo zupełnie nie wiem co robić . On przeprosił za zachowanie, ja nie chciałem i nie będę... ufff słoneczko się pokazało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w ten jesienny poranek. Burzy nie było, ale wiało niemiłosiernie rano. Przez to było okropnie nieprzyjemnie (brrrr). Jak wyszłam z psem na spacer to było jeszcze gorzej, ciemno, chłodno i w ogóle ponuro. No cóż uroki jesieni. Pieczarko - na moje wyczucie posłuchaj pani dyrektor. Jeśli podjęłaś decyzję o wizycie u psychologa to poszukaj naprawdę dobrego. Może popytaj gdzie takowego znaleźć, może ktoś doradzi. Nie chcę tu w tej chwili wyrokować, ale mam wrażenie, że psycholog przydałby się i Tobie i dziecku. Taka wspólna terapia. Czasem to pomaga ( wiem bo taką przeszłam z moją córką ). Psycholog potrafi wskazać to czego matka nie widzi, ukierunkować pewne działania matki tak żeby dzieku i rodzicom żyło się łatwiej. Nie zrozum mnie źle proszę. Piszę o tym żeby Ci może4 podpowiedzieć to i owo bo wykończysz się rozmyślając o \"problemach\" emocjonalnych własnego dziecka. Znajdź dobrego ( naprawdę dobrego ) specjalistę a na pewno pomożesz i sobie i dziecku. Pani dyrektor z przedszkola to mądra kobieta i skoro pracowała już z dziećmi to zapewne wie co mówi. A pani przedszkolanka to ma problem ze sobą a nie z Twoim synkiem. Pretensje to najprostsza rzecz kiedy nie ma się wiedzy, ochoty czy czego tam jeszcze żeby pomóc dziecku, które \"rozrabia\" lub jak piszesz wpada w szał. Ponoć nie ma dymu bez ognia i coś musi powodować takie a nie inne zachowania Twojego synka. A, że ze złością rzuca w Ciebie czymś? Zapytaj czemu to zrobił. Może sama dotrzesz co się dzieje. Trudne to jest cholernie, ale warto. I jeszcze raz zachęcam do znalezienia dobrego fachowca - psychologa. Trzymam kciuki za pomyślny finał Twoich problemów. Pozdrawiam Cię serdecznie 🌻 👄 buziaki dla wszystkich na nastepne godziny dnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka... Dzisiaj znowu jestem \"latawiec\"... ale to już ostatni raz...w tym tygodniu :-D Pieczarko---ja rozumiem Cię dobrze. Nie jest łatwo z takim małym złośnikiem ale pamiętaj o jednym - nie reaguj krzykiem, biciem czy jakimiś karami. Agresja rodzi agresję. Mały musi czuć, że jest przez Ciebie i tatusia KOCHANY i AKCEPTOWANY...To jego zachowanie jest złe, nie on. I tylko to zawsze podkreślaj - że jest Ci bardzo, bardzo smutno kiedy tak się zachowuje, że \"boli Cię serduszko\" (mój się na to \"nabiera\"...oczywiście ten młodszy bo starszy to już inna bajka). Psycholog to dobre wyjście, ale mądry psycholog... Pamietam jak mój starszy syn chodził do przedszkola i w jego grupie (4 latków wtedy) był chłopiec mocno agresywny - on wręcz dusił dzieci. Kiedyś przychodzę po swojego a pani woła mnie do sali. Okazało się, że tego dnia mój syn padł \"ofiarą\" tego agresora (na szyi miał wręcz czerwone ślady) i pani przedszkolanka nie umiejąc już sobie radzić kazała mi (!) nakrzyczeć na tego chłopca. Wzięłam go za łapki, kucnęłam przy nim i rozmawiałam jak z normalnym człowiekiem - że jest taki duży i mądry i na pewno rozumie, że inne dzieci boli kiedy je tak bije, że nie będę na niego krzyczeć tylko mi smutno, że taki fajny chłopczyk jest taki niedobry itd. Popłakał się i przytulił do mnie... Przez całe dwa dni był spokój w przedszkolu. Niestety...po następnej awanturce pani przedszkolanka nawrzeszczała na niego, postawiła do kąta i...od nowa. A wystarczyło rozmawiać z dzieckiem. Głowa do góry... No...odfruwam... Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załatwiłam sobie skierowanie do najlepszego psychologa w mieście, szkoda że prywatnie nie przyjmuje! Pani doktor rodzinna co! Bartek agresywny NIE!, pani doktor homeopata, Mój Kochany Pacjent agresywny! nie nie wierzę! W poradni pierwszej interwencji rozmawiałam z kierownikiem.. słowa od niej : Daj sobie kobieto spokój! TO tam jest coś nie tak!Przedszkole, w zasadzie Panie tam pracujące są do niczego! Tak b yło dzisiaj: Bati podrapał chłopca do krwi bo ten zabrał mu telefon, a on chciał zadzwonić do mamy i taty! Pani go ukarała i powiedziała do ojca: zróbcie coś z dzieckiem bo to nie do zniesienia!!!!!!!!!! To nie bło dobre zachowanie synka , wiem, ale tamtem chłoczyk mu przeszkodził w zabawie i reakcja agresywna .. nie pochwalan ale do cholery to on jemu coś zabrał. Nie mam możliwości go zabrać! nie mam...nie ma miejsc w innych przedszkolach , babcia mówi NIE i koniec kropka! Czy mam się zwolnnić z pracy!? Poczekam na opnię psycholog i wtedy ppodejmę decyzję! I co znowu tata!! opiekunka ! Ta baba to protegowana prezydenta miasta , a to on ma władzę i dyrektorka jest w kropce. Przedszkola są miejskie i nie ma nic do gadania ! Po mojeje rozmowie z nią powiedziała że da paniom literaturę o psychologii 3 latka! TO naljepsze przedszkole w mieście. Było! SYnek lubi tam chodzić! No to się wygadałam Pa Sorki ale mam n doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwoje dzieci i mąż to wiele ja mam to samo kocham dzieci ponad wszystko ale od męża wymagam bardzo wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś tylko wpadłam podpisać liste i uciekam spać :) Jutro obawiam się że będzie podobnie :( Ale wszystko poczytałam od dechy do dechy o Batim, o biegu Moniał, o radach La Fus, dentyście Jarynki. Fajnie że jesteście :) Pozdro 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry spiochy :) Miłego dnia i dużo słońca (podobno ma go dziś nie zabraknąć :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Sylvi a co Ty tak w biegu? Zła jestem bo moje plany wzięły w łeb....Pech cholerka! I jeszcze głowa mnie boli od rana. A teraz taka sprawa...wczoraj dostałam pocztę od kilku osób z naszego topiku. Dzięki piękne 🌻 Ale w jednej z nich zaplątany jest trojan...ja wiem, że nikt mi tego specjalnie nie wysłał. U mnie program antywirusowy od razu przeskanował pocztę i dał \"cynk\" ;-) Więc na wszelki wypadek przeskanujcie kompa bo może gdzieś się dostał i siedzi - menda jedna (ten wirus....) Noooo...to tyle, przynajmniej na razie. Sama nie wiem - druga kawa czy tabletki przeciwbólowe??? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :) Moniał- a co to za plany? szkoda że się nie udały :( A ja w biegu, ale już chyba koniec gonitwy (oprócz trzech wizyt u dentysty po niedzieli) ale to już nic w porównaniu z tym co miałam od miesiąca, a może i dwóch Od dziś po pracy będę już miała więcej czasu na net i konfy, o ile takie istnieją :P Patiag- widze Cie na gg ale wogóle na topiku :) Miłego dnia i do .. wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Sylvi czy tylko my dwie tu zostałyśmy? :D A zła jestem bo miałam wyjechać na ten weekend ale mojego męża \"pognało\" za granicę i dopiero w sobotę wieczorem wraca. No i nie pojadę. Ale odbiję sobie - 11 listopata się zbliża to dam nogę...na trochę. Wczoraj mój młody był wieczorkiem na meczu piłki ręcznej Polska - Islandia. Wyprowadzali zawodników na boisko i przyglądali się \"profesjonalistom\" :-) Wcześniej było zebranie z trenerem więc wieczór spędziłam \"w biegu\" - najpierw na zebranie, potem z zebrania, potem młodego wyszykować. A do tego cały czas \"dyndał\" mi u łapy ten młodszy :-O Moj powrót z zebrania wyglądał następująco - najpierw biegłam ja, z rozwianym włosem i szleństwem w oku, za mną, ciągnięte za rękę \"powiewało\" moje młodsze dziecko, a za nim, trzymany przez niego szalik (bo już nie miałam czasu na porządne ubieranie się po tym zebraniu).Na szczęscie malemu to się całkiem podobało i radośnie pokrzykiwał \"pociąg, pociąg\" (ma ostatnio fioła na punkcie pociągów i jakoś tak mu się widać skojarzyło. Dziecięca wyobraźnia nie zna granic....) Noo....to tak w skrócie. Dobra...nie gadam sama do siebie, nie ma Was to i ja sobie idę [i sobie poszła]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[wróciła na chwilę] Matko co ja napisałam - 11 listopata???? Listopada oczywiście. Analfabetką przez to wszystko zostanę... No to się poprawiłam i idę, paaa!!! [poszła znowu]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agars
Hej :) własnie trafiłam na ten topik i mam nadzieję że mogę się przyłączyć???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agars:) Pewnie tak....;) Cześc Dziewczyny🖐️ widzie ze piszecie. to dobrze.A ja wczoraj będąc w delegacji oglądałem piękną jesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agars witaj w klubie! Jasne że możesz się przyłączyć!! Zapraszamy! Coś mi lapcio nawala!! chodzi jak mół!!! Już do nie zabieram go do łożka, bo kabelki się psyły!!! Kocham PIĄTKI!!! A WY!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał no, naszczęscie się pomyliłaś i troche więcej nas przybyło :) nawet moge powitać nową koleżanke :) Moniał Ty tak nie biegaj bo wkońcu sił Ci braknie, już mało kiedy pogadać możemy, bo wieczorami obie zmęczone jesteśmy :P witaj Agars i zostań jak najdłużej. U nas jest taka tradycja że nowa osoba się przedstawia, więc prosze napisz coś o sobie :) Cześć Buber- ale Cie dawno nie było :( Pieczarka nie wygłupiaj się i nie ciąga tych kabli, ja też mam już zakaz ciągania laptopa do łóżka, moze to i dobrze, bo już wogóle bym nie spała :P , ale umówiłam się z informatykiem i ma mi gniazdko pod łóżkiem zamontować hihihi nie dam się wykolegować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jeszcze dwa dni musze sie meczyc ale potem znowu wpadne,ledwie zyje ale zyje Pozdrowionka dla tych co maja luz i nieluz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agars
Hej hej miłego dnia dla wszystkich :] Buber,pieczarka ,sylviii dzięki za miłe przywitanie!!!!! A coś o sobie................hmm? Mam 2 wspaniałych synów w wieku 6 i 2 lat i oczywiście kochanego męża :) Pieczarka ile lat ma twój synek?bo ja ostatnio też rozmawiałam z panią psycholog na temat zachowania mojego syna no i jego słowa przepraszam więc jak by co to...........pytaj chętnie podzielę się wiedzą(jak zechcesz to może być na gg). OK.znikam obowiązki wzywają :( Uściski ......dla wszystkich!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No..uuufff...trochę się zapełniło :-) Witaj Agars 🌻 Hermia nie przepracuj się, robota nie zając... :D Pieczarko uważaj na te kabelki... Sylvi coś wie na ten temat hi, hi... Buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisaj nie mogę :-( Mężuś w domku...po całym tygodniu - trzeba mu troszkę czasu poświęcić ;-) Teraz wpadłam na moment...miedzy jednym drinkiem a drugim :-D Ale na przyszły tydzień otwieram listę chętnych na konfe...proszę się wpisywać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał ja jutro od rana w domu będę bom chora, opryszczka mnie zaatakowała. Leże sobie z opuchlizną, gorączką i bolącymi węzłami chłonnymi. Więc jutro od rana luzik :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropi
Graj i wygrywaj!!! Za jedną grę zarabiasz minimum 0.01 euro, a jak uśmiechnie się do Ciebie szczęści to zarobisz znacznie więcej, tak że na dzień wychodzisz min. 0,2 euro. Zapis jest bezpłatny. Aby się zapisać kliknij: http://www.prizee.com/?refer=tropikalna i po pierwsze zmienic jezyk strony na angielski na samej gorze potem nalezy wcisnac Register now. Następnie uzupełniamy: - Choose your User Name: twój nick - Choose your Password: hasło - Confirm your Password: powtórz hasło - Your E-mail address: twój adres e-mail - Your Country: wybierz Poland - If you've discovered Prizee through a player, indicate his/her User Name: tropikalna Codziennie na stronie domowej Prizee mamy do dyspozycji kilkanaście gier. Wygrywamy na początku 0,15 - 0,30 Euro dziennie, chyba że Fortuna Cię lubi - wtedy można wyciągnąć do kilkudziesięciu Euro! Przy tym nic nie tracimy i mamy prawdziwą przyjemność, bo gry są ciekawe, a Prizee bardzo dba o atrakcyjność portalu oraz o to, by dostarczyć dodatkowych możliwości zwiększania zarobku. Wygraną możemy otrzymać czekiem (10,15,20 Euro) lub wymienić na prezenty (od drobiazgów, sprzętu CD, DVD, MP3 po sprzęt AGD-RTV). I czeki, i prezenty bez problemu wysyłają do Polski. Możesz je zobaczyć w dziale Gifts (po lewej stronie). Pamiętajmy: Im dłużej gramy tym nasze wygrane są większe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dobry wieczór:) Niedziela już odchodzi w zapomnienie......Jutro mam wolne i nie idę do pracy. Będę nadrabiała zaległości w porządkach z gotowaniem:D. Spodziewam się gości w święto i nie chcę biegać przy garach.powiedzcie co szykujecie na to święto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich z rana i z pracy!!!! Cicho i nic się nie dzieje....połowa firmy na urlopie ZImno, ale słonecznie! Agras, synek ma 3,5 roku. W środę psycholog. Hmmm, zobaczymy! Skąd u Was tyle energii? sprzątanie, gotowanie, załatwianie jakiś spraw .... mnie nic się nie chce, kompletnie... Sylviii współczyję tej opryszczki, też jest częstym gościem na moich ustach! A co do jedzonka, to 2 tygodnie temu zakupiłam królika. Wpakowałam sąsiadce do lodówki, bo u nie mało miejsca i tkwi tam do dziś. Powinnam coś z nin zrobić, ale nawet nie wiem co.... i w zasadzie to chyba jakoś boję się go zjeść.. choć z pewnego źródła!! papapa, może na necie znajdę jakiś fajny przepis..na tego króla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieczarko- co do królika to moge podać Ci bardzo szybki i pyszny przepis. U nas cała rodzina się zajada. A mam go od znajomego Albańczyka :) Królika porcjujesz na kawałki. Na blache dajesz troche oleju, kładziesz kawałki królika i posypujesz przyprawami: sól, pieprz, czerwona papryka słodka i potem chilii. I właśnie chili choć ostra przyprawa jest konieczna, żeby mięso nie było mdłe. Polewasz jeszcze po wierzchu oliwą i zapiekasz na małym ogniu w piekarniku (lub w rondlu) do miękkości mięsa. Na koniec polewasz mięso sosem (to on daje cały smak i aromat mięsu) duża (jedna lub) dwie śmietany (zalezy ile chcesz sosu) roztrzepujesz z czosnkiem. czosnek musisz przecisnąć przez praske -my dajemy dużo czosnku. Na jedną śmietane taką dużą dodajemy z 3 główki czosnku. Ale to oczywiście wszystko do smaku. Polewasz tym sosem mięso i dosłownie chwile jeszcze zapiekasz (nie za długo bo śmietana sie za mocno przysmaży i bedzie za gęsty sos). Życze smacznego. A ja dziś siedze w domu, czuje sie fatalnie. Dobrze ze nie mam żadnych gości i nic nie musze robić. Ganiam męża po herbatki, kanapki :P Czasem warto tak sobie pofolgować :) Gdybym się jeszcze dobrze czuła i nie straszyła ludzi wyglądem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agars
hej :) ja tylko na chwilkę ,przywitać sie chciałam bo chyba mnie coś dopadło(jakaś grypka czy cuś) nawet nie chce mi się w klawiaturkę stukać!!!!!!!! Trzymajcie sie cieplutko papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×