Mimo że mam męża i dwoje dzieci... cz.2

ciesze sie Moniał że odetchnęłaś i nowych sił nabrałaś :) teraz wszystko pójdzie jak po maśle :) Hermia czy Ty juz wróciłaś czy tylko Twój komp jest dostępny? ;) Biala Dama to chyba wogóle o nas zapomniała, oj zapracowana albo zakochana kolezanka :) Jarynko co to za konszachty z Panem T.? monitor, zepsute szkliwo hihi

Jestem juz jestem,kompa tez mialam dostepnego ale czasu zabardzo nie mialam pisac,nio ale juz jestem,nawet kawe pije z samego rana.....Kurcze wlasnie co tam sie dzieje ze Tadzio gryzie monitor???az zwatpilam jak to przeczytalam:):):) Moja piekna pogoda zamienila sie w brzydka,jechalam do PL na wiosne a zastalam zime,cowyscie robily ze nie zatrzymalyscie tego sloneczka??? Kurcze i znowu niedlugo swieta i sylwester ,ostatnio bardzo sie cieszylam z tego powodu,a kolezanka do mnie.....Co sie tak cieszysz znowu o rok jestes starsza beeeeeeee ja nie chce byc starsza:(

witam :) kawka też zaparzona Hermia ja tez lubie święta, nie ważne czy jestem starsza czy nie, wkońcu coraz bliżej do odchowania dzieci i cieszenia się wolnością haha :P milego dnia

Ząb przestał boleć:) SWIETA ? już myslicie o nich? Jak ja ich ostatnio nie lubie:(

taaa juz widze te wolnosc,jak ty sobie to wyobrazasz???niedlugo czekaja nas pewnie wnuki i znowu na nowo i gdzie ta wolnosc?:)) Wyobrazacie sobie ze mam juz nawet taka jedna znajoma ktora jest w moim wieku i ma juz wnuczke:(

Hej! A wiecie...ja też już pomału o świętach myślę. Szczególnie, że obiecałam sobie, że w tym roku wszystko wcześniej pozałatwiam a nie na ostatnią chwilę (szczególnie te nieszczęsne prezenty....). Co roku tak sobie obiecuję :D i wychodzi...nie będę się wyrażać :O Hermia---jakie wnuki??? :O Ja tam o tym nie myślę - na razie place zabaw z Małym przerabiam a starszy ma okres życiowy pod tytułem \"ale te dziewczyny są głupie\" :D Na razie wnuki mi nie grożą - uuuffff!!! :D A reszta znowu się gdzieś zagubiła - Belisima, Biała Dama, La Fus, Pieczarka....listy gończe rozpisać za Wami?? :D

witam was!wczoraj napisałam troche ale nic mi nie przeszło cały czas miałam błedne hasło,może ktos mi pomże,jak to zrobic?

zapomniałam napisac(wesola)

otoz wczoraj miałam dzien wyłącznie dla siebie.zwiedziłam wszystkie ciucholandy jakie znałam trochę tego nakupowałam.niektOre handlary sobie cenią kawaLek szmaty,ktOre prawie mają za darmo.ale to nic przejdzmy do rzeczy kupiłam milutkie i cieplutkie poszwy na kołdrę i super firany.byłam w domu dopiero o 14 zaraz je wyprałam, jakis obiadek i troche sie pobawiłam w nianie.ale wiecie,że lepiej sie czuje kiedy tak zwiedziłam ciucholandy przynajmniej na to sobie pozwoliłam w tym miesiącu.mysle ze ten biedzie lepszy miesiąc dla nas wszystkich.pozdrawiam

Ja tak całkiem grzecznie się pytam !!! :-O gdzie ta sprawiedliwosć !!no gdzie !!! . Ano :-O Urlop mam tak !?!? To dlaczego pies chory ?? Dlaczego , pytam jeszcze raz grzecznie ja też chora ?? A przecie nigdy nie choruję :-O Pies coś polizał i wymiotował okropnie, przez trzy dni dostawał zastrzyki i już ma mu się na życie.Cosik by innego trącił a nie tylko kleik :-) Mnie jeszcze baniak nawala i kaszelek trochę rusza ,kosteczki pobolewają ,nie wiem czy to z choroby czy starości ,już mi wszystko jedno ,tylko niech przestaną !! A może to już mi tak zostanie ???co ??

Belisima a Ty chciałaś sprawiedliwości na tym padole szukać????? :O Choróbska współczuję....Kuruj się i kuruj piesia.

co to pierwsze choroby jesienne? wyganiać je daleko od nas , a sioooo ja sie zaszczepilam i mam nadzieje jakoś przetrwać jesień i zime :) Belisima współczuje i Twojej choroby i oczywiście maluszka. biedaczek przecież to takie maleństwo :( Hermia haha masz racje, dzieciaki odchowamy to zaraz nam zaczną wnuki podrzucać, ale ponoć do wnuków ma sie wiecej cierpliwości- no i zawsze można je spowrotem oddać :P Moniał Ty nie bądź taka hej do przodu bo i Twoje kawalery zaraz pójdą w świat :) siedze sobie i słucham śpiewu ptaków, super relaksuje :)

Co tu za pustki takie? Ja dzisiaj noc na czacie przesiedziałam - calutką, w ogóle nie spałam :O Stara a głupia - co mi odbiło??? A wczoraj Młody mnie załatwił - mało się nie posikałam ze śmiechu. Przerabia na przyrodzie rozmnażanie człowieka i uczy się o chromosomach, determinujących płeć dziecka. No i się nauczył, że te chromosomy to od mężczyzny zależą. I pyta mnie z taką zatroskaną miną \"mamo to skąd mam wiedzieć, które plemniki te chromosomy na chłopca mają. Bo to z dziewczynami to wiesz....już bym kiedyś syna wolał\" No...mało nie padłam. A ostatnio jak z polskiego przerabiał wyrazy z \"Ż\" wymienne i niewymienne - np. odważny bo odwaga, mężczyzna bo męski itd to się mnie pyta w pewnym momencie \"a żona to chyba niewymienne?\" Ja potwierdzam a on pod nosem \"taaa, niewymienne, chyba że na kochankę\" :D :D Normalnie paść można u mnie czasami :D :D

ma poczucie humoru Twój synek haha dobre z tą żoną nie wymienną :) ja dziś na urlopie jednodniowym, ale czasu jeszcze mniej niż normalnie. cały dzień w rozjazdach i załatwiam jakieś sprawy :( ech dopiero zasiadłam do kompa, chyba tez czas coś przekąsić :) milego wieczorka

Heh z tam zaplanowaniem syna to tez niezle:) A nas bola zoladki,normalnie zaraza jakas czy co??? najpierw mala sie meczyla caly dzien,wczoraj ja sie meczylam a dzis synus spi caly dzien dzis i ledwie zyje,kurcze jak narazie maz odporny jako tako,mam nadzieje ze minie bo jakos nic mi sie nie chce...

hermena - widać kto w twoim domu dezynfekuje wnętrzności i zadna grypa żołądkowa go nie ruszy !! Weś przykład z męza Monioł - a jak by twój syn wymienił \"małżonek \".........hahahaha ciekawe żeczy mozna się dowiedzieć :):):D

Wstawac ,bo i ja nie spie,nie wiem co mnie dzis tak wczesnie podkusilo,ostatnio bardzo duzo sypiam,nawet w ciagu nia sobie drzemki urzadzam,czy to jesien tak na mnie wplywa??? Tadzio wy to sie chyba wszyscy tak konserwujecie ze nic wam nie ma:)...chyba i ja zaczne,dzieci tez mam od razu konserwowac???

witajcie!miałam okazje tu juz u was zagoscic,ale pod innym nickiem.wczoraj was nie mogłam spotkac gdzies na drodze,myslałam że topik zanikł,ale jest okey.zaraz lece uczyc sie anglika,dzieci w szklole,a ja mam urlopek.juz mam czwartek,a w niedziele czeka mnie ciężka praca...o,rany nie chce mi się chętnie komus oddam swoja prace-chyba wszystkie jeszcze spia oprocz hermii,pozdrawiam

Hejka Ja od rana urzędy załatwiałam. Jestem wykończona :O Mały na tyłku po schodach z nudów zjeżdzał - panie sprzątające będą miały dzisiaj mniej roboty :D Chyba se \"super nianię\" powinnam załatwić :D Po wyjściu stwierdził, że jest głodny więc pytam czy chce batonika a moje dziecko \"baton???? nie kiełbache kup\" I tak lazł po ulicy z tą kiełbasą w garści :O Taaa...ja to się chyba o te wnuki martwić nie muszę - wcześniej osiwieję, wyłysieję i szlag mnie trafi :D :D Nilol a pod jakim nickiem pisałas? Bo ja się już gubię w tym wszystkim. Biała Damo a Ty co? Nogę z topiku dałaś? Ja w styczniu Cię i tak znajdę :D Bo jeszcze ...wiesz...moja kolej wypada :D :D Hermia Ty chyba naprawdę spać nie możesz ostatnio....Ja ledwo z wyra dzisiaj się zwlokłam - te urzędy :O I dla wszystkich.....

monial, bylam bomba651.rano tak padało,a teraz jest pieknie.poszlam odebrac corke i tak spacerkiem wracalam.ale tak patrzac na nasze drogi,chodniki,domy sa tak szare jak te zycie.chyba naprawde sie starzeje

EEE tam mimo szarosci pomyslcie ze jest fajnie,kurcze mnie tam zawsze jest fajnie nawet jak mnie moi wkurza:) Belisima fajnego maila podeslalas o tym naszym mozgu,kurcze fajnie jest miec taki skomplikowany mozg ,tyle myslec zeby sobie cos w koncu obmyslec w tym przypadku buty,nie moj styl no ale coz moze ktos takie lubi:) Zimno u mnie i wiejnie,posiadzialabym sobie w domu,zreszta siedze tak juz 3 dni nie wychodzac nigdzie,ale dzis musze isc do pracy za kolezanke buuuu,a wy co znowu jakies strajki se urzadzacie czy jak??? Nawet Pan Tadzio siedzi czujnie przy kompie z napisem PRACA:))

hej no co jest ze taka cisza,znowu wstalam pierwsza,kurcze co ja z soba mam to nawet nie wiecie uuuu:(

To ja chora....zwlekam się z kanapy a tu co???? Pustki! Jedynie Hermia się wpisała i za to A reszta co? Strajk generalny prowadzi? Idę chorować dalej.... :O

moniał - chora :( hermia - chora :( A tu taka sliczna pogoda dziś była:( Cały dzień spędziłem na działce:)Troche wiało ale cieplutko było:) Słoneczko świeciło :) Kawa inaczej smakuje na łonie natury:) Watawać szkoda czasu na chorowanie gdy taka sliczna jesień !!

Jesli o wstawanie chodzi to chcialam zakomunikowac ze juz dawno wstalam,a nie jak Tadzio sugeruje o 17,30:)...o tej porze to mialam male porzadkowanie w pokoju syna,jak wroci to dostanie pewnie wscieku ale za to nigdzie nie ma balaganu ani kurzu,balagan jedynie w kartonie ktory mu zostal do przebrania,ale czego tam nie ma od sznorowek po papierki i jakies inne badziewia,mamusia mu nigdy niczego nie wyrzuca:) Acha a smierdzace skarpetki schowalam nawet pod poduszke,a co niech ma do spania mily aromat,i nowosc moj syn kupil sobie sam dezodorant,bo szkoda mu bylo na perfumerie,jak za mamy to perfumeria,jak za swoje to dezodorant starczy:)

oj bidulki, teraz Wy chore? najpierw Belisima, teraz na Was kolej :( oj byle dalej nie poszło. Ja dziś caly dzień w pracy, a potem u znajomych troche byliśmy. dopiero do domku zaszłam więc się melduję że jestem i czytam :) milego wieczora i dłuższego weekenda :)

witajcie!dzis miałam zwaroiwany dzien,auto wymiana płynu do chłodnic,zdzierca skasował mnie aż 45 zl,potem pojechałam po wielkie 2 żółtkowe jajeczka,umówiłam sie z kumpela,że dzis mi upiecze biszkopt który mi nigdy nie wychodzi i sie udał jutro wielkie żarło.moze wpadniecie na ciastko z kawusia?acha,jeszcze mechanika zaliczyłam nastepne 80 zł.wszedzie płac i plac jakby było fajnie cos za darmo dostac.pozdrawiam was.chyba bedzie mróz.pa

wracajcie do zdrowia!pa

list gończy dotarł jakoś odtatnio czasu brak na wszystko. Dosłownie około 20 jak synka wpakuję do łóżka i przecztam mu piętnasty raz bajkę o rekinie to zasypiam... dzisiaj jeszcze nie śpi, no ale jutro wolne to niech tam. raeszta raz pod wozem, raz na wozie, jakoś dni lecą. Nie wiem o u Was bo zbytnio nie czytałam. Obiecuję, że nadrobię zaległości. Teraz pozdrawiam gorąco!!!

Piszecie o autkach. He ! Ja swoje kochanie już odzyskałam. Pociągło mnie to sporo po kieszeni ale cóż... Nie mam wyjścia. Wczoraj rano zabrałam od mechanika a wieczorem pojechałam w świat.Wróciłam przed północą niemal że jak Kopciuszek:D.Wreszcie jestem uchachana i pyzio mi się cieszy:).Mam 2 dni wolneeeeeeeeeee i sama nie wiem co będę ze szczęścia robiła.Nie będę pisal a o cieście bo znów kogoś rozbolą zęby i będzie na mnie pomstował:D. Moje córy zażyczyły sobie wielką pizzę. Mam nadzieję że nie zapomniałam jak to się robi. Zapraszam do degustacji:)