Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Chyba się zabiję. Przed chwilą napisałam Wam długi post i komputer mi sie zawiesił. WSZYSTKO MI ZNIKNĘŁO. Pozdrawiam wszystkie Panie piszące i te podczytujące.Muszę kończyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Ktosiu...prawda, jak dobrze jest spotkać na swojej drodze osoby, które potrafią przywrócić nam wiarę w człowieka. Od razu, życie nabiera innego wymiaru... lepszego - zwyczajnie ludzkiego wymiaru :) - Forever odsapnij i zwolnij troszeczkę ;) - pozdrawiam. Hmm...ciekawi mnie gdzie się podziewają Ruda, Bezszelestna, Mellisa, Wicia, MarMi, Murena, Zinka. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️ ...Życzę Wam uśmiechu, nawet gdy spotyka Was smutek lub boleść, tęczy na niebie, która Wam przypomni, że i nad najciemniejszymi chmurami świeci Słońce, pewności, że o Was ktoś myśli, kiedy ogarnia Was samotność, przyjaciół, którzy Wam wskażą piękno potrzebne dla Waszych oczu, pewności w wątpliwościach, cierpliwości przy akceptacji rzeczywistości oraz siły w przekazywaniu miłości! ❤️ Też wpadłam tylko przywitać się z rana bo biegnę z córką do dentysty. I życzę Wam miłego dnia pomimo niepogody za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ironię losu,znów sie zawiesza mój komputer. Jest odwirusowany i jeszcze mu żle.Może tym razem mi się uda. Bardzo serdecznie Was witam. Oj brzydko było rano,a zwłaszcza jak trzeba było wychodzić do pracy.A jak na złość zawieruszył mi się gdzieś parasol.😠 Zrobiłam wreszcie po ciężkich trudach to prześwietlenie stópek,ale dopiero jutro odbieram wynik.i znowu do lekarza i w kółko to samo. Kuśtykam już dość dobrze, jeśli mi nie pomogą , to może o kulę zacznę się gdzieś starać.😭 Pomimo wszelkich przeciwności losu,uśmiechajmy się chmurkom na przekór. Tym w życiu i tym tam na górze. 😍😍😍😍Deszczyk jest też potrzebny,więc patrzmy na niego z tolerancją. Ja też zadaję to samo pytanie co Spinaker powyżej. Kubusiu Puchatku,co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Hej hej jest tu ktos. Ogarnia nas chyba powoli sen zimowy i nasze zjawianie się na topiku jest takie rzadkie. Dajen ja jutro tez musze z córcią do dentysty (może się spotkamy?? :) Bosanowa ja sie usmiecham od ucha do ucha mimo takiej brzydkiej pogody za oknem, mimo kiepskiego dnia w pracy mimo jeszcze wielu rzeczy na nie. I popieram Cie - usmiechajmy się cieplutko i słodziudko a wszystko bedzie łatwiejsze i nawet te osoby co to nas złoszczą moga okazać sie troche mniej "upierdliwi" pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie macie kochane .Tak pieknie piszecie,tak ciepło,aż miło poczytać. U mnie dzisiaj pada zimny deszcz,jest paskudniej niz paskudnie. Ale na oknie wykiełkowały mi :pietruszka,koperek i majeranek.Mam więc wiosne w kuchni,ale frajda. Przede mna jeszcze dwa długie i ciężkie dyzury w szpitalu i wolny weekend.Chyba zaczne juz piec ciasteczka i pierniczki bozonarodzeniowe.Przed swietami tylko je udekoruje.Mniam mniam.Musze upiec cała tone,zeby jeszcze zostało choc troche na świeta.Juz mi sie cieplej robi na sama mysl o tym magicznym zapachu piekacych się cacuszek.Niech juz bedzie sobota lub przynajmniej piatek wieczór.Takiego Wam smaku narobie ,że tez zaczniecie wypiekac świąteczne rarytaski.Słodko pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble
babskie biadolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Mimo paskudnej pogody, dobrze dziewczyny, że humor Was nie opuszcza. Tak trzymać. - ojej ale się rozpisałam :O ble ble - gratuluję inwencji twórczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mam dziś doła, ale nie mogę wytrzymać, żeby się nie odezwać.Obiecałam, że się postaram pisać coś codziennie. Byłam dziś z synem u psychologa, aby ponowić testy na dyleksję. Najwyższy już na to czas, bo szkoła musi to mieć w tym roku szkolnym, mimo, że egzamin końcowy jest w przyszłym. Jeszcze mnie czeka wizyta z nim u pedagoga i ponownie u psychologa: wszystko do świąt! A w piątek idziemy do pediatry, z bólami brzucha. Bosanowa- mamy coś wspólnego - leczenie! Ty siebie, a ja w tej chwili syna, później córki. Strasznie u mnie leje! Jak nie było deszczu, to nie było..... Kto to się tam odzywa, jako \"ble, ble\" ? Pozdrowionka cieplutkie, wbrew porze roku dla wszystkich na topiku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie miłe panie:).. dawno mnie nie \'\'bylo\'\':)..choc bylam...jakos nie miałam co pisac..chyba to ta szruga...nie wiem...jakies przeziebienia wokol,ja z synem nie rozstajemy sie z chusteczkami...mam nadzieje.,ze aspiryna i witamina C pozwoli mi uniknac wedrowki dolekarza..jak ja tego nie znosze...syn juz sam chodzi..a propos dentysty;tez wczoraj byl i cala przyjemnosc kosztowala 6ozl i pan kazal zadzwonic w grudniu to mnie umowi na czerwca a widzi u adama dwie dziurki..czy to jest normalne??...pewnie do czerwca bedzie ich ze cztery...oby nie:) zycze milego dnia...pogodnego nastroju na przekor szarudze dnia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie Ale szaruga ,ze psa szkoda z domu wyrzucić.To takie powiedzenie.Bo my swojego pieska traktujemy jak własne dziecko.Wzięliśmy go 4 lata temu ze schroniska.Jest naszym promyczkiem w tym trudnym życiu.Jest to mały kundelek,przewaga czarnej barwy,biały krawat i nóżki i powozie podpalane.Jest rozkoszny,czym starszy tym bardziej rozrabia. Przed nim mieliśmy przez 10 lat owczarka niemieckiego,ale niestaty zachorował na nerki i trzeba było go uśpić.Ale najpierw walczyliśmy o niego.Chyba ze 2 miesiące.Nawe nauczyłam się robić kroplówki,bo musiał mieć nawet w nocy.Ale nerki nie podjęły pracy.Więc lekarstwem na tą \"tragedię\" był następny pies. Itd......... Zanudziłam chyba wszystkie Panie.Ale,żeby nie myśleć o bólu nogi i kręgosłupa myślę o innych sprawach.Nie miejcie mi tego za złe,ale ja swojego pieska bardzo lubię. Dziewczyny,wszystkie Wasze posty czytam z uwagą i proszę zmobilizujcie się,chociaz 1 w ciągu dnia.Czy to tak dużo??? A mój komputer ostatnio działa jak chce i kiedy chce.pomimo,że wszystko jest\"niby \"w porządku. Kubusiu,czy ja też mogę na pierniczki? A co do ciasteczek,to ja też piekę,takie kruche,kręcone przez maszynkę do mięsa.do tego lukier.Ale jak już robię , to z 2 kg.mąki.Żeby było dużo. Zyczę wszystkim i ich dzieciom miłych i mało kosztownych wizyt u dentysty oraz w innych gabinetach.Trzymajcie sie ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️A ja kocham taką pogodę, ale tylko jak mogę posiedzieć przy piecku z filiżanką dobrej kawki i ze smacznym ciachem do tego. A tak naprawdę to ta pogoda okropna a ja niestety dziś znów do dentysyty. Córce udało się za 1 razem, ja niestety dopiero mam zaczęte leczenie, wczoraj prześwietlenie a dziś znowu. Ale mi się okropnie niechce lecieć w taką pogode. Dobrze to ma tylko mój kocur, właśnie śpi w najlepsze przytulony do kaloryfera. Na szczęście jego na spacerki nie trzeba wyprowadzać. A co do pieczenia ciastek na święta, już od dawna tego nie robię, bo mam je w pracy, poprostu cale święta pilnuję takiego zakładu piekarniczo-cukierniczego. Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ,śnieg pada . Dajen ale Ci dobrze z ta cukiernia ,tez bym tak chciała. Puchatku co sie dzieje? Pozdrówki serdeczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dziewczyny!!!!!!!! Pogoda co prawda nie dopisuje.Ale to nie ma nic współnego z naszm forum. Jeśli nie chcecie pisać na wątku,tylko czytać,to ja nie ręczę,że ten wąteczek dłużej pociągnie.A żal by go było!!!!!!!Gdy tu wchodzę i widzę,że Panie tak z łaski na uciechę klikną czasem kilka razy, to też mi się odechciewa pisać. A przecież tyle się darzy codziennie.Tak jak już pisałam , chociaż 1 raz dziennie.Wiele nie kosztuje,a jesteśmy w stałym kontakcie.I poradzić możemy.I na duchu podtrzymac.Więc dzielcie się swoimi przeżyciami,radościami i rozterkami.:D :P :D :Pkubusiu,co tam? Wyrzuć to z siebie. Jesteś bardzo tajemnicza.Może wtedy będzie Ci lżej.:D Widzę,że same szczęśliwe wśród nas,bo jak jest dobrze to o czym pisac?Już była o tym mowa na naszym forum.Juz nawet Spinaker odpuściła sobie i poklika mniej niż bym się spodziewała. Spinaker,do dzieła. Jesteś matką tego forum.Nie pozwól mu zginąć.!!!!🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór - Bosanova wybacz, nic nie poradzę, że nie mam o czym pisać. :O Nic godnego uwagi wokół mnie się nie dzieje, dlatego tak mało się udzielam i okrutnie obijam. :classic_cool: Wiem, założyłam topik, ale trudno mi pisać cokolwiek, tylko po to, aby temat nie padł...no sorki :) Odnoszę wrażenie, że już od jakiegoś czasu topik potrzymywany jest na siłę. Tak już w życiu bywa, wszystko ma swój kres. Jak odnajdę wene twórczą, to napiszę długaśnego posta :P ... o ile topik będzie jeszcze istniał.... jednak wierzę, że Ty kochana do ostatecznego upadku nie dopuścisz. :D :D :D Dla wszystkich 👄🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No wpadłam właśnie zajrzeć. Strasznie cierpiąca po tym dentyscie. miało być proste wymienienie plomby a bedzie leczenie kanałowe i ten ząb jakiś anormalnej budowy, umeczyłam się i ja i pani doktor bo nie mogła znależć kanałów. Dziś jadę na tabletkach przeciwbólowych i cierpię. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brrr dentysta współczuję...... zaraz mi się przypomina, jak pani stomatolog rwała mi zęba na żywca, bo znieczulenie nie zadziałało. Po wszystkim byłam na nią strasznie wściekła 😡 za ból który mi zadała ... bolało okropnie...już, już miałam ją złapać za rękę, ale na moje szczęście asystentka w porę zareagowała. - Bosanova jak wypadło prześwietlenie stópek...jaka diagnoza ? - Kubusiu mam nadzieję, że kłopoty rodzinne udało się rozwiązać . Paskudny dziś dzień, czysto \"barowy\" - pewnie dlatego mój mąż trochę sobie pofolgował , no i teraz chrapie mi za uchem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całuski dla wszystkich👄👄👄 Spinakerku! Nie gniewaj się,że tak wtedy na Ciebie \"wsiadłam\",ale ja naprawdę nie chciałam Cię obrazić. PRZEPRASZAM.:D Masz rację -nic na siłę.Ale nie jest tak żle.Dziewczyny piszą.Może trochę za mało,ale cóż my biedne żuczki możrmy?:P Ja też się boję dentysty.Prawie tak samo jak ginekologa.Chyba każda kobieta stawia w pierwszym rzędzie tych lekarzy. Współczuję Ci Dajen. Cytuję tu 2 część twojego \"profilu\"- nigdy nie jest tak żle , by nie mogło być gorzej . Ten cytat tak bardzo pasuje do Ciebie , do mnie i dio innych dziewczyn.I naprawdę ,to jest wielkie szczęście,że jest prawie dobrze.........................Cóż możemy jeszcze wymagać? Spinaker,prześwietlenie wykazało jakies tam zmiany zwyrodnieniowe,a zwłaszcza ostrogi piętowe. Nie wiem co to jest?A do pierwszego kont. idę dopiero w przyszłym tygodniu. A wiecie,że to niełatwe. :( Czy któraś z Was słyszała o takiej dolegliwości? Kubusiu odezwij sie. Będzie Ci łatwiej.:classic_cool: A jeszcze ta wiadomośc o śmierci Marka Perepeczki mnie całkiem zdołowała.:( A mój mąż jest w pracy. A chciałabym,żeby leżał sobie obo mnie na tapczanie i pochrapywał. Tak jak Twój Ukochany- Spinakerku. Narazie tylko mogę o tym pomarzyć.Bo jutro i w niedziele też będzie w pracy. Bo ma pilne zlecenia do Niemiec. Ale za ok.3 tygodnie bierze tydzień urlopu.Odpoczniemy i pobędziemy wreszcie razem. 😍😍😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Bosanova nie należę do osób, które obrażają się z byle powodu :P Na temat ostóg piętowych wiem tylko tyle, że są bardzo bolesne...ale o tym, sama wiesz najlepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello.jest tu ktoś?? Zakończyłam ciężki tydzien i juz wreszcie nic nie musze,przynajmniej dzisiaj wieczorem,pełny luzik.Moge na przykład poczytac albo poogladac tv. Aktualnie sie nawadniam goracą ,mocną herbatą i jest mi nareszcie bardzo bardzo dobrze.Co z tymi ciasteczkami to jeszcze nie wiem.....hmmm musze sie nastroic moze na jutrzejsze popołudnie. Ale ale mam dwie fajne beczułki i chyba jutro zakisze sobie kapuste:P Bosanovka,niestety ostrogi musisz wyciąć ale to spoko zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam odwagi na razie, są to kłopoty małżeńskie, a pisząc na forum o nich ( nawet do was), czułabym się nielojalna wobec męża, a wręcz jakbym go zdradzała! Ale już pomalutku wychodzimy z tego, dowodem na to jest moja dzisiejsza wypowiedź. Inaczej bym milczała. Współczuję wam dentystów, sama się zawsze bałam, od kilku lat mam spokój, ząbki poleczone i nic się więcej nie dzieje. Nawet nie wiem dlaczego. Ostrogi miała kiedyś moja znajoma , ale tylko tyle wiem, że rehabilitowała. Aha, byłam dziś z synem u lekarza, ma infekcję, jestem lżejsza o 45 zł. Pozdrowionka, milych snów 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój odwieczny problem .Wczoraj miałam 3 wywiadówki o tej samej godzinie, zgroza. I oczywiscie kieszenie lzejsze.W poniedziałek jeszcze jedna. Moje dzieciaki nie są orłami w nauce ale mysle ,że nie jest tak najgorzej. U jednych ścisłe kuleją u drugich j.polski i angielski.Awantury nie robiłam . W przedszkolu wezwała mnie pani psycholog. Miałam mine bardzo niewyraźną , obawiałam się najgorszego, a tu niespodzianka mój pięciolatek skonczył ćwiczenia pięciolatka i pani kazała kupic cwiczenie szesciolatka.Skubaniec jeden czyta i pisze juz od 4 roku życia. Sprawdziły się przepowiednie pana doktora, który powiedział mi przy porodzie,że w tym wieku rodzi się mądre dzieci. Dziewczyny chodzące do dentysty z dziecmi musicie wiedziec ze z NFZ bezpłatne sa wypełnienia swiatłoutwardzalne do 18 roku życia. Trzymajcie się cieplutko !!! Bo zimno!!! Zinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×