Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Kubuśiu a jeden taniec mozesz zatańczyć za mnie? Mój maż na sylwestra nie chce chodzić - bo już raz byliśmy na wesela też nie -bo juz też raz bylismy- na swoim. I tyle sobie potanczę jak podłoge zamiatam, ale chociaż dobre to, że szczotka mnie po nogach nie depcze.

Bosanowa o jakim dowożeniu mówisz? wiozę tatę do \"panny młodej\" i zapraszam gosci na wesele. Wiesz, jak by hormony zagrały to jeszcze jakieś młode może by były?! Tylko jak by miały mówić do mnie i do Zuzi?

I oto doszliśmy do końca feralnego pamiętnika posła. Dalszego ciągu już nie będzie. Ewuniu,mniam,mniam. takie wafelki z kaimakiem to jadam czasem u mojej teściowej. są naprawdę kaloryczne,wiec ze względu na wielkie podwozie jem jednego małego albo dwa. cd. ŚRODA Zgłosiłem votum nieufności w stosunku do rządu. Na szczęście koledzy powiedzieli mi, że pięć dni temu obaliliśmy tamten rząd i teraz jestem wicepremierem. Nawet nie wiedziałem. Powiedziałem, że się pomyliłem. I tak wszyscy spali. CZWARTEK Dzisiaj głosowaliśmy nad jakąś ustawą czy podatkiem - nie pamiętam. Czytałem sobie \"NIE\" i nagle widzę, że kamerzysta usiłuje sfilmować jak ktoś obok mnie głosuje na dwie ręce i jedną stopę. A to sukinsyn! Kamerzysta. Usiłuje manipulować opinią publiczną. Wezwałem i opieprzyłem. Jejku , jak ja to lubię! PIĄTEK Prezydent zrobił aluzję, że już dawno nie całowaliśmy go w dupę. Powiedział - bezczelny - że jakby co, to rozwali ten cały parlament siekierą. Cham ze słomą w butach. Nie pomyślał, że musiałbym wtedy wrócić do tej kanciapy na budowie i dalej robić za stróża nocnego. SOBOTA Zawiązaliśmy koalicję. Ja i ta blondyna z KPN... czy może z PSL? Cholera ją wie. Szybko uzgodniliśmy wspólny punkt widzenia i znaleźliśmy płaszczyznę porozumienia. Ruchy frykcyjne... pfu, frakcyjne, odchodziły aż dudniło. Ona trochę narzekała, że obtarła sobie kolana na klęczniku, ale co tam, dla dobra Polski można pocierpieć. Miło było, ale potem okazało się, że to komunistka! Jak Bozię kocham! W środku była całkiem różowa, a miejscami nawet czerwona! Zdekomunizowałem ją przez okno. NIEDZIELA Grałem w karty z szefem klubu bezpartyjnych katolików, albo niekatolickich partyjnych. Nigdy się nie mogę w tym połapać. Wygrałem dwa etaty wice wojewody (koledzy się ucieszą!), 15-minutowe \"okienko\" w TV zaraz przed \"Kołem Fortuny\", podróż z prezydentem do Gwadelupy i służbową Hondę Accord, ale starą, bo ma już pół roku i 10,000 na liczniku. Będzie dla szwagra, bo pieni się, że ma posła w rodzinie i nawet nie jest jeszcze ambasadorem. Tamtemu łyso było, więc dałem mu potem wygrać w tym głosowaniu nad budżetem. Zabrano emerytom połowę szmalu i podniesiono podatki do 95% Niezły interes zrobiłem, może nie? PONIEDZIAŁEK Łotr! Sukinsyn bez czci i sumienia! Ta Honda ma 35.000 na liczniku i popielniczkę pełną petów, a co gorsza prezydent odwołał wizytę w Gwadelupie, o czym wcześniej nie wiedziałem. Jakże pazerni i nieuczciwi bywają niektórzy nasi wybrańcy społeczeństwa. I co Wy na to????????????????? Ale najlepszy jest feralny piątek.......... Jak dla mnie.Najbardziej sie uśmiałam. Bede jeszcze........

:) te latka to tak żebym sie przyzwyczajała że mam 4 z przodu. Musze sie podzielić z wami taką budującą historią. Otóż ojciec mojego partnera ma 78 lat i od miesiąca jest bardzo aktywnym internautą. Ja się śmieję , że teraz to już chyba nałgowym. Coraz lepiej sobie radzi a najważniejsze, że w ogóle chciał i nie bał się komputera. Kazał zainstalować sobie stałe łącze i walczy :). Jak patrzę na niego ( jeszcze prowadzi zajęcia ze studentami i działa spoełecznie) to widzę , że w każdym wieku można być aktywnym.

Witam Cie cztery jeden.Mówisz,ze nareszcie trafiłas na dorosłe kobiety.Masz racje:D Bossi z kluczykiem to Ktosia ma przygodę nie Puchatek:D Ja tez klikam z domu ale ciekawa jestem z jakiego jesteś miasta. Naleśniki Wam przyniosłam.Może OFka sie skusi,bo nie wierze ,ze nas nie czyta:( Spinky,kichnięcie doszło nawet dwukrotnie,otworzyło sie nawet bez problemu,dzięki.

Witam młoda LATKĘ, zapraszamy miejsca dośc dla wszystkich. Co do babki ziemniaczanej, to ja jej nie robiłam tylko jadłam w gościnie u teściów. Niemożliwe Kubusiu, że nie wiesz co to babka ziemniaczana?? Po krótce wyjasniam, że to coś podobnego do placków ziemniaczanych (w niektórych regionach mówią blinów) tylko ze swareczkami boczku w środku i plasterkami chrupiącego na wierzchu upieczona w blaszce w piekarniku. Do tego co niektórzy którzy mają zdrową wątrobę pija zimne mleko. Ja pije gorącą herbatę. Zuzia palenie to zły nałóg Ewcia co tam podwozie, ale jaki smak w gębie Spinakerku Tobie tez buziaczki. Takisku jutro bedzie lepiej, a mówia, że czytanie wzbogaca ale chyba o kaca. (ale sie rymnęło). Bosanowa witaj wieczorową porą. Kończę i życzę super snów. DO poklikania, do jutra.

Ewuniu,a gdzie ten najpiekniejszy okres w narzeczeństwie jak poznawanie sie? A Ty byś chciała ich od razu do łóżka? No,no,brzmi zachecająco.a ich dzieci to pewnie Ty z Zuzią byś musiała wychowywać.Bo Oni przeżywaliby drugą młodość.

Ojej wszystkie pisałysmy w tym samym czasie. No tak Bosa życie posła nie je usłanie różami, na kazdym kroku trzeba uważać, a tak sie pchają do tego rządu, a takie niepewne te stołki, nawet w koalicji zdrajcy oj cięzkie życie DOBRANOC

Ktosiu,tysiąckrotnie przepraszam za ten kluczyk.Coś mi sie pomieszało.Wiesz,to juz skleroza.Wszak babka jestem. Ewuniu,ja natomiast uwielbiam tańczyć ze swoja połóweczka. Ciągle gdzieś chodzimy,albo ktoś do nas. Naweet bez okazji, tak w niewielkim gronie lubimy zabawę i hulanki.jutro idziemy na Walentynki do znajomych. Zycie krótkie jest,więc trzeba garściami brać.:):D:):D:):D Foreverku,jestem z Wrocławia.Przecie juz pisałam. Ty jak mi wiadomo z Radomia jesteś? Wiesz,kiedyś przed laty miałam tam wakacyjna milość.Ale dzieliła nas odleglość,więc nie przetrwała. Całe szczęście,bo mam cudne życie ze swoim mężusiem. Będę.....

Bossi jaki okres narzeczeństwa ? w tym wieku to tylko konsumpcja pozostaje. A co do brania życia garściami to ja biorę ile mogę natomiast M nie mogę tego wytłumaczyć. Jest taki zasadniczy i poważny przez całe życie że aż się dziwie czasmi jak z nim wytrzymałam tyle. Ale nie zamienię go i już.

Co to sie porobilo ? Ktosia tak szybko wyrwała do łóżka,pewnie dlatego,że na wesele jutro zdąża. Ofko,a Ty w kraju jesteś,czy wyjechałas za morza i góry? Daj znać,że żyjesz.Bo martwimy sie o Ciebie. A moze masz chandrę i tylko nas czytasz? Kliknij prosze.:) A dla Zuzi mała przestroga. One widnieja na każdej paczce papierosów: Palenie jest przyczyna wielu chorób a także śmierci. Zuziu weż to sobie do serca. A jak brzydko pachnie, ktoś kto pali, a w domu jak okropnie pachnie.Prosze rzuc to świństwo. Forever,a Ty którą zmiane masz?Czy jutro masz wolne? Ale chyba tak,bo pisałaś,że gdzieś sie wybierasz ze swoim Kaziczkiem.Może cosik pokręciłam.jesli tak,to daj znać.znów bedą przeprosiny. Pozdrowinka dla was

Nie wierzycie jaki spokoj u mnie w domu ,Kaziczek juz dojechal na miejsce,starszy syn jak zwykle u dziewczyny \"mlody spi a ja przy kompie i jednym okiem ogladam otwarcie \"Olimpi\" Spiki - dostalam ,ale tylko umialam otworzyc \"Gorala\" i to do polowy tylko lecial. 41 - witam, tyle co weszlas a juz sie dogadalas z Ewa ,widze ze wesele sie szykuje:D ewa - ty to bys sie nadala z moim Kaziczkiem,On to by wszedzie na zabawy chodzil a to wlasnie ja blokuje i mowie przeciez dopiero bylismy bosanowo- dobre ale pomysl jakie \"Oni\" maja ciezkie zycie,ciagle musza kombinowac :D:D pa,pa dla wszystkich

Pracuje jutro niestety Bosanóweczko nigdzie sie więc z Kazikiem nie wybieramy.Inne Kaziki sie jutro bawią-party wesela,,Bohema sie bawi::D a ja znowu rano jak ten baca

Jeeej, nie mowcie już o tańcu bo mnie skręca - ja chcę potańczyć! Takis, co za zbieg okoliczności - ja też wczoraj odwiedziłam kuzynostwo. Z siostrą tam byłam a Ty? :D :D :D Fakt, poczytali trochę, a ja za bibliotekarza robiłam, bo byłam kierowca :-D Bosa, autko jeszcze dalej \"chore\" dopiero w poniedziałek chyba zacznę coś działać. Wpada gość do sklepu monopolowegoi i krzyczy; \"Trzy wina proszę\" Po czym ściąga spodnie, majtki i odwraca się tyłkiem w stronę ekspedientki. Ta, zszokowana, pyta \" Ależ co pan robi???\" A on na to radośnie \" Kto wypina tego wina\" :-)

Forever nie płakusiaj - ja też mam na tę karnawałową sobotę cudowna zabawę przewidzianą - stuku puku tlumaczenie:-D Ale po tym 16. sobie to odbiję. A wlaściwie którego są ostatki?

Wielkieś mi uczyniła pustki w sercu moim Moja droga Ofko tym milczeniem swoim. "Pełno nas a jakoby nikogo nie było Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło." Tyś za wszytkich gadała za wszytkich klikała Tygryskaś za brykanie często strofowała. Teraz pustki w poczkalni nie masz ośmiać sie nikomu Daj choć znak jakowyś Żeś żywa,żes zdrowa Próżno Cie tu każda z nas wypatruje I choć słowa jedynego od Cię oczekuje.

Forever jutro rano znów będzie o Jezuuu Jezusickuuu :D - pomyśle o Tobie jak będę przekręcać się na drugi bok ;) - to nie jest złośliwość z mojej strony - poprostu mi smutno, bo znam ból wstawania, o tak wczesnej porze :) * Bosanówko mało piszę ? - inny udzielają się jeszcze mniej :) * Takisku od nadmiaru książek można naprawdę oślepnąć :D Idę i ja na białą salę - w objęcia Morfeusza . Dzisiaj jestem nie do życia - nawet po południu sobie podrzemałam :) DOBRANOC - pchły na noc ....oj, chyba się starzeję :P

Jak to fajnie same dziewczynki.I to jakie.Ten wik jes najpiękniejszy.Każda na ogół wie co chce. To jes cudowny wiek na kochanie.Przeżywanie drugiej młodości.Trzeba codziennie się uśmiechać. Bo nastepnego dnia zawsze może być gożej.W ten sposób nigdy żaden stres was nie dogoni.Kłopoty. Na kłopoty to Bednarski albo ja.WSZYSTKIE JESTEŚCIE CUDOWNE.Myśle ze z chłopem teżmożna porozmawiać.Ja zajmuje się pielęgnacją ciała i kosmetyką.Jeśli mógłbym w czymś doradzić.Służe swoją pomocą. Maciuś.

Druga młodosc to chyba Maciusiowa co Macius robi na babskim forum chciałabym wiedzieć. Żeby nie było ja nie mam z tym nic wspólnego.Szkoda,ze mnie jutro nie ma bo czuje ,ze bedzie sie działo.Może to Ofka ? Tak tej Ofki wyparuje jak Gruza Dariusza w filmie\"Gulczas a jak myslisz\".Lece,dobranoc,szampana mi zostawcie bo jutro znowu rozlewanie.buziaki.

No, Bosa- znowu pokręciłaś- na wesele idę ja, nie Ktosia, jadę ze swym kaziczkiem na wesele do koleżanki. Gościniec? No, nie wiem ,nie wiem, te wesela teraz takie inne, lokal, mało gości, wszystko zamawiane, nie to co drzewiej...... Ewo, zatańczę i za Ciebie- mój nie taki znowu wyrywny, ale nie odpuszczam, nie ruszyłby się nigdzie; ale na to wesele to już musimy- wyższa konieczność i długo by gadać. Ktosia- ja naprawdę nigdy nie jadłam babki ziemniaczanej- jadłam placki i pyzy, o placku tylko czytałam. Aaaa, jeszcze słyszałam o zbójnickim, ale nie wiem, czy to to samo? Witam Maciusia! Rodzynek się u nas zagnieździ, czy nie?Bo już ze dwóch próbowało, ale chyba zrezygnowali- nie odzywają się. Ale ładnie o nas piszesz, podoba mi się.......możesz zostać......

Tygrysku Kochanowski- cudny utwór!!! Forever- widać nie tylko bohema się bawi, siebie bym do bohemy nie zaliczyła.....A częstotliwość takich zabaw- znikoma. MarMi- drugi świetny dowcip w moim stylu- uwielbiam go. Zatańczę i za Ciebie:D:D:D

Jasio prosi mamę: - Mamusiu, kup mi rower. - Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupię ci. A poza tym byłeś niegrzeczny i nie zasłużyłeś. - Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną! - No, pobawic to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić, Jasiu? - pyta mama. - Pobawmy się w mamusię i tatusia - idź do kuchni i czekaj na mnie mamo. Zaintrygowana mama poszła do kuchni i czeka. Wchodzi Jasio z rękami założonymi z tyłu, chodzi z kąta w kąt, i w pewnym momencie mówi: -Zbieraj dupsko stara, idziemy gówniarzowi rower kupić!!!

No to jeszcze jeden na dobranoc. Baca stoi przed sądem oskarżony o zabójstwo sąsiada. - \" Baco a czym żeście go zabili?\" - \" A syyynecką\" Sędzia zdziwiony oczy przeciera; - \"No jak to? A jaką? Wołową? Wieprzową?\" - \" A kooolejową\"

> Po imprezie: > - Słoneczko... > - Tak, kotku? > - Zrobisz śniadanie, rybko? > - Oczywiście, skarbeńku. > - Jajeczniczkę, rybko? > - Ze szczypiorkiem, pieseczku. > - Ale na masełku, żabciu? > - Nie może być inaczej, misiu. > - Kurwa, myszko... przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię! Dobranoc

Przepraszam wszystkich zainteresowanych ,pokręciłam wszystko.I znów musze zwalić na sklerozę.Miłej zabawy weselnej Kubusiu.:) Aleście kawałami poszły.Dobra są, Forever,ale chyba najlepsze sa o bacy.Nieprawdaż?:D:D:D Tygrysie,piekny Ci tren wyszedł.A co sie stało Ofce.Ty cos wiesz na ten temat? Dalej nawet nie chcę mówić.Jak tren przeczytałam to sie wystraszyłam Spinaker,Ty chyba nas nie lubisz,co Cie obchodzą inni?Bo będę sie do Ciebie zwracała całkiem służbowo. MarMi,po co czekać na ostatki.Karnawał taki długi,a jutro troche przyspieszone Walentynki,przypadają chyba we wtorek.Ale we środe do pracy,także lepiej w sobotę,a w niedziele odpoczynek. Żal mi Cie dziewczyno,że za bibliotekarza dorabiałaś.A czy Ci sie to opłacilo? Forever,wszystkiego najlepszego jutro w pracuni.Żeby ten dzień Ci szybko zleciał i prędko do domku do Kaziczka. Bojka,czasem tak dobrze jest odpocząć od Kazika.Ale tylko czasem.Przynajmniej nikt nie marudzi,że za długo przy kompie siedzę.Mój Kaziu jutro idzie do pracy. I chyba w niedzielę też... Ewuniu,najlepszy jest stary mąż.Bo przynajmniej wiemy czego od niego oczekiwać. A na nowego to juz nie mam siły,na nowo poznawać.Lat by brakło. Ktosiu,co tak wcześnie poszłaś spać? Myślałam,że na wesele jedziesz?A to Kubuś jedzie.Ja jeszcze nic nie pilam.Dopiero jutro,a właściwie dzisiaj idziemy na ubaw.Pozdrowionka dla miłych Pań. Dobranoc

O jejku co tu się dzieje, dobrze że jeszcze zajzałam. Poszłam tylko po papierosy i teraz nie mogę się połapać, Bosanowa - ale dostałam bure, wieeem-należy mi się. 41-latka też Cię witam. Troche smutno mi się zrobiło bo chyba najstarsza jestem i wiekiem i stazem małżeńskim,jeszcze nie mowiłam ze dzieci moje to 30 , 29 i 21 lat . Ewa - jeśli chodzi o sfaty to zastanowmy się, tez nie wiem jak by dzieci do nas mowiły, chyba \"sistro \" a sama nie wiem. Ale juz czas sie pożegnać, WSZYSTKIM mówię-PA-PA DO JUTRA.

i jeszcze na koniec gówniany kawał o bacy. - Baco! To gówno to ludzkie czy zwierzęce? - To? Ludzkie. - A po czym poznajecie? - A bo to moje. I tym milym akcentem żegnam sie z Wami,bo mój Kaziczek czeka na mnie w łóżeczku.A rano musi wstać do pracy.Więc nie przdłużam naszego spotkania.Pa,pa.do jutra. Nie zapomnijcie wyłączyć światła. Czy ja ostatnia jestem????

Bosanova nie jesteś ostatnia, jeszcze ja się tu pałętam ; Ja nie chcę czekać na Ostatki, tylko się pytam ile jeszcze czasu na tańce mi do postu zostało jak się odrobię:-D Ano robilam za bibliotekarza. Czy mi się opłaciło? Taak, dali mi do domu jedną książkę cobym do poduszki poczytała :-D Coś o tym, jakie piękne są regiony ziemi TYSKIEj :D A tak naprawdę - było bardzo fajnie. Nasz kuzyn ma diaboliczne poczucie humoru, więc było wesolutko:-) Zu-zia ja też palę, tak jak Clinton w piosence Kazika Staszewskiego \"Bill Clinton palił trawę ale się nie zaciągł\" :-) Ja też się nie zaciągam, czyli, jak ktoś kiedyś powiedział -nie palę, tylko psuję papierosy ;-)

Organizacja \"Kobiety rządzą wszystkim\" ma zaszczyt zaprosić na wieczorne zajęcia podyplomowe dla mężczyzn! WSTĘP WOLNY TYLKO DLA MĘŻCZYZN Uwaga: ze względu na trudny i zawansowany charakter, każde ze spotkań musi być ograniczone do maksimum ośmiu uczestników Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia: DZIEŃ PIERWSZY JAK WYKONAĆ KOSTKI DO LODU Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA TRZYMAKACH? Dyskusja RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ Ćwiczenia praktyczne (z pomocą zdjęć i wykresów) STATKI I SZTUĆCE; CZY LEWITUJĄ SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? Debata panelowa z udziałem ekspertów PILOT DO TELEWIZORA Utrata pilota - Linia pomocy i grupy wsparcia NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach vs. przewracania domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania DZIEŃ DRUGI PUSTE KARTONY I BUTELKI; LODÓWKA CZY KOSZ? Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne ZDROWIE;PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA Prezentacja PowerPoint PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK KIEDY SIĘ ZGUBIĄ Wspomnienia tych którzy przeżyli CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO GDY ONA PROWADZI? Gra na symulatorze DOROSŁE ZYCIE; PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM W ZAKUPACH Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego TECHNIKI PRZEŻYCIA; JAK ŻYĆ BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE Dostępni indywidualni psychoterapeuci 

Witam wszystkie panie miło, a także nowe panie i pana, którzy do nas zawitali :) Nie odzywałam się , ale miałam dużo pracy , więc musiałam odpuścić na chwilę pisanie... Bosanova, cieszę się niezmiernie, że Marcelinka już z Wami w domku i grzeczna dziewczynka. Buziaki dla Niej, dziadków i rodziców. Spinky, dziękuję za piękne przesyłki, pozostałym paniom także dziękuję serdecznie, było mi to potrzebne, aby się rozerwać :) Później postaram się jeszcze zajrzeć, a teraz dlatego , że wiosna niedaleko, coś na poprawę humoru :) Idzie sobie bociek, idzie, patrzy a w kałuży siedzi żaba. Postanowił ją zaczepić, ale nie wiedział specjalnie jak to zrobić. W końcu pyta się: - Żaba, woda ciepła? Żaba się nie odezwała, bocian ponawia pytanie: - Żaba, woda ciepła? Żaba znowu milczy. Wkurzył się bociek i krzyknął: - K***, żaba, woda ciepła!? Na to żaba nadąsana odpowiedziała: - Może i k***, ale nie termometr! Pozdrawiam wszyskie i całuję :) / nie umiem wklejać buziaków :( /