Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Takis-ehhh, młodość ma swje prawa ;-), moja córcia(20lat) też dzisiaj wraca-sesja zdana-JUPI! Ale w niedzielę znowu wyjeżdża i nie będzie jej około pół roku. Wiecie, niby juz sie człowiek przyzwyczaił do nieobecności, ale mimo to mam taki wewnętrzny niepokój. Oj, te dzieci. Najmłodsza, to dodaje takiej młodości aż by się jeszcze chciało...hihihihih.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Akwarium napełnione , forsa wydana. Jak tylko woda nabierze temperatury - wrzucam rybki . Ale miałam frajde przy sadzeniu roślinek i układaniu kamlotków. Ciekawe czy córcia sie ucieszy??Wszak marzyła dosć długo . Chyba dobry będzie prezent?? Dajenka! co u wracza?? ja do dentysty wieczorem , ale doczekać się nie mogę !! Boli..!!!!!!!!! Wyjaśnienie słowa " poczekalnia"-- tu czekamy , aż dołączą do nas 30-latki :D Witam , witam . Nowe koleżanki- a kawusia gdzie??? ( ja pytam !!!) no i jakiś pączuś by sie zdał:) Takis 🌻 ty się nie dziwuj dzieciakom ino wspomnij swoje młodzieńcze lata. Też na wieczór dostawałyśmy " swędzidupki" . Nigdy matuś nie pytała cię - gdzie cię córko nosi????:D:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia juz się parzy - o tej porze to chyba bezkofeinowa a my z biuralistką wypijemy pewnie w wersji light bez cukru.... Fajnie Cię tu widzieć - faktycznie duzo nas łączy - obie mamy córki dorosłe i małe, Ty masz jeszcze jedną w środku a ja dwóch synów 22 letniego i 7 latka. Mogę powiedzieć, że jestem na bieżąco począwszy od stringów, preparatów antytradzikowych po wyrzutnie spidermana i kucyki pony.... szerokie horyzonty. O menopauzie na razie nie myślę, nie mam czasu, żyję w biegu to przywilej Matek Polek nie mieć czasu na zimowe deprechy.... Dla mnie to bedzie poczekalnia na wiosnę bo chyba na nia czekam najbardziej. Tak, czekam na długie ciepłe dni i jasne słońce, dlatego wylądowałam u Was....jakoś mi tu wiosną zapachniało. Czuję się przyjęta w poczet...przywitana pyszną herbatką, za co Wam bardzo dziękuję. Obiecuję tu zagladać!!! Pozdrawiam Was bardzo gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dentystę przeżyłam . Ból został w gabinecie :) Córcia akwarium przyjęła wysoce entuzjastycznie. Darcie było pod niebo . Rybki sie aklimatyzują . Naprawdę ubawiłam się przy robieniu krajobrazu podwodnego - ino te wiadra takie ciężkie!!! Pączki jutro w pracy!!!Życze wam smacznego👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam as ciepło i slonecznie,choc sloneczka u mnie dzis nie uswiadczysz. Naszatko i Ktosiu! Ja cale zycie mam akwaria,To jest duzo pracy i dzieci raczej niechetnie sie tym zajmowaly.Ale moj małżonek to pasjonata.I rybek zawsze jest duzo ,ciagle odnawia nasza lawicę Tygrysku,dzieki za pieknego walca. Nogi same poszly do tanca. Takis,dzieki za poczte,.Super jest.Pozdrawiam Was. Kiedy to slonce wreszcie zaswieci i zagrzeje?????🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajenku dzieki za pączusia. A jutro jemy tradycyjnie ...Każdy ile lubi imoze.Ja tylko 1 szt, jak zawsze . :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w tej poczekalni- hehe-usiądźmy przy dobrej kawusi i pączusiach. Ja już dwa zjadłam, a gdzie tam do wieczora??? Ruda-hihihi- nie słodzę wogóle kawki i herbatki, ale mleczko-mniam, mniam i pączusie i ciasteczka też. Dziewczyny, kurde, jak byłam młoda, to takie panie w wieku 40 lat to były staruchy-hahahahahahhahaha- jak ja mogłam tak myśleć? Ogólnie- to duchem jestem jak niejedna nastolatka, jeszcze tyle w życiu trzeba zrobić, zobaczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralistko , hej! I zgadzam sie z Tobą.Przed nami jeszcze dluga droga.jestesmy piekne i mlode.Ciiekawee swiata i jeszcze na tyle zdrowe,zeby go zawojowac. Pysznych paczusiow Wam zycze.....Ale uwazajcie.Bo potem moze zrobic sie przykro.....gdy sie okaze,że spodniczki ciasne. Stawiam kawke z mleczkiem ,dzis bez cukru. Bo paczki slodkie. :classic_cool:Pozdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Biuralisrko..strzeliłaś w dziesiątkę..właśnie takie jesteśmy..a przynajmniej powinnyśmy być!! Są w życiu jednak chwile..ale mówię o sobie..że czuje sie jakbym miała 70 lat:):):) Co prawda rzadko..ale jednak. Ja też poproszę o kawkę z mleczkiem..pączusie narazie dochodzą...rosną znaczy...gotowe będą za jakieś 3 godzinki...faworki trochę później. Już zapraszam..Do osobiście zrobionych pączków..podam też osobiście zrobioną..PYSZNA nalewką z czekolady na spirytusie..No mówię Wam ... pychotka.. Córcia już z Marcelkiem w domku:):):):) Ja to jak taka kura..jak wszystkie mam obok siebie..pod skrzydłami: ..to wtedy jestem najspokojniejsza:D:D Nie oznacza to jednak że nie umiem \"wypuścić \" z gniazda..Bynajmniej..niech lecą..Tylko pragnę dla nich jak każda matka..dobrych partnerów..A o takich dzisiaj niestety coraz trudniej..Ehhh takie dziwne te nasze czasy!! To narazie koleżaneczki...Nie zawiedźcie mnie proszę i przyjmijcie moje zaproszenie na pączusie:):):) I na naleweczkę:D:D Pozdrawiam..całuski przesyłam..👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Biuralistko..dlaczego masz się obejść smakiem??.Potem podam Wam przepis na naleweczkę i paczki.Piszę z Marcelkiem na kolanach.Ola się kąpie.. no mowię Wam..frajda :D:D Co on tu wyprawia..Ma już 5 miesięcy..Jak ten czas zasuwa!!!!!!!!!! Papapa..narazionko[🌼❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takis- nawet mi nie mów, bo ja to ostatnio mam taką"chcicę": na takie maleństwo. Ehhh, tylko-kurde- jakbym miała ze trzy latka mnie, to jeszcze, jeszcze bym to zrealizowała. A tak to muszę czekać na wnuki-hahahahha- jak to brzmi??? WNUKI!!!! To wszystko przez to, że mi się ostatnio w życiu osobistym zaczyna dobrze układać i dlatego pewnie te myśli o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!! Wpadłam tylko na chwilkę, właściwie na pączka - dzięki dajen był pyszny z różą czyli taki jaki lubię najbardziej. a o za ciasne spódniczki się nie martwcie, paczki tłustoczwartkowe nie odkładają się na bioderkach ulatniają się jak kamfora, nie trzeba ich wypływać, wyskakać ani 2 godziny robić makijażu by je spalić... niestety muszę pędzić na korepetycje (w czwartkowe popołudnia uczę polskiego rodzeństwo z Irlandii) i wpadnę wieczorkiem na naleweczke. Pozdrawiam Was bardzo gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ W końcu wpadłam podpisać listę obecności i w miłym towarzystwie zjeść pączusia. W prawdzie za nimi nie przepadam, jednak tradycję uszanuję i jednego z Wami spałaszuję. ;) T. Śliwiak _____ Pączek Był sobie pączek, co nie miał rączek i okrąglutki był jak miesiączek Miał lukrowaną złocistą skórkę, a w środku dziurkę na konfiturkę. Wszyscy go lubią - starsi i dzieci. Na jego widok, aż ślinka leci. Lecz co naprawdę pączki są warte, to przede wszystkim wie tłusty czwartek... SMACZNEGO.... Witam serdecznie nowe panie. 🖐️ Pozdrawiam wszystkich.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Biuralistko..to maleństwo to mój wnuk..Mam jeszcze wnuczkę(7 lat) i wnuka(3 latka):):) Rzeczywiście ..fajnie ich mieć!!!!!!!!!!! Do wieczorka..{cześć]👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takis-ja wiem, że Twój wnuk, hihihi. Pisałam w sensie jeszcze takim-mamusiowym- choć tak naprawdę, to pozostało mi oczekiwać wnucząt. Troszkę sobie poczekam, najstarsza córcia dopiero na drugim roku. A teraz młodzi to nie prędko chcą dzieci. EEEE, tak tylko nadmieniłam, że fajnie by był... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam do naszej Poczekalni, a tu tłok az miło. :) :) :) Witam nowe koleżanki - No i mija tłusty czwartek - jeden z moich ulubionych dni - mozna jeśc pączusie bez wyrzutów sumienia - ja dzis zjadłam tylko 6 szt pycha. Te z róża najlepsze. Bosiu ja żeby nie psuc sobie przyjemności dnia dzisiejszego nie będe stawac na wadze przez tydzien - i wszytsko będzie dobrze. Spinakerku wierszyk o pączkach super - tak tak az ślinka leci - żeby tylko pod ręka była herbatka to mozna je jeść i jeść. Witaj Takis tak długo Cie nie było. Cóz to za nalewka czekoladowa??? Biuralistka Bosia ma racje My ciągle młode duchem i tak rozglądaja sie dookoła, to czasmi jestesmy młodsze od tych 2--latek. Nam po prostu tylko daty w kaledarzu się zmieniaja ale dusza zatrzymała się w miejscu. Naszato życze miłego oglądania akwarium naprawde można patrzyć i patrzyć i ciągle coś się dzieje w wodnym miniświecie. Tylko niestety te wiadra takie ciężkie ..... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam tylko1pączka,w pracy😭W domu byłam tak zjechana ,jak koń po westernie:Dże padłam jak pies Pluto.Gdy wstałam paczków juz nie było oczywiście.Faworki natomiast wyszły mi przepyszne(podrzuciłam je Wam tu wczoraj rano cichutko ale pewnie Ofka tradycyjnie je łyknęła):D Witaj Biuralistko-trzy lata mniej wcale nie są Ci potrzebne.Na wnuki czekając śmiało możesz urodzić jeszcze własne dzięciatko.Ach,gdybym ja miała ze cztery lata mniej......:) Witaj Aganiok-fajnie jest w poczekalni,prawda? Buziaki wczesnoweekendowe dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zjadłam 3, też te z marmoladą różaną najlepsze jak dla mnie. A wczoraj w sklepie dosłownie darmo prawie, za 69 groszy 5 sztuk:D Pozdrawiam, miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie pączków nie jadam , bo jak widzę tą kluchę zaparzoną w lukrze i poklejoną skórką pomarańczową :O:O brrrrr... No , ale jak Takis zaprasza na własnoręcznie pieczone- to ja chętnie !!!! Ostatniego pączka zjadłam 10 lat temu , jak żyła Babcia!!Ona to smażyła pączunie!!Chrupiące, pachnące , z cukrem pudrem i takie , że po tygodniu jeszcze były pyszne - ale żadko doczekały:D:D Miłego dnia 🖐️ -rybki są super . Kazdy chce je karmić. Niedługo to będą wieloryby!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skórka pomarańczowa na pączku to faktycznie brrr. A z tym karmieniem proszę ostrożnie, pozdychają przekarmione, to najczęstszy bląd właśnie, lepiej przgłodzić a szczególnie nie wolno na wieczór już karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w lutym. Soczek z marchwi dzisiaj, po wczorajszym obżarstwie. Nie będzie żadnych alkoholi, no może wieczorem podeślę Wam jaki weekendowy gin z \"czym-która-lubi-NAJBARDZIEJ\" na odprężenie po wariackim tygodniu. Cmokam Was w karnawałowe, intrygujące, tajemnicze maski ! Potańczcie sobie muślinowo, atłasowo, żakardowo I taftowo. Niech Wam będzie romantycznie ! Do zobaczenia w Rio !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie i prawie wiosennie :-). Przeciez styczeń minał, minie luty i będzie juz majjjjjjjjjjjjjj :-) Serdeczne powitania dla Rudej i Biuralistki 🌼 . Cieszy, że nowa \"krew\" zasiala szeregi Poczekalni . Od razu się bardziej ożywiło towarzystwo .... Życzę Wam wspaniałego weekendu , udanych zabaw w tych ostatnich dniach karnawału , a wszyskim wiele zdrowia i radości , cmoki w boki 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Tak to prawda,jesteśmy jeszcze w kwiecie wieku i w szczytowej formie!!! Ja rodziłam swoje pierwsze dziecko razem z mamą, bo moja mama jest jeszcze bardziej Polka, niż ja urodziła brata mając 45 lat!!!! Dziś ma 70 lat - dopiero zaczyna siwieć i ma jeszcze wszystkie swoje zęby. Wiele korzyści wynikło z tej później ciąży - pomijając bezapelacyjny zysk w postaci mojego braciszka, który jest w wieku mojej najstarszej córy to mama jest okazem kobiecości i czas się dla niej zatrzymał... wciąz jest młoda i piękna. Więc jesli w sercu jest pragnienie posiadania własnego maleństwa to wiosna jest najlepszym czasem na zrealizowanie takich marzeń. Ja jednak poprzestanę na mojej szalonej czwórce, z którą nie mam szans na nudę i czuję się całkowicie spełniona jako mama. Wczoraj kiedy mój mąż obierał pomarańcze dzieciom weszła do kuchni moja pięciolatka i zapytała - \"co tak ładnie pachnie!!! na co mój mąż odpowiedział, że pomarańcze, na co ona - \"Nie, tu pachnie mamusią.....:) No i co...Wy na to! Cudownie mieć własny (choćby jednoosobowy funclub w domu) Życzę Wam cudownego weekandu w Waszych funclubach!!! Masy bibułowych kwiatków, krzywych laurek i klejących buziaków...wszak to nasza napędowa siła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I coś na rozweselenie :-) Na rogu, pod latarnia stoi prostytutka. Podchodzi do niej o. Rydzyk. -Corko, to grzech parac sie takim zawodem, powinnas natychmiast znalezc sobie jakas uczciwa prace. - Alez prosze ojca, ja jestem osoba wierzaca i polowe moich zarobkow wysylam na konto Radia Maryja, - O, to dobrze, to dobrze corko, ale dlaczego ty stoisz na tak malo uczeszczanym rogu, idz tam, pod ten supermarket, tam na pewno znajdziesz duzo wiecej klientow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×