Poczekalnia - dla pań po 40-stce

poprawiam się już wysłałam wczoraj coś pochachmęciłam i nie poszły fotki pocztę mam pojemną powinny wejść wszystkie zdjęcia, ale może rozmiar jest zbyt duży i jedna wiadomość nie może zająć więcej niż 10 MB ? ja musiałam okroić swój zbiór do niezbędnych fotek bo się nie zmieściły w jednym meilu Marmi już mam-dzięki czekam na resztę towarzystwa Naprawdę świetnie się pisze jak można sobie wyobrazić osobę ! nie ma porównania ..... Bosanova zdjęcia ze skanu trzeba zmniejszyć w paint do 80% i wrzucić do folderu potem nie powinno być kłopotu z wysłaniem

dajen -dzieki za zdjecia postaram sie zrewanzowac,ale to juz musze syna o pomoc poprosic bo sama tego nie zrobie po prostu nie potrafie.Kawal swietny przeczytalam go synowi a On przetumaczyl go swojej dziewczynie bo prawie przyszla,i sie ja pyta co by zrobila a ona na to ze wiadrem bedzie najszybciej,wszyscy zaczelismy sie smiac bo moj syn chcial juz jej pokoj zarezerwowac.Chyba sie obrazila ale szybko jej przejdzie,mysle ze nie zrozumiala o co chodzilo w tym kawale. dosia- ja Twojego zdjecia nie dostalam,piszesz ze wyslalas do wszystkich? Bosanowko - Ty masz racje to nie chodzi o jezyk,ale tak jest ze tutaj sobie mowimy tylko dzien dobry i kazdy idzie w swoja strone.Ja nie narzekam bo tak jak pisalam mam duza rodzinke,siostre mam niedaleko ,mame ,wszystkie kuzynki sa tutaj.Ale i tak do domku jezdzimy bardzo czesto,teraz to na Wielkanoc sie wybieramy.Zima nie jezdzimy,bo zimno ha,ha a u nas nikt nie mieszka tak ze w domku \"lodowka\" i jak sie zdarzy rozcieplic to my musimy juz wracac.Moj syn do dzisiaj matez wakacje ale tylko jeden tydzien.Moge dluzej pospac,:D Pozdrowienia dla wszystkich pa,pa [czesc}

Boja, super jest Twój opis na dole :D:D:D. Zdjęcia nie chciały wejść, bo było mało miejsca w poczcie, a jak się wszystkie rzuciły wysyłać, to zabrakło go całkiem. Mam Ofkę, Spinakerka , Forever i Dajen. Dosia, a dla mnie zdjęcie? Z moimi jest problem, mogę zrobić tylko komórką, komórkę ma córa, córy nie ma w domu, a nawet jak będzie, to najpierw trzeba zorganizować program do zarządzania komórką. O cierpliwość proszę i wyrozumiałość. Chora jestem i siedzę w domku, w nocy pilnowłam, żeby w piecu nie wygasło, bo mróz.Dobrze, że już nie taki jak przedtem! Gdzie są nasze starsze forumowiczki? Czemu nas opuściły? Towarzystwo im nie odpowiadało? Trochę szkoda! Mam na myśli Rudą, Kwitnącą, Bezszelestną, Kasię- Arwenę.....

Czesc Kobitki ! Ale Was namierzylam ! Jak mnie laskawie przyjmiecie w swoje szanowne grono,to bede miala okazje pogawedzic z Wami nie tak zobowiazujaco jak na ginekologii.No wiec? Czy ktoras ze "znajomych" twarzy np BRONIA-BOSANOVKA-BASIA da mi odpowiednie rekomendacje? Czuje sie jakbym wstepowala do klubu babskich masonow ! A moze zalozymy masonerie? Kto ma ochote pokrecic troche kula ziemska w druga strone? MMM

Witaj Małgorzato Mario!! Myślę, że rekomendacje są u nas niepotrzebne. Przyjmujemy kobitki, które chcą pobyć z nami na forum, niezobowiązująco i lekkomyślnie, albo wręcz przeciwnie!! Oj, rozrasta się ten topik!! Czy też tak macie z pocztą , jak ja? Nic juz w niej nie mam, zero wszystkiego i cały czas pokazuje, że ma zapełnioną skrzynkę! Nawet restart netu nie pomógł na to!! Może powinam założyc sobie gdzie indziej, dlatego pytam o Wasze konta.

Małgorzato Mario!!! Masoneria???:D:D:D

Kubusiu Puchatku! Jakze mi milo,ze takim blyskiem dostalam sie w Wasze grono ! Powinnysmy sciagnac pare babeczek z ginekologii do poczekalni ,jako,ze sa fajne,rowne dziewczynki i wyglada na to,ze chcialyby z kims pogawedzic od czasu do czasu.Bronia je kiedys namawiala,ale widze,ze niewiele skorzystalo. Dzis wieczorem mam tzw emergency - pogotowie ratunkowe! Gnam pocieszac przyjaciolke,ktorej chlop sie znarowil i postanowil odplynac...Na pocieszenie i otarcie lez zorganizowalam jej zalozenie sieci internetowej i byc moze namowie ja aby wpadla do poczekalni. Love.M

- Małgorzato-Mario witamy w naszych skromnych progach - doskonale Cię pomiętam z gab.gin. Myśle, że Bosanova również pamięta. Jak czuje się Twój syn? - Puchatku dobre konta - znajdziesz na portalu np. o2 albo WP, Onecie i na wielu innych portalach.

Kubusiu Puchaty! Masoneria????????? A dlaczegoz by nie? Powiem Ci,ze w ramach biznesu zmuszona jestem obcowac z paroma masonami.Sa to niezwykli gentelmeni,ludzie gleboko wierzacy i wielce wplywowi.Niestety mimo usilnych moich staran (jak widzisz z adresu na yahoo jestem babskim agentem 007...) nie udaje mi sie uzyskac istotnych info ! Pary z geby nikt nie puszcza,ale wiem,ze takie sa ich regulaminy.Odkad istnieja masonerskie lodge nigdy kobieca nozka tam nie stapnela...A to szowinisci !Love.M

Witam wszystkie babeczki bez wyjątku No,to już na pewno nam sie byk ocieli.Że nas znalazła Małgorzata-Maria ,to wydaje mi sie ,że to cud jakiś.Małgosiu,ja już dawno chciałam Ci zaproponować pogawędki w naszym wspólnym\"klubie\'.ale tak nagle zniknęłaś ,ze nie dałaś mi szansy.Otóż naszą gospodynią i założycielką wątku jest Krysia czyli Spinaker[serce ]. Potem ja dołączyłam na specjalne zaproszenie Spinky,a potem to juz jak lawina wstąpiło do nas wiele,wiele Pań. Bardzo dobrze nam sie ze soba rozmawia.Zaglądamy na topik w każdej wolnej chwili.Moi domownicy juz zaczęli podejrzewać,że poznałam faceta i z nim czatuje.Ale czasem czytam mężowi wasze wpisy,a on sie tylko śmieje.Ale on jest w porządku.Rozumie mnie. Aktualnie jesteśmy na etapie przesyłania sobie wzajemnie swoich fotek. Ja mam dzisiaj to zrobić,ale nie chcą mi wejść,chyba mam taki problem jak Kubuś. Ale postaram sie jakoś Wam wysłać.:D Małgosiu,nie pytaj,już jesteś przyjęta.Z wielka radością to czynię. Sipnky nie masz nic przeciwko?:) Margaretko,może być babska masoneria.Nawet ładnie brzmi. Musimy sie zareklamować na tamtym ginekologicznym topiku,może dziewczyny zechcą pogadać nie tylko o d.... Marynie?Przepraszam,ale ja tez o tym często rozmawiam.I nawet lubie.:D Nie mam jeszcze zdjęć od wszystkich. Margareto,szykuj swoje foty i zaczerniaj nick.Bo wszystko sie może zdarzyć.......:P dla wszystkich

Spinakerku! Ciesze sie,ze mnie pamietasz! O Marcinie pisalam troszke na gin.Wlasnie dzieki temu,ze zastopowany zostal proces chorobowy - mialam czas aby wrocic na ginekologie.Nikt niestety nie wie na jak dlugo bedzie spokoj...Najwazniejsze,ze perspektywa,ze ma 2 lata zycia juz go nie dotyczy! Oj,nawalczylam sie okrutnie,zeby mial najlepszych specjalistow i zabiegi w dobrych klinikach,ale oplacalo sie! W momencie kiedy zaistniala cala ta tragedia,ja mialam sie przesiasc (doslownie) z jednego samolotu na drugi i kontynuowac projekt podjety w Polsce.Niestety musialam zrezygnowac z dalszych planow i zostac z nim i przy nim.Nie wiem kiedy przyjade ponownie do Polski.Musi sie u mnie wszystko poukladac,poszufladkowac,wejsc w nawyk.Ostatnimi laty rozbisurmanilam sie okrutnie! Odwiedzalam Polske nieomalze co 3 m-ce,teraz czuje sie nieswojo...tesknie...a w ogole zal mi tych wszystkich pan, z ktorymi zaczelam powazne,biznesowe pertraktacje i musialam sie chwilowo wycofac. Firma moja pokrywa koszty nauki dziewczynie (slicznej i madrej Kasi) na universytecie w Krakowie,ktorej wkrotce przekaze moja wiedze w dziedzinie kosmetyki oraz upowaznie ja do wprowadzenia mojego magicznego instumentu (jestem wynalazca i wlascicielem patentu na caly swiat) na rynek polski,dla polskich kobitek.Bedziecie mlode i piekne do konca zycia ! Ja w ogole nie zartuje ! Poswiecilam 13 lat na badania!Zaparta jestem jak diabli ! Pozdrawiam Was WSZYSTKIE BARDZO SERDECZNIE. Love.MMM P.S Spinakerku - czy to Ty mialas problemy z corka? Powiem szczerze,ze myslalam o jej przypadku i choc nie znam blizszych szczegolow wydaje mi sie,ze moglabym podjac pewna dyskusje,ale moze nie tak publicznie.MMM

BOSANOVKO - SKARBENKU! WITAM CIE ZE LZAMI W OCZACH ! Dzieki za wspaniale,entuzjastyczne przyjecie ! Jak Wiesz moge gadac o dupie Maryni i o innych dupach,ale czasem trzeba sie rozerwac,zwlaszcza,ze swiat chorob i cierpien ludzkich dziala na mnie strasznie depresjonujaco.Mowilam Ci,ze jestem niebezpiecznie empatycznym typkiem. Moze uzyjesz swoich wplywow i nakrecisz fajne babki z gin,zeby sie tu przeniosly np Viktoria,Rozia,Trititinka? Podlacz sie tam dzisiaj i zobacz jakie mialam nastroje-niepokoje,calkiem nie!- ginekologiczne! Niby jak mam zaczernic ten moj nick? A w ogole to nie nick! To ja,cala,prawdziwa,taka obnarzona...My good!

hej MMM cześć ja Cie znam bo czytałam troche wpisów w poradni.Czytałam ze szczególna uwagą,ponieważ też jestem położną tez mam na imie tak jak Ty:D Musisz poswięcic kilka godzin na przeczytanie całej [poczekalni:Dto nie Spinky miała kłopoty ze zdrowiem córki. Hurra jest czwarty skorpion ale sie bedzie działo.Całuski dla wszystkich

Kto mnie oświeci o co chodzi z tą ginekologią??? Co to za topic?

Dorotko,dzięki za Fotki. Ale masz bujny włos.A Twoje córy ,a zwłaszcza ta młodsza podobne do Ciebie. Paula to juz kobieta.

Marmuniu,Poradnia to tez na Kafeterii,tylko wchodzisz w \"Zdrowie i Uroda\" I tam z prawej strony do Poradni gin. Tam poznałyśmy sie ze Spinka i Małgorzatą juz bardzo dawno,jeszcze chyba latem,musiałabym sprawdzić.Napiszę póżniej,bo musze wyjśc.Nara.

A tak w ogóle to ja też jestem z chrztu Małgorzata Maria, ale numer, nie? MM, czy to może o moją córkę chodzi?

Witaj FOREVERKU ! Wlasnie sie kiedys zastanawialam,czy mi sie snilo,czy faktycznie jakas polozna\" przebiegla\" gdzies?Ale gdzie? Czy przez poczekalnie,czy przez \"izbe przyjec\" ginekologiczna? Sluchaj! Ja mam niesamowite sny...o moich pacjentkach lub o klientkach...Ciesze sie strasznie,ze sie odezwalas ! Moze czasem cos podpowiesz? Ja nie znam za dobrze polskich lekow,nie zawsze wiem co doradzic.Pamietam swietnie te stare,ale wiele z nich jest dawno skreslonych z listy.Czekam na wielkie kompendium lekow,ktore sa w Polsce.Powiedz Kochana gdzie pracujesz i czy jestes zadowolona i czy nadal nasze oddzialy poloznicze sa zmora? Pare lat temu odwiedzilam moj szpital w Krakowie...Trafilam na strajk pielegniarek...Mam zdjecie pod flaga zawiadamiajaca o strajku...Weszlam w korytarz...Ten sam zapach (smrodzik) ochydnych posilkow,te same plytki PCV i te same dziury w podlodze...Na spotkaniu ze znajomymi lekarzami nasluchalam sie tylko koszmarnych narzekan i smutkow i wszyscy chcieli wyjechac. Ty Wiesz ile ja razy na zachodzie zrobilam blazna z siebie? Wszak moje nawyki medyczne okreslali jako odpowiednie na warunki polowe,na czas wojny,ot chocby na lewatywe przed porodem wystawili tak koszmarne oczy,ze zaniemowili ! Golenie kobitki na lyso? A po co? Przeszlam niezla szkole jazdy i ciezkie rycie po nocach zanim okazalo sie,ze jestem przystosowana do pracy w warunkach pokoju i dobrobytu...Ale nie tylko ja mialam takie problemy.Ludzie z radiologii (technicy) nie widzieli na oczy takich aparatow do diagnostyki,do zdjec x-ray,a po dwoch latach od czasu naboru polskiej sluzby zdrowia - zamkneli wszystkim Polakom rejestracje i zarowno lekarze jak i personel sredni musieli wrocic na studia lub robic specjalizacje. Teraz sylabusy na uczelniach polskich sie zmieniaja,ale nie wiem czy to chodzi o wiedze teoretyczna.Z tego nie bylismy zli,natomiast zakwestionowali wszystkim niedobor praktyk,bo bylo mase wpadek typu: polski lekarz na dyzurze jest wolany do porodu posladkowego,a on mowi,ze w zyciu zadnego porodu nie odebral... Medical and Dental Cuncil zaczal robic investygacje jak mozna miec dyplom lekarza bez podstawowych umiejetnosci.Lata cale trwalo wyjasnianie naszego systemu praktyk,ale wiadomo,ze to nikogo nie interesuje,ze nasze szpitale akademickie nie mialy wystarczajacego zaplecza dla studentow medycyny.Sama mialam tych biedakow na praktykach i faktycznie byla to zmora! Zgarnialam ich po kiblach i dyzurkach calych przerazonych...No coz,przeszlo, minelo...Juz dzieci naszych lekarzy pokonczyly studia,jezdza sobie na praktyki po calym swiecie,a my siedzimy popijamy whiski i wspominamy... Chce dodac,ze lekarz,o ktorym pisze powyzej jest moim kolega i swietnym dzis specjalista... kardiologiem! Smiejemy sie czesto,ze gdyby umial wtedy odbierac porody,to by nie byl dzis kardiologiem,a tak to przynajmniej mial szanse zrobic specjalizacje! Tak,tak moje Mile Panie - pierwsze nasze kroki na obczyznie bajka nie byly,o nie! No wiec jak sie czuje Twoja Corka? Czy po lekach,ktore ostatnio dostala jest ciagle OK? Pozdrowienia MMM

Wraz nie wiem ,czy to chodzi o moją córkę, czy Forever, czy jeszcze jakąś inną. Ale ciekawe rzeczy piszesz o tej służbie zdrowia i o życiu w innym kraju.

Boze, ile Malgorzat-Marysiek na tym swiecie! A czy ktos ma jeszcze na trzecie jak ja: Magdalena? Witam Cie MM ! W koncu czyja corka miala problem? Nie mam czasu czytac tylu stron!Napewno nie dzis,ani nie jutro. Juz raz czytalam dlatego cos mi sie kolacze po glowie,lepiej niech sie ktoras przyzna do corki !

:):):):):)

Ja mam 2 córki, jedna z nich, starsza miała przejścia i bardzo wysokie ASO, 2 razy kuracja antybiotykiem przez 6 tygodni, bolały ją nerki, robimy badania, czy to o tym czytałaś i chcesz pogadać?

MMM nasze oddziały położnicze nie sa zmorą i są zmorą.Pogadamy o tym ale może bardziej indywidualnie,dziewczyny by nam z poczekalni pouciekały oczywiscie ,gdybysmy tu o sprawach merytorycznych rozprawiały:D Ciesze sie bardzo,że jestes tutaj z nami,ze bedziesz nam słuzyc swoim doswiadczeniem,wiedzą.Gratuluje sukcesu pracy naukowej. Mam ograniczony dostęp do komputera głównie przez fakt,że pediatrie studiowałam w domu,praktycznie.Urodziłam i wychowuje trójke dzieci, na moje nieszczęście cała trójka klika jak oszalała:D i za nic mają potrzeby matki.Wszyscy stoją mi nad głową a chciałam Wam cos waznego napisac i nie moge:D Matki Polki nie mają swojej tożsamości. Wróce ,jak tylko będę mogła.Buziaki.

Margaretko,to córcia Ktosi jest chora. Ktosia to nasza kumpela z wątku. Super babka. Czasem cos naskrobie,dlatego czasem,bo jest po operacji.Minęło dopiero kilka dni,a my stoimy na straży i nie pozwalamy jej sie przemęczać. Napisz ,czy mamy odpowiednią postawe w stosunku do naszej zdrowiejącej koleżanki? :D :D :D :D Te uśmiechy to dla Ciebie i dla naszej Ktosi. Wiem też,że córcie Kubusia też ma jakieś problemy ze zdrowiem. Ale najlepiej by było,gdyby Ci sama napisała o tym.Kubuś jest zdrowy,więc niech sam napisze.:) :) :) :) :) Wysłałam Wam swoje foty.Nad morzem byłam rok temu ,zimą.Było zimno,ale powietrze mnie uzdrowiło.Bo miałam cały rok spokój z gardłem. A drugie.to w pokoju nauczycielskim.Moje starsze i młodsze koleżanki.Na trzecim ,mój psiak Pufik,którego bardzo,bardzo kocham. Czekam na Wasze fotki,a wyślę Wam jeszcze. Wysłałam do tych dziewczyn,od których otrzymałam.A Ktosia dostała w promocji.Czekam na Twoje.Ciekawe jak tam nasza Do zobaczenia,Ciekawe jak tam nasza"maturzystka" bawi sie na studniówce?

Bosanova -ja też dziękuję za zdjęcia -z Ciebie też kobitka niczego sobie.... witam również Małgosię Marię ! coś was Małgoś się tu porobiło..... Cóż to za Kubuś się tu pojawił?? z nr 1? coraz trudniej nadąrzyć z czytaniem .Jak nie usiadę 2 razy dziennie to zaczynam się gubić...wy też tak macie? apeluję jeszczeraz kto nie dostał fotek niech się przypomni ,bo już nie wiem komu wysłałam ,a komu nie Kubusiu kochany ty też dostaniesz,tylko najpierw tym co mnie na oczy nie widzieli.

Czy bardzo bolało zaczernienie nicka? Małgosiu,Ty masz chyba dziś dużo wolnego czasu. Serfujesz po wątkach ku naszej radości.Nie obnażasz sie tak bardzo,nie jesteś jedyną Małgorzatą-Marią.Bardzo Cię lubie za Twoją otwartość.Jesteś taka prędka,wszędzie Cię pełno. Czy w domku też taka jesteś? Dosiu,dzięki za wskazówki odnośnie skanu. Zgodnie z Twoja instrukcją zrobiłam.:D Bojko,niedługo koniec ferii,skończy sie laba. Przynajmniej mogłaś pospac.A z tymi sąsiadami to tak zwykle bywa. Tylko dzień dobry i dowidzenia. Jakaś znieczulica panuje.Ale ja lubie zagadać do każdego. Nwet o pogodzie,a zagadać. Kubuniu,wysłałam Ci zdjęcia pod warunkiem,że szybko prześlesz swoje. Zgoda???????:):):):) Forevku,a ja jestem wieczną Panną.Cieszysz się. Bo tak spontanicznie witasz wszystkich Skorpionów,że zrobiło mi sie przykro. Kto jeszcze jest Panną? Nie chodzi mi o stan cywilny........... A co to za wazna sprawa,o której nie możesz napisać? Przekup ich i siadaj do komputera. Szybko!:O Co z naszą Ofeczką? Seelena sie nie odzywa?

- Bosnova co ja słyszę, rozsyłasz swoje fotki, a jaaaa - pewnie nie zasłużyłam :( albo coś strasznego przeskrobałam - hmm...nie mam wyjścia, muszę się z tym pogodzić Od Dosi, również nie dostałam :( Mówi się trudno...kocha się dalej... pa :(

Bosanova- nie ma za co ,przecież po coś tu jesteśmy? ja jestem Strzelec ,a panną jest moja mama. Co do poczty Kubusia to myślę ,że musisz sobie zwiększyć pojemność-jest taka opcja ,do 1 GB ,wtedy ci wszystko wejdzie.Jak nie wiesz jak to wpadnij, dziewczyny ci pokarzą.

Spineczko kochana wysłałam wczoraj ale coś nie poszło. zaraz się poprawię. sorrryyy.

Bosanoveczko! Tak sobie servuje,bo mialam isc pocieszc przyjaciolke,ale ona juz sie sama pocieszyla...Dobrze,ze powiedzialas ktora z pan miala problemy z corka,bo nie stac mnie spedzac czs na czytanie tylu stron.Cholera! Tak sie staram pisac gramatycznie i widze,ze "obnazona" napisalam przez "RZ" ! Ale plama! Darujcie! Ja na codzien "szprecham"po angielsku juz 28 lat,dzieciary tez zapierniczja po ang,bo im latwiej - jedynie czystym polskim rozmawiaja w dzien wigilii,boinaczej by nie dostaly prezentow...Jestem Matka-Polska-Szantazystka...Zaraz napisze anons matrymonialny...Love.M