Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Widzę , że ani deszcz ani upał nie służą poczekalni, nikt nie zaglada, nie pisze, najwierniejsze z wiernych poległy w boju z klawiaturą:D a szkoda takie mini ploteczki były miłe. Może jeszcze da się reanimować poczekalnię? Matko załozycielko , w Tobie nadzieja. Pozdrawiam .

Nawet reanimować nie ma kogo:D Profilaktycznie zostawię w Poczekalni defibrylator:D Pobawimy się z Ofką w pogotowie:D

No i ...defibrylator ukradli!! Matko....założycielko....!!!

Hejka! Raczej pozyczyli, chociaż hmmm skoro nikogo niet to może uznali że niepotrzebny tutaj, a na takie upały to przyda się w gęsciej zaludnionych okolicach:)

Zaglądam i niestety samotnie przeglądam te nasze wpisy. Fajnie było jak Poczekalnia tetniła zyciem - teraz niestety puchy. Pozdrawaim - ja juz po urlopie Zaglądajcie - a jak zajrzycie do kliknijcie pare słówek

A ja.....brykam nareszcie na urlop. W srodę jadę nad morze:D trzymajcie się goraco i odwiedzajcie poczekalnię. Słoneczne buziaki dla wszystkich.

Słońca gdy wkoło pochmurno, czasu którego wciąż brak, uśmiechu o który tak trudno, a który rozjaśnia świat. Miłości co nie ustaje i wiary w każdy dzień, ziemi co bywa rajem kiedy dobrze jest, marzeń co się spełniają, bliskich co blisko są. Serdecznie Pozdrawiam i Uśmiech zostawiam.

Jestem, wpisywałam sie nascie razy i leciało w kosmos! ,to sobie odpuściłam, ale ..Buziaki dla wszystkich, stawiam dzisiaj dzbanek z mineralną, z cytryną, miętą i lodem..bo upał ..Naszatko ,ty masz z nas w te dni najlepiej .A i lody z ajerkoniakiem stawiam, JO , a gdzie ty zagineła...

Sie odmlodziłam z 46 na 44 ..hm...

No cudownie! wreszcie w poczekalni coś słychać, może uda się reanimacja?:D Chyba koniec lata , przynajmniej u mnie, dzisiaj rano było 4 st, mgła i wogóle jesiennie. Gdy sobie pomyślę ,że przede mną"tylko" 8 mcy zimy, a zagapiłam sie i żadnej nalewki nie nastawiłam...... to nawet rozgrzać się czym nie bedzie:( Pozdrawiam wszystkie , może odezwą sie też zguby?cmoki

łeeee.... a już miałam nadzieję:P

hej hej jestem O urlopie to juz prawie zapomniałam - choc zdjęcia jeszcze w aparacie, to w pracy szybko trzeba było sie przestawić i stanąc twardo na ziemi. Głowa w chmurach to niestety tylko na urlopie. Pogody za oknem i pogody duch wszystkim odpoczywającym. Pozdrawiam i tez mam nadzieję na reaktywację

No i reaktywacja idzie byle jak :-) , może na zachęte postawić oprócz dzbanka herbaty jaśminowej i kawy pachnącej sernik na zimno z galaretką z owoców leśnych?? A może tylko lody ? Viki mam nadzieję ,ze dochodzicie do siebie po powodzi ,Ksymciu -mocne uściski dla ciebie i chłopaków, pewnie to już faceci ,ze hej!,Spinky ,przeniosłaś sie gdzie indziej? :-( ? , Dajenka pewnie też .

bałam się,że mi poleci w cyberprzestrzeń , to dzielę na części .Tygrysku brykający, Bosanovo śliczna ! ,Takisku , Naszatko/znowu byłam 2 tyg w pobliżu w charakterze stonki:-) / Ktosiu, Forevciu, JO /gdzie latasz ,ze nie ma cię:D/ ,brak mi naszych poczekalnianych pogaduch,ale sama nie pisałam bo wieczne problemy miałam, żeby coś napisać, normalnie syzyfowa praca, piszesz piszesz... a to leci ,ucieka diabli wiedzą dokąd bo tu nie trafiało:-( ,może teraz będzie lepiej? Ofka ! Buziaki dla wszystkich Wymienionych i nie wymienionych .Wasza optymistycznie nastawiona do życia/ oprócz rozmiarów ,których za ..nie mogę zmienic na mniejszy nic mi chyba nie doskwiera :-),:-) ewelina

Witam!!!! Obiecuję poprawę :D Było tak ładnie , że nie chciało mi się do kompa siadać . Zaprawy nie porobione , bo jak Ofeczka zagapiłam się na nasze słoneczko. Urlopu nie miałam . Tylko 2 dni na Mazurach u znajomych . Bosko było ale już po... Czekam aż moje pomidory dojżeją , bo mimo takich upałów najpierw nie chciały sie zawiązać , potem dojrzeć . Synuś dostał sie na studia. podniósł nam zdźiebko ciśnienie ale już spoko. Córcia pracuje jeszcze do 1 -szego . Potem ma m-c wakacji . Moze gdzieś pojadą . U mnie teraz 21 st , ale chmury ciągle straszą . i nie wiem wymknąc się z kosiarką na trawnik czy nie??/ Wykupiłam sobie karnet do kina i pierwszy raz w zyciu biegam codziennie- musze go w pełni wykorzystać bo żal każdego grosza. :( Stawiam na stole gar kompotu z jabłuszek -papierówek. Lecą mi z drzew na potęgę - więc jadamy placki , ciasta , kompoty...:D:D A są to jedyne jabłka których nie lubię jeśc na surowo :O Pozdrawiam...

ufff, wreszcie lekkie ożywienie. Naszatko pomidory miałam piękne, owoców w brud, aż tu nagle...wracam z wakacji i ...wszystko czarne..ekologia nie na jest jednak zawsze cudownym lekarstwem.Chemia to chemia:D:D!

Fajnie , poczekalnia ozyła, pewnie to sprawka oziebienia ale dobre i to. Moje pomidorki na balkonie jako atrakcja są super , ilościowo jest ich mnóstwo-koraliki. Trzymajcie się cieplutko

Witam.:D Pomidorki dojrzewają pięknie . Mimo że porobiłam zasłony od deszczu to nikomu nie chce się biegać i zasłaniać . Zarazy na razie niet . Jabłuszka nadal spadają z drzew- nie nadążam. Zrobiłam strajk prasowalniczy . Minął miesiąc . Wczoraj córcia pierwszy raz użyła żelazka , syn zabrał ciuchy ze sterty bez prasowania. No cóż... mnie i tak lżej . Tylko na tą wieżę muszę patrzeć . Dziś byłam u dentysty bo mi ząb daje do wiwatu. Okazało się że pozornie martwy okazał się żywotny:) Oby i ze mną kiedyś tak było :P:P Córka wreszcie skończyła pracę . Jedzie z bratem nad jezioro . Hurra!! będę mieć wolne!!!:D:P Kino zaliczyłam . Dawno nie oglądałam tylu filmów. Jednak w kinie to co innego niż w domu , ale cóż . kasa się nie rozmnaża sama , a wyjście do kina to istne 150 zł kogo na to stać ????? Placuszki z jabłkami chcecie?????

Victoryjko!!! Obchodzimy dzisiaj głośno Twoje URODZINY Wszystkiego najlepszego!!!!

spóznione ,ale szczere życzenia wszystkiego naj naj naj

Witam Placuszki mniam mniam Pozdrawiam cieplutko, bo niestety prawdziwe lato mamy za soba, zostało tylko w kalendarzu. Nasz OSIEMNASTKO wszystkiego najlepszego niech sie sepłni to co da ci szczęście. Pozdrawiam

Viki! Zdrówka ,szczęscia i słodyczy -ewelina Tobie życzy :-)) dziewczyny kochane, zalatana jestem niemożebnie, ale to pikuś .Postaram się co jakis /krótszy niz ostatnio/czas wpadać na placki i herbatke.U mnie niebo płacze i zimno sie zrobiło.To ja moze jaki sernik na zimno postawie ,albo jaki ajerkoniaczek ,i obowiązkowo herbatkę z malinami, :)))

Witajcie.Nareszcie nowa strona-410:) Wolno tworzymy naszą historię. Chyba nalezy rozpocząć poszukiwania zaginionych,są tu inne poczekalnie?? Spinki!!Gdzie jesteś?? Buziaki niedzielne dla wszystkich.

Jakie zimno kochanieńkie??? U mnie 23 stopnie dzień w dzień:D W niedziele byłam na grzybach. Przywiozłam 4 kosze i 6 szt kleszczy na sobie. Przed chwilą MM je ze mnie usuwał . Niestety jeden był zawzięty , a ja mam słabszy wzrok- wylądowałam na pogotowiu by go ze mnie wydobyli. Chyba się zaszczepię na przyszły rok i bez kapelusza w radzieckim rozmiarze do lasu nie wejdę . Byliśmy ze znajomymi na kolacyjce , a teraz MM wsadza do słoiczków grzybki w occie:D Malinki-mniam.. Uwielbiam :D

Naszatko , się :D , a ja wiem coś o skutkach kleszczowego ugryzionka:-( , wcale niefajnie jest jak jaka wredna sztuka sie przytrafi, zrób sobie teścik na świeżego kleszcza, bedziesz spokojniesza . u mnie Babie lato ! Pieknie jest! Stawiam wam koszyk jabłek , koszyk gruszek , troszke śliwek i moze zaginione w akcji się znajdą...:-)

Lekkie ożywienie , dobre i to! Ja korzystam z niewielu słonecznych wekendów i hajda w las ,uwielbiam chodzic za grzybami , to mnie relaksuje. I ta cisza, spokój i widoczki bezcenne!! Moje fotki tutaj - http://www.garnek.pl/ofka63/a Pozdrawiam

Byłam na wczasach w lasach :D Między spa uskuteczniane było grzybobranie- efekt 1,5 kg suszonych ( zabraliśmy suszarkę ) i 12 litrów marynowanych .No i pan kleszcz!! Przynajmniej teraz nie trafił mnie w dupsko !!:D:D Wszystko byłoby super gdyby w drodze powrotnej nie padło auto i holowanie kosztowało nas 900 zł. Najdroższe grzyby świata:O Teraz pogoda piękna a mnie dopadła cuś jakby grypa . Pocę się , smarkam...no i sprzątam , piorę ( bo schnie) , przygotowuję ogród do zimy. Coraz częściej marzę o mieszkaniu w bloku bez ogródka-pomidorków , jabłek , śliwek , chwastów, odgrzybiań!! Miłego jutrzejszego dzionka wam życzę !! Oby słońce nadal grzało !!

A wydawało się , że nadeszło ożywienie:D

W tym dniu pięknym i wspaniałym, życzę Wam sercem całym, dużo zdrówka i kasiory, żeby umilkły wszelkie spory, pięknego w życiu słonka, smutków małych jak biedronka, zawsze uśmiechniętej buzi, obok życzliwych ludzi

Życzenia piękne, dziekuję w imieniu wszystkich nieobecnych i tylko żal że tak pusto