Mamy nowego prezydenta

Maalutka, a Ty kaj poszłaś, że Cię tu nie jest, nic a nic?

a Ty gdzie byłęś jak Cię nie było farfoclu pieroński Fakt, za maalutką się stęskniłam :-(

na grubie robiłech. od 4 rano do teraz, łooooj biedniulek jestem, biedniulek.... i w marynarce do tego musiałem być, buuuuuuuuuuu i krawacie :-)

w paseczki :-D ? za skalską też się stęskniłam same prymitywy zostały (dosałownie i w przenośni :-P)

a wiem, czytałem opisy godów. uczę się szybko, to może wypróbuję metodę\\y na szczypanie w pupę, klepanie w pupę, pogłaskanie pupy, a w ramach własnej inwencji dodam ciągnięcie za warkocze (w tym byłem dobry w przeszkolu i taka jedna się we mnie kochała, co ją ciągnąłem - czyli działa)

:-D :-D :-D :-D :-D uważam zdecydowanie ciągnięcie za warkocze za najbardziej romantyczne i subtelne wyrażenie swojej fascynacji płcią odmienną przez mężczyznę :-D Obawiam się, że gdyby ktoś manipulował koło mojego tyłka zebrałby plaskacza

:D Krawat bez Ciebie nie che mi się nawet robić jaj, robiłam wszystko co można w Twojej sprawie, na razie nic nie wiem metody znasz, szczypie i ciągnie znaczy kocha:P La Farfadette stesknilaś się?? a my się znamy??

mhm maalutka bardzo się znamy :-) Topik Ci nawet z miłości założyłam kiedyś ... :-)

też się tego obawiam, więc chyba nie będę próbował. a warkocze, to co innego, subtelne, romantyczne i takie trochę rozczulająco-nieśmiałe.

bardzo rozczulająco-nioeśmiałe. I takie jednoznaczne - ciągnie znaczy kocha :-D szczypie - znaczy chce podupczyć :-0

Albo nie, niniejszym pociągam obie miłe niewiasty Maalutka - ciąg Chochla - ciąg i ..........................w nogi

Qrcze to dlaczego się kamuflujesz? hę? nie moge znaleźć tego topiku nick na C?

nawet na CH chyba ;-) Nie chce mi się hasła pisać ;-) krawat uwaga gonię cię i jak złapię ... ;-)

jak złapię zrobia ci z rzyci zajezdnio tramwajowo, that\'s elementary my dear Watson

tylko nie wiem czy krawat lubi figurki:P chociaż o trójkącie kiedyś marzył ;)

krawat - ukulele ? :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D u mnie masz Nobla :-D

to ja się staram i wywlekam i nikt tam nie wchodzi ... Maalutka znalazłam topik i podniosłam ;-)

na ukulele grała Sugar Kane (Marylin Monroe) w Pół żartem, pół serio.

bo mnie nie było długo bylam poza zasięgiem, zresztą myśłalam ze opusciłas mnie na dobre:P bo w Krawata to wierzyłam do końca:P

PENISEM ???????!!!!!!!!!!!!!???????????? :-D

to ja już lepiej pójdę:P:P

nie pamiętam, czym grała, ale tam Jack Lemmon biegał w kiecce, to może i ją też ucharakteryzowali jakoś sprytnie.

maalutka nawet tak nie żartuj ...

dobra myly państwo to ja muszę się pożegnać - dziecię mnie woła ;-) trzymajcie się ciplutko :-P l

Ale fajne rzeczy się dzieją - Widzę moherowe berety! Brawo! - wołał ze sceny o. Rydzyk. - Ja swój zostawiłem gdzieś tam. Kto ma moherowy beret, ręce do góry! - zagrzewał redemptorysta. Bednarek to skarbnik PiS na Śląsku. Na komunikatorze gadu-gadu przy nazwisku Bednarka było motto: \"Die Fahne hoch! Die Reihen fest geschlossen!\" (Sztandary w górę, Szeregi nasze są zwarte!). To początek \"Pieśni Horsta Wessela\" - hymnu hitlerowskich bojówek SA!

WRESZCIE DOCZEKAŁEM SIĘ jako mały człowieczek ...

Powinienem więc zgodnie z powołaniem walić w rząd i dopieszczać opozycję. Ale jak się przyjrzę, z kim bym łomotał i walił, w jakim towarzystwie oszczędzałbym i gładził, to mi się odechciewa. Ten festiwal krytyki, szyderstw i ataków na rząd Kazimierza Marcinkiewicza musi zresztą podawać w wątpliwość powszechne przekonanie, że gdzie jest rząd, tam są konfitury. Wygląda na to, że rząd ma do zaoferowania tylko marmoladę z buraków, i to niskocukrową, a prawdziwe konfitury są gdzie indziej. Niewykluczone, że w jakiejś tajnej szafie, razem z zapasami strategicznymi. Inaczej trudno sobie wytłumaczyć tę furię obiektywnych ataków.

to proste: oni zawsze tacy byli, skinheadowali w młodości, opowiadali, że w krematoriach wypalało się cegły na budowę domów dziecka, a Adolf kochał swoją suczkę Blondi. a, że byli nieważni i stanowili folklor polityczny, to nikt o nich nie pisał. teraz mają władzę i robi się nieciekawie. zazwyczaj demokracje przesypiają ten moment, gdy folklor zaczyna wchodzić do mainstreamu - vide: Republika Weimarska, rząd Kiereńskiego, żyrondyści we Francji. i zamiast Folk-lor jest Ein Folk - Ein Geist - Nuer Eine Loesung...

Krawat ja Cię proszę, nie roztaczaj takich czarnych wizji:( Wczoraj zachwycałam się Andrzejem w TV TRWAM, on się zachwycał, że nie przerywa mu nikt hehehehehh Ważne info- już na świętą będziemy mieć nowego, Andrzej podkreślił- wierzącego prezydenta.

Ein Fleisch, ein Blut, Eine Rasse und ein Traum, Ein starker Wille. Eine Erde und ein Volk.