Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

padlinka

w tym cyklu moze zajde w ciąże....

Polecane posty

Padlinko ja jestem cała :) Czasami żadko zaglądam, bo prowadzę ostatnio koczowniczy tryb życia, raz śpię u siebie, raz u mojego M i w związku z tym, nie zawsze mam okazję do Was zajżeć. Ten cykl będzie chyba wreszcie normalny :) Tempka nawet przez 2 dni poszła sporo w górę, więc mam nadzieję, że się unormowało. Padlinko a jak tam Twoja praca? A co u dziewczynek słychać? Moluś, Agapa, Brednie, Flo, Czarnulek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :) markotko..u mnei dobrze, dziewczyny kochane, bardzo dobrze znosza rozstania ze mna, ale straszna mam zagwozdke co zrobic z emi od wrzesnia...martwie sie ..martwie... generalnie bardzo zadko mam chwile czasu zeby cos napisac na kafe, ciagle jest cos do roboty zaraz znow ide do sprzatania. moje cykle glupie poki co.. tempka byla 36,6 pare dni z rzedu potem ni z gruchy 36,4 a potem znowy 36,5 mimo ze to juz 3 tydzien cyklu.objawy popieprzyly mi sie dokumentnie..eh, ide myc gary...buuuuu tak mi sie nie chce buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam na @. Wczoraj miła wyznaczony termin. przeganiam ją !! sio sio a kysz a kysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myślała, że u mnie już cykle wreszcie unormowaly, a tymczasem wygląda na to, że chyba znowu będzie @ za wcześnie :/ Palinko, hmmm, nie wiem co Ci doradzić z Emi, a obie babcie zapewne pracują? Moluś trzymam kciuki, żeby nie przyszła!!! Teściowa zalazła za skórę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! @ nadal brak - 33 dc. Trzymajcie kciuki by nie przyszła!!!! Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś i jak??? Ja cały czas trzymam kciuki :) U mnie @ znowu w 18dc, ale właściwie to było 1-dniowe krwawienie delikatne i nie wiem tak do końca czy traktować je jak @ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u MNIE NADAL NIC :) Markotka a byłaś u lekarza? Bo troche te plamienia nieciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOLUŚ!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja trzymam kciuki calą moją siła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ojej tylko nie trzymaj nas w niepewnosci plisssssssss\'!!!! sciskam cie z calej sily!!! markotko 🌻 :) dziewczynki:D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś no właśnie nie była, bo nie mam kasy na wizytę i szybko mieć nie będę :( Zamierzasz testować, czy czekasz jeszcze? Trzymam kciuki z całych sił!!! :) Padlinka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam test. Serducho waliło mi jak oszalałe i modliłam się o dwie kreski ale tam gdzieś głęboko czułam, że ich nie zobacze i tak też się stało :(. Zwyłam się jak bóbr! Tylko kuźwa dlaczego nie ma @ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molus kochana...rozumiem cie...słonko...jeszcze zobaczysz te dwie kreseczki, zobaczysz..moze jeszcze nie teraz ale goraco wierze ze ci sie uda..ze WAM sie uda..Przytulam Cie mocno!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś słonko, tak mi przykro :(:(:( Pamiętaj, trzeba wierzyć, że się uda!!! Trzymaj się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wpadam tu z informacjami o partii kobiet, poniewaz media jakos ja dyskryminuja poki co. Zastanowcie sie wiec, czy reprezentuje ona wasze intersy- w koncu kobiety stanowia 53 procent naszego spoleczenstwa oto postulaty - PK domaga sie: -opieki medycznej nad kobietami (zwłaszcza w okresie ciąży, porodu, badań okresowych) -przywrócenie funduszu alimentacyjnego -przyznanie nie jałmużny, ale godnych zasiłków wystarczających na wychowanie dziecka w ubogich rodzinach -zlikwidowanie domów dziecka na rzecz domów rodzinnych wyrównanie płac z mężczyznami -zaostrzenie kar w przypadku maltretowania kobiet, gwałtu czy zmuszania do prostytucji -realna polityka prorodzinna -opieka nad samotnymi matkami -edukacja seksualna -refundacja środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny Politycy zmieniają się, odchodzą z rządu, a kwestia polepszenia warunków życia kobiet i ich praw zostaje niezmieniona. Dlatego uważam, że kobiety powinny założyć własną partię, bez względu na to czy mają lewicowe czy prawicowe poglądy. Kobiety, które są aktualnie w parlamencie nie reprezentują wystarczająco naszych interesów. Tkwiąc w sporach ideologicznych nie załatwimy nawet tego minimum spraw dotyczących nas wszystkich i najbardziej bezbronnych - dzieci. http://partiakobiet.org.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, halo!!! Jest tam ktoś??? Byliśmy z moim M zarezerwowć lokal na nasze przyjęcie :) Nasz termin to 28.06.2008r. :):):) już nie mogę się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Markotuś pogratulować :) U mnie 15 dc strania w toku. Po za tym to nic ciekawego się nie dzieje! Pozdrawiam WAs WSzystkie Bardzo Gorąco !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś no to trzymam kciuki!!!!!! :) A jak się tempka przedstawia, mierzysz? Padlinuś co u Ciebie? Pozdrów Brednie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj trzymaj :) A tempki nie mierze - nie chce mi się ;) :) Padlinka, Brednie jak Wasze dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś a może i dobrze, że nie mierzysz, przynajmniej się nie stresujesz dodatkowo, że tempka nie taka, albo coś :) Trzymam kciuki cały czas! :) A reszta kobitek mogłaby się odmeldować! Brednie jak chłopaki? Padlinka co tak żadko ostatnio bywasz? Flo co słychać w wielki świcie? Czarnulek jak się mieszka bez rodziców? Agapa jak przygotowania do ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się :D Dziś ide na weselicho. Będe pić, jesć i tańczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczynki zajeta ostatnio jstem cholernie. lipa.w pracy neta nie bylo wiec nie moglam pisac a w domu stale mieszkala moja siostra i tez nie bylo kiedy spokojnie popisac. przeziebiona jestem i wogole do bani.znowu klotnia z michalem :O nia moge znalesc opiekunki dla emi od wrzesnia i ..nerwy nerwy nerwy :( molus---dobrej zabay kochana :) my za tydzien prawdopodobnie wybywamy na wesele. a dzis przydaloby sie pojsc na jakies randez vous :( dla ukojenia nerwow eh caluski dla was mocne markotko,molus, brednie, agapko, czarnulku, :) i reszta dziewczy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Poniewaz dostalam maila z przypomnieniem tematu postanowilam zajrzec. markotko mieszkam niestety z rodzicami, w zyciu moim zmienilo sie WSZYSTKO. Mam innego faceta, spotykam sie z Nim od jakiegos czasu, zyje swoja pasja naprawde pelna para, pracuje caly czas, niedlugo moze sie wyprowadzam do Warszawy, znowu podjelam nauke. Moglabym tak dlugo wymieniac, ale w koncu odzylam, czuje, ze zyje. Nie bede pisac co sie wydarzylo, ze jest jak jest, bo to dluga historia. Powiem tylko w skrocie, ze z moim facetem nie bede, nie ma go dlugo w kraju i po prostu jakos nie widze juz sensu. Poznalam kogos i jak na razie fajnie. Facet ogarniety, powazny i bardzo inteligentny. Przede wszystkim mamy wspolne zainteresowania:) Mam nadzieje, ze podjelam sluszna decyzje i nie bede jej zalowac. To chyba tyle tak na poczatek:) A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku czarnulku:) dobrze cie widziec.. wychodzi na to ze dobrze sie stalo, ze nie zaszlas w ciaze z poprzednim facetem... ciesze sie ze dobrze ci sie uklada.. :) a moze jakbys siee do tej calejh warszawy przeniosla udaloby sie jakies spotkanko zrganizowac;)? caluje wszystkie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinko my sie nie staralismy, wiec i w ciaze nie zaszlam. yslelismy o tym, ale ciagle cos i jakos do staran nie doszlo. Bylam niedawno w Warszawie na meczu Legii i pare dni tam zabalowalam, myslalam o spotkaniu jakims, ale nie mialam dostepu do neta itp. Wczoraj bylam pod Warszawa na meczu, ale do stolicy juz sie nie wybralismy tylko wrocilismy do siebie. Na pewno niedlugo bede sie znow wybierac to dam znac:) Moze i dobrze sie stalo, ze jest jak jest. Ja jednak nadal nie mam pewnosci, boje sie, waham... To jednak prawie 4 lata. Martwie sie co bedzie jak on wroci i go zobacze? Wtedy bedzie juz za pozno skoro z kims sie spotykam, bede musiala mu powiedziec tez o tym w oczy, bo przez telefon to bez sensu... Przeraza mnie tow szystko, naprawde sie boje, ze bede zalowac, ze z tym facetem jednak nie bede, bo sie rozmysle albo cos... Nie wiem czemu ciagle mi sie w zyciu tak przewraca, chcialabym zeby to wszystko bylo jakos normalnie, a jak pomysle, ze mojemu musze to powiedziec, zobaczyc jego reakcje i zalamke... Boze... Zycie jest dziwne naprawde, 4 lata, tak mi szkoda tego czasu bola mnie wspomnienia caly czas, ale nie potrafie tak zyc, ciagle w samotnosci. ja po prostu chce zyc normalnie, miec dom, rodzine, normalny zwiazek. Ehh mowie Wam dziewczyny jak mi ciezko z tym wszystkim w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś i jak, wybawiłaś się? Padlinko a co z tą niańką? Nie możesz wogóle znaleźć, czy nie ma tekije jakbyś chciała? :) Czarnulek no witaj po długiej przerwie :) Faktycznie duże zmiany. A nie mogłaś pogadać z nim o tym, że nie chcesz być ciągle sama? Z tego co piszesz, to odnoszę wrażenie, że spotykasz się z kimś innym z samotności a on nadal jest dla Ciebie ważny i nie chodzi tu tylko o to, że spędziłaś z nim 4 lata. Przyznam się, że jak mój M pracował w delegacji i psuło się między nami (to było w tym roku) to też się z kimś parę razy spotkała, ale z M doszliśmy w końcu do porozumienia i on pracuje teraz na miejscu (o tamtych spotkaniach mu powiedziałam). Czasem szczera rozmowa, nawet taka do bólu szczera, gdzie powiedz wszystko co Ci się nie podobało i co Cie boli, może zdziałać cuda! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej markotko :) czarnulku, chyba markotka ma racje nie wiem jak bylo miedzy wami, ale czasem wystarczy troche szczerosci i stanowczosci...pod warunkiem ze kochasz go jescze jesli nie...to odrzuc te mysli i pozwol sobie nabudwanie nowego zwiazku, o ile tak ci serce podpowiada. trzymaj sie1 markotko, ja ne moglam znalesc opiekunki bo zarabiam tak neiwiele, ze i placa dla niani byla by niska. teraz znalazlam na wrzesien opiekunke za 700 zł. ALE TYLKO DLATEGO ZE SZEFOWA POWIEZIALA ZE MI DOLOZY. d tej pory stac mnie bylo na 500 zl za 3/4 etatu (sama zarabiam 900, czego tzreba odjac 300 na przedszkole dla gaby i 100 na bielet mieseiczny i i tak wychozilabym na czysto) gdyby nie to ze bardzo zaelezy mi na tej pracy, i na doswiadczeniu ktore malym kosztm moge tu zdobyc to bym sie nie bawila w prace na taka kase. ale w sumie taki moj wybor i poki co nie zaluje. pozdrawiam was mocno.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, trudno mi odpowiedziec na Wasze pytania. Czy go kocham... sama juz nie wiem. Na pewno cos caly czas jest, ale nie wiem czy ja chce w ogole byc w takim zwiazku. Rozmawialam juz nie raz, ze ja tak nie moge zyc, ze nie chce, ale w danej sytuacji nie moglo byc inaczej. Na dzien dzisiejszy sytuacja wyglada tak, ze nie widzielismy sie juz 10 miesiecy. Nie moglabym mu powiedziec, ze sie z kims spotykalam, bo to markotko nie jest kilka razy, a codziennie. Spedzamy ze soba prawie kazdy wolny czas i wiekszosc osob z klimatu kibicowskiego juz wie... Moze sie wpieprzylam w bagno, nie wiem, ale po prostu brakowalo mi faceta, przytulenia sie i chyba w srodku chcialam znalezc tak naprawde jakis motyw, aby odejsc i ulozyc sobie zycie z kims innym. Bylo mi po prostu juz naprawde zle i wiedzialam, ze moj juz sie nie zmieni. To taki typ czlowieka, dla ktorego praca i pieniadze sa baaardzo wazne. Dla mnie tez, ale nie na tyle, aby burzyly mi zwiazek. Nie wiem jak to bedzie, boje sie tego bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×