Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Obojetna

ZYCIE ZOBOJETNIALE

Polecane posty

Gość Obojetna
O KURCZE ..NIE WIEM... ja jestem rybka...i tez tak samo zazdrosna i zaborcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
no to tez wodny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
no nic,wracam do tematu... aha ...wiesz co...ja jestem Kasia...a co mi tam.. a Ty-?buziacc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co cisnie mi się na usta - jesli temat topiku jest życie zobojętniale - można dodać nie żyć wcale i chyba trochę w tym prawdy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
ja tez mam kochajaca rodzine..najbardziej jednego brata...jest moja ostoja..bez niego pewnie juz by mnie tu nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
może zostać buziaccc? nie chcę zeby mnie ktos rozpoznał...przepraszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
cleo72 -> to chyba nie do konca tak jest....prawdopodobnie my CHCEMY ZYC! TYLKO INACZEJ! LEPIEJ! BYC DOCENIONE I ZAUWAZONE!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
ja tez mam brata...raz mu sie wyżaliłam....i co potem tego załowałam. On się przejął, zaczął rozmawiac z moim mężem, i teraz miedzy nim jest kipeski układ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
OK BUZIACC...Mi tam wszystko jedno czy ktos rozpozna...choc mysle ze nie...tyle tu przypadkow podobnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
OOOO! To moj brat nawet udezyl mojego meza...choc jest duzo mniejszy(moj 185/95) a brat (175/65) hi hi ale to i tak nic niestety nie dalo... tez maja na pienku...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
nieźle.... a ile lat ma Twój mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
buziacc-> czy cos nie tak napisalam?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
o juz jestes... moj tak samo jak ja... brat 21...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
A TWOJ? ILE LATEK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
Normalnie wykancza mnie ta minuta(60 sek) czekania na wyslanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
tak, to jest masakrujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
to tez i z wiekiem sie dobraliscie?.. Mi sie wydawalo ze wszystko jest super,ze wszystko sie ekstra uklada,ze juz tak zawsze bedzie...a tu taki strzal...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
a tak wogole to czemu zainteresowal cie moj temat..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
tłumaczył się? przepraszał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
bo wydawąło mi się że czuje to samo---zobojętnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
szczeze...? nie! on w tamtym momencie stanal w twarz obejmujac ja i powiedzial ze teraz ja wybiera... pozniej tez jeszcze dlugo nie... moze po 2 miesiacach...-CO JA BYM NAJGORSZEGO ZROBIL...-???- SMIESZNE,PRAWDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obojętna - mówię, że żyć zobojętniale to nie żyć wcale, nie że tego chcecie czy akceptujecie - to byłoby okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
to dlaczego z nim jesteś? tylko dla synka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
nie! bo poprostu pomimo tego kocham go... a synek tez napewno ma jakis w tym udzial.. ale to nie wszystko-...tak wiele nas laczy... i dzieli..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudźcie się.
Dziewczyny,życie jest piękne.przestańcie uzalać sie nad sobą,jesteście młode i wszystko przed Wami.Co z tego ,że odszedł od was maz,jest tylu porządnych mężczyzn na swiecie,tylko trzeba wokól się rozglądnąc,nie trawić rozstanie,było,minęło i koniec. Przeżyłam śmierć męża i dziecka i przyznaję,ze zazdroszczę wam,ze macie tylko takie problemy,doceńcie to co zostało,nie oglądajcie się za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obojetna
Ale wlasnie dla mnie teraz jest ten najgorszy czas...wspomnien nie milych... ta przekleta rocznica-rok temu o malo nie zwariowalam... a wiesz co...on tak naprawde pomimo pozniejszych wielu tlumaczen i rozmow..NIC NIE ROZUMIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziacc
wiem, że są wieksze tragedie, ale człowiek i ch nie wiedzi dopóki ich nie doświadczy Obojętna- masz chyba bardzo dużo w sobie siły i miłośc do męża. Podziwiam....a jemu przydałby sie chyba jakis wstrząs żeby docenił co ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×