Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anetkaaaaaa

Błagam polećcie jakiś dobry lek uodparniający....

Polecane posty

Gość urlika
@Klapka na oku :P - który z miodów podajesz i jak długo, bo czytałam różne opinie i podobno dla dzieci to ten słabszy wystarczy? Jakie zmiany zaobserwowałaś? Kumpela w Niemczech też go daje dzieciom, tylko jeszcze inne opakowanie niż te u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlika
@Klapka na oku :P - który z miodów podajesz i jak długo, bo czytałam różne opinie i podobno dla dzieci to ten słabszy wystarczy? Jakie zmiany zaobserwowałaś? Kumpela w Niemczech też go daje dzieciom, tylko jeszcze inne opakowanie niż te u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonn33
W przypadku moich dzieci sprawdził się Vitamarin Junior, który od jakiegoś czasu podaję i mam spokój z chorobami, nawet katar nie pamiętam kiedy miały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziplka-30
Wcale się nie dziwię, przecież to bogactwo kwasów omega-3 oraz witaminy E, które wspomagają odporność organizmu i układu nerwowego Odpowiedzialne są także za koordynację, zdolności uczenia się, pamięć i koncentrację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jodełka++++
Po leki to do lekarza, ale dopóki nie ma takiej konieczności, to wystarczy się zaopatrzyć w aptece w tran, witaminę c i wystarczy. Takie syropki z kwasami omega 3 też są skuteczne, zwłaszcza, że są wzbogacane witaminami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka_ja
Ja też sobie te syropki chwalę, nie dosyć że wzrosła odporność u dzieci to polepszyła się pamięć i koncentracja dziecka, dzięki czemu lepiej się uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała babeczka
Moja córka ciągle chorowała (przeziębienia przeradzające się czasem w zapalenie oskrzeli). Nie pomagały witaminy, tran, ani żadne cudowne syropy. Wreszcie pediatra przepisał jej czysty wyciąg z aloesu. Nie pamiętam nazwy, ale był w ampułkach(jak zastrzyki). Wypijała go codziennie na czczo, przez 10 dni. Potem było 2 tygodnie przerwy i jeszcze raz to samo. I to był przełom. Od tej pory przeziębienia zdarzały się sporadycznie(1-2x w roku).Może o coś takiego warto zapytać lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawsy omega są niezbędne dla lepszej odporności. samo przyjmowanie np. oleju rzepakowego niekoniecznie będzie skutkowało znacznymi zmianami. zresztą moje dziecko tego oleju nie uznaje. ani ryb nie uznaje. podaję mu suplement diety vitamarin junior właśnie aby zwiększyć mu odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecomer polecam
ecomer ja polecam jestem osobą bardzo chorowitą , wystarczy na mnie kichnąć i katar gotowy natomiast te same kapsułki dla mojej chorej na nowotwór siostry polecił lekarz onkolog wiadomo jak osoby po chemii są czułe na wszelkie bakterie, brała ecomer i od 1, 5 roku nie chorowała ani razu co jest żadkością wsród osob poddawanych chemioterapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurowa 5
Jeśli chodzi o kwasy omega to są one cenne dla całego organizmu łącznie z odpornością. Warto zadbać, żeby cały czas były obecne w naszej diecie a przede wszystkim w diecie naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurowa 5
Jeśli chodzi o kwasy omega to są one cenne dla całego organizmu łącznie z odpornością. Warto zadbać, żeby cały czas były obecne w naszej diecie a przede wszystkim w diecie naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arvven
Jeż jestem za podawaniem dzieciom kwasów omega 3,innych suplementów nie uznaje, a tym bardziej jakichś nieznanych wynalazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanasska
Najlepiej podawać coś sprawdzonego, a zresztą kwasy omega to przecież samo zdrowie. Ważne jest podawanie ich małym dzieciom nie tylko ze względu na odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kziutek
Nie ma środka całkowicie likwidującego problemy z odpornością, bo te są zakorzenione głównie w kondycji naszego organizmu. Podstawą zaburzającą pracę systemu immunologicznego jest nieprawidłowe odżywianie. Polecam http://zaburzenia-odpornosci.blogspot.com Można się zdziwić, jak mało wiemy na temat prawidłowego żywienia. Można się też dowiedzieć dlaczego przyjmowanie np. witaminy c zwykle nie zmniejsza częstotliwości łapania infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololo...
U nas króluje tran dzieciom (10msc i 3 latka) podaję ten w syropie, aja z mężem kapsułki. Pija chętnie więc niemam problemu. Sprawdza się bo niechorujemy, oprócz małego katarku. Słyszałam,że są jakieś sole z morza Martwego działają dobrze na odporność, ale nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zdecydowanie polecam tran w zelkach mio bio alaskan rewelacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
t r a n i jeszcze raz t r a n jest super.pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast tych ,, cudownych'' leków polecam stary i sprawdzony sposób czyli czosnek+cebula+miód. Moje dziecko dzięki temu ud kilku lat nie choruje. Jeśli nawet złapało jakiegos wirusa w przedszkolu czy później w szkole to po tym specyfiku zaraz był zdrowy;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tranb sprawdza sie od trzech lat:) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna rozsądna odpowiedź, doktor T.pozdrawiam.Wszystki dzieci chorują, aź nabiorą naturalnej odporności ok.7 roku życia. Nie przegrzewać dzieci,temperatura w domu ok.21 stopni i inne całkowicie naturalne sposoby na odporność. Dawniej stawiało się bańki teraz łatwiej podać antybiotyki.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita788
Ja podawałam syrop na odporność, przepisany przez lekarza. Dopiero taki pomógł, inne specyfiki z apteki się nie sprawdziły. Nie pamiętam w tej chwili nazwy, ale i tak najlepiej pójść do lekarza, aby zaproponował odpowiedni syropek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dostałam przepis na taką magiczną miksture .Mieszanka :miód cytryna czosnek i biostymina.proporcji w tej chwili nie mam pod ręką.Podawany przez 3 miesiące po 1 łyżeczce.wcześniej córka przynajmiej 2 razy w miesiącu brała antybiotyki i jak tylko wyleczyłam jedną infekcje to łapała następną.W tej chwili od sierpnia (odpukać) spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ypsylla
Bardzo dobrym syropem na odporność jest z wyciągu z czarnego bzu (Hartuś), w składzie jest też cynk. Moim dzieciom pomaga, już nie pamiętam kiedy zasmarkane chodziły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzę wypróbować colostrum dobrej jakości. www ekoflos.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na odporność najlepszy jest syrop czosnek+cytryna+miód i codziennie po 2 łyżki. Poza tym ZDROWA DIETA ! Warzywa i owoce, kasze a nie "actimel i witaminy". actimel to g***o które ma dużo cukru, który zabija wszystkie te bakterie które ma w składzie, czyli jest straznym oszustwem. lepiej normalny jogurt który ma dokładnie te same bakterie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym dodała codziennie,okrągły rok podawanie PROBIOTYKÓW jeśli dziecko nie je codziennie kefirów,jogurtów naturalnych,maślanek,ogórków kiszonych i kapusty kiszonej....jeśli codziennie nie ma w diecie tych produktów to probiotyki !!odpornosc zaczyna sie w jelitach, no i kwasy DHA tez regularnie podawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia 21 Wieku
Bierzcie wszyscy rutinoscorbin, po jednej do dwóch tabletek na dzień. Ja biorę po 1 od 5 lat i zachorowałam dopiero wtedy gdy skończyły się tabletki. Jeżeli chodzi o małe dziecko to możesz kupować mu vibovit . Są żelki .... ja polecam proszek , rozpuszcza się go w wodzie ale moje dziecko zdecydowanie woli je wyjadać paluchem. Ale wybór należy do ciebie, jeżeli chodzi ci o dziecko to raczej vibovit a jak dla siebie to rutinoscorbin. PS. I jedno i drugie jest lepsze i tańsze od tranu. Pozdro.. Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zachorowałam dopiero wtedy gdy skończyły się tabletki." no to zbudowałaś sobie świetną odpornosć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×