margirit 0 Napisano Kwiecień 11, 2011 nie wiem czy ktoś już podpowiadał bo nie chciało mi się czytać wszystkich odpowiedzi, aczkolwiek ja słyszałam o takich a la pisakach co się je mrozi w zamrażalniku potem się do kurzajki przykłada i to tam wymraża jakoś... Zapytaj w aptece (żaden wstyd, nie takie leki ludzie kupują) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje Napisano Kwiecień 12, 2011 wielki dzieki za to ze ktos napisal o wodzie i soli i musze przyznac ze po trzech latach kurzajka znika maleje nie wiem jak to dziala ale jednak dziala.. dzieki wielkie ludzie sprobojcie z woda i sola duzo soli takie niech geste musi byc potem na kurzajki i plastrem bez opatrunku raz dziennie wystarczy tyn. mi wystarczy a efekt po tygodniu niesamowity wkoncu widze zmiane zawsze tylko sie rozrastalo bylo wieksze lub nowe wychodzily, kurzajki sie boja soli widocznie i faktem jest ze od miesiaca lykam cynk i witamine A moze to tez cos wspomaga.. pozdro i sprobujcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kurzajkom STOP Napisano Kwiecień 13, 2011 Hej. Ja mam ten problem na stopie, a raczej kilkanaście tych problemów ;/ .. Od dwóch dni nakładam na to cholerstwo plasterki ziemniaka i bandażuję. Zostawiam na noc. Mam pytanie - > zauważyłam, że bardzo są rozmiękczone jak zdejmuję bandaż i czy powinnam jewtedy zeskrobać pumeksem, czy zostawić je i niech same odchodza(jeśli zechcą..) ?? Miał ktoś wogóle doświadczenia z ziemniakami i kurzajką? :) Dzięki z góry za odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba sobie palucha utne... Napisano Kwiecień 20, 2011 Mam kurzajkę ok 8 miesięcy, próbowałem różnych maści... kremów... wartnerów... nic mi nie pomaga. Lekarz też nic nie mówi zawsze to samo mi przepisuje... dziś postanowiłem ją wyciąć tradycyjnie obcinaczkami do paznokci . Sęk w tym, że kurzajka ma wymiary 9 mm x 7 mm :( i korzeń siedzi bardzo glęboko... Wylałem już chyba szklankę wody. Napiszcie mi o tym occie i cytrynie bo nie mogłem tego znaleźc jak wycinka nie pomoże będę się octował. Pozdrawiam ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ensii Napisano Kwiecień 22, 2011 Chyba sobie palucha utne... - popatrz tu : http://www.domowe-sposoby.pl/zdrowie/64-kurzajki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Znachor Napisano Kwiecień 26, 2011 Hej wszystkim nieszczęśnikom! Jedyny sposób jaki zadziałał w moim przypadku do skórka cytryny moczona w occie i przykladana na kurzajkę. Zresztą wypróbowałem nie tylko na sobie. Skórkę moczę w occie co najmniej dobę, a potem przykładam (białą stroną) na kurzajkę. Tylko uwaga, mam swoją metodę : najpierw przykładam ją na kurzajkę na jakieś pół godziny - godzinę, aby ją rozmiękczyć. Następnie rozdłubuję iglą kurzajkę, tak, żeby polało się trochę krwi (tylko uwaga, żeby nie roznieść tej krwi po skórze), na to rozdlubane nakładam nowy kawałek cytryny na kilka godzin (niekoniecznie całą noć, bo będą blizny). Według mnie ta cytryna wysysa z takiej kurzajki krew i kurzajka obumiera. Grunt, żeby to wszystko zrobić w miarę higieniczne i jak trzeba, powtórzyć. Aha, dobrze byłoby aby ta skórka z cytryny była w miarę gruba - szczególnie ta biała część. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odkurzajkony Napisano Kwiecień 26, 2011 Witam Ja miałem usunięte laserem, miałem wcześnie cuda i ból, azot to 3 razy i nic, to coś odpadało a później, było tylko większe. Poszedłem na zabieg laserowy, który mnie nic prawie nie bolał, no może troszkę jak dodatkowo, wypalano naczynia z kórych ten twór się odżywiał. Byłem w szoku, bo po azocie to miałem spuchnięty poalec (u stopy) i chodzić nie można a po tym zabiegu nic nie bolało, szybko sie zagoiło. fakt musiałem stosować jodynę i opatrunki, ale nie ma porównania. Polecam ten zabieg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciamciaram Napisano Maj 6, 2011 Hej, stosuje Verrumal od 4 dni. Mam dwie kurzajki na stopie, jedna mniejsza, druga większa. Ta mniejsza pięknie schodzi ale z tą większą mam problem..smarowałam, zebrała mi się ropa (ból niesamowity przy chodzeniu), to nadcięłam to..i wygląda strasznie, nie wiem czy dalej stosować na tą większą Verrumal, czy co zrobić:( miał ktoś coś podobnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MąKaCZIni :D Napisano Maj 8, 2011 Hello :] dzięki za te wszystkie wspaniałe rady. Z problemem kurzajek boryka się już chyba 2 lata. Na początku stawiała na porady dermatologa który przepisał mi Jakas masc na zamówienie, nic nie pomogło . Teraz już od 2 dni stosuje domowy sposób z cytrynyka^^i to działa .....bardzo polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość siri Napisano Maj 8, 2011 Witam,ja pozbyłam się kurzajki: smarowałam zwykłą szkolną białą kredą namoczoną w wodzie, następnie zaklejać plastrem bez opatrunku, jak się odklei to znów powtórzyć i tak jakiś czas chodzić.Kurzajka ma być posmarowana i zaklejona non-stop.Po paru dniach, a nawet tygodniach , kurzajka zaczyna ,,wyłazić" z korzeniem i dalej smarować i zaklejać aż wyjdzie całkowicie, wtedy ja wyciągnąć i zdezynfekować małą rankę ,która potem się zagoi.Powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciamciaram Napisano Maj 8, 2011 hm..a czy jak już zaczęłam stosować Verrumal, to mogę się przerzucić na np. sposób z kredą? Zastanawiam się, czy nie namącę wtedy za bardzo:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Viruzid Napisano Maj 22, 2011 Zapomnijcie o wszystkim. Tylko plyn do dezynfekcji rak, taki niebieski jak jest w szpitalach. Skladnik aktywny: Viruzid. Mialem Kurzajke na podeszfie stopy. Po 3 dniach przeszedl bol. Po 2 trzech tygodnich kurzajka odpadla. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patiio Napisano Maj 27, 2011 mi brodacid nie pomaga. co mam zrobić? lekarz twierdzi, że tego usunąć się nie da bo jest jakoś tam przy kostce :( ps kurzajka pojawila sie na stopie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość saawek Napisano Czerwiec 8, 2011 Mi żadne brodacid i inne badziewia nie pomagały. Kurzajki też wymrażałem ale po jakimś czasie znów sie pojawiały. W końcu przeczytałem, że ktoś stosował mlecz i mu pomogło. Spróbowałem i byłem baaaardzo pozytywnie zaskoczony. Wszytkie kurzajki mi zniknęły i nie zostawiły śladu w bardzo krótkim czasie. Długo się męczyłem z tym cholerstwem i w końcu udało się... :) Bardzo Wam wszystkim polecam tą metodę. Ja urywałem mlecz i kurzajkę smarowałem tym białym mleczkiem z łodygi. Mleczka jest mało więc na jedną kurzajkę szło kilka mleczy. Robiłem to na noc, bo posmarowane miejsce ciemniało. Rano zmywałem posmarowane miejsce i wieczorem znów smarowałem. Nawet nie robiłem tego codziennie, bo byłem bardzo sceptyczny ale efekty okazały się rewelacyjne. Naprawdę warto spróbować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość janczakjmalwina1 Napisano Czerwiec 11, 2011 Ja mam kurzajke na nodze . I nie wiem jak sie jej pozbyc . Czy kuracja zmywaczem do paznokci pomoze . ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość janczakjmalwina1 Napisano Czerwiec 11, 2011 Proszę was pomóżcie mi pozbyc tej kurzajki bo to bardzo nie ładnie wygląda na node . Jak ubieram japonki to musze zakładać spodnie lub zaklejac to plastrem . Cooo jest dobre , ale poproszę o sposoby domowe .? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niby blad Napisano Czerwiec 13, 2011 ja mam na prawej rece chyba kurzajke i teraz dwie male..mi sie zrobily.. chyba od brata sie zarazilam bo on je mial.. ja jedna rozwalilam i wyglada jakby ktos papierosa na rece mi zagasil.. jakies porady? duzo tu tego wiec bylabym wdzieczna gdyby ktos w skrocie mi powiedzial domowe metody? na te male chociaz.. wizyte u dermatologa mam dopiero w sierpniu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sok............ Napisano Czerwiec 15, 2011 z żyworódki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kurzajkowiec Napisano Czerwiec 25, 2011 Witam. Czytałem to forum kilka miesięcy temu i szukałem skutecznej metody na pozbycie się kurzajek. Stosowałem brodacid i acerin. Niestety rezultatów zero a nawet jeszcze gorzej bo się namnażały. Słuchałem od rodziny że pomaga jaskółcze ziele ale parę razy smarowałem i nici. Natrafiłem któregoś razu na stronę gdzie jakiś lekarz pisał żeby smarować jaskółczym zielem 2 RAZY DZIENNIE PRZEZ OKRES 30 dni. Smarowałem przez 40 dni i wszystkie kurzajki zniknęły, tzn robiły się coraz mniejsze aż w końcu całkowicie się wchłonęły i linie papilarne się odnowiły. Kurzajki z rąk zniknęły a było ich na obu rękach około 20 (największa wielkości małego paznokcia). MOJE RADY: 1. smarować jaskółczym zielem przez okres minimum 30 dni (po 20 dniach widać już sporą poprawę) systematycznie 2 razy dziennie. (polecam wsadzić w doniczkę na balkon). (na pewno trzeba będzie przesadzić ze 3-4 razy bo się krzak szybko kończy przy intensywnym smarowaniu kurzajek. nie wiem jak teraz ale wiosną jest tej rośliny dużo, znajdziecie ją w częściowo zacienionym miejscu w pobliżu drzew. 2. nie drapać i nie zrywać kurzajek bo się namnażają !!! Kuracja trochę trwa i trzeba być cierpliwym i systematycznym (smarować rano i wieczorem i nie myć rąk z conajmniej godzinę żeby nie zmyć "lekarstwa").pozdrawiam i życzę udanej kuracji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mychaszka Napisano Czerwiec 30, 2011 A co z odciskiem, który strasznie boli, nie wystaje na powierzchhnię skóry (stopy) i jets to taki czarny punkcik. Mam wrażenie , że to korzeń mocno trzymający się głęboko w stopie. Stosuję plastry na odciski ale sa mało skuteczne. Zwłaszcza, że objeżdżają podczas chodzenia. Odciski sa na obu stopach - zaraz i nasady palców.. Strasznie bola podczas chodzenia bo cały ciężar ciała spiera się właśnie w tym miejscu podczas każdego kroku. Proszę o wasze skuteczne rady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skuteczny sposób Napisano Lipiec 8, 2011 Moja babcia doradziła tak; niech ktoś policzy ci kurzajki weznie bawełnianą nić i wiąże supełki na tej nici licząc od tyłu np 5 ,4,3,2,1( liczy głośno) po czym nić należy zakopać w miejscu gdzie jest mokro np pod rynną.Kiedy nić zgnije kurzakji znikną...Wiecie nie wierzyłam, stosowałam u mojej córki WSZYSTKO, dosłownie wszystko i NIC nie pomagało Mała miała ich 17!!!!!!! Na obu dłoniach, rączki wyglądały strasznie.Więc w końcu spróbowałam.I po ok półtory miesiąca WSZYSTKIE ZNIKNĘŁY NARAZ!!!!!!!! Wiem że brzmi to głupio, ale spróbujcie,proszę... nić koniecznie musi być z naturalnej bawełny, syntetyczna nie zgnije .Naprawdę polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skuteczny sposób Napisano Lipiec 8, 2011 acha, jeszcze jedno ;nić wiązać nad częścią ciała na której to cholerstwo jest.Spróbujcie i napiszcie jak wam poszło! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_to działa :) Napisano Lipiec 20, 2011 Witajcie moi drodzy. Jest sposób na kurzajki. najpierw pisze moj przypadek. Pierwsza kurzajke dostałem w wieku 10 lat... na srodkowym palcu u prawej reki.... i sama sie pojawila i odpadla nieleczona. Potem... czyli teraz w wieku 26 lat wyskoczylo mi cos na przedostatnim palcu prawej reki, i Ja to i gonorowalem... czasem skubałem.... :/ i i urosło... i wtedy zajarzylem, że to kurzajki... i zaczęło sie eksperymentowanie. Brodacid je usuwał, ale potwornie bolało..... ZAWSZE odrastały.... potem znalazlem sposób cytryna + ocet... bolało troche mniej ale kurzajki mnie bolało... wypapalo je, one potem sie łuszczyły...u jednej korzenie wyszły na wierzch a pod nimi... roszła nowa. NIE WYCINAJCE ICH!! Rozsiejecie je tylko... potem poszedłem do Dermatologa po pomoc. I on powiedzial JASKÓŁCZE ZIELE (Glistnik) lepiej wybprobowac niz isc na zabieg. I poswiecilem na to 2 miechy... tyle samo co na Bordacid i na Ocet + cytryna. Kurzajki pod wpłyem soku i czestego conajmniej codziennie uzywania zaczęły się powiększać!! I po 1 miechu zaczely potwornie swedzieć.... a potem boleć :( Ale..... organizm zaczał je wypychać. W moim przypadku nie czerniały... po prostu organizm je wypychał. Uformowały się z nich strupki i potem same poodpadały. Byłi ich 7 !!!! z czego 4 powyzej 0,5 cm!!. Miałem jeszcze na malym palcu zalazki 3 kolejnych.... ich nie smarowalem... ale po unicestwieniu tych 7, te mały same nawet nie wiem kiedy zniknęły. Pamiętajcie nie poddawajcie sie. Jaskołcze ziele to trucizna i w moim przypadku tylko to pomogło. Mam nadzieję, że ten opis i wam pomoze. 3majcie się :) p.s. stosuje roslinke na suche ale ledwo co dluuugo myte rece (miekka skore lepiej chlonie ten sok) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość inka963 Napisano Lipiec 22, 2011 Cześć! Napiszę jak się pozbyłam kurzajek na dłoniach. Codziennie smarowałam kurzajki czosnkiem. Ząbek trzeba przekroić i smarować, przekrojony wydziela sok. Dość szybko mi zniknęły- w przeciągu dwóch tygodni chyba i do tej pory ani śladu. Można też dla odmiany pomoczyć sobie dłonie w soku z kiszonej kapusty. Też przyspieszy działanie. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Chcę sie zabrac za leczenie Napisano Sierpień 1, 2011 mam zamiar wziąśc się za leczenie kurzajek chciałabym urzyc płynu ABE tylko nie wiem czy trzeba na niego przyklejać plaster czy nie. Może jest ktoś taki który to wie prosze o odp. z góry dzięki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 200dorka Napisano Sierpień 2, 2011 Na kurzajki jest bardzo skuteczne zioło ... rośnie przy rowach łąkach to jaskólcze zioło " Nowa metoda wykrywania raka ".http://tojefura.com sprawdzone polecam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kurzajka mozikowa15 Napisano Sierpień 18, 2011 ja miałam kurzaiki mozaikowe na stopie poszłam z tym do dermatologa i zamroził mi ciekłym azotem wyszły mi na stopie bąble po kilku dniach kazał mi przyjść i mi je wyciął wcale tak mocno nie bolało tylko później miałam (zabieg był całkowicie bezpłatny bo poszłam na NFZ)ranę naprawdę polecam bo próbowałam wcześniej brodacitem ale nic nie działało tylko skóra schodziła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koloolo Napisano Sierpień 18, 2011 mychaszka Według mnie to masz kurzajki nie odciski. Nasada palców i jest od kilu miesięcy/lat, czyli to nie odcisk. Pisałem już w innym temacie ale napiszę i tutaj gdyż u mnie pomogło, a męczyłem się kilka lat. " Miałem kurzajki w liczbie ok 15 na każdej dłoni oraz jedną wielką grupę kurzajek na stopie (powierzchnia ok 3 cm2 gdzie znajdowało się ok 10 kurzajek). Tą na stopie miałem od ok 3 lat. Na dłoni pojawiły się trochę później. Pół roku stosowałem duofilm i nic. W leczeniu zrobiłem sobie przerwę na ok 3 miesiące, to wyszły kolejne i w konsekwencji miałem dwa razy tyle co przed leczeniem. Postanowiłem więc, że wrócę do duofilm. Po trzech miesiącach bezskutecznego leczenia, stwierdziłem że jednak to chyba nie tędy droga. Zacząłem czytać o kurzajkach i dopiero wówczas dowiedziałem się, że aby wyleczyć kurzajki trzeba zapanować nad wirusem jaki mamy w środku naszego ciała. Nie wiem więc dlaczego ludziom wciska się na siłę metody zewnętrzne skoro kurzajka to wirus w naszym ciele? Czy ktoś leczy grypę okładami na twarzy? Przeczytałem gdzieś o piciu miąższu/soku z aloesu (najlepiej miąższu, jest np. w sklepach zielarskich w takich białych dużych plastikowych butelkach). Piłem raz dziennie 50 ml. Dodatkowo codziennie brałem dawkę magnezu, kompleks bitamin B, oraz witaminy A i C. Efekt. Po miesiącu połowę kurzajek już nie było. Po dwóch miesiącach została mi tylko jedna na dłoni. Przestałem brać aloes i witaminy z magnezem i jak narazie ta jedna utrzymuje się od 3 miesięcy i nie chce zniknąć. Jednak nowe się nie pojawiają. Robię taki mały eksperyment i poczekam jeszcze kilka miesięcy, aby sprawdzić, czy zniknie ta jedna, czy może jednak zaaplikować sobie kolejną sesję z aloesem. Podsumowując. Aby wyleczyć kurzajki musicie wzmocnić odporność organizmu. Pomoże w tym aloes magnez i witaminy. Co do kosztów. Aloes kosztował ok 30.00 PLN za litr. Witaminy i magnez to grosze. A pomyśleć, że miałem fazę gdy już skłonny byłem iść na zabieg i wydać grube setki, a nawet więcej niż 1000.00 za wycięcie kurzajek. " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam kurzajke Napisano Sierpień 28, 2011 hej pomocy mam a może raczej miałem kurzajke i postanowiłem spróbować pomysłu z czosnkiem tyle ze nie uważałem na sąsiadująca zdrową skórę. starałem sie umieszczać czosnek na kurzajce ale sok chyba się rozpływał pod bandażem. teraz ta skóra jakby spuchła. wygląda to jak poparzenie.jakby jedna krostka obok drugiej. jest czerwone swędzi i piecze. miał ktoś tak. czy to przejdzie czy trzeba iść do lekarza. co wam pomogło.proszę o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość inka963 Napisano Sierpień 29, 2011 Myślę, że jeśli przestaniesz smarować dalej czosnkiem to podrażnienie ustąpi samo. Ja nie trzymałam czosnku non-stop pod bandażem, smarowałam tylko kurzajki przekrojonym ząbkiem(raz lub dwa na dzień), a potem dłonie schły naturalnie. Podrażnienie mogło zatem powstać od zwiększonego stężenia soku... To tylko moje przypuszczenia. Ja byłam bardzo zadowolona z kuracji czosnkiem. Do tej pory nie mam śladu po kurzajkach. Mam nadzieję, że wszystko się skończy dobrze! i dodatkowo zginą kurzajki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach