samotne nauczycielki najlepszymi kochankami żonatych facetów

kometkaa-> Wreszcie mądry komentarz. Ja sama jestem nauczycielką i nie wyobrażam sobie spowiadać się przed rodzicami i dyrektorem, z kim sypiam. A wśród tych najgłośniej krzyczących rodziców pewnie jest niejeden pan i niejedna pani, która sama ma romans z kimś "zajętym".

no własnie własnie!!!!!!!!!!! ale dziewczyny drogie nauczycielki, gońcie tych zonatych na kilometr popapranców jednych którym nie wustarczają zony. Tylu fajnych wolnych facetów, którzy docenią to z wazjemnoscią. pozdrawiam

A I JESZCZE JEDNO, MORALNOŚĆ PONAD WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAMY WYCHOWYWAĆ WIEC SWIECMY PRZYKŁADEM, JA SWIECE W KAZDYM RAZI E MIMO ZE SYPIAM Z MISIEM PLUSZOWYMI TYLKO DLATEGO ZE MOJ FACET TEZ BYL EMOCJONALNIE NIEDOROZWINIETY ZE JEDNA TO DLA NIEGO MAŁO.

wypowiedż wyżej, my nauczycielki powinnyśmy świecić przykładem. Zadawanie sie z żonatymi jest poniżej naszej godności, nie ma nic gorszego jak robienie rzeczy, które powodują utratę szacunku do samej siebie. Jak my sie nie będziemy szanować to nikt nas nie uszanuje.

Jestem ciekawa, co w takim razie wg niektórych wypada robić nauczycielkom. Bo jak czytam niektóre wypowiedzi, to mam wrażenie, że ich autorzy (albo autorki ;) ) najchętniej widzieliby nauczycielki w zakonnym habicie, żyjące w dożywotnim celibacie. No to powiedzcie, czy nauczycielce wypada: a) pić alkohol na imprezie pozaszkolnej (po prostu pić, nie upijać się) a jeśli może to robić, to po ilu kieliszkach można ją uznać za niemoralną? ;) Nauczycielki, które podczas wakacji zakładają krótkie spódniczki i bluzki pokazujące pępek są też pewnie wg niektórych niemoralne? :/

góóóra ty nie musisz sie spowiadać, ale musisz być "etyczna", bo taki zawod sobie wybralas nie wyobrazam sobie aby moje dzieci uczyła i była wychowawczynią taka kobieta, ktora szlaja się z zonatym facetem niestety zobaczylem bylą wychowawczynie mojego syna w parku obciskujacą sie z facetem ktorego znam, on jest zonaty, i po prostu stracilem caly szacunek do tej nauczycielki ktora kiedys bardzo powazalem. na szczescie nie jest juz wychowawczynia mojego syna, ale jak pomysle ze ten jej romans mogl byc juz wczesniej to niedobrze mi sie robi, powinni sie lepiej ukrywac

a poza tym niech najpierw podwyższą pensje nauczycielom, a potem pieprzą o moralności, za przeproszeniem.A za takie gówniane pieniądze, przy użeraniu się z dziadostwem w gimnazjum, to szkoda zastanawiać się, czy jakieś tam postępowanie jest moralne czy nie. Ja akurat nie mam sobie nic do zarzucenia, nie sypiam i nie spałam z żonatymi, ale uważam, że to co robię po zajęciach, to moja sprawa.

Etyczny musi być KAŻDY, bez względu na zawód. Czyli co? Nauczycielce nie wybaczy się romansu, ale śmieciarzowi ujdzie to płazem?

znam jedną taką nauczycielkę co sie urżnęła i potem tańczyła go go na rurce ale mielismu ubaw :D ale trzeba przyznać że dupcie noooo no aż się rozmażyłem ;)

fanfan-> No i co niby Się tak oburzyło? Zrozumiałabym to oburzenie, gdybyś zobaczył, że ta była wychowawcz. obściskuje się z Twoim synem. ;) Ale że z innym facetem? Nauczycielka to też człowiek, też potrzebuje uczuć, ciepła, zainteresowania. A tego, że ten gościu zdradza swoją żonę, już nie skomentujesz?

A czy ta nauczycielka dobrze nauczyła twojego syna? Bo to chyba jesy bardziej istotne niż, co ona robi w życiu prywatnym.

góóóra, a coś sie tak oburzyła, pewnie tez cie posuwa zonaty facet. co do zdrady faceta ktorego znam, nie popieram, gardze takimi osobami, ale on ma slaby charakter i wystarczy ze go jakas omota i fru leci za nia zeby sie dowartosciowac

Wiekszosc tak naprawde uwelbia romansowac a udaja tu swietoszkow temu to to wolno a tamtemu to niw ywpada ... sex nie jest przypisaywany do zawodu przeciez kazdy jak ma ochote moze sie dmuchac ile chce i z kim chce to jego sprawa i tyle!!!!!!!!

fanfan-> Może najpierw przeczytaj uważnie moje wypowiedzi, a potem komentuj w taki spoób. A oburzyłam się, bo wkurza mnie gadanie typu "ten ma taki zawód więc mu wolno a tamtemu nie". A rolą nauczycieli jest uczenie dzieci, wychowywanie także, ale przyznajmy szczerze: ile godzin w tyg. dziecko spędza w domu, a ile w szkole? Szkoła może tylko POMÓC w wychowaniu, a nie odpieprzać całą robotę za rodziców. I póki nauczycielka nie namawia uczniów do romansowania z żonatymi, uczy ich dobrze, to jest w porządku. Chyab niektórym ciężko pogodzić się z faktem, że nauczycielki też moga być atrakcyjne, inteligentne, rozrywkowe. Wg niektórych powinny zachowywać się jak stare skapciałe flądry, być non stop nadętę i wiecznie narzekać i uprawiać abstynencję seksualną, bo seks to grzech, co nie? ;)

popieram w 100%

Fanfan jesteś śmieszny,on się dowartościowuje ona to ............?Daj se na luz.Nauczycielka,lekarka,etc,etc to kobiety.Konstytucja zapewnia im te same prawa jak każdej innej.Chyba \"Seksmisji\"się naoglądałeś/łaś i masz nie co przyciemniony światopogląd.

chyba jeszcze sie taka nie urodziła co by namawiala uczniow do romansowania z zonatymi góóóro, ale grunt to dawac przyklad, no nie? jak dla mnie to niech sobie nauczycielka pije wodke, pokazuje pepek, chodzi ubrana jak chce i pieprzyla sie z kim chce, byleby taka nie uczyla moich dzieci. I tyle nauczycielka tez czlowiek i sex jej sie nalezy, tego nie kwestionuje przeciez

dlaczego wszystkie nauczycielki myslą że są atrakcyjne, zadbane i piekne i seksowne? trochę samokrytyzmu i skromności kochane! góra ty bronisz swoich i dobrze! ale w pewnych kwestiach nie masz racji.

wolisz aby twoje dzieci uczyła stara zdewociała stara panna, która wszystkich nienawidzi?

a zdewociała stara panna to od jakiego wieku? 30-stka?

Słyszłam o nauczycielkach które się chętnie \"puszczają\" na tzw wyjazdowych szkoleniach - pewnie są nudne (te szkolenia oczywiście)

najlepsze są długonogie polonistki :P

Ciekawe do czego te długie nogi są potrzebne :))))

Przecież niekoniecznie uczniowie muszą wiedzieć o tym romansie. A to jest dla mnie kolejny dowód, że lepiej uczyć w szkole, która nie znajduje się w miejscu zamieszkania. Małomiasteczkowa mentalność, złośliwość i zainteresowanie cudzym łóżkiem było, jest, i zawsze będzie. Uważam, że romanse są morlanie złe, ale po pierwsze: w romansie uczestniczą zawsze dwie osoby, a po drugie, na pewno nie można oceniać czyjejś moralności na podstawie zawodu, jaki ktoś wykonuje.

mysliwy z boru-> I tu się mylisz, mój drogi. Mi akurat praca w szkole nie przeszkadza w zajmowaniu się modelingiem w wolnym czasie. Nie pozuję do rozbieranych zdjęć, ale też nie do takich, w których jestem zapięta po szyję. ;) Jest to dla mnie oderwanie od stresu, jaki funduje mi od pon. do pt. szkoła. Także niestety, osoby przyzwyczajone do tego, że naucycielka=maszkara nadęta, muszą zaakceptować, że ja się w te ramy nie mieszczę. ;) A jeśli mają problem z zaakceptowaniem tego, to już ich problem. ;) Ja mogę tylko powiedzieć, że moi uczniowie są dumni, że mają panią, która wybija się ponad przeciętność. :)

a raczej do dołu moralno-etycznego cytuje cię: A za takie gówniane pieniądze, przy użeraniu się z dziadostwem w gimnazjum, to szkoda zastanawiać się, czy jakieś tam postępowanie jest moralne czy nie Takie jak ty w ogóle nie powinny uczyć, dla mnie jesteś dóóóóółłłłłłłłł miernoto bez zasad i wychowania, ciebie chyba ulica uczyła

że nauczycielki są takie pyskate i niegramotne :D co do żonatych uwierzcie mi, nie ma na czym oka zawiesić: podstarzałe, trzęsące się mamolony. nauczycielki kandydatów na mężów znajdują na politechnice, jest w czym wybierać, mniamm! :D

się dowiedzieć, ze są pyskate, bezwzględne, narzucają swoje zdanie, są wszystkiwiedzące, wulgarne i chętne do romansów z zonatymi./Zwłaszcza stare panny, a njgorsze są te powyżej 28 lat bo zaczynają lapać co popadnie z obawy przed samotnoscią. Napewno nie wszystkie, ale znam kilka takich z własnego podwórka.

że na twoim podwórku tyle nauczycielek :D

Nauczycielka. 1 . nie sądzcie dopuki was to nie doświadczy. 2. nie sypiajcie z cudzymi mezami. 3. bądzcie atrakcyjne i nie mówcie o tym na około 4. moralność trzeba mieć 5 pić alkohol można bo jest dla ludzi 6. I co z tego ze ja jestem kolo 30 tki, nie zamierzam lapac meza na sile mimo ze jestem nauczycielką 7. niektore nauczycielki to na prawde kaszaloty. 8. a zreszta jakie to ma znaczenie, jak faceci mimo wszelkich tu negatywnych opowieści o nauczycielkach nadal wolą je od kobiet w innych zawodach????? po z d r a w i a m