Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ei

Czy niezamezna 28-letnia kobieta, to stara panna?

Polecane posty

Gość olkaa
ei - a skąd ty bierzesz tych facetów? ja znam samych zajętych - wrtościowych i nie, mądrych, gupich, wyksztalconych itd. Wszyscy zonaci. No, ale ja juz jestem sporo po trzydziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh
moja siostra ma 33 i juz jest "pogrzebana", zupełny brak komunikacji z otaczającym ja światem - wyleciała z obiegu a 28 to juz ostatni dzwonek - tylko zeby go nie przegapić!!! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam stara:) to zalezy od stanu psychiki;0 a metryka czasem nijak ma sie do stanu ducha:) dziewczyny swobodnie mozemy zyc, robimy co chcemy i zadne galezie nam nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ei------> pewnie,że koło trzydziestki :) już dni odliczam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam :) Mam 24, studia skończone a czuję się jeszcze jak narwany szczeniak :) i głupia siksa. Tak planuję właśnie koło 28-ki poczuć się w końcu kobietą :). A że świetnie czuję się sama ze sobą, równie dobrze jak z kimś bliskim obok... to mam nadzieję, że skupię się na radości płynącej z samodzielności i niezależności a nie wyrywaniu z głowy włosów, że faceta nie znajdę olaboga... Zresztą mam pod tym względem lekki przesyt (aż do mdłości) więc teraz - witaj cudowna samotności (no, na jakiś czas tylko... :) ). Trzymajcie się i cieszcie się dniem dzisiejszym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ei
Wiecie, mi tak naprawde tez sie jeszcze nie spieszy do malzenswtwa, mimo moich 28 lat.....to raczej otoczenie "zmusza" mnie do takich przemyslen....topik zalozylam poprostu dlatego, zeby sprawdzic reakcje i opinie moich rowiesnikow..... Czuje sie jeszcze bardzo mlodo, wiem, ze jestem atrakcyjna, wyksztalcona i sexy, znam swoja wartosc, i wiem czego w zyciu chce.... pewnie, ze nachodza mnie czasem mysli, ze fajnie bylo by spotkac swoja druga polowke, ale nie bede robic tego za wszelka cene, nie naleze do kobiet placzacych po nocach w poduszke, tylko, dlatego, ze "jeszcze" nie wyszla za maz, to jakas paranoja......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie łamcie się... ;) Ja to starą panną nie zostanę napewno :D A to za sprawą tego, że mam już za sobą dwa małżeństwa :classic_cool: Sądzę, że nie powinno sie brać tego, co się \"nawinie\", ale też nie czekać w nieskończoność na miłość.... Czasem jest tak, że jest nam z kimś dobrze (nie ma porywów, uniesień,drżenia serca) ale mamy poczucie ,że jesteśmy bezpieczne...- można na czymś takim też zbudować niezły związek, a ... miłość może nadejść w \"międzyczasie\".... właśnie w tym związku... :) I tak bywa :D Pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28letniakobieta
wiecie ze cos w tym jest, wszystkie moje 28letnie kolezanki sa same łącznie ze mna, nie wiem jakies fatum nad tym "77 wisi czy po prostu w wieku 28 lat kobiety tak maja :) sciskam wszystkich z 1977

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nineczkaaa
Ha ha, dobre z tym fatum. Może i coś w tym jest... ja co prawda jestem rocznik 1977, ale gdyby nie przypadek który sprawił, że poznałam swojego obecnego męża (od 7 lat małżeństwem jesteśmy), to też bym była sama jak palec bo charakter mam paskudny.... z nikim (poza moim mężem który cierpliwość ma nieziemską) nie byłam dłużej niż 3 miesiące, po prostu każdego wykańczałam, he he.... miałam niesamowitego fuksa że trafiłam na człowieka "nie do zdarcia", inaczej dołączyłabym do waszego klubu....a swoją drogą to przecież teraz modne - bycie singlem, no nie?? I to nie 28-letnim, a 35-6 letnim.... e tam nie ma sięczym przejmować - jak miłość ma przyjść, to przyjdzie żebyście nie wiem co robiły. Tak to już w życiu jest.... a niektórzy dopiero po 50tce znajdują swoją drugą połówkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem rocznik 77 :) od 3 m-cy jestem mężatką.mam cudownego męża.kocham go nad życie.poznaliśmy się na początku tego roku i nicccc, zupełnie nic nie zapowiadało,ze bedziemy dziś mężem i żoną;) i wcale mi sie nie spieszyło do małżeństwa. wciąz czułam sie taka jakas niedojrzała,mała dziewczynka. i wszystko zmienił ten rok, moj ukochany.wszystko się zmieniło.dostrzegłam co jest najwazniejsze,a co nalezy sobie odpuścić. taki szybki kurs dojrzewania :) i co najwazniejsze : nigdy nie myślałam o sobie w kategoriach starej panny.niby z jakiej racji... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28letniakobieta
szcześciara z Ciebie ale po 50 ????? no dzięki ładnie nam zyczysz , ja chce teraz szybko juz :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ei
To samo sobie pomyslalam, czytajac to o 50-tce ;-).....czyli mamy jeszcze przed soba 22 lata ;-).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja już tylko 21 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co ja bede przez te najblizsze 22 lata robic:) na inny forum wyzywaja nas od starych apanien, od najgorszych bo niby wszystkie w pwenym-naszym wieku szukamy kochankow-zoznatych facetow:) moze jednak z ta galezia to dobry pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28letnia
Ala zero daj spokój ( zreszta gdzie Ty teraz znajdziesz suchą gałęzie :), trzeba mieć nadzieje - sama widziałas wypowiedzi: nigdy nie wiadomo kiedy to na ciebie spadnie, moze za rogiem czeka na ceibie miłosc itd wiec tak bedzie i z nami, ja w to wierze....cierpliwosci :))) póki co "pij" kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, stara panna to bez względu na wiek pokrzywiona na twarzy cierpiętnica, która ma za złe słońcu, że świeci, ptakom, że śpiewają, a przechodzącej obok parze, że sie trzyma za ręce. Któraś z Was tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28letnia
ja mam za złe tej parze :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja tam lubię popatrzeć na szczęśliwych a topik o tym, że \"stare\" panny czychają na cudzych mężów działa mi na nerwy zamiast siedzieć i pisać głupoty, niech się te żonki zajmą mężem, szczęśliwego panna nie złapie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny ach dziewczyny
Och temat to stary jak świat, już Francesco Petrarca, wieki temu pisał w natchnieniu: Błogosławiony niechaj ów dzień będzie Chwila, godzina, miesiąc i rok cały, Gdy mnie poraził na zawsze i wszędzie Blask dwojga oczu, które mnie spętały. Błogosławiona pierwsza słodka troska, Którą zaawdzięczam wszechwładnej miłości; Łuk, strzała, co mnie trafiła, mistrzowska; Rany, drążace serca głębokości. Błogosławione niechaj będą pieśni Wielbiłem nimi imię mej kobiety; Tęskne prragnienia, gorzkie łzy boleści. Błogosławione niech będą z tysięcy Słowa, co o niej są - i myśl poety, Która nią żyje tylko, niczym więcej. 🌼 i jak podoba się :)🌼 a tak mimochodem, wspomnę może, że jestem kawalerem (po trzydziestce) ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28letnia
ładne ładne kawaler...czekam aż mnie tez porazi ten balsk :) zycze wszystkim miłego weekendu ! ciao robalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ei
no no kawalerze, niezle :)..... Miejmy nadzieje, ze i nas w koncu "porazi"......mam nadzieje, ze nie bede musiala czekac 22 lata....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
od dzis mówcie na mnie : poszukująca blasku :D ładne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny ach dziewczyny
Tak tęskniła Halina Poświatowska: Bądź przy mnie blisko Badź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno chłód wieje z przestrzeni kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja to mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata 🌼 a tak Kazimierz Przerwa-Tetmajer: Gdzieś ty, o gdzieś ty?... Kocham cię, jedyna, kocham cię zawsze... Zdasz mi się tak bliska, że tylko rękę wyciągnąć ku tobie, a ręka, zda się, twą rękę uściska. I tylko ramię wyciągnąć ku tobie, a ramię kibić twą obejmie wiotką, i tylko lekko zgiąć cię, a ku piersi ty się pochylisz i uśmiechniesz słodko... I tylko usta wyciąnąć, a twoich ust się poczuje pocałunek... Nieba! Aby już nigdy nie zatęsknić do niej, ileż lat jeszcze przetęsknić potrzeba?.. 🌼 Nic się nie zmienia na tym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ei
aaaach.....rozmarzylam sie :).... A Ty wiosenna dlugo juz jestes singlem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny ach dziewczyny
a gdy znalazła lubego Małgorzata Hilar napisała wierszyk: "Zakochana" Idzie ulicą jakby tańczyła na baletowym popisie Uśmiecha się do dziecka w wózku do wróbla który stracił ogon Te kropki na sukience myśli mają kolor jego oczu Od rana powtarza najmilsze imię i wychodzi z domu w jednej pończosze 🌼 a gdy Przerwa-Tatmajer znalazł swą lubę, napisał: Kocham Cię! Tęsknię! Wołam Cię do siebie! Świat cały Twojem nazywam imieniem! Tyś jest mą wiarą na wysokim niebie, Tyś jest mi całej ludzkości wcieleniem... Przez Ciebie kocham, nienawidzę... W Twojem istnieniu źródło mojego istnienia; Ty jesteś mojem sercem, krwi mojej zdrojem i duszy mojej Tyś harfą z płomienia! 🌼 czyli perspektywy są :) ;) :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny ach dziewczyny
Po pewnym czasie znajomości Maria Pawlikowska-Jasnorzewska napisała ten wierszyk :) Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe usta moje ulecą, jak dwa skrzydełka ze strachu białe - krew moja się zerwie, aby uciekać daleko, daleko, i o twarz mi uderzy płonącą czerwoną rzeką. Oczy moje, które pod wzrokiem twym słodkim się niebią, oczy moje umrą, a powieki je cicho pogrzebią. Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg, i cała zniknę jak obłok, na którym za mocny wicher legł. 🌼 Kazimierz Wierzyński wyraził to równie dobrze :) Jak płomień, przylgnąć wzdłuż twojego ciała, Dotknąć się ciepłej, woniejącej skóry, W ramiona wpleść się i, jak oszalała Burza, w pocałunków rzucić się wichury! Całować szepty, i krzyk twój i śmiechy, W krew twą się wessać i w świętym zachwycie Upić się tymi grającymi echy, Które wydziera coś wieczności życie! ❤️ 🌼i jak podoba się ;)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to jak wam sie
podoba : "You're Beautiful " My life is brilliant. My love is pure. I saw an angel. Of that I'm sure. She smiled at me on the subway. She was with another man. But I won't lose no sleep on that, 'Cause I've got a plan. You're beautiful. You're beautiful. You're beautiful, it's true. I saw you face in a crowded place, And I don't know what to do, 'Cause I'll never be with you. Yeah, she caught my eye, As we walked on by. She could see from my face that I was, Fucking high, And I don't think that I'll see her again, But we shared a moment that will last till the end. You're beautiful. You're beautiful. You're beautiful, it's true. I saw you face in a crowded place, And I don't know what to do, 'Cause I'll never be with you. You're beautiful. You're beautiful. You're beautiful, it's true. There must be an angel with a smile on her face, When she thought up that I should be with you. But it's time to face the truth, I will never be with you. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ktos sobie życzy
to po naszemu :) Moja milosc jest czysta. Zobaczylem aniola. Tego jestem pewnien. Usmiechnela sie do mnie w metrze. Byla z innym mezczyzna. Ale nie bede przez to nie spal, Poniewaz mam plan Jestes piekna. Jestes piekna. Jestes piekna, to prawda. Zobaczylem twoja twarz w zatloczonym miejscu, I nie wiem co zrobic, Bo nigdy nie bede z toba. Tak,zwrocila na siebie moja uwage, Kiedy sie mijalismy. Mogla zobaczyc po mojej twarzy, ze bylem, Cholernie odurzony, I nie sadze, ze ja jeszcze kiedys zobacze, Ale dzielilismy moment, ktory bedzie trwal do konca. Jestes piekna. Jestes piekna. Jestes piekna, to prawda. Zobaczylem twoja twarz w zatloczonym miejscu, I nie wiem co zrobic, Bo nigdy nie bede z toba. Jestes piekna. Jestes piekna. Jestes piekna, to prawda. To musial byc aniol w jej usmiechu, Ktory stwierdzil, ze powinienem byc z toba. Ale juz czas zmierzyc sie z prawda, Ze nigdy z toba nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wow.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×