Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Wiem ze bardzo dobre jest zawsze opowiedziec o tym co na sercu lezy.Wszystko co sie trzyma powoduje wiele choröb.Ja osobiscie wierze w to ze sie choroby dostaje poprzez problemy a nie odwrotnie.Poprzez to ze sie pröbuje zapomniec,ignorowac.Zadna bakteria nas niezaatakuje jezeli jest sie silnym.Dlatego tez jezeli 100 ludzi w zimie wskoczy do wody to nie wszystcy zachoruja. Ja na przyklad po smirci mojej mamy przez wiele lat niemoglam plakac.jak mialam cos na sercu to sie meczylam ale nie plakalam.A placz jest przecierz taki oczyszczajacy.Dlatego nielubie jak sie do malych chlopcöw möwi zeby nieplakali bo meszczyzna nie placze.Silny czlowiek i madry placze jak mu na to jest i sie niewstydzi lezki. Möj duzy robil sie tez z roku na rok zly.Ale musze tez powiedziec ze on bardzo duzo zlego przezyl miedzy mna a jego ojcem.Dziecko jest zepsute choc inteligentne.byl czas to musialam go na dwa lata oddac bo bylo za ciezko .W tej grupce w ktörej byl byly tylko takie trudne dzieci.Ale one miala 5 opiekunöw a dzieci bylo chyba 10.To mozna sobie tez poradzic. Czlowiek sie po troszku uczy jak sie z takim dzieckiem rozmawia. Niektöre dzieci niewracaja do domu no bo jest naprawde za trudno. Mojemu duzemu chcieli dac Ritalin bo twierdzili ze jest Hyperaktiv. na co powiedzialam ze na to nigdy niepozwole zeby mu jakies narkotyki dawali.A Ritalin niczym innym nie jest.Wszystkie takie Tabletki sa narkotykami ktöre sie na specjalna recepte dostaje.lekarz muwil mi ze to wcale nie takie straszne i dziala jak kawa.No to spytalam dlaczego mu niedadza tej kawy. Powiedzialam ze tak dlugo jak inne metody istnieja bede z tych korzystala.Möj syn teraz juz pare lat pözniej przezyl ten czas bez tabletek.Byl w szkole specjalnej dla dzieci ktöre poprostu przeszkadzaja w szkole.Byl tam 2 lata i przeszedl znowu do normalnej szkoly.nawet zaczal chodzic do real.Niewiem jak to sie po polsku nazywa.Chyba liceum. Pözniej znowu spadl a teraz tak do wyglada ze znowu tam pöjdzie. Janta dla twojej cörki bylaby szkola specjalna napewno lepsza od normalnej bo z tego co czytam ma ona pare wad.No chyba ze z doswiadczenia wiesz ze ona sie dobrze uczy i zdola isc do normalnej szkoly.Ale zastanawiam sie co ja tam czeka.No i brak jezyka. Wiem ze ludzie sie szybko smieja a dzieci tym bardziej.Cierpi sie z tego powodu bardzo. No widzisz,möj maly ma tez swoje cielesne problemy i musimy z nim co jakis czas do szpitala jechac do kontroli.Mojej kuzynki dziecko mialo te same problemy z nerka tyle ze ja operowali a möj maly tego na razie wogöle niepotrzebuje.I tez sie czesto zastanawiam dlaczego mnie takie rzeczy trafily.Tym trudniej jest znalezc odpowiedz jesli sie w takie rzeczy wierzy jak np.ze kazdy czlowiek to dostaje co mu sie nalerzy.I wierze tez w to ze karzdy swoje zycie sam wybral jeszcze przed urodzeniem. My sie meczymy wszystcy i patzrymy na tych co niedobrzy sa i widzimy ze tym jest dobrze i pytamy sie dlaczego tak jest.Chyba niema na to odpowiedzi. Duzo slonka zycze:D

Janta, z tego co wiem jest tak :tutaj w bremen to jest taki autobus ktöry nawet po te dzieci przyjezdza.I po szkole zawozi do domöw.W bremen jest wiele takich szköl specjalnych i mysle ze tam gdzie sie przeprowadzisz tak samo.Twoja cörka nie musi isc do Internatu.pozatym znam to wlasnie raczej tak ze te dzieci w domach mieszkaja.Pozatym mozesz pözniej jak bedziesz tutaj mieszkala o pomoc poprosic.Moze pöjdz sobie do Jugendamtu.Oni moga tobie pomuc tak ze ktos sie ta mala zajmie.To znaczy dostanie specjalne leczenie.Znam tylko niemieckie wyrazy na takie sprawy bo jak w polsce zylam to sie takim czyms niezajmowalam. Ale jedna rzecz musze tobie na serduszko polozyc.Bardzo wazne.Naprawde. Obojetmie jak bardzo kochasz dzieci i meza i obojetnie kogo.Ty jestes i powinnas byc dla siebie samej zawsze na pierwszym miejscu.To znaczy zawsze kiedy masz troche wolnego czasu (a wez ten sobie najlepiej codziennie) zröb cos dla siebie.Bo tylko jezeli ty jestes zadowolona beda tez inni cos z tego miec. pomysl co lubisz, co bys chetnie robila i röb to.Moze jak dzieci spia.Posluchaj muzyki ktöra lubisz,potancz sobie.Ja to czesto robie jak jestem zestresowana i uwierz mi to pomaga. Zröb sobie wanne ,zapal swieczki(chyba ze nie lubisz) i odpocznij. Albo idz sobie na spacer ale sama. To pomaga.Mi pomoglo bardzo.

Kassay moja córa jest baaaaaardzo leniwa ale niecierpi 3.....4 jest dla niej smutna ....5 jest ok chciała by 6 no ale nie moze dostac(u was sa odwrotnie oceny)kończy klasy z wyróżnieniem u nas to wielka nagroda a u was chyba też tego nie ma,chodzi do szkoły integracyjnej,.....i nigdy bym jej nie pusciła do specjalnej,no ale tam w niemczech nie bedzie znała jezyka wiec nie chce ja obcioąrzac dlatego zdecyduje sie na specjalna,bo inaczej ona nie wyrobi:) ja sie na razie przeprowadzam do Coburga męzowi juz kazałam isc do Jugendamtu żeby sie dowiedział co i jak jak jest mąż to chodze na spacery.....sama nawet jestem tak wredna ze psa nie biore:)poszłabym do kina na areobik ....ale z pewnych przyczyn nie moge:)takie sa realia:)Moąż bardzo mi pomaga zostaje z dziećmi,albo je zabiera na spacer....jest kochany dzieki za informacje o szkole jak to wyglada aha jeszcze jedno sie dowiedziałam mamy juz załatwione przedszkole dla dzieci najbardziej sie ciesze ża maluchy bedą chodzić razem bo to jest takie przedszkole gdzie przyjmuja dzieci od 2-6 lat ....bardzo sie bałam o Maksa bo on jest bardzo wstydliwy,a z Weroni bedzie mu raźniej

Janta ,tutaj mozesz aerobik moze tez robic i to czasem mozna za darmo.Zalezy od tego kto to robi.Sa tutaj specjalne domy dla matek.Nazywa sie Mütterzentrum.Tam moze kazda pöjsc i zobaczyc czy cos dla niej ciekawego sie znajdzie.A jezeli chodzi o kino no tak tez kosztuje sporo.A moze pöjdziesz do teatru?Czasami to pisza w gazecie jezeli mozna na pröbe przyjsc.A pröba to przeciez tez teatr:-)) Fajnie ze maz tobie pomaga.To juz duzo daje. Ja nieznam z polski szkoly integracyjnej.Ale wiem ze tutaj w normalnch szkolach sa specjalni pedagodzy ktörzy sie trudniejszymi dziecmi zajmuja. Ktos juz tutaj o tym pisal.Ale tak zeby tylko dla jednego dziecka jeden opiekun przychodzil to raczej pruböja nierobic bo to duzo kosztuje. Byly o tym mowa z powodu mojego duzego.Jugendamt powiedzial ze mozna by prosbe napisac i papiery zlozyc ale bardzo zadko sie zgadzaja.Pozatym jest w bremen w prawie kazdej szkole psycholog ktöry sie troche trudniejszymi dziecmi zajmuje.Ale niewiem jak to jest w innych czesciach niemiec no bo tu nie wszedzie tak samo. Jezeli mialabys jeszcze jakies pytania to pytaj.A moze mam dla ciebie w internecie gdzies cos poszukac i przetlumaczyc?:-)) Jest szkola integracyjna calkiem normalna szkola? Tutaj sa dwie rözne.jedna dla ciedzi ktöre sie normalnie rozwijaja ale poprostu maja problemy z konzentracja i sa agresywne.tam bym möj duzy.Dziwne to niebylo ze tam tylko chlopcy byli.No a ta inne jest dla dzieci ktöre sa cofniete .Ale mysle ze i tu sie dziela.Bo sa przeciez niektöre bardzo mocno cofniete.A znalam dziecko ktöre bylo normalne ale niemoglo sie normalnie uczyc.On chodzil do jakiejs innej szkoly. Te szkoly sa w zasadzie bardzo dobre.Bo malo dzieci i nauczyciel ma czas.ja to sie wkurzalam ze tak nierobia w normalnych szkolach.Tam to ten nauczyciel patrzyl rano jak dzieci sie czuly i zalerznie od tego jak to uczyl albo niemieckiego albo matematyki.A czasami to dwie godziny pod rzad bo dzieciom sie podobalo.To jest smutne ale szkola specjalna jest taka jak normalnie normalna szkola powinna byc gdzie dzieci sie ucza a nie w domu palköja zeby w szkole pokazac co umieja. No a teraz musze i ja jedzonko robic.Niemam psa ale kota:D I czasami to jak ona tak fajnie zamruczy i tak fajnie pachnie no to jest przyjemnie ja miec.Ale jest to tez taka wredota czasami jak ma swoje DNI!!To trzeba uwazac gdzie jest i co robi bo siusia wtedy.:-(( Slonko troche swieci to pöjdziemy na spacerek.Dzisiaj mam dobry dzien:-)) Jeremmy dostaje 5 zeböw na raz.Pierwsze 4 mial jak mial 4 miesiace. No to pa pa narazie:D

Kassay kiedys u nas nie było szkół inegracyjnych teraz to wyglada tak ze w takiej klasie jest do 18 dzieci i moze być do 5 dzieci chorych i do nich jest specjalny pedagog,ucza sie w szkole i w domu bo jest bardzo trudny program u nas w I kl podstawowej jest już tabliczka mnożenia i dzielenia,co uważam za idiotyzm dzieci zamiast najpierw sie nauczyc dużo pisac i czytac no i liczyc już maja mnożyć. To ja sie chyba skupie na specjalnej ...tam jej wiecej uwagi poświeca i szybciej sie jezyka nauczy...tylko ciekawe do jakiej szkoły pójdzie u nas podstawowa trwa do 6 kl i właśnie Pati do niej chodzi a u was chyba trwa tylko 4 lata? To bardzo pogratuluj Jeremmiemu,pieknie 5 zebów za jednym zamachem:0ja mam bokserke kochana jest ale jak chce odpoczac to nie chce mi sie na spacerze psa pilnowac:) u mnie tez słonko i moze też po obiedzie pójde z dziećmi do piaskownicy to sie pobawia ciekawa jestem czy mam tam blisko mieszkania szkołe specjalna bo nic nie moge znaleźć,ale jakby woził autobus to nie ma wiekszego znaczenia gdzie ta szkoła;)

Janta koniecznie wybierz się do tego Jugenamtu, to jest instytucja od spraw małoletnich, moja szwagierka nawet dostała od nich opiekunkę, dla dziecka, przychodzi rano o 7 szykuje małego do przedszkola, odprowadza, pózniej odbiera i opiekuje się nim do 17 aż szwagierka przyjdzie z pracy, jugenamt za tą opiekunke płaci.

czesc dziewczyny,czytam o czym piszecie i walcze ze lzami.Ja tez mam dola.Dzisiaj szlam do pracy i ryczalam.Odkad po urlopie poszlam do pracy ciagle mam verspannungen.(nie wiem na szybko jak to po polsku).Pracuje w tym przedszkolu juz 8-my rok i coraz bardziej nie moge patrzec na moja kierowniczke,a jestesmy w grupie tylko we dwie.Nie zgadzam sie z jej pedagogicznym podejsciem do dzieci,ale nie moge nic powiedziec,a raczej boje sie ,bo ona jest nieobliczalna.Swoje humory odbija na dzieciach i na mnie.Chyba nie wytrzymam dluzej.Chcialam zyczyc wam optymizmu,ale samej mi go brakuje.A jutro znowu musze isc do pracy...

Czesc dziewczyny:) Co za historie.Smutne, no ale niestety , i takie jest zycie.Matki ktore maja chore dzieci, wczesniej czy pozniej zadaja sobie pytanie DLACZEGO? Dlaczego ja , dlaczego moje dziecko? Dlatego ze taki jest swiat, jest zlo i dobro, piekno i ochyda, zdrowie i choroba.A dlaczego padlo na Ciebie ? Bo takie dzieci wymagaja wiecej troski, czulosci, milosci.Nie kazdy ma w sobie tyle sily, nie kazdy podola.A Pan Bog uznal ze Ty dasz rade.I wlasnie Tobie powierzyl chore dziecko . :)

Hej dziewczyny Dopiero zapoznaje sie z zasadami dzialania tego forum. chcialabym poznac jakies dziewczyny mieszkajace w Bremen, bo samej mi troche ciezko. W Polsce zostawilam przyjaciol i rodzine, mieszkam tu u chlopaka, ale on ma tylko znajomych niemcow:(

Czesc Aga.Razem ze mna sa tu 3 dziewczyny z Bremen.W jakiej dzielnicy mieszkasz?

hmm tak szczerze to nawet nie wiem jak sie ta dzielnica nazywa, ale tu niedaleko jest fabryka mercedesa, moze ty bedziesz wiedziec co to za dzielnica?

Hmmm...tak szczerze to nie wydaje mi sie zebys byla z Bremen:) Czyzby to nasza pomaranczowa pani socjolog?

Pieknie to napisalas Mo.niko

dlaczego uwazasz ze nie jestem w bremen? tu gdzie mieszkam jest tez niedaleko weserpark, takie centrum handlowe

teraz jestem sama w domu wiec nawet nie mam jak zapytac co to jest za dzielnica

:(

Hej Eva:)) Aga, bo jesli mieszkasz kolo fabryki mercedesa, to do weser parku jest jeszcze kaaaaawal drogi:) A poza tym nie wyobrazam sobie jak mozna nie wiedziec gdzie sie mieszka:)

Zreszta czy to wazne w jakiej dzielnicy mieszkam? Weszlam na forum, poniewaz doskwiera mi w Bremen brak kolezanek.

Aga, no ja rozumiem, ale caly pic polega na tym ze nie sadze zebys byla z Bremen:)

no do weserparku mam jakies 15 minut autem, fabryka mercedesa jest troche blizej mnie, staralam sie okreslic mniej wiecej kolo czego mieszkam.. ulica nazywa sie Ludwig Roselius Allee

No dobrze, a od dawna tu jestes?:)

hej,monika-mysle,ze wiesz ,mialam na mysli o dzieciach.

Eva, domyslilam sie:)

od kilku miesiecy, tylko ze raz w miesiacu jade do Polski na pare dni, bo inaczej bym tu nie wytrzymala. Kocham swojego chlopaka, ale potrzebuje tez porozmawiac od czasu do czasu tez z kims innym. Jak wroci do domu to go zapytam jaka to jest dzielnica

Dobrze, zapytaj go jaka to dzielnica:) A co porabiasz tutaj na codzien?

zwykle siedze w domu, jak chlopak wraca z pracy to czasami gdzies wychodzimy, ja nie pracuje, nie jestem tu nawet zameldowana. moze ciezko w to uwierzyc, ze na co dzien nic ciekawego nie robie, sama sie czasami zastanawiam, jak ja tyle czasu wytrzymalam. ale coraz bardziej mi doskwiera brak znajomych, szczegolnie chodzi mi o kolezanki, do pracy tez chetnie bym poszla, ale od pazdziernika ide na studia w polsce

Wiesz co, moze niesprawiedliwie ale nie mam przekonania zebys byla tym za kogo sie podajesz.Dlatego rozmowa nie ma sensu.Jesli masz ochote to poczekaj na inne dziewczyny.

nigdy nie udzielalam sie na zadnym forum, wiec nie za bardzo wiem co mam pisac, chyba powinnam zaczac od przejrzenia calego watku?

ok rozumiem Cie, w internecie jest sie anonimowym, nie kazdy jest tym, za kogo sie podaje, ale ja naprawde tu jestem i z kazdym dniem jest mi coraz ciezej bez znajomych, wiesz ciezko jest poznac kogos nowego, przeciez nie podejde na ulicy do jakiejs polki i nie zapytam czy mialaby ochote mnie poznac:) przykro mi jest ze mi nie wierzysz, nie mam pomyslu jak moglabym Ci udowodnic, ze naprawde tu jestem, pewnie nazwa ulicy ktora podalam niewiele Ci mowi

Wiesz, jesli sie myle, to naprawde nie przejmuj sie mna i zaczekaj na reszte dziewczyn.Zaraz powinien sie ktos pojawic:)