Polki mieszkajace na stale w Niemczech

U mnie ok, moze nie wszystko, ale kto dzis moze powiedziec ze jest u niego wszystko ok ?:) Ja tez musze zaraz sie brac za jakies gotowanie.

Wiecie co chce kupic mojej malej bajki na dvd albo na video kopciuszka i krolewne sniezke,ale te oryginalne ,gdzie ja mam tego szkac,moze wiecie? Oczywiscie po niemiecku,bo po polsku raczej tu nie znajde

Madlen na stronie Weltbild poszukaj.

Magda o te z disney ci chodzi? http://cgi.ebay.de/Walt-Disney-CINDERELLA-Special-Edition-2-DVDs_W0QQitemZ320055993304QQihZ011QQcategoryZ23274QQrdZ1QQcmdZViewItem

tu też masz http://www.amazon.de/Disney-Kinder-Familie-DVD/b?ie=UTF8&node=508244

no te z disney,ale drogie te dvd,moze vhs bedze tansze?zobacze jeszcze do weltbild:)

Basia ty jak zawsze podrzucasz od razu linki na zawolanie:Ddzieki

Czy sa w ogole jeszcze produkowane kasty wideo:O?

Kasety vhs jeszcze widuje w sklepach ale coraz mniej, a w real jest duży wybór.

wiecie co ala ta sama cinderella Dysneya jest w amazon po 19.90 a w innym katalgo buecher.de jest za 29,99.Obydwie nowe.Dlaczego az taka roznica cen?

Czesc dziewczyny!!! Dopadlo mnie grybsko!!! Znowu!!! Nie tak dawno jak miesiac temu tez bylam chora!!! Nie wiem,ale nigdy taka chorowita nie bylam jak obecnie!!! Zarazilam sie od meza, to jasne jak slonce,ale zwykle w domu jak panowala grypa, to mnie omijala wielkim lukiem... Nie wiem...odzywiam sie przeciez prawidlowo...duzo warzyw i owocow... Pozdrawiam i milej niedzieli

Mam do was pytanko... tak glupio mi troche, ale to wazne dla mnie. Chcialabym mojej siostrze dac pod choinke pewna masc na neurodermitis (ona na to choruje), masc ta jest w Polsce nierefundowana przez Kase Chorych, a wiec kosztuje krocie:O Tutaj jest refundowana, 100 g kosztuje TYLKO 10 Euro!!! Bylam juz u mojego lekarza domowego, ale byl nieugiety, musi miec cos na papierku, ze mi ta masc potrzebna... a ja przeciez na to nie choruje:O Zalamana jestem juz calkiem Nie da sie chyba w tym kraju tego jakos wykombinowac, jak myslicie?? Zebym chociaz znala jakiegos lekarza Polaka lub chociaz osobe chora na atopowe...Nawet zaplacilabym komus za ta recepte. Strasznie mi zalezy, bo ta masc jest bez sterydow, a moja siostra wstydzi sie juz wychodzic z domu, tak jej sie na buzi i szyji pogorszylo. Poradzcie cos prosze, co zrobic... Dzieki bardzo Milej niedzieli!!!!

poprawa tego tekstu: 1.Mein Schreiben vom,,,,bleibt von Ihnen weiterhin unbeantwortet.Durch meine derzeitige Erfahrung mit Ihrem Amt habe ich festgestellt dass ohne einen Anwalt ich grundsätzlich keine normalen Bürgerangelegenheiten regeln kann .Außer des og Schreibens warte ich schon über 7 Monate auf andere nicht beantwortete Fragen. Diese Fragen widerhole ich jetzt das dritte Mal. Vom,,,,, die Miete für meine derzeitige Wohnung ist über 50€ gestiegen aber meine Leistungen sind weiter ohne jede Änderung geblieben.In dieser Sache habe ich Ihren Amt schon 3 Mal konsultiert aber ohne jegliche reaktion Ihrerseits. Muß das so immer sein ? Das ist auch meine Frage.xxxxxxx 2. Da Sie meine Schreiben chronisch ignorieren sehe ich , dass Sie weiterhin nicht willig sind die Sache auf einem freundlichen und ehrlichen Weg zu erledigen. Bitte nehmen Sie zu Kenntniss dass es meine letzte Mahnung ist. 3. Bezüglich unseres Telefongesprächs möchte ich Ihnen mitteilen dass ich wegen verschiedener Schickanen seitens der Barmer-Krankenkasse (die ich weiter nicht vertragen kann) seit April 2006 als 100% behinderter und sehr kranker Mensch ohne mir gesätzlich zustehender ärztlicher Versorgung da stehe. Alle meine nötigen Anträge sind immer durch diese Kasse abgelehnt worden wie auch ein Antrag über Kardiologische behandlung und eine nötige Kur. To zdanie nierozumiem.Prosze po polsku napisac o co chodzi. Als jahrelanger Herzkranker war ich damals mehrmals nach dem PTCA und Stents. Diese Kur wurde mir telefonisch abgesagt mit zusätzlichen und unfreundlichen Komentar. Als nachfolge dieser Schweinerei wurde ich wegen einem schweren Fall ins Krankenhaus gebracht und am Herz- mit bypassen operiert. Diese große Unfreundlichkeit ist angefangen als ich die Unterlagen über meinen Aufenthalt in KZ-Lager vorgelegt habe. Mir wurde mein ganzes Leben zu Höle gemacht und alles was ich als Mensch besessen habe wurde mir geraubt und jetzt soll es so weiter gehen? Das ist eine traurige Wahrheit über Umstände in Deutschland in Bezug auf meine Problematik. Aus diesen Gründen kann ich dieser Krankenkasse nicht mehr trauen ohne Angst zu haben vor weiteren möglichen neuen Überraschungen .Über diese Behandlung habe ich auch den polnischen Auftraggeber benachrichtigt. 4. Am 6 November 2006 wurde unser Anhänger mit dem ganzen Inhalt was wir für die Weihnachten als Geschenke vorbereitet haben gestollen. Dieser Anhänger wurde so gezeichnet dass jeder sehen konnte dass er zum Verband der ehem.Kinder KZ-Häftlinge gehört der eine Weihnachtsaktion für Berhinderte und kinderreichen armen Familien durchführt. Die Täter haben jedoch gnadenlos das alles gestollen. Unter diesen Umständen müssen wir alles neu besorgen oder all diese Menschen die auf unsere Hilfe so warten und angewiesen sind ohne auch die kleinsten Geschenke lassen. 5.Auf Grund dessen dass ich wahrscheinlich zur einer Kur ins Ausland fahren soll bitte ich Sie um ein schnelles Termin da ich ein neues Reisedokument benötige. Der jetzige hat nur kurze Gültigkeit. 6. Nach dem großen Diebstahl wo wir unseren Anhänger als einzigen Transportmittel verloren haben sind wir aus unserer sehr wichtigen und überall begrüßten Tätigkeit ausgeschlossen worden. Da wir finanziell sehr begrentzt sind wenden wir uns an Sie mit der großer Bitte uns mit einem Anhänger auch 2 Wahl behilflich zu sein oder uns einen zu verkaufen zu einem Sonderpreis den wir uns leisten könnten. Mam nadzieje ze wam pomoglam .Co mnie bardzo interesuje jest miejscowosc w ktörej sie znajdujecie:-))

Lilla i ja musze sie przylaczyc do tych ktöre twierdza ze powinnas zmienic sposöb pisania. Naturalnie wolno kazdej pisac o klopotach i problemach ale jak sie czyta twoje wypowiedzi to ja sie zastanawiam czy ty kobieta jestes czy moze no nie wiem co.Wszystko jest dla ciebie niedobre :praca,chefowa,maz i.t.d.Wyzywasz ich wszystkich a z drugiej strony placzech z tego powodu.Co jest tak naprawde twoim problemem?Brakuje Tobie przyjaciölki?Tutaj mozesz znalezc.napewno ale pochamuj sie troszke. O twoim mezu piszesz tak jakby byl to twöj piesek ktörego moze niedlugo niepotrzebujesz bo taki glupi jest i niemozesz go wychowac. napisz co jest naprawde problemem.Co Ciebie tak naprawde boli.Czego Tobie brak. Saara miala racje z tym pisaniem.To bardzo pomaga.I ja juz takie cos mam za soba. Kazda tutaj ma problemy bo chyba niema czlowieka bez. Ale zachowaj sie co? jezeli potrzebujesz pomocy to ja chetnie dostaniesz.naprawde :-)) U mnie meszczyzni siusiaja na siedzaco i niemaja z tym problemöw.A ja przystaje na to bo nigdzie nie jest napisane ze musza na stojaco. pozatym uwazam ze jezeli uwazaja ze musza jak piesek no to niech ida na trawke. Monika a Ty sie niemeldujesz:-(( Pozowionka dla was wszystkich.

a moze wy wszystkie takie idealne jestescie a wasze zycie uslane jest rozami tak?? ja przynajmniej nie chowam glowe w piasek tylko mowie o tym co mnie boli ...a wy tutaj o samych pierdolach piszecie czego sie wstydzicie przyznac ze niekiedy tez wam zle???? smieszny jest ten topic

hej forumowiczki :D nadal szukam chetnej wziasc mi paczuszke do Polski w okolicach swiat :)

Dziękuję Ci Kassay!:-) Naprawdę na Ciebie można liczyć, co się nie często zdaża. A oto zdanie, którego nie zrozumiałaś: Bedac przez wiele lat powaznie chory na serce, w tym rowniez po wielu szpitalnych zabiegach kardiologicznych PTCA, gdzie byly mi zakladane Stents, znajdowalem sie w takim stanie, ze leczacy kardiolog wystapil z wnioskiem do Barmer o skierowanie mnie na leczenie sanatoryjne. Ps. "Stents" - tego nie musisz tłumaczyć, bo to już jest po niemiecku. My jesteśmy z Bonn i okolic i jesteśmy Ci bardzo wdzięczni za okazaną pomoc. :-)

"zdarza się" oczywiście

Witam wszystkich Wczoraj bylismy na urodzinkach, a dzis na weihnachtsmarkcie :) Powyciagalam z piwnicy deko swiateczne i jeszcze troche dokupilam, mam fiola na punkcie dekoracji ;) jutro mam zamiar troche poprzystrajac mieszkanie, wkoncu swieta tuz, tuz ale cos mi sie wydaje, ze w tym roku bez sniegu :( a szkoda, bo on jednak dodaje uroku Milego wieczoru wszystkim P.S. lila25 rozchmurz sie ;) bedzie dobrze, wystarczy tylko zaczac pozytywnie myslec

helooo co slychac? ja po ciezkich nockach:) i dniowkach tez zreszta :/ ... jutro znow nocka,a za godzine spadam do mojego chlopa do pracy bo juz wydzwania:7 nie da mi spokoju, 24h na doba ze soba jestesmy, caly czas.. pracujemy razem..a mu ciagle malo :p

mary d. tak to juz z facetami jest ;)

bedziemy mieli chrzciny :D Lila ja jestem potencjalna kandydatka na Twoja przyjaciolke, bo mieszkasz blisko mnie ale Takie twoje teksty jak ten: \"mozecie mnie wszystkie w dupe pocalowac buuuuu beznadziejne jestescie i ten waszy topic\" poprostu mnie rozbrajaja. Jedyna dobra wiadomoscia jaka od Ciebie przeczytalam to ta, ze dostalas prace i bardzo sie z Toba cieszylam. Monika odpisze Ci jutro jak Roland bedzie w pracy, bede miala wiecej czasu na komputeryzowanie. Eva co u Ciebie? Troszke jestem zmeczona. Wczoraj przeprowadzalismy Rolanda kolege, dzis swietowalismy w kosciele. Tobias naliczyl, ze przesiedzielismy w kosciele 6 godzin :D

Malutka ja bym Ci mogla paczke zabrac ale mieszkasz za daleko ode mnie. Chyba, ze bys mi poczta wyslala.

Lila dlaczego wszystko odbierasz jako atak na twoja osobe. Mysle, ze wiekszosci z nas nie o to chodzilo. Krytyka moze tez byc i powinna byc konstruktywna. Pewnie, ze topik jest tez po to by troche ponarzekac ale w obliczu problemow jakie maja tu niektore dzieczyny Twoje wydaja sie takie malusienkie.

Ty tez czesto uzywasz dosadnych slow. Czy moge zadac Ci pytanie dlaczego wyszlas za Twojego meza za maz. Pisalas kiedys, ze juz przed slubem byl nudziarzem. Myslalas, ze po slubie sie zmieni? Musze juz do lozeczka Dobranoc wszystkim

Mam wielka prosbe nie znam nikogo mieszkajacego w Niemczech na stale i kogo moglabym sie spytac, bede bardzo wdzieczna za odpowiedz. no, wiec do rzeczy poznalam Polaka mieszkajacego na stale w De, od ok. 18 lat, pracuje i obraca sie towarzysko w srodowisku niemieckim, planujemy z nim wspolne zycie, on nie chce w Polsce , bo jak twierdzi tu nie bedzie mial takiego standardu jak tam. Ja natomiast mam dobra prace w Polsce, on mnie uspakaja, ze jest w stanie mnie utrzymac i nie musze tam pracaowac, zreszta ja mam tu kierownicze stanowisku i zdaje sobie sprawe ,ze tam nie ma co marzyc bym bez perfect znajomosci jezyka no i z uwagi na wiek 42 lata, humanistyczne wyksztalcenie, nie ma co marzyc o rownorzednej pracy, zreszta nie chcialabym pracowac fizycznie, nie musze swego zycia zmieniac na gorsze...no wiec na razie kupilismy mieszkanie tam tzn. on kupil i je urzadzamy, ja od 1 miesiaca ucze sie jezyka...za rok moglabym wyjechac do niego, mam pytanie czy rzeczywiscie 2.000 Euro miesiecznie, to jest kwota juz po potraceniach wszytkich skladek, to co wplywa na konto , wystarczy na zycie i na moje utrzymanie. Z firmy ma sluzbowy samochod, telefon komorkowy oraz tankowanie benzyny. Acha, na utrzymaniu nie mamy nikogo, nie mam dzieci, a on jeszcze przez 2 lata ma placic alimenty na corke w wysokosci 300 Euro. Ponadto jest jeszcze w stanie sporo zarobic dodatkowo jakies dodatkowe zlecenia projektow itp zalezy jaki miesiac itp.chociaz nie chcialabym aby wiecznie go nie bylo w domu, wolalbym zadowolic sie mniejszymi dochodami i miec go czesciej w domu. Bardziej bylabym spokojna gdybyscie mi napisaly, ze jest tak ,jak on mowi, nie znam realiow zycia w D. a w Polsce jest mi dobrze i nic mnie nie zmusza do emigracji, no chyba ,ze jedynie uczucie i milosc.....przepraszam ,ze tu sie wpisalam ale naprawde nie mam gdzie tego sprawdzic, pozdrawiam wszytkie panie piszace na tym forum..Flora ;-))))

Postaraj sie dowiedziec, czy wzial na mieszanie kredyt. Bo jezeli miszanie kosztowalo np 200 000 Euro (to np. normalna cena za 80 m 2 w Stuttgarcie, Monachium czy Kolonii) to miesieczna rata moze wynosic nawet 1000 Euro !!!!! No i wazne jest, czy facet potrafi dostosowac swoje wydatki do zarobkow (najlepiej to zeby byl nie za oszczedny no i nie za rozrzutny....)

witajcie, nie pisalam dawno,bo jakos nie mam o czym,ale czytam was.U mnie mysle,ze ok.W czwartek ide do lekarza,to dowiem sie czy malenstwo sie rozwija.Troche boje sie tej wizyty.Do jutra jestem na zwolnieniu ,bo w piatek szefowa tak stresowala,ze rozbolal mnie z nerwow brzuch.Ale juz ok. Lila-jezeli o mnie chodzi,to mnie nie razi to,ze masz problemy i o nich piszesz.Mnie razi twoje slownictwo.Ja tez czasami zaklne,bo to ludzkie,ale publicznie tak dosadnie,troche,a moze i nie troche razi.Dlatego ja nie mam ochoty odpowiadac na twoje wpisy,a i zadnych konkretow tez nie piszesz,wiec nie wiem nawet co mialabym ci napisac. Belaiza-mam nadzieje,ze u was wszystko dobrze. Pozdrowienia dla wszystkich.Zameldije sie moze w czwartek po wizycie u lekarza.A teraz wracam do spania,bo te tabletki juz zaczynaja dzialac.

dziekuje za odzew, troche mnie uspokoilyscie. Jesli wyjade do niego , a to jedynie jako zona , wiec kwestia ubezpieczenia chyba nie bedzie problemem, powinam miec te ubezpieczenie z tytulu jego pracy, a on tez cos mowi iz bedzie w nizszym progu podatkowym jesli bede na jego utrzymaniu. jesli chodzi o mieszkanie to mial gotowke na jego zakup, a jedynie na to co zabraklo wzial kredyt, i ta rata z tego co mu zabraklo to bedzie wynosic okolo 100 EURO miesiecznie, a wiec niewiele. Jesli chodzi o to czy jest oszczedny to w normie, lubi kupowac i wydawac ale bez przesady odpowiada mi ,ze nie skapi ale i nie jest rozrzutny . Pozostala gotowke jaka posiada przeznaczamy na zakup wyposazenie itd. Troche sie boje tego nowego zycia , a najbardziej nieznajomosci jezyka...

do malutkiej- ja ci przeciez podalam adres, sprawdz swoja skrzynke, wyslalam na maila ktory jest podany pod twoim nickiem PaPa!