Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Ja jeszcze nie spiewam po tym winku, no ale jeszcze nie wiem co sie moze zdazyc za chwilke ????

do bianci ja mam tylko 1 coreczke wymarzona corke..... chociaz moj maz powiedzial ze zamawia dla niej brata :-)

niech jej gwiazdka pomyślności nigdy nieeeeeeeeeeeeeeeee zagaśnie a kto z naaaaami....... tra la laaa la .... ...a kto się w maju urodził mam wstać ma wstać ma wstać :-p

hej! pobudka !

Ja juz się jednego dziecka z domu pozbyłam :-p pojechał do szkoły :-) jeszcze tylko drugiego do przedszkola trzeba odholować :-o w poniedziałki jest to wyjątkowo trudne, po atrakcjach weekendu synek odstawia takie sceny rozpaczy , że postronny obserwator mógłby pomyśleć, że opuszczam dziecinę na zawsze! pozostawiając go w jednej koszulinie w głębokim lesie :-p no przynajmniej ja sie tak czuję i maje wyrzuty sumienia rosną wprost proporcjonalnie do dramatyzmu "przedstawienia" :-o

następnie trzeba poeksploatować sprzęt elektryczny typu zmywarka, pralka, żelazko - przy czym ostatni punkt jest dla mojego jestestwa tak przykrym przeżyciem, że juz teraz mój organizm profilaktycznie domaga się persenu lub chociaż melisy :-o a góra pasowania jest taaaak wielka, że rekonwalescencja po tak traumatycznym przeżyciu to nie bułka z masłem!

a potem to już tylko : wywlec dużego z chóru żeby zdążyć zawieźć na religię , wyciągnąć wcześniej z religii, by zdążyć na trening Taekwoondo w między czasie odebrać małego z przedszkola i starać się złagodzić rozpacz że to \"już\" a zabawa przecież przednia (uwaga: rano pozostanie w przedszkolu było najgorszą rzeczą jaka mogła się dziecku w życiu przytrafić), potem to juz tylko przetrwać do powrotu do domu bo dla mojego młodszego zmęczenie nie = się sen !!! a obserwowanie treningu brata juz dawno przestało być dla niego atrakcją :-o

WITAJ PONIEDZIAŁKU !!!

po kąpielach, kolacji , historiach na dobranoc i przygotowaniu rzeczy na wtorkowy poranek, będzie już tak późno, ze jakakolwiek próba lektury (że o TV nie wspomnę) wepchnie mnie w objęcia Morfeusza po jednym akapicie

hej, Jo spać nie możesz? ale fajnie ze jesteś od razu mi raźniej, limes - dla małej STO LAT no dla ciebie Jo też gratulacje, 15.000 to jest coś... a u nas nareszcie pada..... no na razie próbuje się rozpadać

no ja się tak nie ekscytuję , nie powiem żebym nie lubiła tego co robię ale uważam że to wysoce niesprawiedliwe, że za taką bądź co bądź harówkę nawet podstawowa emerytura nam sie nie należy, że już nie wspomnę o dodatku za lata przepracowane w warunkach szkodliwych ;-) a teraz : do biegu gotowi START !!! gonitwę poniedziałkową uważam za rozpoczętą ;-)

pralka kończy prać zmywarka też już zaczęła a mnie wciągnęła akcja GINGERY ****************************************** KLIKAJCIE RAZ DZIENNIE-CORKA MA NADZIEJE NA URODZINY ZALAPAC KARTON CHEETOSOW www.shrek.cheetos.pl/?glosuj=byivanivex ********************************************************** no to klikamy , klikamy

chodzi o córkę Gingery oczywiście bo ja mam 2 synów ;-)

jak dzis duszno.. :/ Witam poniedzialkowo :D

dziunia na zabkowanie doskonale sa takie kuleczki Osanit do nabycia w aptece :) sa homeopatyczne i bez cukru..

laski snilo mi sie dzis, ze urodzilam syna i dostalam jakies wielki auto terenowe, ktorym nie umialam odjechac az ktos podszedl i probowal mnie okrasc.. zna sie ktoras na snach??!!

:-D ja się nie znam tzn. na interpretacji się nie znam, bo ilością "śnienia" to mogła bym powalić niejednego :-O wcale się z tego nie cieszę bo czasem wstaję jeszcze bardziej zmęczona niż przed :-/

No witam poniedzialkowo dzieki za reklame i prosze o wiecej klikow:)

pranko rozwieszone a zanim mi się para na prasowanie w desce zrobi to wam powiem o moim pozytywnym dśswiadczeniu z perfumerią Douglas, a właściwie chodzi konkretnie o ich servis wysyłania prezentów, może to dla was nic nowego, ale ja wykorzystałam ich pierwszy raz i wyszło SUPER obdarowana zachwycona ! Pięknie zapakowane i z kartką zapisaną bezbłędnie (!) moimi życzeniami (tekst do wpisania podałam po polsku :-p) tylko, że jak wysyłają prezent pod inny adres niż rachunek, tak jak w przypadku prezentu to trzeba im pozwolić na Lastschrift co zawsze czynie niechętnie, ale akcja przebiegła sprawnie i bez zarzutu niebawem skorzystam znów ( okazja tuż, tuż) , bo pięknie pakują, wypisują kartki, są rzetelni i NA CZAS !!!

no idę prasować żeby para nie poszła w gwizdek ;-)

Witajcie:) u mnie kolejny leniwy dzien, ale musze przyznac, ze TROSZECZKE sobie zasluzylam na male nierobstwo:) w tym tygodniu mam termin u doradcy w arbeitsamcie, zobaczymy co z tego wsystkiego wyjdzie, ale poddenerwowana jestem troche... a niedzieciata je tez jestem:) u nas dzis zachmurzone i wietrzysko okropne, ale w sumie nie przeszkadza mi to bardzo, bo jakos brakowalo mi takiej typowej wiosenne pogody:)

HEJ

Czesc wam wszystkim,wlasnie wrocilam z pierwszego dnia kursu,faktycznie strach ma tylko wielkie oczy,sami mili ludzie,nauczycielka tez b.dobra,dobrze ze znam angielski bo zadnego polaka niebylo.Pozdrawiam was wszystkie kobietki cieplutko

Amidala 123 i bedzie coraz lepiej. Zobaczycz :D Limes przykro mi, ze masz dzieci chore. Wiem jak to jest i ci wspolczuje :D biancca jo24 milego prasowania. Ja akurat to lubie robic, wiec moze cie wyrecze???? Gingera malutka_de ja lubie do sennika zagladac, ale niestety nie mam dla ciebie dobrych wiesci. Twoj sen nie wrozy nic dobrego. Tylko zmartwienia. Przykro mi ......

ciesze sie ze Ci sie podobalo na kursie :-) ja tez sie na jakichs w koncu musze zapisac bo nielatwo mi sie tu wyslowic. Latwiej mi zrozumiec ich niz sama cos powiedziec.... tylko z kim ja moja corke zostawie ??? Maz pracuje od rana do wieczora. :-(

Witam, u nas pada,tak ze nastruj nieprzyjemny.Wiem ze kwiatki potrzebuja ale zaraz caly tydzien to przesada. Witam wszystkie nowe i zaczernione :-)) Ja mam dzisiaj pranie pranie i jeszcze raz pranie. I prasowanie.Ide objad gotowac.Dzisiaj rosöl. Mieszkania jak nie znajde to oszaleje bo to juz tak denerwuje a co tanie to Asi Viertel.Zalamac sie mozna. To do pözniej babeczki :D

my tu sobie za tą granica siedzimy a w kraju tak wesoło ;-) http://wiadomosci.onet.pl/1530880,69,item.html ****************************************************************

do elzbiety moglabys mi napisac dokladnie o moim snie na maila.. mam od rana dusze na ramieniu

Limes firanki kupuje w Legnicy w sklepie firmowym hurtownii firanek, ceny o polowe nizsze a czasami mozna trafic jeszcze na przecene. Mai sto lat i wielu wspanialych dni nie tylko urodzinowych. 17 koszul w tydzien? chwala panu, ze wyszlam za robotnika chociaz prasowac lubie. Bianca ja tez niedzieciata. Anulka leniuchuj ile wlezie Admila widzisz i strachy na lachy. Kassay kwiatki kwiatkami ale moje warzywka to potrzebowaly tej wody. U nas wlasnie rzuca deszczem, doslownie rzuca po kilka kropel na godzine. Malutka i co zrobisz jak wyjdzie, ze zginiesz pod samochodem, nie wyjdziesz wiecej z domu? A jak wyjdzie, ze poznasz blondyna to bedziesz sie seksownie usmiechac do wszystkich blondynow? :P

Diewczyny, ale z tymi snami to chyba przesada... Ja kiedys psrawdzalam co sny znacza z czystej ciekawosci (nie z przekonania:) i gdyby wszystko mialoby sie spelnic co mi sie snilo to bylabym chyba najnieszczesliwsza osoba na swiecie:) W kazdym razie snia mi sie czesto baardzo odjechane rzeczy:) Np wypadajace zeby, albo takie ktore moge sobie sama wyciagnac, a nie wroza nic dobrego:) Ale najgorsze z mozliwych snow jakie kiedykolwiek mialam (a byl taki czas, ze snilo mi sie to regularnie), to porod. Koszmarny, taki, ze godzinami nie moge urodzic, ze krzycze wrzeszcze i rodze w nieskonczonosc, moze ciezko to sobie wyobrazic, ale to byly naprawde chyba najgorsze sny w moim zyciu, i do tego cholernie realistyczne... Zeby nie bylo, nie mam zadnych obseesji na punkcie rodzenia czy w ogole dzieci:)))