Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Studiujesz germanistyke wiec powinnas umiec napisac wypracowanie, a studia wybralas chyba z pasji do tego jezyka wiec nie rozumiem, ktos ma za ciebie zadania odrabiac, bez urazy

wy latacie na miotle albo na mopie :-D a ja dla odmiany polatam na odkurzaczu :-p . A bym zapomniała WITAM NOWE NIKI . . to do później

Mnie to wypracowanie tez kusi ale jak juz napisalam byloby nie ok. Wczoraj möj dözy opowiadal o nauczycielce od maty.babka niewpusci Ciebie do klas jak sie spöznisz.Zamyka na klucz i koniec.A mate maja 2 godziny. Ta sama nauczycielka powiedziala do nich ze zanim tylko siedza sie nudza i sie nieucza to niech przynajmniej robia sciagi.Myslalam ze z krzesla spadne. Mariechen, czasami pisze ktos maila i tam czytam \"Michael\" albo \"Betty\" i sobie mysle ze kurcze takiego kogos nieznam.No a u Ciebie jest tez Imie ktörego tak nieznalam i mysle sobie no ktos mi znowu tu ....;-) Ale teraz wiem. A ja ide sprzatac , trenowac i objadek gotowac.Dzisiaj mamy Putenfleisch(jest to indyk???) z ryzem i salata z kwasna smietana. :D

marienchen ---> ciebie to frapuje :- , a mnie - biorąc pod uwagę że dziewczyna tego na egzamin potrzebuje - to nawet zaczyna frasować ;-) . no idę juz idę dosiąść odkurzacza .

limes - ostatnio listonosz mojej mamie powiedział, że on może polecony zostawić w skrzynce i pójśc sobie, to ja się pytam jaki to POLECONY??? a chodziło o Tele2 a oni to są nieźli w naciąganiu życzę powodzenia byłam sobie dzisiaj na zakupach wydałam o trochę za dużo ale humor mam lepszy,

mariechen, kupiłam trochę \'szmatek\" ale głównie dla małej, bo dla siebie to za bardzo nie potrafię, wstyd się przyznać, ale nie mam gustu, zazwyczaj to co mi się podoba nie jest dla mnie, a dla małej zawsze jest ok i to jest ciekawe a poza tym to zrobiłam zakupy dla męża, bo kolega jedzie w niedzielę, to mu zabierze, no i tak po cichu, nie chwaląc się chcę jeszcze przed wyjazdem kupić autko i byłam obejrzeć, bo nie zamierzam się z moim kłócić jak juz tam będę, bo on i tak twierdzi ze mi wystrczy rower

nie czuję się najlepiej, tzn nie mam humoru zajrzę może później, za chwilę wychodzę na niemiecki a muszę jeszcze malucha do babci odstawić

dziewczyny a jak jest ze znalezieniem pracy w niemczech ze slaba znajomoscia jezyka??

hmm no wlasnie ??? moze rozmówki polsko -niemieckie??? na serio to troche kumam ale slabo bo nie uzywam slówek i tak gdzies sie ulotnily a czy jakies gencje pracy sa zeby sie tam zgłosić bo wiesz co szukam przez internet tylko obawiam sie zeby nie byla to jakas wtopa typu agen towarz tak szukam jakiegos kontaktu moze cos mi do glowy wpadnie albo ktos da znac gdzie moznabylob szukac bo musze wyjechac z tej chorej Polski

a myslisz ze mialabym szanse na prace ze slabym komunikatywnym jezykiem kiedys uczylam sie na kursie i w liceum ale brak systematycznosci no i chcialabym nauczyc sie jezyka na miejscu

na poczatek szukam jakiegos sprzatania albo pracy w jakiejs knajpie przegladajac portale z praca duzo poszukuja do opieki nad starsza os. a ja raczej ni mialabym cierpliwosci bo w goracej wodzie jestem kapana :)

pracuje jako specjalista do spraw sprzedazy ale skonczylam studia wyzsze ale nie mam pracy w swoim zawodzie bo cholernie ciezko a i jezyk wszedzie potrzebny a ja :( dlatego pomyslalam ze jak wyjade to zarobie troche kasy a i jezyka naucze sie i wtedy latwiej z praca

Z tymi listami to tak bywa, ja ostatnio tutaj w polsce odbierałam list polecony za zwrotnym potwierdzenim odbioru , a był to list do mojego ojca i to w dodatku z sądu i pytam się pani listonosz czy mam podpisać moim nazwiskiem czy mojego ojca, a ona mi na to że wszystko jedno .

ja tez sie nudze jak mops w pracy do 18 :(

Kasiu jakie autko chcesz kupić ? No to zrobisz mężowi niespodziankę.

dziunia ma racje jak ci sie nudzi mariechen to niezanudzaj reszty zeby z toba pisali rozumiem zeby ktos w dzien zagladnal dwa trzy razy na forum,ale ty wybierasz nalogowe siedzenie przy kompie,kobieto jestes uzalezniona od forum,i boli cie to ze kazdy ma co innego do roboty

Dziunia akurat to w wiadomościach widzialam , oj dziwne rzeczy się dzieją dziwne

to autko to raczej nie będzie niespodzianka bo rozmawialiśmy o kupnie, kuzyn przywióz audi a4 cobmi, ale chyba troche za stary bo 98 rocznik, no ale 1,9 tdi i ma wszystko co potrzeba, ale jeszcze się nie zdecydowałam, jutro poproszę ojca żeby je obejrzał dokładnie no i moze się zdecyduję mariechen zmuszasz mnie do wysiłku intelektualnego, ale dowcipy fajne, z trudem ale sobie poradziłam co do ubioru, to ja tez dżinsy, ale te to akurat dobre muszą być a góra luźniejsza, no i sie maluję, jeśli chodzi o meine kopf to maz zawsze wszystko jak należy, mogę mieć nie taką torebkę, ale włosy i twarz zawsze

prawdą jest ze kazdy wierzy w co chce i jak chce ale pytanie postawione na końcu jest ciekawe, bo sama chciałabym poznać odpowiedź

dziewczyny dzięki za rady, kupić w DE tak, ale ze ja nie miałam do tej pory swojego auta, to chciałbym go zarejestrować na mojego ojca ze względu na ubezpieczenie, o niebo taniej no właśnie te spaliny to katastrofa, dlatego muszę to dobrze przemysleć i nie chcę sama podejmować decyzji, ojciec zna sie na tym lepiej niż dobrze tak więc...

mariechen, ja już dzisiaj 2 godz niemieckiego odbębniłam!!!!!!!! ale dałam rade przeczytałam, będe mieć na uwadze bo nie myślałam wogóle o tym

sluchaj, mieszkajac na stale w de mozesz miec problem z samochodem na polskich blachach, tym bardziej auto jak bedzie zarejestrowane na inna osobe niz ty. normalnie niemieccy policjanci daja za to kary..... gdyby taki przekret robil kazdy obcokrajowca, kto placilby steuer za samochod w de??? UWAZAJ, najlepiej sie wszystko wczesniej dowiedz. po co miec potem problem.

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,57137,sortuj,r,st,24H,pozycja,129,%C4%B9%C5%A1mieszne_t%C4%B9%E2%80%9Aumaczenie . :-D :-D

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,61978,sortuj,sm,st,61224,pozycja,1,Jak_ogl%C4%85dn%C4%85%C4%87_mecz

Jo dobre to było, nie podejrzewałabym płci meskiej o taki spryt i przebiegłość hihi

pomarańczko, nie ma problemu z jazdą po niemczech na PL blachch, pod warunkiem że uiścisz opłate drogową, mój mąz jak i jego znajomy też polak, od kilku dobrych lat tak robią, mieli nie jedną konrolę drogową, a kilkanaście i nie tylko policji ale także zoll-u, tak więc bez obaw, ta kwestia jest sprawdzona i zgodna z prawem

:-D http://www.youtube.com/watch?v=wlF9-mhDCjo&mode=related&search= :-D

Kasiu a mój wujek z koleji mieszka 19 lat w de i ostatnio tez kombinuje od 3 lat rejestruje swój samochód na kuzyna w polsce z oczywistych powodów-bo koszty ubezpieczen 3 razy niższe, ale mówi że zaczyna żałować bo policja ciągle sie go czepia, jeżeli mieszka w niemczech to po 6 miesiącach od zameldowania powinno sie przerejestrować samochod jako mienie przesiedleńcze. On zawsze tam jakies kłamstwa wymyśla ,że to auto kuzyna, to policja pyta dlaczego on jezdzi samochodem kuzyna i gdzie ten kuzyn bo z chęcią by z nim porozmawiali bo znają już te nielegalne sztuczki, a on im na to że kuzyn akurat w delegacje poleciał do hiszpanii :.)

faceci to jednak zdolne bestie, tylko wykorzystuję ten spryt, wtedy, kiedy chcą coś osiągnąć

Anulka ja gdzieś widzialam , jak znajdę zaraz wrzucę Ci linka.