Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

Gość kotek1112
Barbara, Jezeli bedziecie mieli meldunek, to macie prawo do wszystkich swiadczen! Moze na poczatek wyslij meza, zeby wszystko zalatwil i znalazl dla Was mieszkanie? Moj kuzyn tez tak zrobil: na poczatek mieszkal u ciotki, a potem sprowadzil rodzine. To jest zalezne, czy Wasi krewni moga zapewnic mieszkanie Waszej czworce. Moze jezeli Twoj maz pojedzie bedzie latwiej. Jezeli chodzi o szkole, to ferie sa w roznych terminach (w zaleznosci od Bundeslandu) np. najpozniej do polowy wrzesnia w Baden-Würtemberg i Bayern. Ale o szkole nie musisz sie martwic: nawet zostanie siedziec nie jest tu problemem: ostatno w Stern lub Focus (to najpopularniejsze czasopisma tutaj) czytalam ze 30% uczniow zostaje w czasie swej nauki siedziec: byla nawet lista prominentow, ktorzy oficjalnie sie do tego przyznaja! Ale nawet teraz mozesz uczyc sie z dziecmi niemieckiego: internet lub kursy jezyka: to na pewno nie zaszkodzi!!!! Corka kuzyna tez w wieku 6 lat wyjechala i poczatek roku szkolnego juz sie w Niemczech rozpoczal. Poniewaz dziadkowie w Polsce juz ja uczyli niemieckiego, dala sobie rade.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek1112
Do Mo.nika hej, chcialam to juz wczesniej napisac: Monika podziwiam Cie! I dlatego, ze potrafisz tyle robic dla Twych dzieci musi Wam sie udac! I Twoj syn bedzie na pewno zdrowy! Czego Wam z calego serca zycze!!!!! Wiesz, ja mialam brata, ktory przed 32 laty urodzil sie z wada serca (brakowalo mu zastawki), w tym czasie nie mial niestety szans. Ale obecnie wyglada to calkiem inaczej! Medycyna czyni prawie cuda. I na pewno zrobilas dobrze, ze wyjechalas z Polski! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A a propo Twojego brata, to pamietam ze jak Mateusz sie urodzil, to nie pytalam dlaczego, tylko dziekowalam ze stalo sie to w tych czasach.A co do Polski, to.....wiele dzieci w takiej sytuacji, nie dozywa przeszczepu.I nie dlatego ze byly na tyle niewydolne czy cos w tym rodzaju.Przed przeszczepem, ale nie tylko , przed inymi operacjami tez , konieczny jest zabieg ktory nazywa sie cewnikowanie serca.Tylko jedna lekarka , powiedziala mi prawde ze na sprzecie jaki maja ( A szpital nie byle jaki bo CZMP w Lodzi) Ma tylko 20 % szans na przezycie.A , byla potem jeszcze jedna w Zabrzu , ktora powiedziala, ze mam sie modlic bo ona juz cuda na operacyjnej widziala.No wiec zabralam syna.Zaryzykowalam najbardziej jak tylko w zyciu mozna.Ale pomyslalam ze jesli mam go stracic tu i teraz z powodu zlego sprzetu, to kazdy dzien dluzej z nim to dar.I tak minely dwa lata.Przez te dwa lata staralismy sie przyjechac tutaj i legalnie zrobic cewnik a potem mylelismy ze moze uda sie i przeszczep.Dwa lata kombinowania.Przeciez przy takim schorzeniu , Mateusz musial brac lekarstwa.I przez caly ten czas musialam, lekarzom wymyslac i klamac , zeby mi je przepisywali a nie kazali jechac spowrotem do Lodzi albo Zabrza.Co jakis czas , robilam prywatnie echo serca zeby zobaczyc czy sie nie pogarsza.W koncu udalo sie.Przyjechalismy tutaj.Lekarze zrobili cewnikowanie.Tez powiedzieli ze szanse na przezycie sa male, ale przynajmnie wiedzialam, ze sprzet najlepszy jaki moze byc, i lekarza z ogromnym doswiadczeniem.A tego tylko chcialam.Reszta to juz wola Pana Boga.Udalo sie .Lekarze powiedzieli ze po tym jak juz to zrobili , zgodnie stwierdzili ze w Polsce nie mialby nawet 1% szansy a co mowic o 20.Lekarze z innych oddzialow przylatywali zobaczyc te matke z Polski co , uratowala dziecko.A ja sie balam ze pomysla ze ja wyrodna , bo zabralam je na 2 lata, calkiem spod opieki lekarzy.I chyba wtedy pierwszy raz to wszystko jakby puscilo.Dotarlo do mnie co ja zrobilam, chociaz wiedzialam ze robie dobrze.Ehhh, sorki, chyba musialam to z siebie wyrzucic.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotek a ja na pomnikowej a na kozielskiej mam szwagra, Monika ja mam 30 to chyba tak jak ty , i dzieci mamy w podobnym wieku, z tego co piszesz to twój mały z nauką to normalnie, mój Kamil też skończył 6 lat i potrafi tak jak twój liczyć, zna literki i potrafi je napisać , życze wam powodzenia , a ta kolejka to długa do przeszczepu ile jeszcze będziecie czekaC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Barbara, bo dla polskich dzieci , znajomosc cyferek i literek w tym wieku to normalka.Poza tym w Polsce sa zerowki gdzie juz w jakims tam stopniu zaczyna sie nauka.Tutaj jest inaczej, dopiero w pierwszej klasie zaczynaja pisac.No i dlatego wczesniej pisalam Ci ze dzieciaki na poczatku moga sie skupic glownie na nauce jezyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika zrobiłaś dobrze, zrobiłaś rzecz najlepszą jaką mogłaś dla swojego dziecka, przecież wiesz jak jest w polsce , normalnie zacofana jest ta polska tu do głupiego okulisty czeka się 6 miesięcy, do dentysty 4 miesiące, tragedia po prostu. Tam dajecie szanse waszemu dziecku, a po przeszcze pie może żyć przecież normalnie aż do 80 lat, i tego mu życze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek1112
Jezeli Twoj syn potrafi tak walczyc, jak Ty, to na pewno sie uda! Wiesz, na pewno wiele matek w Twojej sytuacji nie mialoby odwagi na zmiane kraju zamieszkania. Albo i nie mialobo sily... Pomodle sie dzis za Was, zeby szybko znalazl sie dawca i wszystko dobrze sie skonczylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz dzieki za mile slowa:) No dobra , to ide do tych moich synow , bo jeden wlasnie sie obudzil a drugi poklocil sie z siostra i trzeba znow godzic:) Milego wieczoru ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, 🌻 🌻witam nowe kolezanki :) 🌻 fajnie ze zaglada tu coraz wiecej osob dzis jestem sama w domu. maz niestety w pracy i wroci dopiero pozna noca... :( mamy fatalna pogode wlasnie pada, nawet na rowerek nie moge sie wybrac... :( zrobie sobie wieczor wellness, maseczki i te sprawy ;) monika - nie wiedzialam ze masz corego synka... mam nadzieje ze odpowiedni organ znajdzie sie szybko i Twoj synek bedzie zdrow jak ryba!!!🌻 kotek - gdzie mieszkasz? ja od ponad 2 lat zamieszkuje kolo Böblingen/ Tübingen - w Weil im Schönbuch, w NIemczech jestem ponad 3 lata milego wieczoru zycze!!! 🌻 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek1112
Hallo Usmieszka, ja nie jestem tu calkiem nowa (zeby nie powiedziec, ze jestem stara), pisalam juz jako nett-ka. Ale zapomnialam, jak sie przedtem nazywalam. Co nie oznacza, ze nie jestem nett. Mieszkam w metropolii Fellbach, a konkretnie w Schmiden. Schmiden to dzielnica miasta Fellbach. (w praktyce Schmiden to wies, ktora polaczono z jeszcze dwoma wsiami: Fellbach i Öffingen i powstalo miasto) Ostatnio o malo nie spadlam ze stolka, bo dowiedzialam sie ze Fellbach ma ponad 40 000 mieszancow (bo na serio myslalam, ze ponizej 10 000). A wiec mieszkam w 40 000 wiosce! Ale jest fajnie! Sama tego chcialam! Bo mam blisko do cywilizacji (4 km dalej zaczyna sie Stuttgart) i blisko do pol (2 minuty i moge podziwiac wiejskie powietrze idac polami- jezeli akurat nie nawozono nawozem naturalnym). Zeby ktos zle nie zrozumial, ten zapach nie nalezy do moich ulubionych... Blisko do cywilizacji (20 minut do centrum Stuttgartu) ale na zakupki to ostatnio mi sie nie chce jezdzic. W tygodniu nie mam czasu (jestem w domu najczesciej kolo 18.00), a w sobote bierze mnie len.... I tak jestem klientka online (ostatnio moj faworyt WWW.esprit.de). Chyba wiekszosc rzeczy zalatwiamy online: urlopy, zakupy, sprawy urzedowe. Jak w starym mieszaniu mielismy jeden komputer, to walczylismy o dostep do niego(moj kochany tez lubi internet). Teraz mamy dwa (a nawet trzy komputery z dostepem do internetu). I jestem szczesliwa i wolna! (tylko nie mam zawsze czasu)... Chyba moglibysmy zyc z jednym samochodem, ale nigdy wiecej z jednym (zdolnym do serfowania )komuterem. Moj kochany jest informatykiem, wiec to jego dzialka, zeby wszystko funkcjonowalo. Jezeli cos nie dziala, to moj kochany musi sie liczyc z nagla potrzeba dokupienia myszy (musze sie przeciez na czyms wyladowac). Poniewaz moj kochany rozumie moje problemy, dba o szybkie polaczenie sieciowe, a i w razie czego o "Ersatzmaus" tez sie juz postaral. A-ha moj kochany jest Niemcem: i tu krotki komentarz do madlen21 : kazdego mozna wychowac. Ja mojego wychowuje juz 5 lat i jest fajnie. Jestes jeszcze mloda, wiec wszystko dziewczyno przed Toba!!!! To trzymajcie sie kobiety!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, nettka - ta ksywke kojarze :) jesli Twoje Fellbach jest wsia to moje Weil jest mikrowioseczka ;) mamy tu 10.000 mieszkancow. do bb mam 20 min, do tü tez jakies 15min oczywiscie samochodem do stuttgartu juz pol godz. w zaleznosci czy autostrada jest ptzejezdna :) chcialabym mieszkac w wiekszej miejscowosci ale prze pare llatek pomieszkamy tu bo mamy fajme mieszkanko. maz ma w miare blisko do pracy wiec jest ok. przed dwoma miesiacami mialysmy spotkanie kafeterii w st. mialabys bardzo blisko :) na nastepnym przyjedziesz tez, co??? macie az tzy ko,py??? niezle!!!! ;) my dwa, i to po to by nie bylo \"korkow i kolejek\" przed monitorem ;) mimo to jakos mi lepiej poprosic meza o chwilke przerwy w jego poszukiwanich niz isc do gory i wlaczac drugi sprzet ;) pozdrawiam goraco papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam bez okularow i nie patzrac na klawiature, troche poprzekrecakam wyrazy, pozjadalam literki :O sorrki :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam.... jestem juz po urlopiku. witam nowe osobki! co do Raciborza-znam , moj maz z tamtad pochodzi. no wiec co do urlopu to bylo poprostu superancko. Chorwacja a dokladnie wyspa Krk-jestem nia zauroczona-gory i morze w jednym. Wrocilam dzisija o 3ej rano -korki niesamowite , bo wszyscy wracali w tym samym czasie i w ciagu 5 godzin przejechalismy 100 km-rekord. Ale juz jestem po 3 tyg. w swoim lozeczku. Moze ktos znajdzie czas na tabelke z nowymi osobami? ja jak na razie to dochodze do siebie, piore , sprzatam . Wlasciwie to jestem padnieta , bo spalam tylko 4 godziny wiec zanim dojde do siebie to protrwa tydzien . PA! Nadrobie zaleglosci potem , bo sie bardzo rozpisalyscie , co mnie cieszy oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela-
URODZINY CHRONOLOGICZNIE belaiza-----------16.08.70 Tin----------------23.04.71 Werkaaa---------05.08.74 micka-------------18.08.74 golumea----------17.12.74 naneczka---------17.08.75 mo.nika-----------26.03.76 Justys78----------14.08.78 justynaamelia----11.03.80 usmieszka---------07.11.80 asia.80 -----------11.11.80 malutka_de------10.11.81 magdzialenka1----??-??--83 maremarie-----?????? Carolina77----???? kto jeszcze? ....... wpisujcie sie NICK--------MIESJCOWOSC----LATA W RFN ---- WIEK ---- DZIECI XXX--malutka_de--Bad Urach--------5 -----------------24 lata---1 dziecko(7 m-cy) XXX--maremarie--bei Stuttgart( Steinenbronn)-----29 lat XXX--micka-------bei Pforzheim-----9,5 ---------------32lat---1 dziecko(28.11.04) XXX--Tin------------Hamburg---------16,5 -------------34 lata----2 dzieci XXX--usmieszka---bei Tübingen------3 lata-----------25 lat asia80--bei Stuttgart(Göppingen)--3 lata-----26 lat----1 dziecko( 8 m-cy) XXX--Mo.nika-------Bremen-----------1rok-------------30 lat----3 dzieci(8,5,0--3.04.06) XXX--justynaamelia--Bawaria--------11 m-cy---------26 lat----2dzieci(3; 1,5msca) XXX--Justys78-----Nordhorn------------2,5roku-------28 lat XXX---beleiza--(Bawaria)Pfarrkirchen----1 rok----36 lat XXX--Carolina77---nrw-Essen------------1miesiac-----20 lat XXX--kasiulica- Germersheim bei Karlsruhe--1rok---23 lata balooonik- Gütersloh(bei Bielefeld)---7 lat------50 lat ... !! OBIE SA Z XXX-Werkaaa---Gütersloh (NRW)------- 3,5 roku ---32 lata ... !! GÜTERSLOH Nett-ka---Fellbach bei Stuttgart------ ??? ----- 33 lata Ona 22--Wilhelmshaven (bei Bremen)--4 lata--22 lata(strzelec) Isia27 ---- -Travemünde ------------1,5 roku -- 27 lat XXX--Madzialenka_1--Esslingen ------------3 lata----- 23lata kc-------Bad Kreuznach (RP)-------2,5 roku----23 lata cludi_alb-----Münsingen------------2,5 roku----- naneczka----- München ------------ 6lat- limes-inferior --bei Brocken---4,5 --------------34 lata XXX-stale bywalczynie SIERPIEN::: Werkaaa- 5.08 Justys78- 14.08 belaiza- 16.08 naneczka- 17.08 micka- 18.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabela-
madlen21----21 lat, 3 lata w RFN, ( 2 dzieci-corka 2 latka, synek 3 m-ce)-miejscowosc??? nett-ka--8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na popołudniowej kawce Mica napisz z jakiej ulicy w raciborzu pochodzi twój mąż, Monika do tabelki to ja się chyba nie nadaję 0 lat w de jak na razie, Napiszcie ile kosztuje u was internet takie stałe łącze w miare szybkie jaki to koszt na miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam sie nie nadajesz :) Wpisze sie odpowiednia adnotacje, np na walizkach i po sprawie:) Ale sie objadlam.Moj maz cos ostatnio przeblyski ma i nasmazyl caaaaala gore nalesnikow.Pycha!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo wam! po duzszej przerwie odezwe sie. Przez ten czas mieszkanko juz prawie wyszykowane. :) ale pare rzeczy jeszcze by sie przydalo. Moze znacie jakies dobre sklepy z meblami i rzeczami do domu a nie dorogie? Juz nie dugo jade do Polski tak pod koniec sierpnia i zostane az caly wrzesien :) Ktora z was wybiera sie wlasnie nad morze polskie pod koniec sierpnia? moze sie spotkamy. Chodzac po sklepach i robiac zakupy stwierdzilam ze duzo jest slodyczy wniemczech itd ale ile mozna jesc to jedno i to samo a wdodatku nienaturalne? wiec postanowilam zrobic jakies ciasto wdomu. Odnalazlam swoj zeszyt z przepisami (prowaddzony jeszcze wpl) :P i zrobilam przepyszne ciasto z miodem i orzeszkami :) poprostu ist lecker! Kto chce moge podac przepis ale troche pisania bym miala noale jak ktoras chetna to napisze :) Pozdrawiam w deszczowe popoludnie bo umnie padalo alejuz lepiej :) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Carolina.:) W poco jest duzy wybor i naprawde niedrogo.My po ostatniej przeprowadzce , kupowalismy wlasciwie wszystko i wlasnie tam.Ze wzgledu na to ze mamy male dzieci, nie chcielismy kupywac drogo, za pare lat jak dzieci beda starsze i tym samym beda mialy mniejsza tendencje do niszczenia :), kupimy sobie rzeczy jakie nam sie naprawde marza , a co za tym idzie niestety drozsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen21
hej.na poczatku zazdroszcze monice meza,ktory potrafi gotowac.chyba tylko ja mam taka niedorajde.wy tak o nich piszecie,a ja nie mam co.czy to jeszcze milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen21
wiecie ze ja musze ukrywac ze jestem na tym topiku.nawet teraz pisze potajemnie.dlatego sie nie rozpisuje,bo musze byc gotowa na szybkie wylaczenie jak wparuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Carolina
Warto zajrzec do IKEA, ale uwaga nie wszystko jest tam tansze! Duzo sklepow meblowych ma w okresie wakacji rabaty np. 20 % na wszystko ....Warto rozejrzec sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madlen co ty mówisz, przecież ty młodziutka jesteś, pewnie że jeszcze miłość , tylko po jakimś czasie to klapki z oczu opadają i świat już nie jest taki kolorowy jak był w czasie zakochania, teraz jest rodzina , problemy, upadki i wzloty, ale więcej optymizmu i wszystko będzie ok, no i zaufania jedno do drugiego, czemu po kryjomu musisz tu klikać, przecież to nic złego, tu są same baby i z nikim nie romansujesz, daj mu poczytać to forum to się przekona. Monika a w tych spółdzielniach to ile tej kaucji chcą tak w przybliżeniu jak możesz oczywiście to podaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madlen21
hej dziewczyny!mysle ze wszystkie juz powsawalyscie,bo albo dzieciatka nie daja spac albo praca wzywa!al w sumie sie ciesze,ze juz nie spie,bo jakies glupoty mi sie snily.teraz wybieram sie do piekarni po swieze buleczki i zagladne do was ozniej.do barbary:moj maz nie zna polskiego,wiec nie poczyta sobie co my tu piszemy,ale na sczescie caly dzien jest w pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×