Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lost highway

pieniądze w drugim związku

Polecane posty

Gość czytam tak od dłuzszego czasu
Przepraszam, źle się wyraziłam-miałam oczywiscie na myśli stałe bywalczynie tego topiku.... Te "ichne" sposoby myślenia są tak irytujące, że wprost wierzyć się nie chce, że często piszą je kobiety , które niegdyś były w takich samych , bądź podobnych sytuacjach , jak "te" przez nie "obgadywane" Po prostu żal, żal ogromny... Że kobieta kobiety nie zrozumie....., matka - drugiej matki?....... :( Do czego ten świat zmierza, do czego ???? :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do moich poprzedniczek - czytam wypowiedzi kwiatka i ona wszędzie pisze wprost, że nie zgadza się, aby na pierwsze dziecko szło więcej pieniędzy niż na drugie i jej męża razem wziętych. To chyba normalne? Może są altruistki, które oddadzą bliźnim ostatnią koszulę, ale większość ludzi do nich nie należy. I wtedy wyzywane są od materialistek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
olkaa to uważasz, że oni na dwoje dzieci wydają mniej niż 300 zł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona autostrado no teraz to przegiełaś i to mocno. Faktycznie jesteś zagubiona. Dziecko niczego nie musi rozumieć. NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU. To Ty masz zrozumieć, szanowny tatuś i mamusia dziecka czyli była żona. Nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musi
to jeszcze dziecko. Ma prawo do życia w beztroskim i bezpiecznym świecie, które tatuś jej odebrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatuś jej odebrał?????Bo mamusia kazała mu wypierd....???? Generalizujesz, uważasz, że każdy związek rozpada się z winy tatusia???? Współczuję. 15 latka, która nie musi oglądać się na nic i myśli tylko o sobie....no, no gratuluję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, naprawdę w to wierzę. 15-sto latka ma prawo wymagać od ojca pieniedzy na naukę, wakacje, spodnie, wyjscie do kina. I nie ma obowiązku rozumienia, że tatuś sobie poszedł precz. Jest jej ojcem i ma wobec niej obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musi
Nie ważne czy mamusia czy tatuś. To jest jeszcze dziecko i ma prawo żyć tak jak do tej pory. Nie musi rozumieć ani decyzji mamusi ani tatusia o założeniu drugiej rodziny. To jest prawda.Niestety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im prędzej zrozumie, tym prędzej dorośnie. A gdyby tatuś był w domu, ale na bezrobociu???Też nie musiałaby rozumieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
lost dorosłym jest się całe życie, dzieckiem przez kilkanaście lat. Czemu życzysz jej, by jak najszybciej dorosła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przyznaj....naprawdę nie trzeba wymagać od dzieci zrozumienia w żadnej sytuacji? Nawet w takiej, jaką przytoczyłam pow\\yżej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
znów każesz zastanawiać się dziecku, co by było gdyby.. To nie jest argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lost... wyluzuj, nie widzisz, ze probuja cie sprowokowac? 15 latka to dziecko? niejedna juz w tym wieku zarzywa srodki antykoncepcyjne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
do lost oczywiście, że można próbować starań, aby dziecko pewne zachowania rodziców zrozumiało, czy zaaprobowało. Myślę jednak, że nie można tego żądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musi
Dziecko jest dzieckiem i NIE MUSI rozumieć decyzji mamusi ani tatusia. Nie musi jeszcze dorastać - ma na to czas. Teraz ma czas dzieciństwa. To ojciec, matka i DRUGA żona muszą zrozumieć dziecko. Jeżeli facet chce założyć drugą rodzinę - ma prawo. Ale nie ma prawa odbierać dziecku niczego - nieważne czy to nowe portki czy MP3. To ten facet ma OBOWIĄZEK więcej pracować i utrzymać dwie rodziny. To jego decyzja, nie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli w zależności od przyczyn dziecko musi lub nie musi rozumieć??? Niekiedy mam wrażenie, że to prowokacja...odejście tatusia, odejście tatusia. Dobrze było póki tatuś mieszkał sam i dawał ex pieniążki.nie miał wydatków więc mógł szastać. Niestety tatuś poznał w końcu kobietę, z którą chce sobie ułożyć życie ....mamusia zaczęła żałować, że wyrzuciła tatusia z domu.... A tatuś...w imię dobra rodziny powinien najlepiej wrócić prawda??Nie oglądając się na siebie, na swoje życie.... Nie dziwię się kwiatkowi, że wypowiada tak drastyczne opinie...naprawdę, sama mam ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
lost nikt nie chce cię sprowokować, to tylko zdanie drugiej 1. druga 1 myślę, że nawet dużo młodsze dziewczyny mogą to robić. Ale tylko tak myślę, ty widocznie wiesz z doświadczenia. lost czy twoja przyszła pasierbica zażywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musi
Nie kochana mylisz pojęcia. Dziecko ma prawo do dzieciństwa niezależnie czy tatuś zakłada drugą rodzinę czy nie. Niezależnie czy to mamusia wyrzuciła go z domu czy sam podjął taką decyzję. To facet musi teraz brać odpowiedzialnośc na siebie - to on zakłada drugą rodzinę, nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autostrado czy Ty w ogóle wykazujesz chęć zrozumienia co się do Ciebie pisze???? kto powiedział o jakimś powrocie, kto potępił tatusia???? Ojcem dziecka sie jest przez całe życie. Każdego dziecka, czy to z pierwszego czy to z drugiego, trzeciego związku. Jak się te dzieci ma to trzeba je utrzymać. i nie zrzedzić, że się samemu ma mało kasy. Dziecko nie jest od rozumienia decyzji dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kropek - cały czas czytam wypowiedzi \"tatus musi dać na to, tatuś musi dać na tamto, tatus musi sie zaharować na śmierć, jak mu sie zachciało mieć drugą rodzinę\". Przepraszam bardzo - a mamusia nie musi? Obowiązkiem obojga rodziców jest utrzymanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czytam tak...
lost nie bądź taka jak kwiatek, nie tędy droga. To jest twoja sytuacja, indywidualna, to ty sama musisz się z tym zmierzyć, a jeszcze bardziej twój przyszły. Dobrze, że zadałaś sobie takie pytania przed decyzją. I jeszcze jedno. Daj żonom prawo do popełniania błędów. Ona może teraz żałować, ma prawo. I tak to twój przyszły zdecyduje, co dalej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musi
Olkaa i mamusia daje. Daje swoją opiekę 24 godziny na dobę, daje swój czas, daje swoje życie. A tatuś ma OBOWIĄZEK łożyć na dziecko tak, aby stopa życiowa dziecka nie spadła. Bo nie dziecko winne jest tego co stało się między dorosłymi. I nie każda pierwsza żona walczy o pieniądze na kosmetyczkę czy fryzjera. Walczy o swoje dziecko i do diabła dziecko tego faceta. Druga jest w tym wszystkim niestety najmniej istotna. Dziecko MA PRAWO do dzieciństwa, do swoich "zachcianek". Jak w każdej normalnej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę, staram się zrozumieć co się do mnie mówi, ale widzę, że nie czytacie topicu od początku. Żadna rozsądna osoba nie pisała by tak, gdyby znała sytuację. Przeczytaj sobie, ile mój ukochany oddaje exowej, proszę pomyśl realnie. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×