Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Witajcie po świetach.Mimo mrozu na werandzie zawsze cieplutko od miłych słów i pieknych opowieści.Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane werandowiczki. Przepraszam, że nawet nie złożyłam wszystkim życzeń Wesołych Świąt,ale za każdym razem gdy podeszłam do komputera leciały mi łzy na klawiaturę i nie mogłam nic napisać. Pracowałam cały dzień w kuchni robiąc sałatkę , piekąc paszteciki i miałam nadzieję, że pogodzą się ojciec z synem i Wigilię spędzimy razem. Nic z tego. Wigilię zjadłam z mężem,a po godzinie 8 przyjechał po mnie syn z dziewczyną i pojechaliśmy do jego domu. Nastawiliśmy kolędy, obdarowaliśmy się prezentami i nareszcie spędziłam serdecznie i miło czas .Mam nadzieję, że przynajmniej połowa następnego roku będzie dla mnie udana. Ponieważ Wigilia jest dniem życzeń i postanowień ja też podjęłam kilka . Zapisałam je i już realizuję. Czytam Wasze wypowiedzi i tak się cieszę, ze spędzałyście Święta w serdecznej i rodzinnej atmosferze. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Panie i obiecuję nie pisać już o zmartwieniach tylko o rzeczach radosnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfc rlzz
no nie moge..wbijam na poczte a tu jakas biedna strona jakies pogaduszki starych bab a ja niemam 16 lat :/ ja niewiem jak takie stary baby moga posiwecac tyle czasu na tkaie biedne rzeczy :/ trzeba korzystac z zycia a nie taka bieda :/ co to wogole jest..buahaha ...normalnie zalamac sie mozna jak sie na to patrzy ble...ide stąd bo bieda zawala..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hfc rlzz- to mozna leczyc o ile nie jest powiazane z całkowitym brakiem mózgu , przyjmij serdeczne wyrazy współczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymonko -nie byłaś aż tak całkiem sama ktoś ,gdzies wspomniał o Tobie ,Gerli pomimo wszystko jesteś optymistką i tak trzymaj .Pozdrawiam wszystkie werandowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️,nie da się,no praktycznie nie da się wejść do komputera w tym gorącym dla mnie czasie.Dziewczyny,przepraszam,ale jak mi się kocioł skończy będę często i na pewno. Konieć roku taki zwariowany,czym ja sobie zasłużyłam,a przecież ja jestem starsza pani:D W taki sposób już teraz powinno wyglądać moje życie - ciepłe paputki,gorąca herbatka i internet non stop!!!!!!!!!! A tu nic,ale to nic się nie zgadza,zgadza się tylko moja nieustająca,sentymentalna miłość do Werandy. Doskonały opis mędzynarodowych świąt Aurinko🌻 Świetny poświąteczny post Szymonki🌻 Viga🌻 przed trudną decyzją,ale jest, Magda🌻,która przeżyła i wróciła z Tatr wysokich Pozdrawiająca Forever🌻,zajęta Advanced🌻,bardzo obecna Ofka🌻 i odnaleziona Gerli🌻 Nie martw się Gerli,moja druga połowa wigili,ta bardziej wieczorowa była bardziej udana,ja mam w ogóle problem ze świętowaniem z okazji...tak,tak! Trzymajcie się ciepło,bo zima okrutna się zrobiła❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie, 🌻 Moja Droga Linko, dobrze, że wspomniałaś o bezustannym braku czasu. Jeśli mnie ktoś pyta, czy nudzę się na moich Kurpiach, daleko od rodzinnej Warszawy - to coś mnie trafia, poprostu szlag! Ja się nie nudzę, ja nie mam na nic czasu. No bo i namalować coś by się chciało - temat jak wejdzie do głowy, to spać po nocach nie daje; poczytać by się też chciało, bo przyjaciółka poleciła nową \"trendową\" książkę. Dobrze byłoby też odwiedzić najbliższą sąsiadkę - panią Zofię, zwaną żartobliwie przez naszą rodzinę \"babcia Żuraw\" z racji jedynego w całej okolicy żurawia na podwórzu. No bo babcia ma 92 lata i zawsze wypatruje pomocy. I tysiąc innych rzeczy jest do zrobienia w domu, na podwórzu, w ogrodzie lub w lesie \\\"na puszczy\\\", na przykład długi spacer z psami. Niestety, ja naprawdę nie mam czasu. Dnia mi zawsze brakuje. Linko, zawsze jestes mi bliska, ale z powodu tego czasu ... bliższa jeszcze bardziej. 🖐️ A jak Wy, moje miłe panie dajecie sobie radę z upływającym tak szybko czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Stary Roczek odchodzi do lamusa. Znowu przybędzie nam latek, zmarszczek, trosk......... 🌼 - moze inaczej :)) - przybedzie nam doswiadczeń, madrzejszego spojrzenia na ludzi, na trudne sprawy, problemy... 🌼 Coco Chanel napisala kiedyś: \"Wiek kobiety nic nie znaczy. Mozna olśnić w wieku 20 lat, być czarującą po 40-stce i mieć nieodparty wdzięk przez resztę życia\" Uśmiechu, usmiechu, usmiechu..👄 przez cały 2006 rok❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Weranda, Weranda, hej! 🖐️ nasza Weranda powstała 22 listopada i mino jesiennych i zimowych chłodów, przetrwała i wciąż przyciąga nowe amatorki mądrych, serdecznych i życzliwych pogaduszek. Jak dobrze. Wszystkie panie tak bardzo się Werandą opiekują, że Kobieta dojrzała może spokojnie przyglądać się z boku i cieszyć z ich obecności. Kiedyś Ofka \"ofuknęła\" tak żywo jakiegoś \"hfc rlzz\", że aż miło było poczytać. Dzięki. Miesiąc wystarczył, aby się polubić, zrozumieć wzajemnie i życzyć sobie nawzajem najserdeczniej i najprawdziwiej z okazji Świąt. Przed nami Nowy Rok i nowe życzenia. Oby chociaż część z nich spełniła się naszym bywalczyniom. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w poszukiwaniu czasu na werandowe pogaduszki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Moje, dawno nie było żadnego dłuuuuuuugiego wiersza. Przeszukując komputer w poszukiwaniu dokumentu, który diabeł ogonem przykrył i którego w żaden sposób znależć nie mogę, znalazłam ...wiersz. Dłuuuuugi wiersz, ale jakże miły i mądry. Podpisuję się pod nim obiema rękami. Proszę uzbroić się w cierpliwość i przeczytać go uważnie. Warto. 🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Klucze Kluczy mam pęk, kluczy mam dużo, Do różnych zamków klucze mi służą. Klucz do mieszkania, klucze do domu I klucz, którego nie dam nikomu. Do mojej skrytki na plotki, listy I na sumienie czasem nieczyste. Kluczyk malutki do pudełeczka, Które już dawno stoi bez wieczka. I do zegara co czas wybija, Czas, który teraz tak szybko mija. Mam także kluczyk do mojej szuflady, Który w niej tkwi tak od parady. Szuflada stara się nie domyka I nie potrzeba do niej kluczyka. Miałam też różne takie widziadła, Kluczy nie było, klamka zapadła. Kto chce niech z tego stale się śmieje, Ja miałam kluczyk dobrej nadziei. Był także jeden kluczyk ozdobny Do innych kluczy wręcz nie podobny, Kluczyk tajemny, z którym kluczyłam, Aż go po drodze gdzieś zagubiłam. Być może skrył się za ciemne chmury, Czy go zabrały dawne wichury? Może zahaczył o róg księżyca I się błękitem nieba zachwyca? A może w sierpniu z gwiazdami spadnie I znów go schowam w mym sercu na dnie. Może go ujrzę, tak myślę sobie. Tylko, że co ja potem z nim zrobię? Kluczyk do tego i do owego. Do życia twego i do mojego. Też się zapodział, nawet wiem kiedy, Kluczyk do szczęścia i klucz do biedy. Gdybym je wszystkie klucze te miała To bym je swoim bliskim oddała. By nie błądzili i nie szukali, By sobie szczęście nim otwierali. Tylko którędy, jak z nimi kluczyć, By klucz im pomógł szczęścia się uczyć. Warszawa, 1997 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Jest to wiersz naszej cioci Marii - cioteczki- jak któraś z werandowniczek napisała kiedyś. Każdej Miłej Pani życzę takiego kluczyka, a niech tam - pęku kluczy - w Nowym 2006 Roku. Trzymajcie się cieplutko! 🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Siemanko wszystkim dziewuchom z werandy! Jak spędzacie sylwestra? Ja bedę na balu dla przodowników pracy, hehehe, czyli dla dyrektorów. Zostałam zaproszona przez znajomego (pewnie, żeby miał do pary)! ❤️ ❤️ ❤️ Adwanced strasznie mi przykro, że jesteś taka chora, ojejku :(!!!! Będę za ciebie trzymała kciuki w sylwestra żebyś tylko poczuła się lepiej!❤️😘 Wydobrzej nam nasza dziewczyneczko, bo czekamy na nową bajkę albo coś innego. Smutno tu nam jak wiemy, że jesteś taka chora ---> prawda dziewczyny????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny. Króciutko ale serdecznie zyczę Wam wszystkiego najpiekniejszego w Nowym Roku.Zdrowia,radości,braku problemów i jak najwiecej wolnego czasu na spełnianie swoich marzeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌻 No to już mamy nowy rok 2006!!!! Przyszedł jak zwykle nie wiadomo kiedy,w ferworze świętowania okołobożenarodzeniowego i jak zwykle z wielkim hukiem!!! Kot szalał:D:D,a ja miałam pierwszy raz miałam okazję podziwiać sztuczne ognie z wysokiego piętra!!! Dobrego roku Werando!🌻 ZDROWIA!!!!!!!!!!🌻 Advanced🌻,zdrowia zyczę najbardziej Tobie👄,czy kurujesz się miksturą Babci Marysi?pół słoiczka miodu,sok z paru cytryn i głowka!sic! zmiażdżonego czosnku.Miam,miam,bardzo smaczna i pomocna mikstura.Ostatnio uchroniła mnie przed antybiotykiem. Jak mamy na Ciebie nie czekać dziewczyno,jak mamy nie tęsknić,nie wiesz co mówisz,dziewczyno Dużego🌻 Czekamy z utęsknieniem:D na Ciebie i Twoją nowelkę kryminalną,aha?!:D Ściskam noworocznie naprawdę wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 witeczka werandowiczki chop, choooop............mamy nowy rok, obudźcie sie z zimowego snu werandowiczki :))))) Onieśmieliło mnie ostatnimi czasy pisanie na werandzie. Nie potrafię tak ładnie jak każda z was pisać - z chumorem, całusami, serdecznościami....ale muszę to przełamać. Jaki Nowy Rok taki cały rok podobno. Mój pierwszy dzień Nowego 2006 roku byl bardzo miły, udany, przyjazny, wogóle super. W samo południe powitalismy GO łącznie z innymi miłośnikami górskich wędrówek na szczycie najwyższego wzniesienia okolic mojego miasta - na Dziewiczej Górze. Niedawno zbudowano na szczycie wieżę- dostrzegalnie leśną z tarasem widokowym dla turystów, z ktorej juz wkrótce będziemy korzystać. Z tarasu na pewno pieknie zaprezentuje sie Puszcza Zielonka, dalekie osiedla mieszkaniowe i dolina Warty.Już czekam z utęsknieniem na wypad kiedy bedę mogła zobaczyć puszczę z innej perspektywy. Wkrótce na mojej stronie umieszczę kilka fotek ze spotkania, dam znać jak już będą na serwerze. 1 stycznia był dla mnie radosnym dniem towarzyskich spotkań do samego wieczora. Mam nadzieje że cały rok będzie obfitował w turystyczne wypady, nowe znajomości, spotkania ze \"starymi druchami\" turystycznych wędrówek oraz z rodzina blizsza i dalszą. Jak wam drogie werandowe przyjaciółki upłynął ten dzień? Mam nadzieję że advanced wstała juz z łózeczka. Chorej Adwanced, oraz wszystkim pozostałym bywalczyniom werandy zyczę w NOWYM ROKU wszystkiego co najlepsze oraz spełnienia najskrytszych marzeń każdej z WAS ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane! Co taka cisza? Gdzie wy jesteście? Dochodzicie do siebie po sylwestrze? Az tak ostro było?? :) Piszcie kochane, co u was. Tak mi Was brakuje. Vigo jak tam w nowej pracy? Aurinko pamiętam o fotkach dla Ciebie tylko jakos nie mam czasu ich wgrać na kompa i ci przesłac. A co u mnie? Zmęczona jakaś taka jestem. Najchetniej zapadlabym w zimowy sen jak misie.Chociaż lubie śnieg i zime, ale taaaaaaka śpiąca jestem. I zapracowana. A swięta ? No cóż, wróciałam i najchętniej bym sie spakowała i pojechała jeszcze na tydzień. Fajnie było. Przyjemnie spędzic święta z przyjaciólmi. Szczególnie że mają podobne podejście do świąt jak my. Czyli lenistwo na maksa. No i pierwszy raz spotkałam sie z moczeniem oplatka w miodzie. Dostalam opłatek w łapke i miód pod nos i nie wiedziałam co zrobić. Musialam mieć wtedy naprawde komiczną mine... A łosoś mi wyszedł pierwsza klasa. Mniam. Bigosik tez niczego sobie. O choince już Wam chyba pisałam? Taka wysoka na dwa metry, ale z zaledwie pięcioma usychajacymi gałązkami i wstawiona w felge samochodową. :) I o śniegu az po pas? No to tyle chyba o świętach. Szkoda że następne dopiero za rok. Sylwester. w domu, z zaprzyjaźnioną parą z sąsiedztwa. Bardzo spokojnie i wesolo. Nowy Rok> Spanie, jedzenie i odwiedziny u rodzinki. Spokojne, spokojnie i spokojnie. Czyżby to jakieś proroctwo na nadchodzący rok? Oby, ostatnie lata burzliwe i gorączkowe, pełne zmartwień, hustawek emocjonalnych i finansowych. Nie mam nic przeciwko stabilizacji i odrobinie spokoju. Kochane piszcie, czekam na Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️dziewczyny kochane🌻 Dzisiaj pożegnałam mojego najdroższego gościa,oczywiście ze łzami i natychmiastową tęsknotą.Nie chcę,aby tak było,ale pamiętam,jak to ja robiłam dokładnie to samo.Pożegnałam dom rodzinny w wieku lat 17stu,ha,wczesna matura!Ciężko było,ale jakże samodzielnie:D:D Yolanda🌻,jak ja lubię takie zakompleksione teksty:D,Dziewicza Góra?podejrzewam,że jestem zbyt kiepska w okolicach naszego miasta,mam nadzieję odrobić to z Tobą:D. Troszkę zwiedzałam z UTW,ale to było dla mnie nieco za powolne tempo:D Coś mi się zdaje,że zaliczymy z Tobą niejedną wycieczkę,lubię to robić:D A wczoraj już joga,po której jestem przyjemnie obolała,ale okazało się,że wszystkim nam przychodzącym na te zajęcia bardzo tego brakowało. Od razu mam więcej energii:D To co?Yolando i Magdo🌻 wołamy teraz resztę? Aurinko! Advanced! Ofka! Szymonka! Viga! Marianna! Ewa! Forever! Gerli! Pozdrawiam wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Linka🌼, jasne !!! Wycieczki to moja specjalność ale żeby pyrka nie wiedziała gdzie jest Dziewicza Gora?- no wiecie? Juz ja cie wyedukuję hihi. Linko, a moze reszte towarzystwa zaprosimy latem na jakąś imprezkę - na Targi albo inne atrakcje. Co wy na to dziewczyny? Na jogę Linka chodzi w moim fyrtlu, a ja na gimnastyke biegam juz od wielu lat na osiede obok (tego z jogą) Dobre sobie, ale ta Pyrlandia mała A więc zwołujemy naradę w sprawie zlotu czarownic latem. Proszę o wypowiedzi w tej sprawie, a ja juz Was zaprowadze na Dziewiczą Górę - a co!!! Po Starym i po pubach tez możemy polatać papa nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usłyszałam i przybywam na wycieczke sie tez piszę powaznie nigdy nie byłam w Pyrlandii sorry,przejezdżałam i to pociagiem a mieszkam, na Mazowszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech w 2006 roku świat będzie dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia. Nieśmiało życzę Wszystkim Werandowiczkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazeliniarz
Dlaczego Linka omija gospodynię topiku chyba że ???????? nie omija :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to
advanced ma dwa wcielenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To człowiek otwiera swoja dusze i serce a Wy PANIE w takie klocki sie bawicie? Przyznam, już wczesniej tez mi przez myśl przeszool, że ktos tu sie nami bawi wystepujac w dwóch osobach. eeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukacz
Myślałem yolando że Jesteś mądrzejsza od wazeliniarza, a okazuje się że móżdżki u Was takie same. Bllleee, takie podejrzenia, fuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech co sie dzieje na naszej werandzie, spokój prosze! Nie chcemy żadnych komentarzy. Yolando wiecej zaufania. A co do zlotu z milą chęcią sie spotkam. Może znajdziecie jakąs fajna realną werande na tej waszej pyrlandii? I tam sie spotkamy??? Hahaha ale by było fajnie. Pozdrawiam i wzywam wszystkie werandowiczki do szeregu. Zameldujcie się, żyjecie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba długo mnie nie było , ale trochę gosci miałam ,ciagle ktoś wpadał i ......jakos nie mogłam złapac normalnego rytmu dnia ,sylwestra spedzilismy w domciu z mężem ciesząc się błogim spokojem .Moge sie dowiedziec o co chodzi z tym podwójnym \"obywatelstwem\" na werandzie ?No i spóznione zyczenia wszystkiego najlepszego w2006 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️,nadal bardzo zajęta jestem,kiedy to się wreszcie skończy? Reszta widzę tak samo zajęta jak i ja:D:D I taki trochę łapacz oddechu poświąteczny:D:D Oj, przybyło mi troszkę przez święta,muszę zrzucić z kilogram.oj,oj,trzeba będzie się poodchudzać z pięćdziesięciolatkami:D:D Jak tam u Was z tymi \"rzeczami\"? Czy nie czujecie się trochę ociężałe po świętach? Czekam na wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć werandowiczki! Wpadłam zobaczyć czy jest już może opowiadanie od Adwancet. Ale awantura sie zrobiła i o co? Jakaś zawistna debilka pisze bzdury, a wszyscy się denerwują. ****Advancet hihihi dobrze, że nie widzisz tego co tu jakaś kretynka napisała. Wracaj nam do zdrowia i błagam, żebyś się nie przejmowała takimi bzdurami tak, jak to Yolanda zrobiła. Akurat ja myślę, że kto inny ma dwa wcielenia, ale mnie to wisi. Ważne, że jest miło i sympatycznie. ****Yolando, no co ty sie takimi duperelami przejmujesz????????????? Więcej luzu dziewucho, nie zamartwiaj się tak i przestań się przejmować. Chyba sama widzisz, że to nie Adwancet ma dwa wcielenia, to przez zawiść i pewnie chodzi o bajkę, że potrafi tak ładnie pisać, ale każda tutaj potrafi napisać coś z sensem i chyba to nikt od nas. Nie myślę, aby to któraś z werandowiczek napisała. Jesteśmy zapoważne. Nawet ja wstydziła bym się takich debilstw. Pozdrawiam wszystkie werandowiczki i jeszcze powiem żeby PRAWDZIWY WAZELINIARZ przestał być pomarańczowy, bo tu się ktoś pod niego zaczął podszywać - jakaś niedorobiona pipa. :P Każda zawistna wariatka może być wazeliniarzem, bo na pomarańczowo jest łatwiej. Ciekawe jaki ma nick na innym topiku, bohaterka za 3 grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ofka linka jak ja sie ciesze że jesteście. Żyjecie jednak. Uff kamień spadł mi z serca. Ofka nie wiem co ci powiedzieć o podwójnym obywatelstwie. Ja bym sie tym zbytnio nie irytowała. Może ktoś ma taką potrzebe. Przeciez żadne nieprzyjemnośći nas z tego tytułu nie spotkały. Linko no cóż ja mam ci powiedzieć. Ja mam do zrzucenia ze 20 kilo. Więc w ogóle sie lepiej na ten temat nie wypowiadam. Zaczęłam sie odtłuszczac przedwczoraj. Tak spokojnie. Zobaczymy jakie efekty. A co do tluszczyku nabytego w czasie swiąt, troche sie go nazbierało, Może nie za dużo, bo faktycznie nie przesadzałam ze smakolykami. Ale mimo wszystko. No ale przeszłam na diete. No moze to nie dieta, ale inny zdrowszy i prawidłowy sposób zywienia. Zobaczymy jakie będą efekty. POZDRAWIAM WAS MOJE DROGIE I KOCHANE WERANDOWICZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i międzyczasie hm sie pojawiła. Super. Weranda wraca do życia. Hm widze że się zdenerwowalaś tymi insynuacjami. No mnie też sę nie podobają takie głupoty na naszej powaznej i spokojnej werandzie. A jak juz pisałam, nawet jeśl,i to nie nalezy tak od razu robić z tego afery. zastanawiam sie czy nie pójśc w ślady advancet i nie pofantazjowac troche, jakies małe opowiadanie pewnie by dodalo troche zycia na werandzie. Ale nie bardzo mam do tego talent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×