Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basia19gs

Zasłabnięcia

Polecane posty

Gość basia19gs

Witam wszystkich mam taki problem czesto robi mi sie slabo i nie wiem co moze byc tego przyczyna. Bylam u lekarza i badania sa oki. Bralam tabletki antykoncepcyjne i myslalam ze to od tego no i przerwalam. Przez pewien czas bylo oki a ostatnio znow zaczelo mi sie robic slabo. Dodam ze teraz jestem po chorobie ( grypie) Juz nie wiem co myslec moze to tez na tle psychicznym ze sie tego boje i tak sie robi. To utrudnia mi normalne funkcjonowanie:( Prosze piszcie co o tym myslicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądzę że masz nerwicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem tego zdania. Ja się męczę z tym już 7 lat. Nigdy nie zemdlałam ale jest blisko....Czasem mam tak parę razy dziennie. Wczoraj miałam taki \"odlot\" w pracy, te po ścianie poszłam do kibla i tam siedziałam pół godziny aż mi przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia19gs
A moze macie racje bo ostatnio mam duzo stresu zwiazanego ze szkola. A czy Ty sie duzo denerwujesz?? Bo ja raczej nie wybucham zloscia ale sie stresuje nie okazujac emocji. I jak sobie radzisz z tym?? Tzn czy sa sposoby zeby jakos temu zapobiec. Bo ja mam podobnie jakbym miala zemdlec ale nie mdleje. Nawet nie wiedzialam ze zaslabniecia moga byc spowodowane przez nerwice. Z gory dzieki Pzdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie powiedział mi psychiatra do którego trafiłam po 2 latach wykonywania wszelkich możliwych badań (serce, hormony, głowa itd..) Stwierdził ze mam nerwicę i pytał jak się zachowuję podczas stresów, niessczęśc itp. Ja wszystko duszę w sobie dlatego na zewnątrz uchodzę za uosobienie spokiju..Lekarka poeidziała że te nerwy muszą miec gdzieś ujście i jeśkli się ich z siebie nie wyrzuci to atalują cię od wewnątrz. i to różne narządy. U mnie objawy były sercowo - omdleniowe, ale może to atakować żołądek kręgosłup itd... najgorzej jak cię to dopada i zaczynasz się bać że coś ci się stanie, wtedy wszystko się pomaża i jest jeszcze gorzej. Mnie się dosłownie kilka razy udało zlekcewazyć atak (w określonej sytuacji) i wtedy przeszedł od razu... ale niestety nie zawsze się tak da, a przeważnie się nie da....Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytałaś o sposoby, ja biorę lek (Xanax) pół tabletki rano z reguły to załatwia sprawę. Jeżeli jestem przed okresem, czy pogoda i ciśnienie jest niekorzystne (takie że każdy człowiek jest rozdrażniony) to czasem pojawia się atak, tak jakl wczoraj i wtedy muszę wziąc drugie pół. Przechodzi po 10 minutach i już w ten sam dzien na pewno nie wraca. Ale zdarzyło się że nie miałam ataku już ponad rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia19gs
No wlasnie ja tak mam ze sie tego boje. Np ze bede szla ulica i padne na srodku i wtedy robi mi sie jeszcze gorzej. Ja tez bylam kilka razy u psychologa i troche pomoglo ale od tygodnia znow wrocilo. Ja za bardzo nie chcialabym brac zadnych tabletek bo biore ich wystarczajaco duzo na zoladek. Dzieki za odpowiedz Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mdlałam i tez mialam wyniki w porzadku, to jest nerwica wlasnie niestety. Juz nie mdleje ale czasem amlo mi brkauje ale staram sie kurczowo trzymac swiadomosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia19gs
Dzieki Edddytek za odpowiedz:) ja na szczescie nie mdleje ale malo mi brakuje do tego. A nie balas sie wychodzic na ulice ze padniesz??? I jak sobie z tym radzilas?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja też mam z tym problem - nie zażywam tabletek anty , ale nie wiem co mi jest zupełnie , słabo czuję się już chyba z pół roku , ostatnio zemdlałam chyba z 2 m-ce temu i znalazłam się w szpitalu bo zasłabłam z kościele i ktoś wezwał pogotowie i dopiero w karetce odzyskałam przytomność :( ech..zrobiono mi tam wszystkie badania , byłam pod kroplówką i po badaniach okazało się , że mam wysoki poziom cukru we krwi :/ więc może w tym kierunku zrób jakieś dodatkowe badania - bo ja powiem szczerze boję się potwierdzić te badania no i do tej pory jeszcze nie byłam , ale muszę iść dla własnego dobra bo jak to jest cukrzyca to nie chcę tego lekceważyć bo przerzuca się to to na inne narządy a tego się boję :( pozdr i mam nadzieje , że u ciebie wszystko jest ok , trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia19gs
Dziekuje Gratka23 za odpowiedz:) ale robili mi wszystkie badania i jest oki. A mam juz tego dosyc:( Pozdrawiam Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×