boję się zakochać w tej dziewczynie bo ona nic nie ma i kiepsko zarabia

dupku facet jest mężczyzną, który ma utrzymać rodzine. Żona jak chce moze pracować, a to co zarobi może wydać na co jej się podoba. TAK BYŁO, JEST I BĘDZIE . :-D

hahaha dawno się tak nie uśmiałam:D zarabiam 750zł netto i spodziewam się dziecka :D i na pewno nie będę złą matką!! dobrze że mój Misiek nie jest takim krestynem jak autor topiku!! współczuję każdej napotkanej przez Ciebie kobiecie!!

do wszystkiego trzeba dorosnąć. Radze weź się za nauke, do 3 tys. złotych pozostaną na zawsze tylko w twoich marzeniach :-D Rom

Łomatko :) co sie naczytałam. Jak można być takim egoistą i materialistą?! Jeśli ja jestem osobą bezrobotną, to chyba wogóle nie powinnam żyć?!Hm...... W tej chwili on mnie utrzymuje, ale nigdy jeszcze nie usłyszałam od niego złego słowa na mój temat. Z resztą, gdy on nie pracował,a ja zarabiałam i to sporo też nie miałam z tym problemów.

Ale głupi jesteś. Aż przykro. Ja też nic nie mam, a mój facet niewiele więcej. I co? Żyjemy szczęśliwie.

Jest takie przysłowie. Gdy pieniadze uciekajaoknem , miłośc wychodzi drzwiami, cos w tym jest. Miłośc miłościa , ale uwazam ze pieniadze to bardzo ważna rzecz w dzisiejszym swiecie, i tej miłosci pomaga sie rozwijac i zagwarantowac szczescie. indywidualnie uważam ze nie jest dla mnie istotne czy facet ma miliony czy tysiac, liczy sie miłość,ale jak miałabym wybierac to pewnie................ domyslcie sie.

facet co zarabia 3tys to dupa nie facet jak z tego wyzyc??

do autora!!!! nie rób przykrości tej dziewczynie i nawet nie wspominaj że ci sie podoba, ona pewnie cieszy sie, ze ma prace (pomyśl jak duzo jest osób, którzy pracy wcale nie mają ), jak sie dowie że dla ciebie podstawą zwiazku sa pieniadze to na pewno zrobi jej sie przykro. A tak po za tym skoro zarabiasz te 3 tys a ona 1 tys to nie wydaje mi sie abyscie mogli stworzyć jakiś \"biedny\" związek... bez przesady !!! Ja mieszkam w takim miescie, że jak kobieta zarabia 1000zł to jest bardzo dobra pensja

przeczytalam pierwsza wypowiedz... i jestem zbulwersowana :o czy mozna byc matka zarabiajac 1000zł? moja mama zarabia niewiele wiecej... hm.. i JEST MATKĄ! i to JAKĄ :) nie mozna powiedziec, ze pieniadze nie sa wazne, bo odgrywaja one ogromna role w zyciu kazdego z nas.. ich brak moze prowadzic do depresji i roznych problemow.. ale czy brak pieniedzy jest powodem do rezygnowania z uczucia? nie sadze :o ........ pieniadze to rzecz nabyta, raz są, raz ich nie ma! co bys zrobił, gdybys zapomniał o tej kobiecie, a po latach spotkal ja na ulicy, swietnie ubrana, wychodzacą ze sklepu Versace? to, ze teraz zarabia 1000zł nie znaczy, ze jestescie skazani na \'klepanie biedy\' pozdrawiam!

ó -----> mój mąz właśnie zaklaskał jedną ręką :) jestem w szoku. nie wiedziałam,ze potrafi. chciałam go zagiać, a to on mnie zgasił. naprawdę zaklaskał. hahahaaaa

Ten topik jest założony ewidentnie dla wykazania hipokryzji większości kobiet jak to już zauważyła w jedynym sensownym poście w tym topiku Juleczka26.

te wszystkie madrości wie z własnego doświadczenia. gada te swoje dyrdymały na kazdym możliwym topiku.

phi, ja tam na jej miejscu nie brałabym Ciebie. Pie***lnij sie w łeb!!!

Do cholery to facet ma zarabiac na rodzine i o nią dbac!!!! A pomyslales o tym baranie ze kobieta bedzie rodzic ci dzieci, prasowac, prac gotować????? kurde ja pierdole , jaki cymbal!!!!! mam nadzieje ze zadna cie nigdy nie bedzie chciala, bucu jeden!!!!!!!!!!!!

dupek i palant!!!!Dzis zarabiasz przyzwoicie a jutro mozesz byc bezrobotny.Nie znasz polskiego rynku pracy?????Tylu młodych po studiach i ze znajomoscią języków obcych nie ma pracy.A tobie się udalo to się ciesz. Juleczka>>>>opowiadasz glupoty,że dziewczyna nie zaradna bo mało zarabia.:P