Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Witajcie dziewczyny, Ja niedawno wrocilam z pracy i ide zaraz leniuchowac, bo na nic nie mam sily. Tez uwazam, ze nie ma co sluchac \"madrych rad\" innych. Nie dajcie sobie wmowic, ze Wasza ciaza jest dziwna, ze powinniscie pracowac, isc na zwolnienie itp. Kazda ciaza jest inna i kazda z nas jest inna. Jedne moga chodzic do pracy i nic im nie dolega, inne nie. Ja strasznie nie lubie jak ktos sie wtraca z butami w moje zycie i dyktuje mi co mam robic. Dlatego wszystkie opowiesci o porodach (czy opowiedzial Wam ktos, ze bylo ok? mnie tylko strasza i wszystkie przebiegaly tragicznie), ciazowych dolegliwosciach slucham jednym uchem i wypuszczam drugim. Naprawde nie dajmy sie zwariowac! Takze Sierp trzymaj sie, sluchaj siebie i nie daj sie stlamsic tesciowej, poniewaz wejdzie Ci na glowe. Roxelka, chyba mam jakis niefart i nie moge Ciebie zobaczyc. Mam twoj e-mailik z samym brzuszkiem, ale nic poza tym. Nic nie rozumiem, bo poza tym wszystko do mnie dochodzi.:( Koncze narazie, bo musze troche polezakowac po pracy. A zabobonami sie nie przejmujcie, jest ich tak wiele, ze musialybysmy chyba przez cala ciaze siedziec nieruchomo, aby nic zlego sie nie wydarzylo. Buziaczka dla Was wszyskich i dziekuje za nowe fotki. Wygladacie rewelacyjnie. Imię: Ewa Wiek: 29 TC: 28 Termin porodu: 20-08-2006 Miejscowość: Warszawa Waga: +8,5kg Płeć: Synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:-) dziekuje naszej donn za maile:-) livamar-tak, uwazaj na siebie, mysle ze sie niezle przestraszylas:-) ale czytalam gdzie ze dzieciatka nasze sa bardzo chronione w naszych brzusiach:-) doris-nie rozumiem zabobonow...mi mowiono zebym nie obcinala wlosow w ciazy, bo dziecko bedzie mialo -cyt. krotki rozum???!!! i ze roze na slub- kategorycznie NIE, bo takie bedzie juz cale moje zycie...mam to gdzies, co bedzie to bedzie...to jakies wyssane z palca brednie, w kazdym kraju inne zreszta...:-) dzisiaj kolezanka w pracy byla b smutna, jest w 34 tc a jej tato mial wczoraj amputowana noge, poniewaz zrobil mu sie zator i ratowali mu zycie, bylam cala roztrzesiona i staralam sie pocieszyc ta zaplakana bidulke...zaraz po tym zadzwonilam do mamy, chyba takie syt.uswiadamiaja mi jak szybko odchodza ludzie, jakie to z nas zawodne mechanizmy:-( aj, juz nic nie mowie...nalezy cieszyc sie kazdym dniem, pomimo codziennych trosk, kazdy dzien jest -powaznie-darem:-) pozdrawiam was robaczki:-) sciskam na placek:-) tati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tati - to moje dziecko też będzie miało \"krótki rozum\" bo już kilkakrotnie obcinałam włosy, a ostatnio to na całkiem krótkie:) Rzeczywiście całe to nasze życie okropnie ulotne i bardzo trafne określenie ks.Twardowskiego \"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...\" Dzięki Wszystkim za wsparcie, miłej i spokojnej nocki życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Podaje mójinny adres meilowy, gdyby cos z tamtym było nie tak agata_sakowska@op.pl. Sierp- Nie przejmuj sie teściową . Ja mieszkam tez z teściami, chociaż u mnie to jest inna sytuacja. Teściowa mi mówi , żebym juz sobie odpoczeła, ale za to mój teść to były wojskowy. Szlak go trafia jak ktoś z domowników siedzi i nic nie robi.Poprostu powiedz jej ,że lekarz kazał ci odpoczywać . A z resztą przecież Ty się jej nie musisz tłumaczyć. Olej to wszystko. Sama wiesz co ci jeszcze wolno. Jeżeli źle sie czujesz to wiesz co robić.Trzymam kciuki za Ciebie, co byś sobie z babą poradziła, Wiem że mieszkanie z teściami jest wyczerpujące. Ja jadę na trochę czasu do mojej mamusi. Pracuję tylko jeszcze dw dni. Na początku czerwca jadę po zakupy dla mojego dziecka . Bardzo się cieszę. Donn- możliwe że miałaś problemy z wysłaniem poczty do mnie , ale zabrakło mi miejsca w poczcie, może dlatego. Podałam jeszcze jeden adres. Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś nie mogę odebrać tej poczty. Coś dzieje się z onetem. kurde kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta80
Hey. Mam termin na 14 sierpnia choc to ciagle sie zmienia raz 10 raz 6 sierpnia. Pozdrowienia dla wszystkich sierpniowych mamus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki kochane! Dzieki za maile i zdjecia (Donn-dzieki za adresy), najwyrazniej ciaza sluzy nam wszystkim... a kilogramy, a co tam. Dzis obejrzalam sie w sklepowych lustrach z kazdej strony (kiedy mierzylam kolejna bluzeczke dla mam) i stwierdzilam, ze moze ja i przytylam te 12 kg ale ciagle mam bardzo zgrabne nogi ;-) i wsyzstko mi poszlo w brzuszek (w tylek na szczescie jesczze nie zdazylo :-D . Uda i ramiona sa jakie byly. Zreszta maluch nabral krzepy i potrafi dolozyc, wiec pewnie moje kalorie znikaja w jego miesniach :-) W nocy mi sie sni, jak mnie kopie, ze az podskakuje przez sen ;-) Odczuwam za to problemy innej natury... byc moze jem za duzo kanapek, a powinnam przezucic sie na zupki. Zaparcia to chyba jedyna zmora podczas mojej ciazy, a im dziecko wieksze, tym trudniej z posiedzeniami w toalecie :-( Troche pomagaja probiotyki, jogurty i kiwi, ale i tak daleko do idealu ;-) Nic to , jeszcze tylko 2 miesiace z hakiem i bede jak nowonarodzona :-D Czuje tez skurcze, jak napina mi sie brzucho. Niezbyt czesto, ale wystarczajaco, zebym zwrocila na ten fenomen uwage. Narazie skurcze sa bezbolesne i oby tak zostalo... Co do zabobonow, to najwiekszy z jakim sie spotkalam, to ten dotyczacy kupna ubranek dzieciecyh, zanim dziecko sie urodzi. Normalnie istny paraliz mozgu! Co ma byc to bedzie, Bog, czy Przeznaczenie zdecyduja a nie jakis zabobon. Zabobonom wszelakiej masci mowie NIE! Z szacunku do siebie i innych. Livmar i Wy wszystkie uwazajcie na siebie. Ja chodze poza domem, jak po polu minowym, a to klatke ktos zmywa, a to deszcz sie leje z czyjejs parasolki na podloge w butiku. Az sie prosi zeby noga sie poslizgnela... Ja czekam na decyzje z Kasy Ubezpieczeniowej w tym tyg. Mam nadzieje,z e przyznaja mi upragniony urlop...Ciezko mi podnosic rzeczy z podlogi, sznurowanie snickersow jest juz prawie niemozliwe, a jakby ktos kazal zrobic kilka przysiadow- to klapa, nie zrobilabym ani jednego, hi, hi :-D Nie bylabym w stanie taszczyc skrzyn z warzywami i owocami. Mam nadzieje,z e ci w Kasie Ubezpi. zalapia w czym problem... Moim zdaniem kobiety wciazy same powinny decydowac, czy czuja sie na silach i fizycznie i mentalnie chodzic do pracy. Zadne trzecie osoby nie powinny o tym decydowac czy tzw. \"doradzac\". Zawsze znajda sie \"madralinskie\" co to wiedza lepiej, a prawda jest taka, ze jestesmy rozne, zyjemy w roznych srodowiskach, pracujemy w roznych dziedzinach, mamy rozne organizmy i dlatego ciaza dla jednej kobiety bedzie jak jazda na rowerze, a dla drugiej bedzie jak zdobywanie Mont Everestu, czyz nie tak? Chyba musze sie zamknac ;-) bo zaraz napisze jakis epos, :-D Scisskam Was co sil i zycze dobrej nocki. Buziaczki,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!! Dziewczyny dzieki za rady. Ja jestem raczej osoba niesmialą i nie mam siły przebicia. Wezmę w czwartek to zwolnienie i nie bede sie wogole tlumaczyc. Dzisiaj sie zdenerwowalam . Miałam isc na badania moczu i rano bylam taka zaspana ze od razu pobieglam do ubikacji :-( teraz pije wode mineralna zeby napelnic swoj pecherzyk. Mam nadzieje ze to nie wplywa na wyniki. Doris, popieram cie. Zabobonami tez sie nie przejmuje. Ja też byłam na pogrzebie, rozjasnialam wlosy(slyszalam ze dziecko bedzie rude), kupilam ciuszki na poczatku ciazy, chodze w lancuszku. Mysle ze co bedzie to ma byc i zadna z tych rzeczy nie ma na to wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIerp - mocz do badania powinien być pobierany z nocy, tuż po wstaniu!!!! Może się wstrzymaj i dopiero jutro oddaj ten mocz do badania - to o tyle ważne, że takie badanie z nocy dużo lepiej ocenia pracę nerek, bo właśnie wtedy mocz najbardziej zagęszczony!!!! A jeśli musisz dziś to badanie to trudno, może mniej wiarygodne, ale jakby coś miało być nie tak to pewnie by i w takim dziennym moczu wyszło. Przepraszam, że tak mało pisze, ale zaraz się zbieram, a jeszcze musze bluzkę wyprasować. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczęta! Wcinam się, bo piszecie mądre rzeczy. Mnie też już szlag trafia z powodu zabobonów. Gdyby tak tego słuchać, to musiałybyśmy tylko siedzieć w kącie w domu zielone z przerażenia i nawet palcem nie ruszać. Ale jest jeszcze coś, co mnie doprowadza ostatnio do niewielkiej furii. Dobre rady. Każdy, nawet obcy na ulicy, ma dla ciężarnej kupę mądrości życiowych. Co jeść, jak chodzić, co robić, co mówić. Ostatnio wysłuchuję miliardów spekulacji na temat płci. Dobrze, że do wyboru są tylko dwie, bo przy piętnastu niewątpliwie bym oszalała :-D Co do niezdarności to ja odczuwam ją ostatnio w trochę inny sposób. Zaczęłam mieć jakieś nieskoordynowane ruchy podczas prowadzenia samochodu. Nic niebezpiecznego, raczej kwestia niewygody, ale jednak. Martwię się, że jak tak dalej pójdzie, to jednak przestanę móc bezpiecznie prowadzić. Ciężaróweczki, czy radzicie sobie jakoś z bólami pleców? Ja już chwilami nie mogę wytrzymać. Może są jakieś metody na złagodzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!! Po pierwze------Donn, Dzieki za odpowidz :-) jakby co zlapie Cie na gg A i dzieki za tabelke! Po drugie ------- TO SKANDAL, ZEBYSCIE WSZYSTKIE TAK SLICZNIE WYGLADALY!!!!!!!! heheehh, naparwde, Ja sie pytam z cala mocą \"GDZIE TE WASZE KILOGRAMY??!!?\" Po trzecie--dzis odbieram wyniki, oby dobre..zreszta, na pewno beda dobre ;-) Po czwarte --- ambitne zadanie przede mna na dzis- pojechac na uczelnie i po pol roku odebrac w koncu dyplom..niestety z gabrysia razem, bo nie mam jej z kim zostawic, ale moze nie bedzie sprawiala zbytnich problemow... Po piate -------w kwestii zabobonow ja tez je olewam..za pare dni , mimo ze jestem w ciazy bede chrzestna..to dopiero, jak sie ludzie dowiaduja (szcezgolnie rozne starsze panie) to bledna i pytaja mnie i siostry czy sie nei boimy, bo jak chrzestna jest w ciazy to potem ktores z dzieci moze zaxhorowac ciezko jakos czy cos tam. brednie generalnie! Po szoste--------- juz mam dosyc tych komentarzy ludzi wokol na temat mojego brzuchaa...to sprawia ze naprawde zaczelam sie denerwowac ze jest taki nie za wielki... od razu jestem straszona jakims malowodziem, albo ze dziecko bedzie mialo niedowage albo cos...grrrrrrr Nie wiem czy wszystkim wyslalam zdjecia i grunt czy doszly do wszystkich, boi z ta skrzynka na onecie zsze mam problem jakis..Zreszta ja z kazda skrzynka ma problemy i na wp.pl i na onecie i w neostradzie (tfu!) Dobra, moze bym sie tak w koncu ubrala, co? ;-) Buziaki, do \"przeczytania\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musialam isc dzisiaj bo w czwartek mam wizyte u lekarza a jutro nie dam rady ich zrobic. zawsze zostawiam wszystko na ostatnia chwile a potem sa problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kilka dni mnie nie było a na forum same nowości - super pomysł w tą wymianą zdjęć. Co prawda ja nie mam do tej pory zdjęć z brzuszkiem. Odkąd się dowiedziałam o ciąży (17.02 - dopiero) to chciałam sobie takie zrobić -ale jak do tej pory nie mam. Muszę to koniecznie nadrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
~~~~Donn, mnie ten wozeczek w calosci kosztowal 1.391zł Mam spacerówke,gondolkę,adaptery,folie przeciwdeszczowa do gondolki,moskietere,pompke do kol,ocieplacz na nozki. I to wszystko tyle kosztowalo. Naprawde wozeczek jest super, spacerowke mam w innym kolorze i gondolke tez w innym, tak wiec szybko mi sie nie znudzi :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny Bardzo dziękuję za zdjęcia, wszystkie ślicznie wyglądacie-w końcu ciąza to najlepszy okrez w życiu kobiety ;) Postaram się jak najszybciej odwdzięczyć-dzięki donn za spis maili 😘 ja zapracowana jestem bo 3 egzaminy w weekend i nadal sama na hurtowni jestem, kręgosłup coraz bardziej mi dokucza, nie mam nawet kiedy wyskoczyć na kontrolę do gina (co tam kontrola, dawno miałam badania zrobić i nie wiem kiedy dotrę w końcu). Maleństwo szaleje-ma już swoje wybrane pory-na szczęście daje pospac mamie-a snu bardzo mi teraz potrzeba, bo jeszcze przeziębienie mnie trzyma. Maciuś mi się wczoraj poparzył o patelnię :( paskudny pęcherz ma na nadgarstku, a niby tylko dotknął. Kurczę nie wiem, co by było jakbym nie stała przy tej patelni, aż mnie ciarki przechodzą. Nic nie wskazuje na to aby go to bolało, nawet nie zapłakał jak się sparzył, a dziś \"badał\" pęcherz-kurcze mi się aż słabo robi, jak na to patrzę. Smaruje mu Fenistilem, mam nadzieję, że pomoze, mam jeszcze Oxycort ale nie wiem, co lepsze. Poza tym znów nawrót kataru, kupiłam Nasivin żeby mu ulżyć, ale nawet nie da sobie zakroplić, ehhhh żal mi małego :( Wracam do pracy-choć strasznie mi się nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki!!! i nową mamę matre też !!! napisz nam coś wiecej o sobie .... widze że z tymi zabobonami to większość tak samo myśli, ja tam zawsze dokładnie odwrotnie robie... padlinka >> też niedawno zdobyłąm nowego chrześnika :) to mój pierwszy, pozatym sukie ślubną byłam przymierzać z mężem :0 ...długo by wyliczać... agata>> to napisz czy ci te zdjęcia doszły wysłałam na 2 razy i po tym juz nie wróciły... Ineska>> dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zabobonow-duzo tego-był nawet taki topik załozony widziałam-ja generalnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy nie lubie tylko jak ktos wejrzy -tak z boku-przypatrzy sie \"slepiami\"normalnie trafia mnie wtedy-nie wiem czy kobieta w ciazy wzbudza az takie zainteresowanie?w sensie ze ludzie nie patrza normalnie tylko niby to ukradkiem a jeszcze bardziej widac to \"boczne\"spojrzenie niz by sie normalnie patrzyli jakos strasznie jestem przeczulona na tym punkcie-brrrrr pisałyscie o hemoroidach-podobno pomaga masc o nazwie Aesculan i co wazne mozna stosowac w ciazy-dziewczyny -chyba \"czerwcowki\"o tym pisały i ze po 2 -ch dniach jest znaczaca poprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :-) strasznie, okropnie dawno nie bylo mnie na forum - ostatnio jakos ciagle miedzy wyjazdami a zleceniami jestem i powiem szczerze, ze juz nie mam sily podczytywac nawet :-( oczywiscie niemozliwoscia bedzie nadrobienie tego wszystkiego, co napisalyscie - przejrzalam tylko kilka ostatnich stron zabobony.... dziewczyny! u mojej tesciowej jestem juz teraz na 100% na czarnej liscie - a co zrobilam? - kupilam wiekszosc rzeczy dla mlodej, nie mamy lozeczka i wozka, ale to tylko z tego wzgledu, ze nie trafilismy ostatnio na lozeczka bez bajerow (czyli bez wibratorow, muzyczek czy innych swiatelek - kupujemy turystyczne), a wozek w kolorze czerwonym sprzatnela nam jedna para sprzed nosa ;-) tesciowa prawie juz ze mna nie rozmawia... z tym, ze musze przyznac - srednio mnie to martwi ;-) Donn >> mysmy zdecydowali sie na volanta, pamietam, ze bylas srednio przekonana do wozkow trojkolowych... nam bardzo sie podoba i faktycznie implast udoskonalil ten model w porownaniu do drivera - zaplacimy za niego ok 1400zl + fotelik i adaptery za ok 450zl (pi razy oko), chyba, ze znow trafimy na jakas promocje i tym razem bedziemy pierwsi ;-) Ineska >> chyba chadzamy do tego samego doktorka :-) wczoraj podgladalam Twoj blog i ... rozpoznal Cie moj maz (w zyciu bym go o to nie podejrzewala ;-) ze taki spostrzegawczy), mowi, ze byliscie kilka razy umowieni tuz przed nami :-) ja chyba jestem bardzo zaaferowana przed wizytami, bo naprawde nie pamietam czytalam tez, ze zamierzasz rodzic na Unii - ja tez i w zasadzie z ta mysla wybralam Swiderskiego na lekarza prowadzacego jak Twoje nastawienie? co myslisz o dr i szpitalu? (ja nie jestem rodowita szczecinianka, mieszkam tu od roku i w zasadzie nie mam porownania - tyle, co sobie podczytuje na necie) a tak poza tym - wszystko u nas w porzadeczku :-) - mala rozwija sie swietnie, boksuje mnie o ustalonych porach, reaguje na pukanie w brzuch i na dzwieki (szczegolnie ostatnio podoba jej sie, jak tata do niej mowi i jak grzechocze kroliczkiem :-) ) w czwartek rano ide na wizyte, wiec pewnie dowiem sie ile wazy i jaka jest duza (a duza to jest na pewno :-) i ma dlugie nogi - pewnie tak jak ja bedzie miala problem z kupieniem spodni) pozdrawiam cieplutko w Szczecinie dzis sloneczko, moze nie jest super cieplo, ale zapowiadany byl deszcz i ogolnie pochmurno, wiec i tak jest fajnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam zdjecia. jesli ktoras z was nie dostala to prosze sie upominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierp.06 dzieki za zdjecia! Sukienka sliczna :-) Czekam na nastepne ;-) U mnie tez wyjrzalo sloneczko, wiec zaraz wychodze naladowac beteryjki :-) Sciskam co sil,pa. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, odebrałam wyniki: MOCZ:-chyba ok MORFOLOGIA: WBC 7,4 RBC 3,8 HGB 11,7 HCT 35,3 reszty nie chce mi sie pisac, chyba w normie BIOCHEMIA: GLUKOZA 1 - 78,0 GLUKOZA 2 -145,0 BILIRUBINA 0,7 AST 34 ALT 68 Nieopokoi mnie ten podwyzszony alat i glukoza...mam madzieje ze to nie swiadczy o cukrzycy ciazowej?o plissss, ni9e... jak ktoras wie, prosze, napiszciee!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam od lekarza... mała waży już 1830 g :) ... jest już głową w dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniam jeszcze stopke przytyłąm tylko 200g :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn🌻 No to widze,ze tez bedziesz miala duze dziciatko jak ja:) Moj synek tydzien temu czyli w 33 tygodniu wazyl juz 2700g i lekarz powiedzial,ze daje mi czas do konca czerwca i urodze. Wiec moze bedziesz lipcoweczka:D:D:D:D Pozdrawiam was wszystkie🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta80
Hey to znowu ja. W koncu przestalam pracowac wiec mam czas usiasc i cos skrobnac. Do tej pory nie mialam czasu na myslenie o dzidzi. Ostatnio okazalo sie po wizycie u lekarza ze mam szjke skrocona i ma 3 cm a tu jeszcze 2 miesieace itroche. W kazdym razie kazala mi duzo odpoczywac i lezec ale nie zawsze to sie udaje. Nastepna wizyta w poniedzialek ma nadzieje ze sie nie skraca dalej. Rodze na Polnej w Poznaniu jak ktoras z was mamus tez tam rodzi to dajcie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta80
a tak poza tym to na trojwymiarowym wyszlo ze bedzie chlopak. Chcemy go nazwac Oskar. Caly czas jest glowka w dol i niezle mi daje popalic jak kopie. Podziwiam niektore jak malo przytylyscie ja wazylam 52 przed na 174 wzrostu a teraz waze ok 66. Chociaz wszystko mi idzie w brzuszek bo jest duuuuuzy i okragly. Pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nata79 :D a twój synek to naprawde wielki.... marta >> to ty odpoczywaj odpoczywaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Donn- dzięki za zdjęcia. Ciąża Ci służy. Super. Odebrałam Twoje zdjęcia i od Evik. Ja wyśle swoje , zrobione w pracy Boli mnie dzisiaj kręgosłup, i brzuch na dole. Chwycił mnie taki dziwny skurcz ale w sercu( dziwne nie wiem czy zrozumiecie), ale nie mogłam chwycic powietrza, bo mnie bolało. Wiem ,że serce u ciężarnej pracuje więcej. Zrobiłam dzisiaj małe pożegnanko w pracy , chociaz jeszcze jutro pracuję , ostatni dzień. Cieszę się , a z drugiej strony troche mi szkoda , ale odpocznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×