Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

sierp. 06>> mi sie wydaje że nie powinnaś sie wogóle przejmować gadaniem teściowej.... olej to najzwyczajniej w świecie... kiedyś co prawda babki w polu rodziły i szły pracować dalej :) ale to było kiedyś... i to co ona by chciała to tak naprawde nie ma znaczenia ona już miała swoje 5 min... najważniejsze to co mówi lekarz i twoje zdrowie i dobre samopoczucie, jak sie tak przejmujesz wszystkim to tylko maluszkowi szkodzi i tyle... naprawde ie musisz sie przejmować tym co inni myślą czy mówią, ja sie o tym przekonałam jakiś czas temu i od tamtej pory żyje mi sie dużo lepiej i napewno zdrowiej... także moja rada : miej to wyszystko gdzieś i rób tak jak ty uważasz a nie jakby chcieli inni..... :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn chcialabym tak ale ona to w taki sposob mowi ze nie potrafie powiedziec swojego zdania. nie mam ciezkiej pracy bo siedze w sekretariacie ale jak juz wspomnialam tak mnie strasznie krzyze bola ze wysiedziec nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierp.06>> nie daj sie zastraszać tej babie :) , powiedz że lekarz tak każe i koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierp, może Twoja teściowa pojęcia nie ma, jak mogą boleć plecy. Wtedy w życiu Cię nie zrozumie. Kręgosłup to niejako moja choroba zawodowa, więc wiem, że czasem wyć się chce. Nie tłumacz jej! Najważniejsza jesteś teraz Ty, bo Twoje zdrowie i samopoczucie, to zdrowie Twojego dziecka. Zlej więc kobietę i rób swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki:) Ale dziś pospałam...dobrze że na uczelnie dzis nie musze isc, bo pewnie bym zaspała:) Mma taką prośbe...tylko sie nie smiejcie;) otóż chciałm zapytac czy ktoras z was moze skopiowac tu na nasze forum nasze meile i zrobic to w formie tabelki? nick i obok meil.ja nie mam czasu bo obrona tuz tuż i nanosze poprawki na moja prace plus do tego zaliczenia...jesli któras z Was ma wiecej czasu mogła by zrobic cos takiego?bo chciałąbym wysłac wam meile ze zdjeciami ale juz sie gubie który meil jest do kogo i kto mi wysłał!Jesli tez nie macie czasu to trudno. życze wam milusiego dzionka pełnego uśmiechu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annaa>> ja ci wyśle te maile ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierp Donn ma racje ja jak ktos( tesciowa )pruboje mi cos narzucic zawsze mowie lekarz kazal! Jak dalej marudzi to pytam czy mamusia medycyne skonczyla bo moj lekarz tak i on wie co dla mnie najlepsze. Raz nawet zaproponowalam zeby ze mna na wizyte poszla. Zrezygnowala i mam spokoj. Nie mozesz sobie pozwolic zebys kosztem swojego zdrowia i swojego dziecka dogadzala tesciowej. Rob to co dla Was najwazniejsze. Pamietaj tesciowa juz swoje przezyla a twoje dzieciatko i Ty zaczynacie dopiero swoja podroz.Mysl tylko o was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn dziękuje za przesłanie mi adresików:)miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam tabelke do wszystkich.... agata_27 popraw maila bo do ciebie sie nie da wysłać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam młode mamusie Najserdeczniejsze życzenia składam młodym mężatkom - i życzę dużo miłości - bo to ona jest najważniejsza. Za chwileczkę siadam i nadrabiam zaległości w czytaniu, praca licencjacka już wysłana teraz przedemną sesja i obrona. Przeglądałam toszeczkę wasze posty i wiem że wysyłącie sobie zdjęcia - ja też bym chciała zobaczyć jak wyglądacie, mój meil to ekinio@wp.pl, napewno swoje zdjęcie wyśle wszystkim - tylko muszę pospisywać adresy. Mam nadzieje że czujecie się dobrze mimotaj okokropnej majowej pogody, która zniechęca do wszystkiego. trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn dzieki za tabele z mailami :) Sierp. 06 powinnas słuchać tylko siebie, a nie teściowej, jesli na prawde źle sie czujesz to poważnie zrezygnuj w pracy i oddaj chorobowe, zeby nie dopuscic do jakiejs grozniej sytuacji, a poza tym nalezy sie nam odpoczynek, bo po urodzeniu na pewno nie bedziemy go miały :). Ja wróciłam do pracy, ale tylko na 2 tygodnie (czas robienia wypłat) i znowu bede leżeć, bo wiem że nie warto ryzykować. Tak więc nie zwracaj uwagi na teksty teściowej tylko rób, co uważasz za stosowne, przeciez jestes dorosła i wiesz dobrze co robic ze soba !!! POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos na poprawe humoru *Twoje ubrania:* Pierwsze dziecko:Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko:Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko:Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. *Przygotowanie do porodu:* Pierwsze dziecko:Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko; Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. *Ciuszki dziecięce:* Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko:A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? *Płacz:* Pierwsze dziecko:_ Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręca grające zabawki w łóżeczku. *Gdy upadnie smoczek:* Pierwsze dziecko:Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko:Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. *Przewijanie:* Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko:Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan *Zajęcia: * Pierwsze dziecko:Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw,spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko:Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko:Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. *Twoje wyjścia:* Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko:W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. *W domu:* Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko:Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. *Połknięcie monety:* Pierwsze dziecko:Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko:Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko:Odejmujesz mu z kieszonkowego. WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata_27>> już wiem co było źle w twoim mailu zaraz ci przyśle zdjęcia i tabelke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamy:) wysłałam maila ze zdjeciem niestety z przed 9 miesięcy:) nie długo przesle coś bardzo aktualnego:) u mnie pochmurno ale mam nadzieje ze do soboty sie wypogodzi:):):) Alek tak sie ostatnio rozbrykał ze czasami mnie zadziwia jak on moze tam w brzuszzku tak wywijać:):) sprytne te nasze maluchy:) uaktualniam tabelke :) i czekam na reszte zdjęć miki25........Warszawa...........24............01.08.............0,5kg Lia............Warszawa............??............01.08.............2,0kg livmar........Nysa..................28............01.08............+12kg agata_27.....Słubice..............27............01.08...6,5kg ....SYNEK donn.........Kraków................27...........01.08..7,8 kg ..coreczka annaa20.....Szczecin..............22...........02.08.. 12kg..CÓRECZKA doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ..CÓRCIA blondi23.....Elbl±g.................23 ...........05.08...7kg.......SYNEK Elmirka76...ok.Wadowic..........30...........05.08....14kg.....SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08................5kg insomnia....??......................24.............07.08...............0kg justyna.....podkarpackie.........29...........08.08.....+7kg...SYNEK plusia.......Szwecja...............30............09.08....11kg....SYNEK edusia......Hannover.............32............09.08....4kg...CORCIA? tati78......Twickenham, UK......27...........09.08....+7kg...CORCIA Kati75......Wieden................30...........10.08...+13kg.....Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg...CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28.............12.08................1kg kasia 30....Rybnik................30............12.08.... +7,5kg.. SYNEK Stokrotka _26......Lubin.........26............12.08....+7kg.....SYNEK agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...10kg......SYNEK Agula 30.....zachodniopom......30............14.08....+3kg... CÓRCIA beatrice ....Warszawa............29...........14.08....4kg.....CÓRCIA Kruszyna....malopolska..........30.............15.08...............+8kg madelain.....J.Góra..............29.............16.08.................0kg kpiotrowicz....Warszawa........23..........17.08........7,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25...........17.08......................? ali32..........opolskie............32............17-19.08...+5kg....SYNEK z daleka .....Anglia...............26............19.08..........7kg..SYN! karola24.....Legionowo..........24............19.08............?kg SYNEK! Justynka307...Mikołów...........25............19.08.........11kg SYNEK? joanka.......Szczecin............25.............20.08...................7kg evvik.......Warszawa............29.............20.08................8,5kg agusia2......USA.................30..............21.08....................?? ToYaB........Białystok...........28............21(23).08...+7,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna.......30............22.08.......?...............? jagna25......Wodzislaw ......25...........23.08.........8kg.............???? marsjanka*...ok. Katowic.......27.............24.08.........10kg........? roxelka...... Essex,GB..........27...........18(24).08....12kg...CORCIA Kotunia........Legnica............27.............25.08.......9kg ....SYNEK sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27..............26.08..................5kg Lonta..........Rybnik ............21..............26.08................8,5kg padlinka.......Warszawa.........24..............27.08...........2kg Córka kika27..........Kraków...........28..............27.07......10kg...CÓRKA maggiem.......zachodniopom....27.......... ..28.08......7kg CÓRECZKA ekinio........Warszawa.........28.............29.08........6kg..coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Fajne teksty. Ja również poproszę o zdjęcia i tabelkę z e-mailami na adres livmar@tlen.pl. Z góry dziękuję i pozdrawiam. W sobotę przyadarzył mi się upadek koło targu (wygięła mi się noga podczas zejścia ze stopnia na chodniku) - zdarłam sobie ręce i kolana (w szczególności prawe) oraz obiłam lewą nogę pod kostką. Porażka, taki wstyd. Na szczęście nie upadłam na brzuch, tylko na bok. Torebka zamortyzowała upadek. Nikt mi nie pomógł wstać, tylko jakaś kobieta zapytała czy wszystko w porządku z kolanem. Tak jakby mojego brzucha nikt nie widział, a mam dość spory i wystający do przodu. Do domu przyszłam z płaczem i w podartych rajtuzach jak jakaś ofiara ociekająca krwią, po drodze spotkawszy kliku sąsiadów na klacte jak na złość. Nasłuchiwałam potem czy wszystko w porządku z brzuchem i dzieckiem. Już chciałam iść na izbę przyjęć, ale nic mnie nie bolało, czułam i czuję cały czas ruchy więc uznaliśmy z mężem, że nie ma sensu się tam wlec, tylko leżeć w łóżku. Zdezynfekowaliśmy rany, posmarowaliśmy nogę maścią na stłuczenia i jakoś żyję. Do dziś bolą mnie mięśnie, kolano i okolice kostki. Minie kilka tygodni zanim się wykuruję. Muszę teraz bardziej uważać, bo jakaś niezdarna się zrobiłam. Radzę przy okazji wszystkim, by uważać na siebie nawet podczas zwykłego chodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WŁAŚNIE DZISIAJ CZYTAŁAM NA TEMAT OBJAWÓW CIĄZY W 3 TRYMESTRZE,,,I BYŁO O ZMIANIE RÓWNOWAGI GDYZ ŚRODEK CIĘZKOŚCI PRZENOSI SIE KU PRZODOWI,,,I TRZEBA SIE DO TEGO PRZYZWYCZAIĆ ,,ALE ZA NIM PRZYZWYCZAIMY SIE DO TEGO TO MINIE TROCHE CZASU A NASZA NIEZGRABNOŚĆ( MOJA TEŻ) BEDZIE SIE NAM DAWAŁA SI WE ZNAKI:):):) MI CIĄGLE PRZESZKADZAJĄ NOGI:) I CIĘŻAR CIAŁA KTÓRY ZMIENIŁ MI SIE I TO BARDZO,,,NIGDY NIE MIAŁAM TAKIEJ WAGI :) WIE CHODZIMY TROCHE NIE ZGRABNIE, ALE WSZYSTKO MOZNA USPRAWIEDLIWIĆ,,,CHODZIMY WE DWÓJKE I NIE ZAWSZE TO WYJDZIE ELEGANCKO:):):) WIEC ZA NIM PRZYWYKNIEMY DO MAŁEJ NIEZDARNOSCI BEDZIE SIERPIEŃ I PO KŁOPOCIE,,,WTEDY WRÓCIMY DO NORMY:) LIVMAR,,,UWAŻAJ NA SIEBIE I NIE PRZEJMUJ SIE POTKNIĘCIAMI,,,NIESTETY NA LUDZKA ZNIECZULICE NIE MOGE NIC PORADZIĆ,,,,TAKIE LUDZISKA JESZCZE CHODZĄ PO TEJ ZIEMI, ALE PAMIETAJ ZE I IM SIE TO MOZE PRZYTRAFIĆ A WTEDY,,,LOS SIE ODWRACA, TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO,,,ODPOCZYWAJ A MĄZ NIECH CAŁUJE MIEJSCA ZRANIONE, TO ZAWSZE POMAGA:):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mam teraz dużego strupa na kolanie jak niewyżyte dziecko oraz poobijane ręce jak jakieś chłopaczysko z podwórka ;). Musimy jeszcze zrobić z mężem małe przemeblowanie w pokoju bo źle mi się wchodzi do łóżka i wychodzi z niego, gdyż mamy obok ławę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki! U mnie niestety humor nienajlepszy - jutro czeka mnie pogrzeb (osoba nie z najbliższej rodziny, jednak śmierć zupełnie niespodziewana) - proszę nie piszcie mi tylko, że w ciąży na pogrzeby chodzić nie wolno!!!!! Bo z szacunku do tej osoby i jej najbliższych i tak się wybiorę...a w głupie zabobony staram się nie wierzyć! Dzisiaj miałam dyżur przy moim siostrzeńcu - 19miesięcznym - ale mnie wymęczył - ale był słodziutki:) Też bym bardzo chciała Wam swoje zdjęcia wysłać, ale na kompie nic nie mam - bo nam ostatnio cały dysk z danymi szlag trafił i musze coś na płytkach poszukać - a tego jest tyle, że nie wiem od czego zacząć - a najświeższe to niestety tylko slajdy i nie mam jak wysłać - musze coś wykombinować:) Livmar - uważaj na Siebie - dobrze, że tylko na otarciach się skonczyło - nawet nie wiesz ile kobiet w ciąży łamie ręce osłaniając brzuch przy upadku...a potem przewijać maleństwa muszą mężowie, bo one mają gipsy pozakładane... I jeszcze do tego zważyłam się dzisiaj - i mam na plusie 14kg:( koszmar jakiś - czy to rekord na naszym forum??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kondolencje. Moim zdaniem pogrzeb to obowiązek i trzeba iść. Miałam złamaną rekę trochę ponad rok temu i fatalnie się złożyło, bo złamane były 2 kości na raz. Gips nosiłam 9 tygodni (w zasadzie 2 gipsy, bo mi zmienili). Zachciało mi się wtedy lodowiska w lutym. Pech chciał, że podczas pierwszej mojej jazdy i pierwszego upadku pierwszy raz sobie coś złamałam, tyle, że podwójnie. Mam cichą nadzieje, że nie będę tego więcej przeżywać. Potem jeszcze bolesna rehabilitacja i do tej pory nie mam takiej sprawnej ręki jak miałam. Co prawda była to lewa ręka, ale była sprawniejsza niż prawa. Teraz zadawalam się tym co mi zostało. Muszę przyznać, że mam szczęście w nieszczęściu. A raczej moje dziecko jest bardzo silne. Pierwszy raz narażone było na samym poczatku ciąży, gdy jeszcze nic nie wiedziałam - przeżyło zawody karate w terminie miesiączki, a teraz taki upadek. Mam nadzieję, że szczeście nas nie opuści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn dziękuje bardzo za tabelkę z meilami :) Wyglądasz naprawde ślicznie. justa29 wczoraj właśnie takiego meila dotałam przezabawny nieprawdaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LIvmar - o dziecko się nie martw - przecież ono sobie spokojnie w wodach płodowych pływa i jeśli tylko nie uderzyłaś się w sam brzuch to napewno nawet tego nie poczuło:) A zwłaszcza jeśli czujesz ruchy, nie masz skurczy i żadnego plamienia - to myśle, że zupełnie nic nie zaszkodziłaś.🌼 Dzięki za to co o pogrzebie napisałaś - bo ja też uważam, że to obowiązek i dobijają mnie komentarze, że zaszkodze dziecku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnn
jeśli do kogoś nie dotarła tabelka albo zdjęcia prosze krzyczeć... doris>> to z tymi zdjęciami to masz tak jak jak też mam pełno płytek i nic nie mogłam znaleść... :) co do zabobonów to ja w nie nie wierze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi sie za dużo nnnn napisało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris............ee tam czym sie przejmujesz :) i powiem Ci ze nie rekord :) mi przybylo 15, ale zawsze bylam przy sobie, wiec sie nie przejmuje wogole:)..... po ciazy bede sie zastanawiac co z nadmiarem zrobic :)) zalozymy potem topic o naszym odchudzaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wozeczek x Lander typ X1,dostalam go 3 dni temu,nowka. Jest super, tak wiec bardzo polecam. Fotki wozeczka mam umieszczone na swoim blogu 🌼 pozdrawiam, ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim,moj dzien nie za dobry:(Doris w zabobony nie wierz,bo trzeba by bylo w domu siedziec i patrzec w sufit.Donn dzieki za tabelke moj serwer dalej robi jajca z wysylaniem :-o wiec na razie nic nie wysle.Livmar a ja myslalam,ze tylko ze mnie taka niezdara,siedze z okladem na kostce bo tak zle stanelam,ze boli jak cholerka.Dobrze,ze syn synus szedl ze mna to mnie powstrzymal.Wogole dzis dzien do dooopy,sam przytrzasnal paluszek dzwiami,ale dzielny 11 letni bohater nie pozwolil mamie upasc:)a co do wgi to jak ide do lekarza to widze,ze przytylam a pozniej normalnie zapominam tak na sile bo bym chyba nic nie jadla!!!tez mam doly z tego powodu ale odchudzanie zostawiam na pozniej.pozdrawiam wszystkie sliczne(patrzac na zdjecia)mamusie i ich brzusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineska>> a ile ten wózek kosztuje bo mi sie też bardzo podoba a na ich stronie nie widziałam cen....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris trzymaj sie, zabobony to juz nie ta epoka. Troche mialam do nadrobienia w czytaniu ale juz jestem na bierząco. Wysłałam dzis zdjęcie na adresy, ktore donn podalas - jesli ktos nie dostal to niech napisze. Nie mam zbytnio czasu, bo semestr sie konczy i trzeba pozaliczac. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×